PDA

Zobacz pełną wersję : Wyszło na to że bez Was nie zdecyduje



tomek1906
18-05-2010, 22:39
Nawet nie pamiętam kiedy zakładałem wątek ale bardzo bardzo dawno temu :)
Może kolega/Pan admin pozwoli wyrozumiale na zadanie tego pytania pomimo iż zdaje sobie sprawę że odkrywcze nie będzie.Za to sory
Do rzeczy,
otóż mam dylemat, doradźcie proszę ,sam mam ogromne wątpliwości
moja szklarnia 10-22, 24-105, 70-200 f4 - czyli tak jak w stpoce
rozgrzeszyłem się i programem exposureplot sprawdziłem jakimi ogniskowymi focę.
Wyszło na to że krajobrazy (co mnie szczególnie nie dziwi) foce tylko szerokim 10-22, portrety w 85% 70-200, jakieś odpadki plenerów, imieniny cioci kloci (czyli wszystkie insidy) 24-105, przy czym większość fot z 24-105 leci z dodatkiem lampy. Porównanie kolorów i bokehu 70-200 i 24-105 zdecydowanie na korzysc tego pierwszego (delikatnie sie nachodza ogniskową)
Dylemat jest taki : czy nie pozbyć się tego 24-104 skoro nim nie focę,( czytaj rzadko i w przypadku najmniej kreatywnych okazji i to z przyswiecaniem lampą) na korzysc sprawdzonej i przeciez bardzo pozytywnie ocenianej 50tki 1,4.
Pokrywam prawie środek dziury w ogiskowych po 24-105 ( z jednego konca 22 - z drugiego 70) zyskuję otwartą mocniej przesłone, jasne szkło i pozytywnie oceniany bokech. In minus "zoom nożny" , brak IS.
Dalej idąc, nie ma 24-105, to i 430ex nie jest potrzebne, przecież nie bedę dopalał 10-22 czy 70-200 (choć na krótszym końcu wychodzi to czasami zacnie).
Reasumując :
24-105 + 430 ex, zestaw na wtórnym rynku za 3500 pln, czy 50tka z naturalnym światłem i swoimi zaletami ???
Czy to ma sens? nie wspomne że pozostały 2 tyś w portfelu.
50tka wydaje sie mimo wszystko szkłem bardzo uniwersalnym, efekt fot przy świecach, słabym bocznym świetle jest bomba - to mnie kusi;
jak ktoś dotrwał do końca to bede bardzo wdzieczny za wypowiedzi!

_igi
18-05-2010, 22:56
Nie ma sensu, 24-105 to dobre szkło, lampa jest cholernie przydatna zarówno wewnątrz jak i przy portrecie.

Jeśli koniecznie chcesz zmieniać, zdecyduj się na zestaw 28/1,8 z 50/1,8. Praktyczniejsze, zwłaszcza do kotleta. Stosując UWA, babcie i ciocie narzekają okrutnie na porozciągane główki, etc ;)

zaitsev
18-05-2010, 22:57
24-105 to dobre, ale chyba nudne szkło i dla mnie by był to mocny argument, tym bardziej w przypadku, kiedy rzadko bym go używał.
50/1.4 moim zdaniem jest uniwersalne na FF. Na cropie to już takie bardziej portretowe szkiełko. Może lepiej 35/2? Chociaż zależy jakich ogniskowych głównie używasz na 24-105.
Jeśli tylko portretujesz na (jak mniemam) krótkim końcu 70-200 to moim zdaniem bardziej ma sens 35/2 + dłuższa stałka. A może 35 + zamiana na 70-200/2.8?
10-22 + 35/50 + 70-200/2.8 to dobry zestaw. ;-)
A lampki bym nie sprzedawał skoro już masz. Przy jasnych szkłach czasem też warto dopalić. Jak się umie, to efekty są świetne... :-)

Merde
18-05-2010, 23:27
otóż mam dylemat, doradźcie proszę ,sam mam ogromne wątpliwości
moja szklarnia 10-22, 24-105, 70-200 f4 - czyli tak jak w stpoce
rozgrzeszyłem się i programem exposureplot sprawdziłem jakimi ogniskowymi focę.
Wyszło na to że krajobrazy (co mnie szczególnie nie dziwi) foce tylko szerokim 10-22, portrety w 85% 70-200, jakieś odpadki plenerów, imieniny cioci kloci (czyli wszystkie insidy) 24-105, przy czym większość fot z 24-105 leci z dodatkiem lampy. Porównanie kolorów i bokehu 70-200 i 24-105 zdecydowanie na korzysc tego pierwszego (delikatnie sie nachodza ogniskową)
Dylemat jest taki : czy nie pozbyć się tego 24-104 skoro nim nie focę,( czytaj rzadko i w przypadku najmniej kreatywnych okazji i to z przyswiecaniem lampą) na korzysc sprawdzonej i przeciez bardzo pozytywnie ocenianej 50tki 1,4.

Również mam 10-22, 70-200/4 oraz właśnie 50/1.4, a 24-105 miałem przez jakieś dwa miesiące. Pięćdziesiątka jest fajnym szkłem, ale z cropem odczuwam brak czegoś w okolicy standardu. 24-105 to naprawdę niezły lens, najchętniej bym go sobie zostawił, bo z analogiem tworzył super tandem, ale niestety kupiłem go tylko do testów i docelowo miał być przeznaczony dla innej osoby. IMHO jeśli chcesz go sprzedać, to koniecznie uzupełnij czymś z przedziału 28-35 mm.

Mellan
18-05-2010, 23:34
A ja bym nie sprzedawał, tylko dokupił te 50/1.4 skoro zależy ci na jasnej stałce. W końcu koszty z drugiej ręki nie są jakieś problematyczne, to nie eL.

Sunders
18-05-2010, 23:39
jeśli chcesz go sprzedać, to koniecznie uzupełnij czymś z przedziału 28-35 mm.
Może używany 35L :?

fabrykant
18-05-2010, 23:39
Ja jestem cały za pomysłem zmiany 24-105 na 50/1,4.
Prosty powód- wszystkie Twoje obiektywy są stosunkowo ciemne, zatem z każdego z nich uzyskasz zbliżone klimatem zdjęcia, choć różniące się ogniskowymi- o stosunkowo dużej głębi ostrości, zwłaszcza że to APS-C. 50/1,4 da Ci możliwośc zasmakowania w obrazkach różniących się wyraźnie od dotychczasowych- z papierową płaszczyzną ostrości. Dla tego efektu byłbym gotów na zmianę.
Nie jestem może zbyt obiektywny bo z wyjątkiem UWA 11-16mm używam prawie wyłącznie stałoogniskowych. Za zoomami specjalnie nie tęsknię.
24-105 ma przewagę uniwersalności
50/1,4 ma przewagę światłosiły (sześciokrotnie jaśniejszy!), rozmycia tła (bokeh), płytkiej głębi ostrości.
Czy nie takie walory często tworzą dobre zdjęcia?

Szeroki kąt bez przerysowań tzn. żeby ludzie nie wychodzili na rogach zdjęć zniekształceni superszeroką perspektywą zapewnia Ci 10-22 na dłuższym końcu. Zatem masz czym robić szerokie plany u cioci na imieninach (choć z lampą raczej).
Tej lampy raczej nie pozbywałbym się tak natychmiast...

Jakbyś nagle zatęsknił za uniwersalnym zoomem, to możesz zawsze kupić Tamrona 17-50. Tanszy i jaśniejszy...

I to by było na tyle demonicznej demagogii stałkowo zoomowej.

pawciolbn
19-05-2010, 00:05
...Jakbyś nagle zatęsknił za uniwersalnym zoomem, to możesz zawsze kupić Tamrona 17-50. Tanszy i jaśniejszy...

dokładnie... warto przemyśleć tego Tamrona, a może i nawet 24-70, bo:
1. masz jaśniej niż na 24-105
2. oszczędzasz trochę grosza, no chyba, że można zaproponować 24-70/2.8
3. zoom to zoom - podajesz procentowo używane ogniskowe, dla mnie to nigdy nie był argument, bo dajmy na to - często używam w granicach 24-35mm, mam stałkę 28/1.8, ale wolę zapiąć 17-55 jeśli tylko mi światło pozwala i mam z bani zmartwienia o zoom nożny. oczywiście nie neguje zalet stałki, ale warto uniwersalnego zooma mieć.

niestety 17-50 pokryje Ci 10-22, więc zakup czegoś od 17mm ma swoje plusy i minusy w Twoim przypadku - zyskasz na świetle, ale pokryjesz ogniskowe, których często używasz w plenerze, a tu i tak przymykasz przysłonę. w pomieszczeniu 10-22 doświetlisz lampą, ale i tak rozmyciem nie powalisz.. są za i przeciw.

ja bym zrobił tak: zostawił 10-22, sprzedał 24-105, zostawił lampe i długie tele, zakupił za kasę z zooma 28mm lub 35 ewentualnie Tamrona 17-50. Wiele nie wymyślisz, ale lampy bym nie sprzedawał. i f/1.8 nie wiele mi pomagało na ostatniej komunii - świeczka w sufit i ogień.

#

tomek1906
19-05-2010, 08:34
Dzieki za Wasze opinie, widzę że nie tylko ja się miotam z takimi wątpliwościami:)
Jedno już w takim razie wiem, lampka zostaje
Dylemat główny jeszcze aktualny :
rozważam więc podmiankę 24-105 na 50tke 1,4 + pytanie czy z 35tka czy bez ..

szuler
19-05-2010, 08:49
ja jak _igi proponuje 28/1.8 super standard na cropie, a na FF jest coś szerokiego

tezmarek
19-05-2010, 09:00
Jeśli praktycznie nie robisz zdjęć 24-105 na zewnątrz, to mam jeszcze jeden (dosyć ryzykowny) pomysł: jeden lub dwa obiektywy z listy: 28/1.8, 35/2, 50/1.8 lub 50/1.4 (według potrzeb) plus... :) kit IS (używany kupisz pewnie za 200 zł a czasem może się przydać).

Merde
19-05-2010, 09:08
rozważam więc podmiankę 24-105 na 50tke 1,4 + pytanie czy z 35tka czy bez ..

Nic tak nie wpływa na podejmowanie decyzji jak macanie, więc możemy się zamienić (czasowo): 50/1.4 za 24-105. Poużywasz z miesiąc, to już będziesz wiedział czy ci będzie brakowało tego zakresu.

tezmarek
19-05-2010, 10:08
Przeanalizowałem swoje zdjęcia z cropa. Wyszło, że 25% zdjęć robię stałoogniskowym 50 mm, a w zoomach, jeśli używam, to upodobałem sobie skrajne ogniskowe. Inne stałoogniskowe: 9% - 35 mm, 6% - 60 macro. Patrząc wyłącznie na statystyki, powinienem sprzedać UWA i tele ;) a kupić jakiś stałoogniskowy 20-24 mm.
Odnośnie pytania wątkodawcy: - bez jakiejś jasnej stałki z zakresu 35-50 mm chyba bym nie dał rady...