PDA

Zobacz pełną wersję : Słaba jakosc



wierzbacfc
26-05-2010, 20:20
Witam ostatnio udałem się w plener popstrykać trochę dożą wodę:P
Był to mój pierwszy taki wypad 550D + kit.
Po powrocie okazało się ze zdjęcia są jakieś takie nijakie.

http://zapodaj.net/d4c90442506b.jpg.html
http://zapodaj.net/a97db6c4c4ca.jpg.html

Chciał bym się zapytać dlaczego to takie brzydkie wyszło? Wszystkie starałem się robić na przysłonach ok F8 - F10 a światła było wystarczająco alby osiągnąć krótkie czasy. Nie wiem czy to aberracja, nie ostrość czy co. Dodam ze zdjęcia z bliskich odległości wychodzą naprawdę ładnie i dość ostro.

MarcinG
26-05-2010, 22:01
jak dla mnie to normalne zdjęcia jak na kita :lol:

luc_october
26-05-2010, 22:40
nijaki kadr + nijakie światło + nijaki obiektyw = nijakie zdjęcie :D

HuleLam
27-05-2010, 00:15
Witam ostatnio udałem się w plener popstrykać trochę dożą wodę:P
Był to mój pierwszy taki wypad 550D + kit.
Po powrocie okazało się ze zdjęcia są jakieś takie nijakie.

http://zapodaj.net/d4c90442506b.jpg.html
http://zapodaj.net/a97db6c4c4ca.jpg.html


Drugie wygląda jak bardzo nietrafione z ostrością - może AF się zgubił między "słupkiem" a wodą?

Pierwsze jest w miarę OK - po prostu przekroczyłeś limit dyfrakcyjny dla 18MPix - po zmniejszeniu do 5-8MPix będzie ostre ;)
zdRAWki

iso
27-05-2010, 01:14
nijaki kadr + nijakie światło + nijaki obiektyw = nijakie zdjęcie :D

przy czym zacznij od popracowania nad dwoma pierwszymi a obiektyw zmień jak już przemielisz 300 książek o świetle i kompozycji, a mimo to nadal będzie nie tak :D

dziobolek
27-05-2010, 10:12
IMHO fotkom nic nie dolega.
Napisz może co ciebie w nich "boli".
Poza tym pstrykaj, pracuj nad pomysłami i kompozycją.

Pozdrówka!

Bejobejo
27-05-2010, 10:43
Po oczach daje aberracja i chyba jakieś programowe wyostrzanie psuje obraz.

wierzbacfc
27-05-2010, 10:49
Są jakieś takie bez ostrości, bez kontrastu i jakieś takie mdłe bez kolorów.
A co to jest ten limit dyfrakcyjny dla 18Mpx i jak następnym razem go nie przekroczyć:D?
A jak zmniejszę do 5-8Mpx to jaka mogę sobie odbitkę chlasnąć:D?
Taki mam właśnie zamiar nauczyć się wykorzystywać kita w 100% i kupić coś lepszego:)

MariuszJ
27-05-2010, 11:15
Dobrze by było poznać intencje fotografa (tzn. co właściwie miało być tu fotografowane). Ja mam z tym kłopoty, przez co np. trudno mi się ustosunkować do problemu ostrości.

wierzbacfc
27-05-2010, 11:45
Mnie tez bije po oczach ta aberracja.
Intencją fotografa było pokazanie wielkiej wody:D ostrość ustawiana na dość odległe elementy ok 50m co przy ostrych przysłonach (F8-10) miało dać ostre zdjęcie prawie na całej długości. Hiperfokalnej nie liczyłem bo jakoś trudno ja ustawić "na oko".

PS. MariuszJ czytałem twoje posty w temacie o 550D i "jaram się" na te twoje zdjęcia muszę się trochę od ciebie nauczyć :D

MariuszJ
27-05-2010, 12:12
Mnie tez bije po oczach ta aberracja.
Intencją fotografa było pokazanie wielkiej wody:D ostrość ustawiana na dość odległe elementy ok 50m co przy ostrych przysłonach (F8-10) miało dać ostre zdjęcie prawie na całej długości. Hiperfokalnej nie liczyłem bo jakoś trudno ja ustawić "na oko".

PS. MariuszJ czytałem twoje posty w temacie o 550D i "jaram się" na te twoje zdjęcia muszę się trochę od ciebie nauczyć :D

Oj, znajdź sobie lepszego mentora ;)

Jeżeli ostrzyłeś na krzaki po drugiej stronie rzeki, sugerowałbym wyostrzenie na jakiś obiekt około 10-15m od aparatu i przekadrowanie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
Np. na krzaki, ale po Twojej stronie rzeki.

HuleLam
27-05-2010, 12:21
A co to jest ten limit dyfrakcyjny dla 18Mpx i jak następnym razem go nie przekroczyć:D?
Maksymalna teoretyczna rozdzielczość dla danej przysłony. Jeżeli zwiększasz liczbę f przysłony (zmniejszasz rozmiar jej otworu) to ziwększa się głębia ostrości, czyli krążek rozproszenia "wolniej przyrasta" wzdłuż osi z (głębi) od punktu '0' czyli płaszczyzny ostrośći. Ale wraz z tym rośnie rozproszenie światła na listkach przysłony. Powyżej pewnej wartości f światło skupione "w punkt" (na samej płaszczyźnie ostrości) będzie rozproszone tak, że pojedynczy piksel będzie już nieostry.

Reasumując:
1. Największą rozdzielczość daje idealny obiektyw o jak największym otworze przysłony
2. Zmniejszanie otworu przysłony zmniejsza niektóre wady optyczne obiektywu (aberracje / koma itp.) ale powoduje rozproszenie światła na listkach przysłony, co może zmniejszać rozdzielczość
3. Wad optyki nie da się uniknąć - zwiększenie otworu przysłony spowoduje zmniejszenie głębi ostrości i... w koło Macieju
4. Dla rozdzielczości 18Mpix w formacie APS-C ktoś wyliczył, że już w okolicy f/8.0 dyfrakcja powoduje widoczne zmniejszenie ostrości


W ramach testu zrób sobie zdjęcie przy przysłonie f/22 - nie tyle "wszystko będzie ostre", co "wszystko będzie równie mało ostre" :)

zdRAWki

wierzbacfc
27-05-2010, 14:29
dlatego nie robiłem z F22 tylko F8-10:D
czyli wszystkie zdjęcia będą takie i wszystkie muszę sobie zmniejszać i ewentualnie wyostrzyć na końcu?
MariuszJ pokaż jakieś swoje zdjęcie pleneru robione twoim 550D w pełnym rozmiarze :P

MariuszJ
27-05-2010, 15:12
dlatego nie robiłem z F22 tylko F8-10:D
czyli wszystkie zdjęcia będą takie i wszystkie muszę sobie zmniejszać i ewentualnie wyostrzyć na końcu?
MariuszJ pokaż jakieś swoje zdjęcie pleneru robione twoim 550D w pełnym rozmiarze :P

Niestety, nie pokażę - mój 550d od czasu kupna właściwie bezustannie jest w drodze do/z Żytniej albo Berlina. Zrobiłem nim właściwie jedynie zdjęcia testowe.

Tu masz jedno ze zdjęć testowych z wątku http://canon-board.info/showthread.php?t=58508, w pełnym rozmiarze.

http://zapodaj.net/d56afbf65a75.jpg.html

1000d z 15mm f5 pod słońce czyli extremum perversum w -20st mrozie :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
Tu masz jeszcze jedno z tego wątku http://ifile.it/74f8vch/IMG_7556.JPG

zaitsev
27-05-2010, 16:35
Współczuję autorowi, bo patrząc na podejście, to ujrzymy jeszcze wątki "Szumy", "Pyłki w obiektywie", "Syf w wizjerze".
Ja jednak polecam zająć się fotografowaniem, a nie katowaniem aparatu zdjęciami testowymi i wpatrywaniem się w cropy 100%. Szkoda oczu, nerwów i czasu...

wierzbacfc
27-05-2010, 17:16
Współczuję autorowi, bo patrząc na podejście, to ujrzymy jeszcze wątki "Szumy", "Pyłki w obiektywie", "Syf w wizjerze".
Ja jednak polecam zająć się fotografowaniem, a nie katowaniem aparatu zdjęciami testowymi i wpatrywaniem się w cropy 100%. Szkoda oczu, nerwów i czasu...

Ohhh ahhh ale jesteś wspaniały:). Wiec przepraszam wszystkich za to że dopiero zacząłem zajmować się tym i jestem amatorem. Rozumiem że gdy ty zaczynałeś to od razu byłeś profesionalistą, w sumie to może nawet urodziłeś się od razu duży.
Chciałem się tylko dowiedzieć czy to normalne i czy można to jakoś poprawić.

zaitsev
27-05-2010, 17:44
Ohhh ahhh ale jesteś wspaniały:). Wiec przepraszam wszystkich za to że dopiero zacząłem zajmować się tym i jestem amatorem. Rozumiem że gdy ty zaczynałeś to od razu byłeś profesionalistą, w sumie to może nawet urodziłeś się od razu duży.A kto tu pisze o przepraszaniu, profesjonalizmie i jakiejkolwiek wspaniałości? Radzę Ci, żebyś zaczął robić to co jest frajdą w fotografii, a nie przesadnie zajmował się sprzętem.... I tyle. Przykro mi, że tak to odebrałeś. Jednocześnie pomyliłeś się co do mnie, bo nie zajmuję się tym profesjonalnie, tylko amatorsko, tak jak Ty. :roll:

zonk
28-05-2010, 09:49
Ohhh ahhh ale jesteś wspaniały:). Wiec przepraszam wszystkich za to że dopiero zacząłem zajmować się tym i jestem amatorem. Rozumiem że gdy ty zaczynałeś to od razu byłeś profesionalistą...

A uważasz, że profesjonalista nie jest amatorem?? Znasz może znaczenie słowa amator?? Mnie się wydaje, że słowo to pochodzi z francji i oznacza "miłośnik". Uważasz, że profesjonalista nie może być miłośnikiem?? Poprostu sporo nauki przed tobą i nie ma co sie zasłaniać, że Ty amator jesteś bo na tym forum wszyscy są miłośnikami swojego sprzętu!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://sjp.pwn.pl/szukaj/amator

jacapa
28-05-2010, 10:18
....Mnie się wydaje, że słowo to pochodzi z francji i oznacza "miłośnik". Uważasz, że profesjonalista nie może być miłośnikiem?? Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://sjp.pwn.pl/szukaj/amator

"Amator" ma więcej znaczeń. Tu kontekst był jasny , użyty jako antonim do "profesjonalista , zawodowiec , znawca ". Kolega wyjaśnił że na razie czuje się laikiem w porównaniu z "profesjonalistami" dlatego prosi o rozwianie wątpliwości co do ostrości na zdjęciu. Gdyby interesowało go pochodzenie słowa "amator" to szukałby w innym miejscu niż to forum.

http://pl.wiktionary.org/wiki/amator

Jeśli chodzi o ostrość na zdjęciu to w/g mnie nie ma tragedii. Zastanawianie się nad ostrością zdjęć oglądanych w pełnej rozdzielczości jest typowym objawem u początkujących. Po pewnym czasie człowiek się przyzwyczaja , że tak jest.

zonk
28-05-2010, 10:28
jacapa ja Cię rozumiem doskonale i masz rację z błędem:(
Pozdrawiam!

_igi
28-05-2010, 23:52
A mi sie wydaje, ze autor przesadza.

Zdjecie po odrobinie obrobki, zeskalowane do 3000x2000 i wyostrzone.

Uzyte tylko podstawowe narzedzia photoshopa (zaznaczanie po kolorze, maska z gradientem), trzy oddzielne krzywe i podniesienie nasycenia z hue/saturation.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img442.imageshack.us/i/d4c90442506b.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Pozdrawiam.

Ps. mogę wysłać skrajny przykład foty która wyglądała dennie w momencie wyjścia z puchy, po obrobce poszla w 50x50 na wystawe i wyglada zacnie ;))

endrju
03-06-2010, 12:57
Wyślij. ;)