PDA

Zobacz pełną wersję : Awaria 30D - Err99: naprawiać czy wymieniać?



Misioo
22-05-2010, 22:50
Witam Serdecznie Wszystkich jako "Nowy".
30D używam od 3 lat, również zawodowo (fotki do stron WWW). Spełniał moje wymagania i byłem zadowolony. Ostatnio jednak w czasie zdjęć, po kilku ujęciach, aparat zakończył współpracę z komunikatem Err99. Zakład p. Kadei w Krakowie na Czapskich stwierdził, że przyczyną nie jest zużycie migawki a sterowanie: "prawdopodobnie płyta". Objawy awarii: 2-3 udane zdjęcia i Err99 (co ciekawe, kolejne dobre 2-3 zdjęcia da się zrobić po godzinnej przerwie). Przy uruchomieniu opcji "czyszczenie sensora" lustro podnosi się, jednakże migawka się nie otwiera, aparat zawiesza się wtedy i ratuje jedynie wyjęcie akumulatora. Błąd pojawia się na różnych obiektywach i bez obiektywu.
Mam dylemat, bo jeśli to faktycznie płyta główna aparatu, to naprawa może być kosztowna (czy ktoś z Was wie jaka to jest kwota ?). Proszę o rade: czy warto to naprawiać czy może czas pomyśleć o nowym sprzęcie. A może jest ktoś w okolicach Krakowa, kto mógłby się podjąć naprawy?

Merde
22-05-2010, 23:23
Zastanów się co ty w ogóle piszesz. Masz diagnozę jednego z najlepszych serwisów, a pytasz o podjęcie się naprawy zwykłych użytkowników forum.
Przecież to się kupy nie trzyma...

Misioo
22-05-2010, 23:57
Ostro na tej grupie i kurtularnie :(. Widzisz, ja prócz diagnozy potrzebuje jeszcze naprawy lub rady co dalej, oraz wiedzy, ile takoważ naprawa może kosztować. Przeczytaj proszę jeszcze raz mojego posta ze zrozumieniem, chętnie przeczytam coś na temat.

MariuszM
23-05-2010, 00:28
Ostro na tej grupie i kurtularnie :(. Widzisz, ja prócz diagnozy potrzebuje jeszcze naprawy lub rady co dalej, oraz wiedzy, ile takoważ naprawa może kosztować. Przeczytaj proszę jeszcze raz mojego posta ze zrozumieniem, chętnie przeczytam coś na temat.

Koszty naprawy może określić serwis.
Wówczas usiądź i się zastanów czy warto naprawiać.
Popatrz na allegro, może ktoś ma uszkodzone 30D, w których akurat płyta jest OK.

Kolekcjoner
23-05-2010, 06:03
Ostro na tej grupie i kurtularnie :(. Widzisz, ja prócz diagnozy potrzebuje jeszcze naprawy lub rady co dalej, oraz wiedzy, ile takoważ naprawa może kosztować. Przeczytaj proszę jeszcze raz mojego posta ze zrozumieniem, chętnie przeczytam coś na temat.

Nie ostro tylko konkretnie.
Poza tym kto jak nie Kadeja właśnie ma Ci naprawić ten aparat w Kraku? Co do ceny to samo. Nie rozumiem zupełnie czemu tam się nie zapytałeś o cenę :shock:, a pytasz tu. Niby kto tu ma być wróżką i telepatycznie ocenić ile to może kosztować.

Ostatnio też mi się zepsuł 30D ale pierwsze co zrobię to oddam go do serwisu, a nie będę nudził na forum o rzeczy których i tak się dowiem w serwisie.

Misioo
23-05-2010, 11:40
Sorka, nie napisałem rzeczy najistotniejszej :( p Kadeja odmówił naprawy a także nie potrafił oszacować jej kosztu, dlatego zapytałem. Aparat służył do zarabiania, dlatego do najlepszego w krk serwisu trafił na drugi dzień po awarii. Teraz szukam alternatywnego rozwiązania a jeśli się nie znajdzie, to po prostu trzeba będzie kupić body. Narzędzia się używa, narzędzie się zużywa.

Merde
23-05-2010, 12:53
Sorka, nie napisałem rzeczy najistotniejszej :( p Kadeja odmówił naprawy a także nie potrafił oszacować jej kosztu

W takim wypadku pozostaje ci tylko Żytnia (serwis albo flaszka, zależy od preferencji :mrgreen:) albo serwisy zagraniczne (berlin, fixationuk?), które mogą być tańsze.
Ale nie robiłbym sobie zbytnich nadziei - koszt będzie wyższy od używanego korpusu w dobrym stanie.

Dreamer
26-05-2010, 07:57
Jak najlepszy serwis w krk odmówił to daj sobie już spokój z tym 30d, kup coś nowszego albo szukaj na allegro 30d w dobrym stanie, teraz za 30 to naprawdę małe pieniądze

Daro8800
12-07-2010, 13:51
Witam. Co prawda ja mam 20D ale objawy miałem podobne Error99 – to ogólny błąd systemu. Po odkręceniu szkła aparat zachowywał się nienagannie. Rozkręciłem szkło i co się okazało, pękła taśma tz. Flex i to powodowało, że migawka nie pracowała prawidłowo. Po wymianie koszt taśmy 45 zł.

Pozdrawiam

miko00
20-07-2010, 09:38
Witam. To mój pierwszy post na tym forum, więc przy okazji się przywitam :)
Z moim 350D mam podobne objawy. Podczas amatorskiej sesji zachciało mi się użyć wbudowanej lampy. Otwarłem ją, a tu aparat wyłączył się i przestał reagować na cokolwiek. Od razu wyjąłem baterię, po chwili włożyłem ponownie, ale aparat na nic nie reagował. Wyjąłem baterię na dłużej i tak przeleżał kilka godzin. Potem włożyłem akumulator i szok! aparat działa!. Niestety po 30 sekundach zdążyłem dostrzec na wyświetlaczu słynny Err99 :| Co najśmieszniejsze, gdy aparat poleży jakiś czas bez baterii, to normalnie uruchamia się, ostrzy poprawnie, zdjęcia wychodzą takie jak trzeba (także z lampą), ale po góra 2 minutach aparat zawiesza się i nie można już nic zrobić... czasem nawet nie zdąży wywalić błędu, tylko to co na wyświetlaczu dosłownie zamarza. Dzieje sie tak z obiektywem systemowym jak i bez niego czy z jakimś słoikiem na redukcji M42 bez dandeliona. Wg mnie to będzie coś z zasilaniem (pewnie jakiś moduł na płycie odpowiadający za to).
W akcie desperacji napisałem do serwisu na Żytniej i w ciągu 15 minut dostałem odpowiedź, że jest to jak najbardziej do naprawienia, tylko koszt to ok 600zł :( Nie wiem czy tak będzie w rzeczywistości, czy po prostu serwisant podał mi najgorszy przypadek... Zdrowy rozsądek podpowiada mi, żeby sie zarazie nie załamywać, tylko posłać to moje zdechlątko na ekspertyzę. Aparat jest aktualnie w drodze do Warszawy i mam nadzieję, że zrobią to za rozsądne pieniądze... W przeciwnym wypadku będę zmuszony do wymiany aparatu :? w ostateczności także systemu (ale nad tym jeszcze pomyślę intensywnie)

miko00
22-07-2010, 00:46
Dziś zostałem całkiem pozytywnie zaskoczony przez serwis ;) Mój aparat został osobiście przez kogoś z rodziny dostarczony do serwisu dziś rano ok 10, a już przed 14 już dostałem emaila z wyceną. Respect za tempo - była mowa o jakichś 24 godzinach od dostarczenia, a tu panowie uwinęli się w zaledwie 4 :mrgreen: Usterka została zdiagnozowana i było to, co podejrzewałem na początku, czyli padnięte zasilanie... Szacowany koszt naprawy został określony na ok 190zł.

Misioo - nie wiem co w Twoim przypadku wykryją, ale jeśli to samo co u mnie (sądząc po objawach, to na 90% jest to samo), więc naprawa jak najbardziej opłacalna :) Najlepiej nie zastanawiaj się długo, tylko poślij aparat do Warszawy na ul. Żytnią niech zrobią ekspertyzę i wtedy będziesz wiedział co i jak. Takie gdybanie co sie ewentualnie mogło zepsuć bez zbadania sprawy w serwisie jest nic niewarte i nie rozwiąże Twojego problemu. W moim przypadku też chyba podejrzewali płytę (bo niby czego innego wymiana w aparacie mogła kosztować 600zł skoro matryca i migawka jest ok), a skończy się pewnie na tym, że wymienią jakiś drobiazg :razz: