PDA

Zobacz pełną wersję : wymiana na 40D z 1000D



Sławek-AK
06-05-2010, 21:04
Przymiarzam sie do wymiany mojego modelu 1000D na 40D.
Dlaczego tak? Bo nie gonię za Mpix i 10Mpix mi wystarcza.


Mam parę pytań do użytkowników modelu 40D. Z testami
np na Optyczne.pl juz się zapoznałem.

iso-3200 - jak sie ma sprawa jakosc zdjęcia do szumów.
W moim 1000D max jest 1600 i spokojnie daje radę wszędzie.
Czy max 3200 w 40d również?

rozdzielczość - wg testów 40D ma znacznie lepsza rozdzielczość
MTF50 niż 1000D - jak się to realnie przekłada na zdjęcia, jeśli wogóle?

AF - wg testów w 1000D jest powolny AF, a w 40D szybszy. Tzn jaki?

Bateria - ile wytrzymuje?

Jakieś opinie porównawcze również chętnie przeczytam. Takie sprawy jak uszczelnienia, jakość wykonania, ekran, maja znaczenie podrzędne.

_igi
06-05-2010, 21:14
Autofokus jest szybszy i pewniejszy, zbytnio sie tlumaczyc nie da. Dziala lepiej w zlych warunkach. Ogolnie dziala lepiej.

ISO3200 jest w miare ladne, spokojnie uzywalne. Masz w necie mase sampli z tej puszki.

Bateria - zaleznie od temperatury, jak jest zimno, kolo 3-4 godzinek lazenia, jak jest cieplo - na tyle dlugo, zeby nie zawracac sobie tym gitarki.

Glowne ficzery na plus, to tylne kolko nastaw - niesamowicie wygodne, no i wiekszy wizjer. Obudowe, jaka taka, pomijam, bo tez jest mala ;))

michael_key
06-05-2010, 22:42
Szumy... to jest właśnie przewaga nad moją byłą 450tką. Świetna sprawa. Przed zmianą ISO 800 było już ciężkie do ugryzienia. Również spadek dynamiki był znaczący.
Niedawno pstrykałem 40D z 50 1.8 na ISO 800 w małym kościele i byłem bardzo mile zaskoczony. Szumy szumami (niskie i nawet nie paskudne), ale dynamika... duży plus tej konstrukcji. Czytasz, szukasz i okazuję się, że w zasadzie to prawda co wypisują o 40D ;)

rychu
08-05-2010, 10:57
Dołożę pewno trywialne pytanie - ale skoro w poście jest o pojemności baterii... Jak używacie wyłącznika aparatu - będąc na wycieczce, lub imprezie - po każdej serii zdjęć wyłączacie, czy też włączacie na początku, a potem przez kilka godzin nie używacie wyłącznika? W innych aparatach wyłącznik był bardziej poręczny i wyłączanie i włączanie nie sprawiało problemu, a z 40d wydaje mi się, że za chwilę wyłącznik się połamie... To by sugerowało inne użytkowanie, bo nie wierzę w głupotę inżynierów Canona, ale lepiej zapytać - kto pyta, nie błądzi....

Amok
08-05-2010, 11:06
Dołożę pewno trywialne pytanie - ale skoro w poście jest o pojemności baterii... Jak używacie wyłącznika aparatu - będąc na wycieczce, lub imprezie - po każdej serii zdjęć wyłączacie, czy też włączacie na początku, a potem przez kilka godzin nie używacie wyłącznika? W innych aparatach wyłącznik był bardziej poręczny i wyłączanie i włączanie nie sprawiało problemu, a z 40d wydaje mi się, że za chwilę wyłącznik się połamie... To by sugerowało inne użytkowanie, bo nie wierzę w głupotę inżynierów Canona, ale lepiej zapytać - kto pyta, nie błądzi....

włącznik jak włącznik ;)
Nic się nie połamie ;)

Ja w swojej 30stce włączam, i nie wylaczam... tylko mam auto-off ustawiony na 5 min(czy jakos tak) i po nacisnieciu spustu do polowy aparat się znow wlacza.

A jak chowam aparat do torby/plecaka, to wylaczam i tyle ;]
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

włącznik jak włącznik ;)
Nic się nie połamie ;)

Ja w swojej 30stce włączam, i nie wylaczam... tylko mam auto-off ustawiony na 5 min(czy jakos tak) i po nacisnieciu spustu do polowy aparat się znow wlacza.

A jak chowam aparat do torby/plecaka, to wylaczam i tyle ;]

No i 40D to już naprawde niezle body :)
przesiadka będzie dla Ciebie sporym szokiem ;) oczywiście pozytywnym :)

Jakoś korci mnie zaproponować 50D(mikroregulacja), ale nie wiem jak u Ciebie sytuacja wygląda finansowo... :]

MariuszJ
08-05-2010, 11:26
przesiadka będzie dla Ciebie sporym szokiem ;) oczywiście pozytywnym :)

Dla mnie porównanie starego 20d do w zamierzeniu tymczasowego 1000d było też szokiem - że można zrobić tak fajny aparat za tak małą kasę. Obstawiam że nad szokiem pozytywnym po zamianie 1000d na 40d będzie musiał Sławek popracować w swojej psyche bardziej... bo będzie lepiej, ale przykro mi - znów bez orgazmu ;)

pawciolbn
08-05-2010, 11:58
MTFy tak się mają do reala, że jak zapniesz szklarnie do bani to i święty Boże nie pomoże.. na serio.. użytkowałem 40 i teraz 50 ze szkłami w stopce oraz Sigmą 17-70 oraz Canon 100-400L. Przy dobrych warunkach strzały 55-250IS dają na prawdę świetne efekty.. stałki, typu 85, 50mm też niczego sobie z tym body.
Nie odniosę się do 1000D, bo jedyne modele jakie miałem w łapach z serii xxxD to 450 i 500, Na pewno 40D daje spokojnie radę i przy 1600ISO - też kwestia warunków, bo inaczej będzie "odczuwalny" szum w jasnych kadrach i wyższym ISO, a inaczej ciemna nawa główna i biegające niebiesko-czerwone wkurzacze.
Bateria trzyma znośnie. Wiadomo - dobrze mieć dwie a nawet trzy na wyprawie. Polecam Henhla albo DIGTAL 3000mAh.

Oczywiście ergonomia.. dla mnie nic dodać nic ując. Jak patrzę na Nikona, to zastanawiam się ile czasu zajmuje userom przebrnięcie przez instrukcję i ta całą klawiszologię? Ale to subiektywne odczucie. Koło nastaw - sprawdza się wyśmienicie i używasz go intuicyjnie, wizjer - mógłby być lepszy, ale tu 7D kładzie na łopatki wszystkie xxD. Grip, waga, klawiszologia - zobaczysz różnicę.

AF.. u mnie współpraca z Sigmą (a wiadomo jak tam bywa) przebiegała wzorowo, podobnie z pozostałymi szkłami. Szybki jest. Nie powiem czy bardzo, czy nie - radził sobie dobrze i w kościele, i z Sigmą 150-500 w pochmurne dni.

Na pewno zmiana będzie odczuwalna na plus. No i warto zainwestować w matówki z liniamii.. bodajże Ef-D - pomaga w kadrowaniu.

#

bytheway_r
08-05-2010, 12:56
Hmmm, powiem szczerze, że ja się przesiadłem z 450d głównie z powodu szeroko pojętej lepszej ergonomii. Gdyby nie to, to chyba bym się nie fatygował z zamianą.

Korpusy xxxD są dobre dla ludzi, którzy mają małe ręce / chcą, żeby sprzęt był możliwe mały i lekki. Inaczej to z czymkolwiek większym i cięższym niż obiektywy kitowe i małe stałki zaczyna się problem. Oprócz tego, trzeba przyznać, że xxD się przyjemniej używa. Dodatkowy wyświetlacz, pokrętło i przyciski naprawdę się przydają.

ISO 1600 to moim zdaniem max tego, co faktycznie da się wykorzystać. 3200 to już taki trochę dramat się zaczyna. Czułość jest programowa i nawet na wyświetlaczu 40D widać pasy szumu idące przez zdjęcie. Jeśli nie ma wyjścia to wiadomo, trzeba użyć 3200. Oczywiście wszystko zależy od tego, co rozumiemy przez "daje radę".
Ja staram się nie wychodzić ponad ISO 800.

Rozdzielczością to się chyba nie ma co przejmować. Może będzie widać jakąś różnicę, ale to raczej przy powiększeniu 100%. Mnie tam wystarczało tak w 450D jak i 40D teraz.

AF pomiędzy 450D a 40D to główna różnica jak dla mnie w działaniu punktów bocznych. Tak to jest trochę lepiej, ale jak ktoś nie robi sportu, albo cały czas zdjęć w bardzo złych warunkach to chyba nie zobaczy wielkiej różnicy.

Bateria, nie liczę ile wytrzymuje, ale jest dobrze:smile:.

Wyłącznik w 40D jest moim zdaniem wygodniejszy niż w 450D. Jakoś tak łatwiej mi się go używa. Wyłączam jak wkładam do plecaka / torby. Póki jest na szyi to oszczędzanie energii sprawdza się bardzo dobrze.

Jakby to ująć. Moim zdaniem puszki xxD są bardziej uniwersalne niż xxxD/xxxxD. Nadają się właściwie do wszystkiego. Mają szybszą serię i lepszy AF, więc jak ktoś lubi zdjęcia sportowe / inne gdzie jest dużo akcji, to xxD dla amatora w pełni wystarczy.

N00bek
08-05-2010, 21:17
Pytanie, bardzo amatorskie: a jak się to zje jak do 40D dodamy Tamrona 28-75?

Bo sam jestem przed wyborem, oddzielny temat mam. Szkła pod ff mam, ale ciężko się pchać w FF...

wybaczcie off-top i podpięcie do pytania...

bytheway_r
08-05-2010, 21:29
Zje się dobrze:wink:. Z tym wyjątkiem, że AF nie będzie demonem i trzeba się będzie zadowolić kompletnym brakiem szerokiego kąta. Jeśli jedno i drugie nie przeszkadza, to jest ok.

ds74
08-05-2010, 21:59
Sam się przesiadłem z 1000 na 40. Autofokus lepszy (chociaż 1000 ma imo sensowniej rozmieszczone te swoje 7 punktów niż 40 swoje 9), wyświetlacz gorszy. Ergonomia inna - wcale nie znaczy że musi być dla każdego lepsza. Baterie trzymaja podobnie . Światłomierz chodzi innaczej - 1000 zdarzyło się prześwietlić, w 40 niedoświetlić. A jeśli chodzi o efekt koncowy czyli zdjecia - wielkiej różnicy niema.

AMMarshall
08-05-2010, 22:05
Pytanie, bardzo amatorskie: a jak się to zje jak do 40D dodamy Tamrona 28-75?
(...)

Jeśli masz dobry egzemplarz 28-75 to będziesz zadowolony.

Miałem T 28-75, używałem na 350D i 40D. Na obu moich puszkach sprawował się bardzo dobrze i dawał piękny obrazek.

Świetne szkło. Zamieniłem na inne tylko ze względu na to, że potrzebowałem IS.

dreamstorm
09-05-2010, 14:44
Niestety nie miałem w rękach 1000D, na 40D zmieniałęm z Pentaxa K200D, bo brakowało mi szybszego dostępu do opcji. Pucha (używana) myślę, że jest w świetnej cenie w stosunku do tego co potrafi. Z Tamronem 28-75 spisuje się świetnie. W ciemnych pomieszczeniach jednak Tamron ma problem przy dynamicznych scenach.
Szumy są zjadliwe. Zarówno ich ilość jak i wygląd. Lepiej podbić ISO i dobrze naświetlić zdjęcie niż potem wyciągać z RAWa. Priorytet jasnych partii obrazu też jest niezłą opcją.
40tka nie jest prądożerna - 2 aku w gripie spokojnie starczają na cały dzień pstrykania na ślubie ;)...i na jeszcze trochę.
AF przy szkiełku z USM działa bardzo pewnie i szybko (z C10-22 wręcz błyskawicznie, z C50 1.4 - microUSM - wystarczająco dobrze, ale bez rewelacji)
Moim zdaniem najlepsze body jakie można mieć w tej cenie.

Tomeksad2
09-05-2010, 18:13
Wprawdzie nie 1000D, ale 400D zamieniłem na 40D. Co do ergonomii to sprawa indywidualna, bo jednemu bardziej pasuje małe body drugiemu większe. Jednak jak się podepnie większe szkiełko i do tego lampę 40D trzyma się lepiej. Może być oczywiście grip, ale ja zmieniłem również ze względu na obsługę, szumy moim zdanie zdecydowanie mniejsze w 40D jak i AF zwłaszcza przy gorszym świetle. W sumie za nowe 40D zapłaciłem mniej niż swego czasu za 400D, ale to szczegół. Ogólnie bardzo warto było.