Zobacz pełną wersję : 70-200 f4/L IS - czy klekotanie jest normalne?
Witam,
przy okazji podłączania pierścieni pośrednich ze słabo stykającymi złączami zaobserwowałem dziwne zjawisko.
Otóż układ stabilizacji "szaleje" bardzo mocno szarpiąc i przesuwając widziany obraz (tu podejrzewam, że styki raz kontaktują a raz nie).
Obiektyw wzięty w rękę i lekko potrząśnięty wydaje odgłosy klekotania z wnętrza.
Nie zaobserwowałem tego wcześniej i zastanawiam się czy zawsze "tak miał" ;).
Pytanie do posiadaczy tego szkła:
czy wasze też tak mają?
A może te feralne styki w pierścieniach coś spsuły?
Dodam, że bez pierścieni wydaje się pracować jak dawniej, czyli świetnie :), ale pojawiła się obawa, że klekot jest zapowiedzią jakiegoś nadchodzącego wydatku...
tezmarek
17-05-2010, 10:38
Mój w czasie pracy od początku wydawał takie odgłosy, że aż się zaniepokoiłem. Jednak okazało się, że to uroda tego obiektywu.
Normalne, to elementy ruchome w stabilizatorze tak stukaja.
Nie potrząsaj obiektywem bo coś uszkodzisz tylko rób fotki :)
No też tak myślałem. Ale mam jeszcze 17-55 ze stabilizacją i aż tak nie klekocze,
ale to nie jest L-ka ;)
Moje obawy wzmocniły te trefne pierścienie (Micnova), które tracąc kontakt, powodują takie odchylenia soczewek, że obraz fika. Nigdy wcześniej tego nie widziałem.
Ale dzięki, będę spał spokojniej.
Źródło "Optyczne.pl" - test obiektywu 70-200 4 L IS
"Na koniec warto jeszcze zaznaczyć, że stabilizacja, jak na tą klasę sprzętu, działa bardzo głośno, żeby nie powiedzieć, że wręcz warczy. Kto przyzwyczaił się do prawie bezgłośnej pracy tego mechanizmu u EF 24-105 f/4L czy EF-S 17-55 f/2.8 IS, temu odgłos wydawany przez Canona 70-200 f/4 IS na pewno się nie spodoba.
Pozdrawiam
Mam to szkło od nowości.IS wydaje dźwięk jak by szumiącego silnika.Przy starcie jest słyszalne tylko jak by pojedynczy klekot a później szum silnika. Po za tym wszystko działa jak trzeba i jestem zadowolony. Obiektyw non stop na plenerach i maratonach rowerowych zdaje egzamin na 5:-D
U mnie jakoś nic nie klekocze tylko lekko warczy :)
tezmarek
22-05-2010, 20:45
U mnie dochodzą dźwięki, jak z dużego zatartego łożyska z luzami (tak - jedno i drugie razem) ;) ;). A tak na poważnie stabilizacja w tym modeli pracuje dosyć głośno wydając niekiedy nieco dziwne dźwięki. Pomimo tego działa bardzo skutecznie. :)
Otóż układ stabilizacji "szaleje" bardzo mocno szarpiąc i przesuwając widziany obraz (tu podejrzewam, że styki raz kontaktują a raz nie).
Obiektyw wzięty w rękę i lekko potrząśnięty wydaje odgłosy klekotania z wnętrza.
Miałem właściwie identyczne objawy w obiektywie 24-105 po tym, jak spotkał się z ziemią z wysokości ok 190cm. Uszkodzony silnik IS daje takie objawy.
Opis odgłosów podczas działania stabilizacji zgadza się w 100% :)
Niepokojący jest odgłos klekotania podczas lekkiego potrząsania odpiętym obiektywem (trzymam go w połowie i bujam).
Mam też taki objaw, że kiedy ostrzy to na 100% skutecznie. Ale czasami nie chce mu się ruszyć (nic a nic). Kiedy "przeostrzę" ręcznie, przy ponownym uruchomieniu AF działa jak żyleta.
ODŚWIEŻĘ KOTLETA ;)
PYTANIE - Canon 70-200 fv IS - głośna praca silnika stabilizacji. Czy to normalne? ostrzy i działa dobrze, tylko po naciśnięciu spustu jest to "kliknięcie" i szum/bucznie po czym ustaje jak nic nie robie. jak nacisnę spust - jest ponownie.
dźwięk tutaj:
https://www.dropbox.com/s/x3u8h9p7ute8mo9/70-200_f4_IS_szum_stabilizacji.m4a?dl=0
przy czym mikrofon telefonu był bardzo blisko obiektywu. nie jest to jakos strasznie głośne, ale swobodnie słyszalne. głośne w porównaniu do np. 24-105
poradźcie proszę czy to normalne?
sprawa pilna bo szkło dopiero kupione, nie wiem czy reklamować sprzedającemu
DZIĘKI
Sebastian
Źródło "Optyczne.pl" - test obiektywu 70-200 4 L IS
"Na koniec warto jeszcze zaznaczyć, że stabilizacja, jak na tą klasę sprzętu, działa bardzo głośno, żeby nie powiedzieć, że wręcz warczy. Kto przyzwyczaił się do prawie bezgłośnej pracy tego mechanizmu u EF 24-105 f/4L czy EF-S 17-55 f/2.8 IS, temu odgłos wydawany przez Canona 70-200 f/4 IS na pewno się nie spodoba.
Tylko mogę się zgodzić.Zachęcony extremalnie dobrymi ocenami tego obiektywu-kupiłem.
IMHO
-AF jest taki dobry na dalej a nie bliżej,ale 24-105 jest duuuzo szybszy
-stabilizacja warczy jak stara Godzilla ,ale skutecznie bardzo
-na duży plus :trafiony AF to dobra bardzo ostra fotka
btw
drugi raz bym tego obiektywu nie kupił
jan pawlak
02-09-2014, 22:19
mam taki sam obiektyw od kilku lat....i takie same dźwięki.
..drugi raz bym go kupił "w ciemno". Światła 2,8 nie potrzebuję w takim obiektywie a nosze go w plecaku.
Tym bardziej, że staniał !
http://www.dpreview.com/articles/4067187866/canon-confirms-price-drop-on-select-ef-lenses
jp
mam już ze dwa lata, żyleta od f4 (jak coś zrobię to nigdy nie mam pytań) czasy 1/20s bez problemu, podobnie jak przedpiśca kupiłbym jeszcze raz, mój raczej szumi niż klekocze owszem jest dość głośny, ale jakiegoś szczególnego klekotu nie pamiętam, ale może nie zwróciłem uwagi
POTWIERDZONE PRZEZ SERWIS - Canon na Żelaznej - to normalne dla tego szkła, macali, dotykali, próbowali - ten typ tak ma. Uffff ;P
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.