Zobacz pełną wersję : Zademonstrowanie stanu aparatu przy sprzedaży
Mam Canona Digital Rebel którego chcę sprzedać, bo tylko stoi na pólce i traci na wartości.
Chciałbym Was spytać w jaki sposób mogę zademonstrować komuś stan matrycy i obiektywu? Chodzi mi o to, czy mogę w jakiś sposób zrobić zdjęcie, które pokaże stan matrycy i stan i mozliwości obiektywu (chociaż to i tak 18-55). Dodałbym je potem do opisu aparatu na Allegro.
Chris_11
03-06-2010, 13:28
Czystość matrycy możesz zademonstrować robiąc zdjęcie na dużej przysłonie (f/11 i w górę) np. białej kartki.
Najlepiej jednolite niebo (np zachmurzone). Im wyzsza przeslona tym lepiej bedzie widac zabrudzenia na matrycy. Czasem wystarczy tylko podniesc lustro i przedmuchac gruszka i 90% z tego co widac znika :)
Mozliwosci obiektywu... a jakie mozliwosci ma kit? ;)
Pewnie chodzi o ostrosc - zrob kilka zdjec jakiegos pudelka z napisami z roznymi ustawieniami czasu i przeslony, najlepiej ze statywu.
Wg mnie jednak to bzdura wymagac czegos od obiektywu za 100zl :/
Chodzi mi o uzyskanie jak najwyższej ceny (zwłaszcza że mam cały zestaw, a apratu niemal nie używałem) :)
poszukiwacz2006
03-06-2010, 13:51
Jeżeli zależy Tobie na jak najwyższej cenie, to opisz dokładnie stan aparatu. Jeżeli aparat nie nosi śladów użytkowania, nie ma rys, ma czystą matrycę po prostu to napisz. Zdjęcia - owszem - mogą pomóc, ale dla kupujacego ważniejsza chyba będzie twoja wiarygodnosć jako sprzedającego, cena, mozliwosć odbioru osobistego, komentarze na allegro itp. Przy odbiorze osobistym kupujący i tak będzie miał mozliwośc dokladnego obejrzenia sprzętu. A pomysł ze zdjeciem na f 22 jest bardzo dobry. Co do szkła, to nawet najlepsze zdjęcie obiektywu nie pokaże ewentualnej celności AF, luzów, wad optycznych. Natomiast przedstawione sample mogą zostać wykonane innym obiektywem lub "podciągnięte" softowo. Pozdrawiam.
No to może powiedzcie mi jeszcze jako miłośnicy fotografii - czy pudełko, instrukcje, płyty i kable mają dla was znaczenie, gdy kupujecie używany aparat (jeśli kupujecie)? Bylibyście skłonni zapłacić więcej niż za "goły" sprzęt?
poszukiwacz2006
03-06-2010, 14:28
Więcej za same pudełka, to nie. Ale jak kupowałem używane akcesoria, to posiadanie przez sprzedającego całego sklepowego wyposażenia, przynajmniej dla mnie "uwiarygadniało" go w jakiś sposób i sprawiało, że jego oferta dla mnie była atrakcyjniejsza.
No to może powiedzcie mi jeszcze jako miłośnicy fotografii - czy pudełko, instrukcje, płyty i kable mają dla was znaczenie, gdy kupujecie używany aparat (jeśli kupujecie)? Bylibyście skłonni zapłacić więcej niż za "goły" sprzęt?
Oczywiście, ja jak kupuję używany sprzęt to na takie bez kompletu papierów, pudelka, kabli itd. nawet nie zwracam uwagi.
Jak wszystko jest w komplecie, to raczej nie ma ryzyka, że sprzęt może być kradziony, wiadomo kiedy został zakupiony i naturalnie ułatwia to późniejszą odsprzedaż aparatu z tych samych powodów :)
Pudełko i "papiery" mają znaczenie :)
Jeśli własciciel to niechluj to je na 100% zgubi (wyrzuci). Uwaga - Nie działa to w druga stronę :)
to Cię uwarygodnia. Zreszta ludzie lubia myślec sobie i mowic innym : "ale okazja - normalnie jak ze sklepu"
Zdjęcia są również istotne. Ludzie kupuja oczami - potem dopiero kalkulują. Nieważne czy sprzedajesz dom, samochód czy aparat. Zrób ŁADNE zdjęcia. Niech kupujący pomysli - ale zaje..fajny aparat :) Stary, ale jaki zadbany !
PS jak sprzedawalem 400D+kit umówilem się na odbiór osobisty. Myślałem,ze przyjdzie klient z laptopem, bedzie focił papier milimetrowy, badał czystość matrycy a tymczasem - gość podjechał pod dom, zadzwonił z pytaniem czemu nie wyjde z aparatem i był wielce zdziwiony ze zapraszam go do domu. Od progu wciska mi kasę i nawet nie chce sprawdzić co jest w zestawie. Nie taki diabel straszny :)
A inny kupująć obiektyw (tanie badziewie za 600zł) chciał odemnie zdjęć na wszystkich możliwych przyslonach, w całym zakresie ogniskowych, chciał RAWY, zdjęcia nieba, zeby winietę na 17mm zobaczyć itp. Po 3 dniach wysyłania sampli straciłem najnormalniej cierpliwość.
adamskladak
03-06-2010, 23:38
zdjęcia nieba
trzeba bylo mu napisac ,ze masz zdjecie piekla i fotke tesciowej poslac :twisted:
a tak wracajac do tematu to napewno ludzie chetniej kupia jak zobacza dobre zdjecia najlepiej z 5 (z pudelkami ,kablami ,instrukcjami ,plytami itp)zawsze to uwiarygodnia sprzedajacego
pozdrowienia
Dzięki panowie, pomogliście.
dziobolek
08-06-2010, 21:39
Pudełko i "papiery" mają znaczenie :)
Jeśli własciciel to niechluj to je na 100% zgubi (wyrzuci)...
Uuuups, uważaj co piszesz i nie obrażaj ludzi, proszę ;)
Ja trzymam oryginalne opakowanie tylko przez okres gwarancyjny,
choćby to był nie wiem jaki "cud-produkt", potem najzwyczajniej śmietnik.
Nie wyobrażam sobie trzymania opakowań wszystkich zakupionych produktów,
bo może w przyszłości...
Pozdrówka!
Robson01
08-06-2010, 21:49
A ja generalnie trzymam opakowania z "wartościowszych" rzeczy. Ale może dlatego, że mam na to miejsce.
Pudełko i "papiery" mają znaczenie :)
Jeśli własciciel to niechluj to je na 100% zgubi (wyrzuci).
Miałem większość papierów i instrukcji od swojego sprzętu w pudle w piwnicy. Po pewnych ulewach i burzach ścieki wystąpiły z brzegów po pas zalewając fekaliami piwnicę, czyniąc te pudełka i instrukcje co najmniej nieużytecznymi. Czy wobec tego jestem niechluj?
Ostrożniej z takimi "na 100%" wypowiadanymi opiniami :roll: .
Uuuups, uważaj co piszesz i nie obrażaj ludzi, proszę ;)
Ja trzymam oryginalne opakowanie tylko przez okres gwarancyjny,
choćby to był nie wiem jaki "cud-produkt", potem najzwyczajniej śmietnik.
Nie wyobrażam sobie trzymania opakowań wszystkich zakupionych produktów,
bo może w przyszłości...
Pozdrówka!
Miałem większość papierów i instrukcji od swojego sprzętu w pudle w piwnicy. Po pewnych ulewach i burzach ścieki wystąpiły z brzegów po pas zalewając fekaliami piwnicę, czyniąc te pudełka i instrukcje co najmniej nieużytecznymi. Czy wobec tego jestem niechluj?
Ostrożniej z takimi "na 100%" wypowiadanymi opiniami :roll: .
Panowie, a kierunek implikacji widzieliście?
Jeśli dziś wtorek, to jesteśmy w Belgii - nie odwrotnie!
zdRAWki
Panowie, a kierunek implikacji widzieliście?
Jeśli dziś wtorek, to jesteśmy w Belgii - nie odwrotnie!
zdRAWki
Na moja logikę ta implikacja zawiera również (mocno sugestywnie) dokładnie odwrotny kierunek. Czyli "jeśli właściciel nie ma pudełek to jest niechlujem i lepiej od niego nie kupować sprzętu bo o niego na pewno nie dbał" . No ale może to taki urok komunikacji internetowej...
Pedretti
09-06-2010, 15:59
Z tymi pudełkami jest różnie. Na mnie żona się krzywo patrzy i twierdzi że jestem bałaganiarz bo je nadal trzymam. Tak więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
...czy pudełko, instrukcje, płyty i kable mają dla was znaczenie, gdy kupujecie używany aparat (jeśli kupujecie)...
Mają znaczenie ale nie kluczowe.
Bylibyście skłonni zapłacić więcej niż za "goły" sprzęt?
Wszystko zależy ile to "więcej" by wynosiło ale ogólnie to nie. Ja pudełkiem, instrukcją czy też workiem zdjęć nie wykonuję tak więc nie widzę najmniejszego sensu aby dopłacać ekstra za takie dodatki.
gangsterka1
27-08-2010, 10:23
[QUOTE=adamskladak;824618]trzeba bylo mu napisac ,ze masz zdjecie piekla i fotke tesciowej poslac :twisted:
Dobre!:-D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.