Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : c 50 f/1.8 II af problem?



premium.
04-05-2010, 14:22
witam

niedawno stalem sie posiadaczem tego oto obiektywu i o ile przy zdjeciach statycznych wszystko jest wporzadku to w przypadku obiektow w ruchu i alservo dosc czesto sie zdarza ze aparat nie "strzela" i strasznie spada szybkosc serii w 40d. z innymi szklami nie mam tego problemu.

GhostRider
04-05-2010, 18:22
No ten typ tak ma, a zwłaszcza dlatego, że nie ma USM. Tyle ;)

jagular
04-05-2010, 18:24
Ten obiektyw wysiada w sytuacji dynamicznej totalnie nawet z jedynką.
Nie oczekuj od tej konstrukcji niczego poza minimum.

madc0w
04-05-2010, 19:57
się zdarza że to w oświetleniu dziennym nie trafia a co dopiero w ruchu ;)

premium.
04-05-2010, 20:07
ok, dzieki wszystkim.

Daniell
12-07-2010, 00:49
Witam,

Dzisiaj wybrałem się z koleżankami na sesję plenerową, Sprzęt to 50D+ tytułowy Canon 50mm 1.8. Otóż strasznie irytuje mnie niecelność AF. Większość zdjęć jest niestety nieostra lub ostra nie tam gdzie trzeba. Wygląda to podbnie prz f1.8, f2.2 jak i f2.5. Przy czym zauważałem że im mniejsza odległość od fotografowanej osoby tym lepsza skuteczność AF mimo, że przecież głębia ostrości jest mniejsza. Zastanawiam się jeszcze czy nie wynika to z mojego sposobu kadrowania- otóż zazwyczaj ostrze centralnym(ma podwyższoną czułość dla jasnych szkieł) i zmieniam kadr. Również przy ostrzeniu skrajnym punktem większość zdjęć jest nie ostrych. Czy w sytuacji kiedy obiektywem 50mm na cropie robie zdjęcie całej sylwetki (dosyć duża odległość) przy f1.8 głębia jest na tyle mała że ostrzenie centralnym+ zmiana kadru może spowodować że oczy są nie ostre? Wydaje mi się, że nie. Jak Wy radzicie sobie w podobnej sytuacji kadrujecie skrajnym rezygnując z podwyższonej czułości punktu centralnego czy używacie właśnie jego? Może po prostu mam jakiś „kiepski” egzemplarz. Czy zauważyliście że wraz ze wzrostem odległości celność AF spada? Dodam tylko, że raz na jakiś czas AF trafi więc wiem jakie możliwości pod względem ostrości ma to szkło.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A może przesadzam. Poniżej wycinek 100% i cały kadr dla orientacji. Przesłona f2.8. Może taki poziom ostrości dla tego sprzętu powinien być zadowalający:?: Chociaż odrazu zaznaczam, że na niektórych zdjęciach ostrość jest lepsza, są też takie na których jest znacznie gorzej i wiele zdjęc odrazu wylądowało w koszy bo cała twarz jest rozmydlona.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img101.imageshack.us/i/54729469.jpg/)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img820.imageshack.us/img820/7646/32234571.jpg)

Ernest_DLRS
12-07-2010, 01:21
Nie jest to "zadowalający poziom ostrości dla tego sprzętu". Po prostu nie trafił bo 1.ciemno, 2. daleko itd... Ten obiektyw tak już ma.

ghosthunter
12-07-2010, 19:57
Mój C 50 1.8 II też tak ma, blisko ostrzy dobrze ale dalej już jest tragedia. Doszło do tego, że kupilem matówkę do manualnego ostrzenia bo nie dało się tego szkła używać. Teraz z bliska używam autofocusa a na odległość ostrzę manualnie.

blazejs
13-07-2010, 09:12
On w sumie tak ma. Ale nie oczekuj tez, ze kiedy robisz zdjecia calej sylwetki to oczy beda tak samo ostre jak wtedy kiedy robisz portret z bliska. On ma jednak ograniczona rozdzielczosc.

esel
13-07-2010, 09:17
Potwierdzam wszystko co przedmówcy napisali. Dlatego w niedługim czasie chyba go wymienię na 50/1.4 :twisted:

mar_ko
13-07-2010, 10:27
Potwierdzam wszystko co przedmówcy napisali. Dlatego w niedługim czasie chyba go wymienię na 50/1.4 :twisted:

No właśnie - kupując swoje 50/1.8 czytałem wiele wypowiedzi treści "tak, yak, jest dobry na początek, ale dopiero jak kupisz 50/1.4 to zobaczysz. co to jest prawdziwa fotografia..."
Czy naprawdę? Ja na razie z mojego egzemplarza jestem zadowolony - kolorystyka jest dla mnie super, światło nieraz się przydało, choć przyznaję, że czasem pod cropem wąsko.

gavin
13-07-2010, 10:36
ja zmieniłem i poczułem dużą różnicę na plus - polecam :D

esel
13-07-2010, 10:39
Na 50/1.4 też niektórzy ponoć narzekają, ale jak kogoś nie stać na L to jest chyba dobrym rozwiązaniem.

mar_ko
13-07-2010, 12:36
Na 50/1.4 też niektórzy ponoć narzekają, ale jak kogoś nie stać na L to jest chyba dobrym rozwiązaniem.

To zapytam jeszcze inaczej - może ciut przewrotnie (jeśli prawdziwym znawcom pytanie wyda się głupie/bezsensowne/obrazoburcze itp. to mówię, że nie mam zamiaru nikogo obrażać, pytam tylko z ciekawości) - czy na np. 100 zdjęć robionych L-ką będzie więcej lepszych niż robionych "zwykłą" 50/1.4, czy to tylko efekt psychologiczny?

_igi
13-07-2010, 18:27
To zapytam jeszcze inaczej - może ciut przewrotnie (jeśli prawdziwym znawcom pytanie wyda się głupie/bezsensowne/obrazoburcze itp. to mówię, że nie mam zamiaru nikogo obrażać, pytam tylko z ciekawości) - czy na np. 100 zdjęć robionych L-ką będzie więcej lepszych niż robionych "zwykłą" 50/1.4, czy to tylko efekt psychologiczny?

Zarówno 50/1,8, 50/1,4 i 50/1,2 da się zrobić bardzo podobne foty, w odpowiednich warunkach. Każde kolejne z nich spisuje się inaczej w gorszych warunkach.

50/1,8 jest fajne, ale jest koszmarnie niepewne - zarówno autofocus, jak i manual focus w tym szkle to porażka.

50/1,4 nie miałem - miałem podobnej klasy 28/1,8 i tu jest zauważalnie lepiej, ale też nie jest to szczyt pewności.

50/1,2 również miewa problemy z fokusem, ale to bardzo ciężkie szkło do tego typu rzeczy, jak się dorobię jakiejś puszki z naprawdę dobrym autofokusem to ogarnę. Chociaż na razie nie mam większych problemów z 5DII.

Tytułowy obiektyw jest fajny, bo tani, i na wyższych przysłonach daje naprawdę fajną rozdzielczość (na 1DII i f/8 żyletka taka, że w życiu nie widziałem podobnej :mrgreen:), ale poza ceną ma same wady - takie jest moje zdanie.

Niemniej jednak zdjęcie to nie tylko ostrość, idealnie trafiony AF, ładny bokeh i kolory - te ostatnie nawet, w obecnych czasach syfry są akurat najmniejszym problemem, po prostu taki plik wymaga więcej obróbki. Czasem liczy się też możliwość zrobienia zdjęcia, a akurat światło 1,8 za te 300 złotych można uznać za fajną propozycję.

Przemek_PC
13-07-2010, 20:06
Od 2005 roku używałem 50/1.8 z 10D i nie miałem problemów z AF. 50D mam od niedawna ale 50-tki jeszcze tak naprawdę nie podpinałem choć kilka zdjęć zrobionych 50-tką na 50D nie zachwyciło mnie ale nie drążyłem tematu. Czyżby problem podobny jak w przypadku 85/1.8 który ze starymi puszkami i FF działa ok a z nowymi cropowymi puszkami ma problemy z AF? Muszę przećwiczyć 50-tke na 50D.

mathom
14-07-2010, 13:25
Potwierdzam wszystko co przedmówcy napisali. Dlatego w niedługim czasie chyba go wymienię na 50/1.4 :twisted:

Żebyś się nie zdziwił. Miałem to samo co autor wątku z 1.8 potem kupiłem 1.4 i na innym body też BF 1m przy celowaniu >3m. Dopiero przebieranie z 7 egz. pomogło ...

esel
14-07-2010, 14:30
Miałem to samo co autor wątku z 1.8 potem kupiłem 1.4 i na innym body też BF 1m przy celowaniu >3m.

Na jakim body jeśli można wiedzieć?

Daniell
14-07-2010, 15:08
Zastanawia mnie jeszcze czy możliwe, że problem tkwi w źle skalibrowanym body? Nie wiem czy mozliwe jest, że aparat z innymi obiektywami ostrzy prawidłowo a akurat z 50 1.8 nie może się dogadać? Czy jeśli wysyłamy aparat do skalibrowania z konkretnym obiektywem i serwis dopasuje je do siebie to (zakładając, że serwis coś "przestawił" w body) gdy podepniemy do danej puszki inny obiektyw to AF będzie działał dokładnie jak przedc kalibracją czy rególacja body jest "globalna" tzn wpływa na prace AF z każdym obiektywem który do niej podepniemy?

PioterD
14-07-2010, 15:22
Daniell, na 50d to masz komfort i sam sobie możesz dobrać ustawienie af (kalibracja, zdaje się że nawet pod konkretne szkło). Tyle że wszystko co tu napisano jest prawdą i 50/1.8 Canona jest baaardzo loteryjne jeśli chodzi o celność af, nie wiem czy kalibracja coś tu da, ale próbować warto.

Daniell
14-07-2010, 15:45
Niestety to nie jest takie proste bo w aparacie mogę skalibrować sobie klasyczny FF/BF. A tu problem w tym, że z blika aparat ostrzy dobrze (% trafień jest akceptowalny) a z daleka jest to po prostu loteria. Nie ma tu stałej zależności że np zawsze ostrzy troche przed obiektem.

PioterD
14-07-2010, 15:57
z bliska aparat ostrzy dobrze (% trafień jest akceptowalny) a z daleka jest to po prostu loteria

Dla mnie to jest doskonała charakterystyka AF pięćdziesiątki 1.8 Canona;) W takim wypadku ja bym powiedział, że szkoda zachodu z kalibracją body bo "ten obiektyw tak po prostu ma".

mathom
14-07-2010, 15:57
Na jakim body jeśli można wiedzieć?

1.8 na 40d, 1.4 na 5dmk2
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Zastanawia mnie jeszcze czy możliwe, że problem tkwi w źle skalibrowanym body?

To też jest możliwe ze względu na włączanie się czujników o większej precyzji dla jasnych szkieł, ale gdybyś powybierał to pewnie byś trafił takie szkło które trafia.

esel
14-07-2010, 16:01
Wniosek z tego taki, że trzeba uważać mimo, że to "Canonowskie" szkło, bo można trafić na lipę :-/ Przynajmniej jeśli chodzi o ten model...

MariuszJ
14-07-2010, 16:09
Niestety to nie jest takie proste bo w aparacie mogę skalibrować sobie klasyczny FF/BF. A tu problem w tym, że z blika aparat ostrzy dobrze (% trafień jest akceptowalny) a z daleka jest to po prostu loteria. Nie ma tu stałej zależności że np zawsze ostrzy troche przed obiektem.

Idę o zakład, że to szkło przypięte do 5d będzie ostrzyło poprawnie na dowolny dystans. O nieco mniejszą kwotę jestem w stanie się założyć że i z 20d będzie ok.

PioterD
14-07-2010, 16:48
Mam 20d i miałem 50/1.8, sytuacja dokładnie ta sama. Z bliska skuteczność af względnie dobra, z daleka (powyżej powiedzmy 4m) baaardzo słabo.

ExploRa
14-07-2010, 18:24
Mam 20d i miałem 50/1.8, sytuacja dokładnie ta sama. Z bliska skuteczność af względnie dobra, z daleka (powyżej powiedzmy 4m) baaardzo słabo.

To w sumie tak samo, jak w opisywanym watku z 40D i 85 1.8... Bliskie odleglosci OK a powyzej trafi nie trafi. Ale tak samo tez i z 50 1.4. Z 5D nie widac wielkich odchylek, bo ogniskowa normalna.

Bolek02
15-07-2010, 09:14
Ja mam 50D z tym szkiełkiem i ok 3/4 trafień AF jest OK. Zwykle zawodzi jak jest ciemnawo i na dłuższe odległości. Poza tyk jest OK bez potrzeby kalibracji z body :)

mathom
15-07-2010, 13:39
PS. A najlepsze jest to że te szkła bezbłędnie przeszły testy na linijkach ;)

ExploRa
15-07-2010, 13:57
PS. A najlepsze jest to że te szkła bezbłędnie przeszły testy na linijkach ;)

Wszystko zaczyna sie dziac... Powyzej 3-4m :)

Amok
15-07-2010, 14:25
50 trzeba nauczyć się ostrzyć(robić zdjęcia)...
ja na początku byłem podłamany-ale po 2-3 miesiącach-nauczyłem się nim ostrzyć-i trafiał w punkt :)

Daniell
16-07-2010, 00:04
50 trzeba nauczyć się ostrzyć(robić zdjęcia)...
ja na początku byłem podłamany-ale po 2-3 miesiącach-nauczyłem się nim ostrzyć-i trafiał w punkt :)


To może zdradzisz na czym ta Twoja wyuczona technika ostrzenia polega?

Bolek02
17-07-2010, 06:14
Taka uroda tego szkła, że na krotkim dystansie trafia w punkt idealnie a na długim to loteria. Nie można wymagać zbyt wiele od szkła za 400zł :)

ewg
17-07-2010, 11:40
Ja przy takich niepewnych szkłach zwykle przerzucam z One-Shot AF na AI Focus AF (tak ten wyklinany). Wtedy szkiełko ma jeszcze szansę przed strzałem się samo poprawić albo przynajmniej dać znać, że ma problem (bo go słychać). Lepiej wtedy zrezygnować z przekadrowywania i wybierać najbliższe pola AF.