PDA

Zobacz pełną wersję : 70-200 ? tak! ale które ?



szczygiel
18-05-2010, 11:52
Hej
Mam 7 z 17-35 na 2.8 i teraz chce wskoczyć jakby na drugą stronę i zakupić 70-200 (pewnie zanim się zdecyduje pojawi się też 50 1.8, ale to inna kwestia)

no więc z tego co wiem do wyboru mam

canony eLki
f 2.8 ze stabilizatorem
2.8 bez stabilizatora
2.8 z nowym stabilizatorem
4 ze stablizatorem
4 bez stabilizatora

sigma
2.8 I oraz sigma 2.8 II

tamron
2.8 (bez stabilizacji)

Nie jestem królem midasem, ale wolałbym nie jeść przez kilka dni i kupić coś z czego będe zadowolony.
W tym momencie najbardziej skłaniam sie do Canona 4 ze stabilizatorem, ale z drugiej strony sigma i tamron poza ceną kuszą też jasnością, a co za tym idzie głębią.
co możecie doradzić (poza tym że cenowo pewnie odradzić najnowszą L 2.8 :P )?

Pozdrawiam

Mellan
18-05-2010, 12:05
No to żeś niezły rozrzut cenowy zapodał :-D

O tamronie krążą opinie, że jednak wolny AF, to nie USM.

W sigmach AF potrafi odmówić posłuszeństwa w 0 st. C.

Canon 4.0 to wybór budżetowy, świetna relacja ceny do jakości.

Canon 4.0 IS lub 2.8, to dylemat wałkowany na forum niejednokrotnie, wystarczy lekko poszukać i masz furę postów na ten temat.

C2.8 IS czy C2.8 IS II? Miałem w ręku 2.8 IS II i jako użytkownik pierwszej wersji muszę przyznać, że istotnie jest lepszy, zarówno w obrazku jak i stabilizacji. Tylko ta cena odstrasza mnie póki co do wymiany...

_igi
18-05-2010, 12:10
Do 7d wybralbym albo 4IS albo 2,8. Zwykla czworka moze sie okazac za malo rozdzielcza to tak przepchanego pikselami body. Tamrony, etc, bym sobie darowal, eLe canona maja cos co daje bardzo fajny obrazek i znakomite kolory.

rOOmak
18-05-2010, 12:11
Jezeli mozesz wycisnać troche złotówek ze świnki to polecam nowy 70-200 f/2.8 IS MkII Jak kupisz jaki kolwiek inny to będziesz żałował wydanych pieniędzy w stosunku do nowej eLki. Ja jakiś czas temu kupiłem 70-200/4 IS i teraz zastanawiam się jak ja sprzedać żeby zaopatrzyć się w nową 2.8 IS wersje

Sunders
18-05-2010, 13:15
Kup canona70-200L-najdroższą wersję na jaką Cię stać :-)

zaitsev
18-05-2010, 13:23
A do czego ma służyć...?

irekaro
18-05-2010, 13:27
tylko f4 canona. dużo lepszy od 2.8 canona

galekeg
18-05-2010, 13:44
Najlepsza rada, kup na co Cię stać lub ten który jest Ci potrzebny.
Ja tak kupuję i jestem zadowolony, a listę zakupów mam ustaloną na najbliższe 10 lat.

myslidar
18-05-2010, 13:44
Lepszy w czym? W tym, że jest ciemny?

galekeg
18-05-2010, 13:46
miało być "kup to na co Cię stać"

akustyk
18-05-2010, 13:47
O tamronie krążą opinie, że jednak wolny AF, to nie USM.

to bardzo delikatnie powiedziane. podpinalem to do 30D i o AF mozna powiedziec tylko tyle, ze da sie w folder wpisac, ze obiektyw ma automatyczne nastawianie ostosci. bo rzeczywiscie, to nastawianie sie odbywa automatycznie.
tylko ze w czasie jaki to zajmuje temu Tamronowi wprawny fotograf szybciej wyostrzy recznie. wiec poza napisem w folderze reklamowym za wiele z tego nie wynika


a co do reszty dylematu... jak nie wiadomo po co, to moze zaczac od najtanszego i najlzejszego 70-200/4 bez IS. jak sie kupi uzywke, to w przypadku ewentualnej zamiany nie bedzie wielkiej straty, a przynajmniej mozna nabrac orientacji czego ew. brakuje.

bartek73
18-05-2010, 13:51
Miałem podobny dylemat. Wybrałem najtańszą wersję, czyli używany C70-200 f/4. Po kilku miesiącach użytkowania wiem, że następny będzie f/2.8. Stracę na tej operacji może trochę kasy, ale własnego doświadczenia nic nie zastąpi. Przed zakupem cały czas miałem rozterki czy f/4 IS czy f/2.8, teraz wiem, że jednak wygra światło nie stabilizacja.
A co będzie na końcu to z góry wiadomo :-)).
pzdr

szczygiel
19-05-2010, 13:35
Pożyczałem od kumpla 70-200 2.8 IS MkI. Głównie na jakieś koncerty. pokazy prasowe, konferencje i takietam. Przypuszczalnie jakbym miał takie własne swoje szkło to zakres używania by się zwiększył.

bernard78
19-05-2010, 13:40
nie kupiłbym 70-200 4 IS, lepiej 70-200 2.8, a jak dysponujesz funduszami to bierz 70-200 2.8 IS

a jeżeli chodzi o wersje "ekonomiczną" to 70-200 4 też fajne fotki robi, miałem i uważam że rysuje lepiej jak sigma 70-200 2.8 II którą posiadam

Handelson
19-05-2010, 13:44
A co będzie na końcu to z góry wiadomo :-)

U mnie skończyło się*na tym, że sprzedałem 70-200 2.8 IS i kupiłem 135L i 85 1.8 :)

zaitsev
19-05-2010, 17:02
Głównie na jakieś koncerty. pokazy prasowe, konferencje i takietam. Przypuszczalnie jakbym miał takie własne swoje szkło to zakres używania by się zwiększył.
Co najmniej 70-200/2.8... O ile nie 85+135...

rOOmak
19-05-2010, 18:44
Ja jestem bardzo zadowolony z mojego 70-200 f/4 IS pod kazdym wzgledem oprocz swiatla. f/4 jest ostrzejszy od starego f/2.8 ale nowa wersja, patrzac na wykresy, wyglada jeszcze ciekawiej.

tomidlo
20-05-2010, 00:56
Przy takim zoomie niezbędna będzie stabilizacja, tak więc niezależnie co kupisz moim skromnym zdaniem idź w stronę IS.

T.

paweleverest
21-05-2010, 14:31
Ja przerobiłem wszystkie eLe z tego zakresu, oprócz nowej 2,8 IS II. Z tego co przerabiałem wg mnie najlepszy był 2,8L IS ( ma tylko jedna wadę, oprócz ceny - jest cholernie ciężki i jak masz z nim zamiar dużo chodzić to nie polecam ). Drugi w kolejności to 4,0L IS - nie ma 2,8 przez co trochę odstaje bokehem w niektórych sytuacjach, ale jest za to niezwykle poręczny. Z pozostałych wersji to: 70-200 2,8 bez IS trochę zawiodło mnie na długim końcu a 70-200 4,0 bez IS na krótkim :)

Generalnie doradzam skoncentrować się na wersjach stabilizowanych- to jednak bardzo poprawia komfort focenia, a co za tym idzie jakość końcowego obrazka przy tych ogniskowych.

diplo
24-05-2010, 13:50
Mam podobny dylemat i po zastanowieniu (i przekopaniu połowy internetu ;)) biore jednak 4L IS

allxages
24-05-2010, 13:58
Ja wziąłem 4IS głównie z powodu poręczności i lekkości. Nie korzystam z tego obiektywu, aż tyle żeby waga i wielkość mi się zwróciły. Z drugiej strony brak światła jest denerwujący, a jak fotografuje to raczej coś związanego z człowiekiem więc wiadomo że to światło by się przydało. Ciągle rozmyślam czy nie wymienić 4IS na 2.8 lub 2.8IS. Myślę też czy nie lepiej dokupić po prostu 135L. Wtedy ma się jeszcze więcej światła :D

siudym
25-05-2010, 00:48
135 - 2/3 ev swiatla wiecej, ale bez IS. Zalezy do czego. Zoom 2.8 z IS to piekna sprawa, mialem i naprawde jak juz sie ma, to ciezko sie rozstac (mi sie udalo wprawdzie).
Waga tez robi swoje, bywa dyskomfort :)

allxages
25-05-2010, 03:11
Między 2.0, a 2.8 jest 1EV, a nie 2/3EV. Poza tym przy 135mm IS nie jest aż tak potrzebny, a napewno światłem lepiej zamrozisz ruch :)

siudym
25-05-2010, 10:19
Fakt sory. A co do swiatla ok, ale napisalem "Zalezy do czego". Jesli swiatla na F2 bedziesz mial 1/80 a z 2.8 1/40 to wtedy drgania lapy zdecydowanie beda bardziej dawac sie we znaki, niz ruch obiektu ;)

szczygiel
31-05-2010, 15:59
czyli z tego co przeczytałem i zrozumiałem

2.8 IS MkII>2.8 IS MkI>4 IS

w moim przypadku pierwszy w zupełności odpada.
dalej. czytałem że 4 jest mimo wszystko ostrzejsza od 2.8. i teraz pytanie raczej dla tych co używali obu. to ma jakieś znaczenie ? czy różnica jest faktycznie odczuwalna ? czy jak 2.8 domknie się do 4 to nie wyjdzie na to samo ?

allxages
31-05-2010, 16:14
Kiepsko to zrozumiałeś. 2.8IS mk1 wcale taki > od 4IS nie jest, bo ma kilka wad. Mówię tutaj głównie o ostrości (rozdzielczości) i ciężarze. W bardzo wielu zastosowaniach spokojnie wystaracza f/4, a czasem i to się przymyka więc jednoznaczne stwierdzenie, że 2.8IS mkI > 4 IS jest moim zdaniem nie na miejscu. Słyszałem też, że jeśli chodzi o ostrość to 2.8 > 2.8ISmkI

Co do samych testów ostrości, to rzuć okiem na optyczne.pl, albo the digital picture. Najlepiej samemu oglądnąć..

serafin
31-05-2010, 22:02
Wiele osób na forach powtarza jak mantrę, że tylko światło f/2.8, albo, że jak masz kasę na F4 IS to już lepiej F2.8. Niektórzy kupują po takich tekstach F2.8 i potem sprzedają na Allegro bo okazuje się, że dla ich zastosowania to piąte koło u wozu – w przenośni i dosłownie bo ciężkie jak cholera, a i ostrość taka sobie.

Według mnie, zakładając, że nie chcemy używać statywu, że nasze używalne ISO w aparacie jest jakieś tam, skończone np. 1600, mogę napisać, tak:

Kiedy trzeba kupić F2.8 ?
1. Wtedy, gdy i tak musimy użyć krótkiego czasu (np. 1/500s) aby „zamrozić” ruch fotografowanego obiektu, a z pomiaru światła wynika, że brakować nam będzie 1EV w ekspozycji. Może nas zaskoczyć taka sytuacja w zamkniętych halach, słabo oświetlonych lub gdy nie dysponujemy używalnym ISO na poziomie 3200 lub gdy musimy użyć jeszcze szybszej migawki.
2. Wtedy, gdy priorytetem jest dla nas mniejsza głębia ostrości (dokładnie mniejsza o 1EV, czyli liniowo, matematycznie 1,41 razy) i przez to lepsze rozmycie tła.

Kiedy trzeba kupić F4 IS ?
1. Gdy potencjalny zysk 1EV z zastosowania F2.8 i tak nie dałby nam poprawnie naświetlonego obrazka, a interesuje nas fotografowanie elementów statycznych, w trudnych warunkach oświetleniowych, gdzie możemy zastosować dłuższy czas. Wydajna IS może nam dać zysk 3 do 4 EV i dla 200 mm możemy wydłużyć czas z ręki nawet do 1/30s. Tego się nie da zrobić ustawiając 200mm na obiektywie F2.8 bez IS. Zastosowanie to między innymi wszelkiego typu turystyczne zwiedzanie wnętrz, ruin, kościołów, zamków, muzea, wystawy i oczywiście krajobraz rano, czy wieczorem bez statywu oczywiście.
2. Gdy chcemy fotografować będąc w ruchu, gdzie nie możemy ustabilizować aparatu, a użycie czasu na poziomie 1/500, czy 1/1000s nie jest możliwe.

Nie wspomnę o tym, że ostrość staruszka F2.8, a ostrość młodziaka F4 IS, to dwie różne ostrości. nawet gdy F2.8 domkniemy do f/4 czy f/5.6.
Przy fotografowaniu zwierzaków, krajobrazu, ... ma to duże znaczenie. Do focenia ludzi - mniejsze.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
nie wiem jak edytować posta....trudno....

szczygiel do czego chcesz używać tele?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
W domu spokojnie można zrobić zdjęcie f4+iso800. Nie statycznym obiektom tylko np. małemu dziecku które jest bardzo ruchliwe.

Na wycieczkę nie koniecznie trzeba targać f2.8(wiem sam targałem do afryki, a f4 w zupełności by wystarczyła która została w domu)

ostrość f2.8 i f4...
Ech wersja f2.8 na pełnej dziurze jest mydlana w porównaniu do wersji f4.
Przerobiłem 3szt wersji f2.8(chodziłem do sklepu i wymieniałem po kolei, z 3sztuk wybrałem tą niby najostrzejszą, na pełnej dziurze nie umywała się ani jedna do wersji f4)
Używałem na codzień f4 i f2.8 przez jakieś 6miesięcy, wersja f2.8 nie grzeszy ostością szczególnie w okolicach 200mm.
Fakt na 70mm wersja f2.8 jest otra, ale problem się zaczyna powyżej 135mm.
Gdzie wersja f4 cały czas jest ostra.

Na pewno są miejsca gdzie nie obejdzie się bez światła f2.8 albo i więcej.
Ale bez przesady, nie każdy tym obiektywem będzie robił zdjęcia w kościele no ale na hali (sport etc.) to 2.8 to podstawa. Jeśli szczygiel nie będziesz działał przy sporcie kup 4IS w zupełności ci wystarczy
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiele osób na forach powtarza jak mantrę, że tylko światło f/2.8, albo, że jak masz kasę na F4 IS to już lepiej F2.8. Niektórzy kupują po takich tekstach F2.8 i potem sprzedają na Allegro bo okazuje się, że dla ich zastosowania to piąte koło u wozu – w przenośni i dosłownie bo ciężkie jak cholera, a i ostrość taka sobie.

Według mnie, zakładając, że nie chcemy używać statywu, że nasze używalne ISO w aparacie jest jakieś tam, skończone np. 1600, mogę napisać, tak:

Kiedy trzeba kupić F2.8 ?
1. Wtedy, gdy i tak musimy użyć krótkiego czasu (np. 1/500s) aby „zamrozić” ruch fotografowanego obiektu, a z pomiaru światła wynika, że brakować nam będzie 1EV w ekspozycji. Może nas zaskoczyć taka sytuacja w zamkniętych halach, słabo oświetlonych lub gdy nie dysponujemy używalnym ISO na poziomie 3200 lub gdy musimy użyć jeszcze szybszej migawki.
2. Wtedy, gdy priorytetem jest dla nas mniejsza głębia ostrości (dokładnie mniejsza o 1EV, czyli liniowo, matematycznie 1,41 razy) i przez to lepsze rozmycie tła.

Kiedy trzeba kupić F4 IS ?
1. Gdy potencjalny zysk 1EV z zastosowania F2.8 i tak nie dałby nam poprawnie naświetlonego obrazka, a interesuje nas fotografowanie elementów statycznych, w trudnych warunkach oświetleniowych, gdzie możemy zastosować dłuższy czas. Wydajna IS może nam dać zysk 3 do 4 EV i dla 200 mm możemy wydłużyć czas z ręki nawet do 1/30s. Tego się nie da zrobić ustawiając 200mm na obiektywie F2.8 bez IS. Zastosowanie to między innymi wszelkiego typu turystyczne zwiedzanie wnętrz, ruin, kościołów, zamków, muzea, wystawy i oczywiście krajobraz rano, czy wieczorem bez statywu oczywiście.
2. Gdy chcemy fotografować będąc w ruchu, gdzie nie możemy ustabilizować aparatu, a użycie czasu na poziomie 1/500, czy 1/1000s nie jest możliwe.

Nie wspomnę o tym, że ostrość staruszka F2.8, a ostrość młodziaka F4 IS, to dwie różne ostrości. nawet gdy F2.8 domkniemy do f/4 czy f/5.6.
Przy fotografowaniu zwierzaków, krajobrazu, ... ma to duże znaczenie. Do focenia ludzi - mniejsze.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
nie wiem jak edytować posta....trudno....

szczygiel do czego chcesz używać tele?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
W domu spokojnie można zrobić zdjęcie f4+iso800. Nie statycznym obiektom tylko np. małemu dziecku które jest bardzo ruchliwe.

Na wycieczkę nie koniecznie trzeba targać f2.8(wiem sam targałem do afryki, a f4 w zupełności by wystarczyła która została w domu)

ostrość f2.8 i f4...
Ech wersja f2.8 na pełnej dziurze jest mydlana w porównaniu do wersji f4.
Przerobiłem 3szt wersji f2.8(chodziłem do sklepu i wymieniałem po kolei, z 3sztuk wybrałem tą niby najostrzejszą, na pełnej dziurze nie umywała się ani jedna do wersji f4)
Używałem na codzień f4 i f2.8 przez jakieś 6miesięcy, wersja f2.8 nie grzeszy ostością szczególnie w okolicach 200mm.
Fakt na 70mm wersja f2.8 jest otra, ale problem się zaczyna powyżej 135mm.
Gdzie wersja f4 cały czas jest ostra.

Na pewno są miejsca gdzie nie obejdzie się bez światła f2.8 albo i więcej.
Ale bez przesady, nie każdy tym obiektywem będzie robił zdjęcia w kościele no ale na hali (sport etc.) to 2.8 to podstawa. Jeśli szczygiel nie będziesz działał przy sporcie kup 4IS w zupełności ci wystarczy
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Według mnie, zakładając, że nie chcemy używać statywu, że nasze używalne ISO w aparacie jest jakieś tam, skończone np. 1600, mogę napisać, tak:

Kiedy trzeba kupić F2.8 ?
1. Wtedy, gdy i tak musimy użyć krótkiego czasu (np. 1/500s) aby „zamrozić” ruch fotografowanego obiektu, a z pomiaru światła wynika, że brakować nam będzie 1EV w ekspozycji. Może nas zaskoczyć taka sytuacja w zamkniętych halach, słabo oświetlonych lub gdy nie dysponujemy używalnym ISO na poziomie 3200 lub gdy musimy użyć jeszcze szybszej migawki.
2. Wtedy, gdy priorytetem jest dla nas mniejsza głębia ostrości (dokładnie mniejsza o 1EV, czyli liniowo, matematycznie 1,41 razy) i przez to lepsze rozmycie tła.

Kiedy trzeba kupić F4 IS ?
1. Gdy potencjalny zysk 1EV z zastosowania F2.8 i tak nie dałby nam poprawnie naświetlonego obrazka, a interesuje nas fotografowanie elementów statycznych, w trudnych warunkach oświetleniowych, gdzie możemy zastosować dłuższy czas. Wydajna IS może nam dać zysk 3 do 4 EV i dla 200 mm możemy wydłużyć czas z ręki nawet do 1/30s. Tego się nie da zrobić ustawiając 200mm na obiektywie F2.8 bez IS. Zastosowanie to między innymi wszelkiego typu turystyczne zwiedzanie wnętrz, ruin, kościołów, zamków, muzea, wystawy i oczywiście krajobraz rano, czy wieczorem bez statywu oczywiście.
2. Gdy chcemy fotografować będąc w ruchu, gdzie nie możemy ustabilizować aparatu, a użycie czasu na poziomie 1/500, czy 1/1000s nie jest możliwe.

Nie wspomnę o tym, że ostrość staruszka F2.8, a ostrość młodziaka F4 IS, to dwie różne ostrości. nawet gdy F2.8 domkniemy do f/4 czy f/5.6.
Przy fotografowaniu zwierzaków, krajobrazu, ... ma to duże znaczenie. Do focenia ludzi - mniejsze.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
nie wiem jak edytować posta....trudno....

szczygiel do czego chcesz używać tele?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
W domu spokojnie można zrobić zdjęcie f4+iso800. Nie statycznym obiektom tylko np. małemu dziecku które jest bardzo ruchliwe.

Na wycieczkę nie koniecznie trzeba targać f2.8(wiem sam targałem do afryki, a f4 w zupełności by wystarczyła która została w domu)

ostrość f2.8 i f4...
Ech wersja f2.8 na pełnej dziurze jest mydlana w porównaniu do wersji f4.
Przerobiłem 3szt wersji f2.8(chodziłem do sklepu i wymieniałem po kolei, z 3sztuk wybrałem tą niby najostrzejszą, na pełnej dziurze nie umywała się ani jedna do wersji f4)
Używałem na codzień f4 i f2.8 przez jakieś 6miesięcy, wersja f2.8 nie grzeszy ostością szczególnie w okolicach 200mm.
Fakt na 70mm wersja f2.8 jest otra, ale problem się zaczyna powyżej 135mm.
Gdzie wersja f4 cały czas jest ostra.

Na pewno są miejsca gdzie nie obejdzie się bez światła f2.8 albo i więcej.
Ale bez przesady, nie każdy tym obiektywem będzie robił zdjęcia w kościele no ale na hali (sport etc.) to 2.8 to podstawa. Jeśli szczygiel nie będziesz działał przy sporcie kup 4IS w zupełności ci wystarczy[/QUOTE]
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
brak edycji postów :-D brak słów

szczygiel
02-06-2010, 15:39
Kiepsko to zrozumiałeś. 2.8IS mk1 wcale taki > od 4IS nie jest, bo ma kilka wad. Mówię tutaj głównie o ostrości (rozdzielczości) i ciężarze. W bardzo wielu zastosowaniach spokojnie wystaracza f/4, a czasem i to się przymyka więc jednoznaczne stwierdzenie, że 2.8IS mkI > 4 IS jest moim zdaniem nie na miejscu. Słyszałem też, że jeśli chodzi o ostrość to 2.8 > 2.8ISmkI

Co do samych testów ostrości, to rzuć okiem na optyczne.pl, albo the digital picture. Najlepiej samemu oglądnąć..

napisałem że 2.8 is>4.0 is bo to 2.8 a nie 4. Pomijając wagę, bo mimo wszystko chciałbym skupic sie na samej optyce szkła, a wybierając takie hobby i tak zgadzam sie na targanie masy ciężkiego badziewia.
więc co do rozdzielczości


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lh5.ggpht.com/_NzbKXHnH6uo/TAZcBxsHPJI/AAAAAAAAD1k/wT8_IiT305Y/4829_roz_centr%20copy.jpg)

zrobiłem tu takie zestawienie na podstawie optyczne.pl
i jak widać od f11 oba obiektywy zachowują się praktycznie tak samo, na dużych dziurach 4 jest lepsza na długim końcu 2.8 na krótkim (szczególnie 4 na 4 i 70mm) a potem od tego powiedzmy 5.6 do 11 różnice to kwestia 5 linii na mm a to i tak tylko powyżej 135 mm.


Serafin. dzięki za wyczerpującą odpowiedź. To napewno będzie ważny głos w moich rozważaniach. mimo !!łączenie podwójnych postów!! :P

myslidar
02-06-2010, 15:47
Ludzie zajmujący się sportem cropują czasem nawet 1:1 z 70-200 2.8 i jakoś nie ma tragedii, a przynajmniej mają GO (rozmyte tło), której przy f4.0 już nie uświadczysz. Jak ktoś potrafi obrabiać zdjęcia to kwestia minimalnie większej czy mniejszej rozdzielczości nie ma znaczenia. Rozumiem dumanie nad wagą, ceną, ale jak czytam ten wątek to bardzo głęboko się zastanawiam czy ludzie używali tych szkieł, czy tylko oglądają testy.

sal
02-06-2010, 15:59
Jak ktoś potrzebuje koniecznie 2.8 (a takich przypadków jest niewiele, bo z reguły 2.8 to i tak za ciemno), to brać któreś 2.8
Wszystkim innym polecam 4IS

dpgstyle
02-06-2010, 16:02
myslidar.... 100% racja..... ja już łaaadnych pare lat trzaskam na 2.8 bez IS .... robiłem też na 2.8 IS ........ albo trafiłem jakiś mega egzemplarz 2.8 ale co do ostrosci nie dam złego słowa powiedziec.... liczenie tych linii itp. ma znaczenie na kartce, przy obietywach tej klasy, dobrze naświetlona klatka wygląda kozacko i tyle.... a co do f4 to moim zdaniem bokeh z 2.8 rekompensuje is z nawiązką...

maxon52
02-06-2010, 16:28
Ostatnio 70-200 na koncercie uratował mi d..e , nie było jak podejść i IS , 2,8 zrobiło swoje . Nie mogę narzekać na to szkiełko .:-D

szczygiel
02-06-2010, 16:44
[...] ale jak czytam ten wątek to bardzo głęboko się zastanawiam czy ludzie używali tych szkieł, czy tylko oglądają testy.

właśnie dlatego założyłem ten wątek. chciałbym przeczytać opinie ludzi którzy tego używali, bo testy moge sobie poczytać gdziebądź

myslidar
02-06-2010, 17:26
Zobacz sobie zdjęcia na wroclawianie.info. Tam jest większość z 70-200 2.8 i sam oceń. Dużo fotek to spore cropy, a wyglądają przyzwoicie. Ja używam wersji z 2.8 z IS i nie dam złego słowa powiedzieć, oprócz pracy pod ostre światło.

siudym
02-06-2010, 17:53
Kilka sampli z 70-200 2.8 IS w 200/2.8 zdjecia 21mpix, pelne kadry z rawa.
Nie wiem co mozna zle powiedziec o tej ostrosci, nawet w 1:1

http://www.sdm.gower.pl/20028_1.jpg
http://www.sdm.gower.pl/20028_2.jpg
http://www.sdm.gower.pl/20028_3.jpg
http://www.sdm.gower.pl/20028_4.jpg

Ogolnie dla mnie przewaga 4IS to duzo mniejsze aberacje w 200/4 (mniejsze niz 2.8 IS w 2.8 czy 4). 2.8 IS robilem ptaki na niebie i byle zawiedziony, ale to raz z ciekawosci zamiast stałki sobie wzialem...

szczygiel
02-06-2010, 19:44
Okej. To z polskiego na nasze. 2.8 nie da się niczego zarzucić ale 4.0 też nie. Poza tym 1ev, co jak pisze część osób wcale nie jest takie mega ważne, poza jakimiś ekstremalnymi wypadkami.
Z tym że 4 is to tak przy dobrych wiatrach ze 2 klocki do przodu. Czyli racjonalnym wyjściem byłoby kupienie 4 + np. UV+polar+np. szary ?

allxages
02-06-2010, 21:22
Zależy od zastosowań, serio. Są osoby co i tak poniżej f/5.6 nie schodzą i dla nich 2.8 to tylko ciężar, wielkość, gorsza praca pod światło, ciut gorsza rozdzielczość.

1EV to dużo i mało. Ja zdecydowałem się na 4IS, bo nie używam za dużo takich ogniskowych, a tak to mam lekkie szkło i bardzo dobrych parametrach, jak już potrzebuję. Ostatnio potrzebowałem coś z tele, no i musiałem pożyczyć 85/1.8. Różnica w świetle trochę większa niż do wersji 2.8. Ale to zależy do czego potrzebujesz ten obiektyw.

za różnicę w cenie 4IS i 2.8IS można dokupić 85tke, czy tam jakoś spróbować 135L. to jest niezły deal.
Pytanie czy potrzebne...

szczygiel
03-06-2010, 16:35
z zastosowaniem to jest tak, ze ja się w fotografie bawię, nie zarabiam na tym, robie dużo różnych rzeczy. Właściwie wszystko. Dlatego chce wybrać "optymalnie". I z tego co przeczytałem powyżej chyba się zdecyduje na 4
a 85 też jest w jakiśtam odległych planach (miałem krótko w ręku 85 1.2 L - takiej co prawda nie kupie, ale bardzo mi odpowiada ta ogniskowa)

model
03-06-2010, 17:17
Jeśli to ma być Twoje pierwsze tele, to radzę Ci zrobić podobnie jak ja zrobiłem jakiś czas temu, czyli kupić najtańszą wersję 70-200/4 najlepiej używaną (ja kupiłem nową - mój błąd :P) pobawić się nią parę miesięcy i ewentualnie sprzedać i kupić coś innego, jak już będziesz wiedział czy bardziej brakuje Ci światła, czy stabilizacji, czy może te ogniskowe w ogóle Ci nie pasują. Stracić nie stracisz, a przynajmniej będziesz wiedział czego Ci brakuje i jakiego szkła naprawdę potrzebujesz :)

_igi
02-07-2010, 00:11
Jeśli to ma być Twoje pierwsze tele, to radzę Ci zrobić podobnie jak ja zrobiłem jakiś czas temu, czyli kupić najtańszą wersję 70-200/4 najlepiej używaną (ja kupiłem nową - mój błąd :P) pobawić się nią parę miesięcy i ewentualnie sprzedać i kupić coś innego, jak już będziesz wiedział czy bardziej brakuje Ci światła, czy stabilizacji, czy może te ogniskowe w ogóle Ci nie pasują. Stracić nie stracisz, a przynajmniej będziesz wiedział czego Ci brakuje i jakiego szkła naprawdę potrzebujesz :)

No ja tak zrobiłem. Ma od groma wad, ale lubię to szkło i trzymam sobie jako "zapychacz" górnych ogniskowych. I jest leciutkie, zgrabne a światłem się nie przejmuję - było problemem używane na 400D, przy dzisiejszych puchach można to, serio, olać. :mrgreen: Chyba, że to dla kogoś podstawowe szkiełko, to można i się pokusić o f/2,8, tylko potem z tym biegać ;)))

A co do nocy - im droższy masz zestaw, tym mniej chętnie samemu chodzisz w nocy. Przynajmniej miasta się to tyczy :mrgreen: