PDA

Zobacz pełną wersję : Czy powinienem zmienić system?



amperior
27-10-2005, 22:28
Troche sie mecze, mowie szczerze
Foce pare latek Canonami i zatrzymalem sie na 300d
Mam ciagle wrazenie ze mam nie takie ostre zdjecia jakie ogladam na roznych forach i jakie chcialbym miec. To nie ostre to zamglone. Juz nie wiem czy to moja wina, body czy szkiel. 300D, Kit i 75-300. Ostatnio nawet filtry zdjalem by poprawic jakosc
Zerknijcie na te fotki:
1 2,5mb; 1/80s; f/8; ISO 200 18mm (http://amperior.prv.pl/1.jpg)
2 0,5mb; 1/80s; f/11; ISO 100 43mm (http://amperior.prv.pl/2.jpg)
4 4,1mb; 1/100s; f/11; ISO 400 47mm (http://amperior.prv.pl/4.jpg)
5 1,1mb; 1/320s; f/6.3; ISO 400 75mm (http://amperior.prv.pl/5.jpg)

Czy one sa ostre?
Juz mnie nawet naszlo na zakup Nikona D70s bo nie wiem co zrobic?
Nie wiem czy warto sie pakowac w 17-40L i czy nadal nie bede mial tego samego efektu niezadowolenia. Kupilbym nawet kiedys 100-400L ale chce sie dowiedziec czy warto zostac przy Canonie. Czy wy nie macie takich problemow (to raczej nie jest BF)? Jak sobie z tym radzicie i czy fociliscie Nikonami i macie doswiadczenie praktyczne by je porownac?

Licze na fachowe wypowiedzi a nie z serii "Canon jest najlepszy i tyle"

Z gory dzieki za przemyslenia i pozdrawiam Marek [Supraśl k.Białegostku]

Jac
27-10-2005, 22:34
jesli chcesz miec super ostrosc to nie mozesz uzywac chyba dwoch najslabszych szkiel Canona.. kup sobie 85/1.8 albo 50/1.8 i zobacz czy nadal ci canon odpowiada... a pozatym zmieniac system nie zmienisz ostrosc najpierw zmien szkla

akustyk
27-10-2005, 22:35
cos Ci indukcja nie poszla i 3 polknelo :-)

zdjecia sa miekkie. nie wiem na ile jest to kwestia uzywania duzych przeslon (f/3.5 czy f/4.0), na ile nieprawidlowego (z winy aparatu lub uzytkownika) ostrzenia, ale wygladaja kiepsko.

prawda jest, ze ww. obiektywy sa kiepskie. kit ma prawo byc miekki i paskudny w rogach, a z kolei 75-300 z ostrym obiektywem ma tyle wspolnego, co ja z baletem (tzn. nic)

nie wiem na czym polega problen, ale moj 10D (ta sama matryca) produkuje duzo lepsze jakosciowo zdjecia. takze nie jest to kwestia niedoskonalosci modelu. moze chodzic o defekt konstrukcyjny egzemplarza (popros sprzedawce o pomoc) albo tez o nieumiejetnosc wykonywania zdjec.

zrob zdjecie testowe ze statywu, przy przymknietej przeslonie (smialo do f/11), z opoznionym wyzwoleniem migawki, starannie ostrzac (kilkukrotne pol-wcisniecie i puszczenie pozwoli sie upewnic, ze ostrosc jest tam gdzie chcesz - czasem korpus/obiektyw sie myla). i wtedy obejrzyj, czy zdjecia wygladaja tak jak trzeba

zobacz tez, czy przednia i tylna soczewka nie sa upackane czyms. raczej mi na to nie wyglada na wskazanych zdjeciach, ale na wszelki wypadek zobacz

KuchateK
27-10-2005, 22:38
No i taka rzecz jeszcze jak ogladanie fotek w inny sposob jak 100% na monitorze...

Jac
27-10-2005, 22:40
tak to tez jest 'problem' cyfrowek porownuje sie pliki zamiast odbitek :-(

snow
27-10-2005, 22:42
Ja tam nie narzekam na ostrość w 300d (mimo używania jak to mówią tych najgorszych obiektywów), ale również odnoszę wrażenie że D70 robi ostrzejsze zdjęcia i kolory są lepsze

gawryl
27-10-2005, 22:47
Ja tam nie narzekam na ostrość w 300d (mimo używania jak to mówią tych najgorszych obiektywów), ale również odnoszę wrażenie że D70 robi ostrzejsze zdjęcia i kolory są lepsze
a to nie sprawa obiektywu? Nikon ma lepszego kitowca, stad i ta roznica zapewne....

KuchateK
27-10-2005, 22:49
Slabsze zmiekczanie (z mora jako bonus) tez sporo daje.

snow
27-10-2005, 22:57
A no możliwe. Tyle że wydawać znowu kase na body, obiektywy to raczej chyba bym się nie odważył - za duże koszty

Jac
27-10-2005, 23:06
a poza tym co do ostrosci zdjec z 300d to mozesz sobie sam odpowiedziec ogladajac zdjecia z tego linku http://pbase.com/cameras/canon/eos_300d

Tytus
27-10-2005, 23:26
jesli chcesz miec super ostrosc to nie mozesz uzywac chyba dwoch najslabszych szkiel Canona.. kup sobie 85/1.8 albo 50/1.8 i zobacz czy nadal ci canon odpowiada... a pozatym zmieniac system nie zmienisz ostrosc najpierw zmien szkla

zmień szkła i ugotuj się na całego...

Tytus
27-10-2005, 23:30
Troche sie mecze, mowie szczerze
Foce pare latek Canonami i zatrzymalem sie na 300d
Mam ciagle wrazenie ze mam nie takie ostre zdjecia jakie ogladam na roznych forach i jakie chcialbym miec. To nie ostre to zamglone. Juz nie wiem czy to moja wina, body czy szkiel. 300D, Kit i 75-300. Ostatnio nawet filtry zdjalem by poprawic jakosc
Zerknijcie na te fotki:
1 2,5mb; 1/80s; f/8; ISO 200 18mm (http://amperior.prv.pl/1.jpg)
2 0,5mb; 1/80s; f/11; ISO 100 43mm (http://amperior.prv.pl/2.jpg)
4 4,1mb; 1/100s; f/11; ISO 400 47mm (http://amperior.prv.pl/4.jpg)
5 1,1mb; 1/320s; f/6.3; ISO 400 75mm (http://amperior.prv.pl/5.jpg)

Czy one sa ostre?
Juz mnie nawet naszlo na zakup Nikona D70s bo nie wiem co zrobic?
Nie wiem czy warto sie pakowac w 17-40L i czy nadal nie bede mial tego samego efektu niezadowolenia. Kupilbym nawet kiedys 100-400L ale chce sie dowiedziec czy warto zostac przy Canonie. Czy wy nie macie takich problemow (to raczej nie jest BF)? Jak sobie z tym radzicie i czy fociliscie Nikonami i macie doswiadczenie praktyczne by je porownac?

Licze na fachowe wypowiedzi a nie z serii "Canon jest najlepszy i tyle"

Z gory dzieki za przemyslenia i pozdrawiam Marek [Supraśl k.Białegostku]


jeżeli nie przeszkadzają ci ograniczenia D70, wypróbuj go z tym lepszym kitowym szkłem, jak nie zauważysz różnicy, olej Nikona, jak zobaczysz, olej Canona

ja na pewno wywaliłem 300D, to dno aparat, ale ponieważ Nikon nie ma ciągle odpowiednika 20D, kupuję kolejnego Canona, czy będę zadowolony to się okaże, kupuję naraz Sigmę 18-50/2,8 i EF 17-85IS i sobie także szkła porównam [17-40 mi nie pasi]
zobaczymy, jak się zawiodę i na tym zestawie, to wracam do analoga...i powiem ci...nie będę pierwszy, kto taki krok wykonał...

gawryl
27-10-2005, 23:42
ja na pewno wywaliłem 300D, to dno aparat,
dno, dno, popieram, bo nie czarny ;)

Tytus
27-10-2005, 23:43
dno, dno, popieram, bo nie czarny ;)

mój był prawie czarny ;)

amperior
27-10-2005, 23:55
Z tego co czytam wynika ze zmiana szkiel pomoze
Czy ktos z forumowiczow ma wiec jakies fotki przed cudowna przemiana z KITa i po z np 17-40L do pokazania?
Chodzi by byl ten sam motyw tym samym body i tymi dwoma szklami

Robson01
27-10-2005, 23:59
Bez przesady z tym 300D. Należy pamiętać że jakość zestawu (w tym przypadku fotograficznego) jest tak dobra jak jego najsłabszy element. Zapniemy super szkło i nakręcimy na niego gówniany filtr i co: **** blada.
Tak samo z puszką, może być najlepsza a z kiepskim szkłem efekt będzie mizerny. No i na koniec największa niewiadoma: właściciel "łap" które trzymają ten zestaw. On to dopiero może skaszanić efekt końcowy. A wracając do meritum sprawy wymiana zestawu czy też aparatu to ostateczność.

pn_
28-10-2005, 00:04
Slabsze zmiekczanie (z mora jako bonus) tez sporo daje.

Lepiej miec more na co 10 zdjeciu a pozostale 9 dobrych z dobrego obiektywu, niz wszystkie 10 spieprzonych przez jakies denko od coli, albo inna "boska" Lke.

Jurek Plieth
28-10-2005, 08:27
ja na pewno wywaliłem 300D, to dno aparat...
Kurcze, Tytus nie każ mi sięgać do archiwum i szukać Twoich postów z których wynikało, że jesteś całkiem kontent!

...ale ponieważ Nikon nie ma ciągle odpowiednika 20D, kupuję kolejnego Canona...
Zdradzisz jakiego?

chomsky
28-10-2005, 09:03
Zmiana szkieł na lepsze nawet na stalki pomoże tylko trochę, próbowałem. Zapewne przyczyn jest wiele ale nawet 350d daje przymulony, nieostry, jakby zamglony obraz. Również z ulubionym 50/1,8- ten jest lepszy nieco od kita, lecz bez rewolucji. !7-40 niewiele tu zmieni lub zgoła nic. Szkoda kasy i nerwów. Próbowalem wiele razy i w różnych konfiguracjach. W koncu coś może byc ukiszonejm jednak to nie wada szkiel to niedopasosowanie systemu dslr Canona do jego wlasnej optyki.Stąd kiszkowaty obraz. Pozostałem w analogu Canona a w cyfrze wybralem inny system. Polecam próby. Nie polecam wszystkich porad na forach. Są pozbawione często sensu i są powielaniem czczej paplaniny ludzi nie majacych kontaktu z różnym sprzętem- to gęgacze- kolekcjonerzy postów, że wyrażę to w formie żartobliwej. Każdy mający oczęta dostrzeże róznice i wybierze to co mu odpowiada najlepiej.
70d daje znacznie ostrzejszy obraz. Nie jest to kwestia kita tylko. Jak wytłumaczyć fakt, że zwykły kit Nikona daje ostrzejszy obraz niż eLki Canona? Nikon znacznie lepiej pracuje z błyskiem. Błysk to zmora Canona.
Jednak 70d ma wady i to poważne. Kolorystyka i kiepskie naświetlanie. Może pracujący w RAW mają mniej problemów w takiej sytuacji. Nie badałem, zdjęcia robiłem w jpg-ach. Osobiście nie wchodziłbym ani w taniego Canona, ani w Nikona. Za dużo kasy jak za tak kiepskie zabawki. Znam lustrzanki a nawet hybrydy i kompakty dające znacznie lepszy obraz niż lustrzanki , o których piszemy. Nie rozumiem owczego pędu wielu amatorow w kierunku lustrzanek, z pominięciem świetnych kompaktów. Jesli już jednak lustrzanka jest nieodzowna i nie da sie zrobić bez niej zdjęcia, to wybrana musi być pieczołowicie. Robię zdjęcia dslr i analogowymi lustrami ale także świetne wychodzą mi ( wielu uzytkownikom kompaktów różnych firm także) z dwóch kompaktów Fuji. Te zdjęcia nie boją się konfrontacji z tymi z luster, a jesli, to w niuansach, nieistotnych dla wielu miłośnikow fotografii. Widuję piękne fotki z kompaktow Canona, Nikona, Fuji i innych. Wczoraj wieczorem oglądałem straszne-technicznie knoty z 350d, kolejne. Biegłość w fachu niewiele pomaga. Mętnej folii z obrazu nie da się do końca zdjąć, nie wspomnę o stracie czasu na żmudną obrobke knotów.
Wybaczcie treść, nie mam najmniejszej ochoty na spory, wnioski są jednak nieodparte i pobożne życzenia niewiele pomogą.
Cześć.Ch.

gawryl
28-10-2005, 09:07
Lepiej miec more na co 10 zdjeciu a pozostale 9 dobrych z dobrego obiektywu, niz wszystkie 10 spieprzonych przez jakies denko od coli, albo inna "boska" Lke.
wiesz, kita wymieniasz i zamiast 10-ciu spieprzonych masz zero. i wymieniac nie trzeba na eLke - a wystarczy na 50/f1.8. a w Nikonie to chocbys wymienil na superanckie szklo...to more 1/10 zawsze ujrzysz - wiec inwestycja w Nikona to pomylka.

Jurek Plieth
28-10-2005, 09:16
70d daje znacznie ostrzejszy obraz. Nie jest to kwestia kita tylko. Jak wytłumaczyć fakt, że zwykły kit Nikona daje ostrzejszy obraz niż eLki Canona?

To akurat łatwo wytłumaczyć. Generalnie Canon ma niżej ustawioną częstotliwość filtru antyaliasingowego niż Nikon. W efekcie zdjęcia z Nikona zazwyczaj nie wymagają programowego wyostrzania, ale za to dotknięte są efektem mory jeśli tylko rozmiar fizyczny fotografowanych szczegółów jest zbliżony do odległości pomiędzy pikselami na matrycy. Coś za coś; Canon przyjął filozofię, że ambitniejszym użytkownikom pozostaje programowa obróbka zdjęć. Nie jest to żadna wada ani jednego, ani drugiegio systemu, tylko cecha!
Poza tym w znacznym stopniu zgadzam się z Twoimi uwagami.

Tytus
28-10-2005, 09:26
Z tego co czytam wynika ze zmiana szkiel pomoze
Czy ktos z forumowiczow ma wiec jakies fotki przed cudowna przemiana z KITa i po z np 17-40L do pokazania?
Chodzi by byl ten sam motyw tym samym body i tymi dwoma szklami

może, ale nie musi, mi nie pomogła, najpierw sprawdź swój egzemplarz a nie fotki czyjeś oglądaj, 30D są tak nieprzewidywalne, że nigdy nic nie wiadomo...


Bez przesady z tym 300D. Należy pamiętać że jakość zestawu (w tym przypadku fotograficznego) jest tak dobra jak jego najsłabszy element. Zapniemy super szkło i nakręcimy na niego gówniany filtr i co: **** blada.
Tak samo z puszką, może być najlepsza a z kiepskim szkłem efekt będzie mizerny. No i na koniec największa niewiadoma: właściciel "łap" które trzymają ten zestaw. On to dopiero może skaszanić efekt końcowy. A wracając do meritum sprawy wymiana zestawu czy też aparatu to ostateczność.

dla mnie szkło kitowe nie było problemem, problemem był kiepski AF, denny pomiar światła i FF/BF, tego szkłem nie wyeliminujesz,

nie zalezy mi na super ostrzych zdjęciach, zalezy mi na tym, by aparat focił zgodnie z moimi intencjami, analogowy tak robił, 300D nie


Kurcze, Tytus nie każ mi sięgać do archiwum i szukać Twoich postów z których wynikało, że jesteś całkiem kontent!

Zdradzisz jakiego?

no chyba trudno sie nie domyslić...

a co do ukontentowania, zdania nigdy nie zminiłem, co najwyżej pisownię na onanistycznym forum


To akurat łatwo wytłumaczyć. Generalnie Canon ma niżej ustawioną częstotliwość filtru antyaliasingowego niż Nikon. W efekcie zdjęcia z Nikona zazwyczaj nie wymagają programowego wyostrzania, ale za to dotknięte są efektem mory jeśli tylko rozmiar fizyczny fotografowanych szczegółów jest zbliżony do odległości pomiędzy pikselami na matrycy. Coś za coś; Canon przyjął filozofię, że ambitniejszym użytkownikom pozostaje programowa obróbka zdjęć. Nie jest to żadna wada ani jednego, ani drugiegio systemu, tylko cecha!
Poza tym w znacznym stopniu zgadzam się z Twoimi uwagami.

wiesz Jurek, ja wolę jednak, jak przedmówca, morę na co 10tym zdjęciu niż cyfrowe ulepszanie czegoś, co nigdy nie będzie takie ostre, jakby było to osiągnięte wyłącznie przy pomocy optyki

gawryl
28-10-2005, 09:34
dla mnie szkło kitowe nie było problemem, problemem był kiepski AF, denny pomiar światła i FF/BF, tego szkłem nie wyeliminujesz,
1) kiepski AF? jestes jednym z niewielu podajacych wlasnie ten argumen...czyli albo masz wymagania porfi albo... sam nie wiesz, czego chcesz
2) denny pomiar swiatla - taaaak, to czesta przypadlosc wsrod ludzi myslacych, ze jak se kupi aparat to aparat bedzie robil zdjecia, a oni mozg moga ,,wylaczyc''. a jesli w analogu bylo ok (jaki to analog? z ciekawosci pytam) to nie widziales swoich bledow, bo laborant sie meczyl z Twoimi fotkami, nie Ty.
3)FF/BF to przypadlosc bolaca, czesciowo do wyeliminowania przez serwis, ale: nie demonizujmy: ile % sprzetu to trafia? mieles pecha Tytus-zmien egzemplarz


nie zalezy mi na super ostrzych zdjęciach, zalezy mi na tym, by aparat focił zgodnie z moimi intencjami, analogowy tak robił, 300D nie
wiesz, bo analogi umieja czytac Twoje mysli, cyfrowe juz nie ;)

Tytus
28-10-2005, 09:36
Zmiana szkieł na lepsze nawet na stalki pomoże tylko trochę, próbowałem. Zapewne przyczyn jest wiele ale nawet 350d daje przymulony, nieostry, jakby zamglony obraz. Również z ulubionym 50/1,8- ten jest lepszy nieco od kita, lecz bez rewolucji. !7-40 niewiele tu zmieni lub zgoła nic. Szkoda kasy i nerwów. Próbowalem wiele razy i w różnych konfiguracjach. W koncu coś może byc ukiszonejm jednak to nie wada szkiel to niedopasosowanie systemu dslr Canona do jego wlasnej optyki.Stąd kiszkowaty obraz. Pozostałem w analogu Canona a w cyfrze wybralem inny system. Polecam próby. Nie polecam wszystkich porad na forach. Są pozbawione często sensu i są powielaniem czczej paplaniny ludzi nie majacych kontaktu z różnym sprzętem- to gęgacze- kolekcjonerzy postów, że wyrażę to w formie żartobliwej. Każdy mający oczęta dostrzeże róznice i wybierze to co mu odpowiada najlepiej.
70d daje znacznie ostrzejszy obraz. Nie jest to kwestia kita tylko. Jak wytłumaczyć fakt, że zwykły kit Nikona daje ostrzejszy obraz niż eLki Canona? Nikon znacznie lepiej pracuje z błyskiem. Błysk to zmora Canona.
Jednak 70d ma wady i to poważne. Kolorystyka i kiepskie naświetlanie. Może pracujący w RAW mają mniej problemów w takiej sytuacji. Nie badałem, zdjęcia robiłem w jpg-ach. Osobiście nie wchodziłbym ani w taniego Canona, ani w Nikona. Za dużo kasy jak za tak kiepskie zabawki. Znam lustrzanki a nawet hybrydy i kompakty dające znacznie lepszy obraz niż lustrzanki , o których piszemy. Nie rozumiem owczego pędu wielu amatorow w kierunku lustrzanek, z pominięciem świetnych kompaktów. Jesli już jednak lustrzanka jest nieodzowna i nie da sie zrobić bez niej zdjęcia, to wybrana musi być pieczołowicie. Robię zdjęcia dslr i analogowymi lustrami ale także świetne wychodzą mi ( wielu uzytkownikom kompaktów różnych firm także) z dwóch kompaktów Fuji. Te zdjęcia nie boją się konfrontacji z tymi z luster, a jesli, to w niuansach, nieistotnych dla wielu miłośnikow fotografii. Widuję piękne fotki z kompaktow Canona, Nikona, Fuji i innych. Wczoraj wieczorem oglądałem straszne-technicznie knoty z 350d, kolejne. Biegłość w fachu niewiele pomaga. Mętnej folii z obrazu nie da się do końca zdjąć, nie wspomnę o stracie czasu na żmudną obrobke knotów.
Wybaczcie treść, nie mam najmniejszej ochoty na spory, wnioski są jednak nieodparte i pobożne życzenia niewiele pomogą.
Cześć.Ch.


podpisuję się obiema ręcami, dyskusje z onanistani nigdy sensu nie miały, każdy i tak pozostanie przy swoim, zobaczymy, jak będzie z 20D, kupuje od razu Sigmę 18-50/2,8 i EF 17-85IS, porównam, popatrzę, pomacam, jak nie będe zadowolony, wszystko sprzedam, bo kupuję po bardzo okazyjnej cenie

a stary poczciwy EOS 5 czeka już tylko na wyjęcie z szuflady...i wrócę do ukochanych slajdów...

AMEN

michal_sokolowski
28-10-2005, 09:39
tak się zastanawiam teraz, mam 350D od około 3 miesięcy, zrobiłem kilka tysięcy fotek pewnie, i...faktycznie jak ktoś wcześniej pisał, foty z 350D trzeba ostrzyć samemu na komputerze - to podstawa. Chyba żeby używać wbudowanych w aparat funkcji , nie próbowałem. Zauważyłem też, że przy przysłoonie 8 lub 11 ostrość jest lepsza (normalka również).
Ciekawe jak będzie ze szkłem lepszym...
Natomiast jeśli chodzi o kolorki, to mam mieszane uczucia, chyba spodziewałem się czegoś lepszego.... czy szkło 50 mm 1.8 II wiele pomoże ?
Mam nadzieję, zamierzam iść do sklepu, przykręcić lepsze szkło i potem w domu zobaczyć foty.
Generalnie nie mam porównania, ale moje zdanie jest takie - foty robione moim 350D nie są wiele lepsze od tych, które robilem Zenitem (chodzi mi o ostrość). Zobaczę jak będzie z innym szkłem.

kami74
28-10-2005, 09:52
No to teraz czekam na posty tych użytkowników 350D, którzy uważaja że robi on ostre fotki z fajnymi kolorami. I w dodatku podeprą to zdjeciem out of camera.

michal_sokolowski
28-10-2005, 09:52
i jeszcze jedno - dla mnie , czyli kogoś kto focił ciężkim zenitem, bardzo ważna jest waga (a raczej jej brak :-) w 350D.
Do autora postu - może Ty te zdjęcia, które prezentowałeś na początku po prostu poruszałeś ? Według mnie jest takie mało ostro ewidentnie poruszone... Wątpię, żeby to było TYLKO zły obiektyw.

Tytus
28-10-2005, 09:58
tak się zastanawiam teraz, mam 350D od około 3 miesięcy, zrobiłem kilka tysięcy fotek pewnie, i...faktycznie jak ktoś wcześniej pisał, foty z 350D trzeba ostrzyć samemu na komputerze - to podstawa. Chyba żeby używać wbudowanych w aparat funkcji , nie próbowałem. Zauważyłem też, że przy przysłoonie 8 lub 11 ostrość jest lepsza (normalka również).
Ciekawe jak będzie ze szkłem lepszym...
Natomiast jeśli chodzi o kolorki, to mam mieszane uczucia, chyba spodziewałem się czegoś lepszego.... czy szkło 50 mm 1.8 II wiele pomoże ?
Mam nadzieję, zamierzam iść do sklepu, przykręcić lepsze szkło i potem w domu zobaczyć foty.
Generalnie nie mam porównania, ale moje zdanie jest takie - foty robione moim 350D nie są wiele lepsze od tych, które robilem Zenitem (chodzi mi o ostrość). Zobaczę jak będzie z innym szkłem.

wiesz, ja fociłem 10 lat Zenitem ze szkłami Praktica, to była ostrość...niech się 300D schowa

amperior
28-10-2005, 09:59
D70d daje znacznie ostrzejszy obraz. Nie jest to kwestia kita tylko. Jak wytłumaczyć fakt, że zwykły kit Nikona daje ostrzejszy obraz niż eLki Canona? Nikon znacznie lepiej pracuje z błyskiem. Błysk to zmora Canona.
Jednak 70d ma wady i to poważne. Kolorystyka i kiepskie naświetlanie.

Z tego co slyszalem od uzytkowikow Nikona to stala korekcja zapodana do aparatu przewaznie rozwiazuje problem naswietlania. Zawsze jeszcze jest histogram. Ale wlasnie ta ostrosc. Nie chce spedzac 4/5 czasu na wyostrzaniu i poprawianiu swoich zdjec a 1/5 na robieniu. Powinno byc dokladnie odwrotnie. Czesto robie fotke ktora wydaje sie byc naprawde fajna, zachodze do domu, sciagam i kicha: mydlo i nieostre, brak szczegolow. Czy wina kita? Nie wiem. Te same obiektywy w slrach zachowuja sie normalnie. Z kolorow szczerze mowiac tez nie jestem zadowolony wiec moze to przypadlosc kazdej cyfry, i nikona i canona, ale moj eos e50 i film niestety zawsze bije je na glowe.

Domini-Q
28-10-2005, 09:59
Miałem taki problem, to raczej chodzi mi o wrażenie, że foty sa nie ostre, mydlane i wogóle kiepskie gdy do 350D miałem podpiętego kita (miałem schizy że robie cos nie tak), gdy tylko kupiłem 50/1.8 zobaczyłem prawdziwa różnicę w fotkach i teraz rzadko zdejmuje tą 50 z body. Zbieram teraz na coś szerokiego (16-35/2.8) i tele (70-200/2.8). wniosek jest taki żę szkła znacząco wpływają na ostrość fotek :-)

Domini-Q
28-10-2005, 10:00
aha, zamiast zamknąć nawiasy walnąłem uśmieszki, sorki

amperior
28-10-2005, 10:02
Do autora postu - może Ty te zdjęcia, które prezentowałeś na początku po prostu poruszałeś ? Według mnie jest takie mało ostro ewidentnie poruszone... Wątpię, żeby to było TYLKO zły obiektyw.

Jasne, 8000 zdjec poruszylem i w tym 2000 na statywie
Zawsze startam sie wybierac krotkie czasy i trzymac body stabilnie

gawryl
28-10-2005, 10:09
Jasne, 8000 zdjec poruszylem i w tym 2000 na statywie
jesli na statywie - to niekoniecznie musi duzo znaczyc. mirror lockup byl? a statyw moze byc staby lub dobry - u mnie przy maksymalnej wysokosci statywu moge jeszcze ,,pokrecic korbka'' i wysunac bardziej do gory - tylko, ze wowczas wszystko chwije sie i zawsze wychodza nieostre fotki :(

Zawsze startam sie wybierac krotkie czasy i trzymac body stabilnieto dobrze, ze sie starasz. ale moze jeszcze Ci to nie wychodzi dobrze? ;)

p.s.
prezentowane fotki byly ze statywu?

michal_sokolowski
28-10-2005, 10:14
nie wierzę żeby tamto drugie zdjęcie
2 0,5mb; 1/80s; f/11; ISO 100 43mm było ze statywu...
Słuchaj, a długo w ogóle fotografujesz?>

kami74
28-10-2005, 10:37
O to jest słabe i zamglone z 350D
http://www.photosig.com/go/photos/view?id=1596203&forward=browse

Matsunami
28-10-2005, 10:39
oh god... jeśli się umie to się robi ostre zdjęcia z 300D. Nie znam zreszta osoby która nie obrabiałaby zdjęć na kompie, samo zmniejszenie i na web nie wystarczy...

gawryl
28-10-2005, 10:42
O to jest słabe i zamglone z 350D
http://www.photosig.com/go/photos/view?id=1596203&forward=browse
slabe, bo kit @18mm jest najslabszy. poza tym f22 - tez nie pomaga ostrosci :) zamglone - skad nam wiedziec, na jakich param. autor focil?

kami74
28-10-2005, 10:49
Gawryl To była podpucha;) To jest zdjęcie zrobione jak twierdzą niektórzy kiepskim aparatem robiacym nieostre zdjęcia i w dodatku ze slabymi kolorami. Na dodatek do tego 'złomu' podpięte jest denko od butelki z f/22. Jak dla mnie jest wystarczajaco ostre i kolory też ma w porzadku

snow
28-10-2005, 10:51
Gawryl To była podpucha;) To jest zdjęcie zrobione jak twierdzą niektórzy kiepskim aparatem robiacym nieostre zdjęcia i w dodatku ze slabymi kolorami. Na dodatek do tego 'złomu' podpięte jest denko od butelki z f/22. Jak dla mnie jest wystarczajaco ostre i kolory też ma w porzadku

A ja po takim przykładzie zgodziłbym się z tymi co tak mówią :wink:

gawryl
28-10-2005, 10:52
Gawryl To była podpucha;) To jest zdjęcie zrobione jak twierdzą niektórzy kiepskim aparatem robiacym nieostre zdjęcia i w dodatku ze slabymi kolorami. Na dodatek do tego 'złomu' podpięte jest denko od butelki z f/22. Jak dla mnie jest wystarczajaco ostre i kolory też ma w porzadku
ja i tak twierdze, ze ocenianie jakosci kit-a @18mm jest niepotrzebna - widac, ze sobie nieradzi... wiec jesli to podpucha - to dwuznaczna: bo imo zdjecie 1)kolorystycznie burawe 2)ostrosc nie powala (a moglaby byc lepsza: @20, @22mm z mniejsza f-stop)

akustyk
28-10-2005, 10:55
czytam ten watek i mi sie rzygac powoli od takiego piep...nia chce. czy wy kupujecie sprzet, tylko po to, zeby ogladac zdjecia 1:1 na ekranie?

bo jesli tak, to ja wymiekam. mnie osobiscie interesuje wgladowka w rozmiarze ekranowym lub odbitka. identyczne podejscie maja osoby, ktorym zdjecia okazjonalnie sprzedaje. nikogo z nich nie obchodzi JPEG 3000x200, czy jakies wycinki z niego. liczy sie jak wyglada obraz ekranowy (na poziomie 1000x666) i odbitka max 30x45.
a w tej sytuacji to, bez urazy, ale jeden pies czy bardziej czy mniej wyostrzone. co widac na wydrukach to jakosc szkla. ostrosc pikseli, na odbitce rzedu 20x30, nie ma zadnego znaczenia. jak jest do d... szklo to sobie mozna wyostrzac do oporu - odbitka i tak bedzie plywac. z dobrym szklem, mozna nawet nie tknac zdjecia i wydruk bedzie mial "klarownosc".

sprobujcie czasem zrobic jakies faktyczne zdjecie. nie kart testowych. tu nie o piksele chodzi

kami74
28-10-2005, 10:59
Pewnie, że ostrośc nie powala. Ale jest wystarczająca jak na obiektyw za 300 zł i f22 w nim. To mial być przykład, że słabym obiektywem mozna zrobić fajne IMHO zdjęcie. Z opinii niektórych wynika, że z założenia ze względu na filtr AA zdjęcia z 350D są słabe. A to zwyczajnie nieprawda

Matsunami
28-10-2005, 11:05
no i akustyk ma 100% racje!

gawryl
28-10-2005, 11:07
Pewnie, że ostrośc nie powala. Ale jest wystarczająca jak na obiektyw za 300 zł i f22 w nim. To mial być przykład, że słabym obiektywem mozna zrobić fajne IMHO zdjęcie. Z opinii niektórych wynika, że z założenia ze względu na filtr AA zdjęcia z 350D są słabe. A to zwyczajnie nieprawda
no i sie zgadzam: biorac pod uwage cene tego obiektywu, to jest on OK (nawet @18mm). a prezentowane zdjecie, mimo wspomnianych mankamentow, jest i tak o niebo lepsze od pokazanych przez autora watku - amperiora, czyli jednak da sie zrobic lepiej, ostrzej ;)

sergi
28-10-2005, 11:15
no i akustyk ma 100% racje!

Oczywiście że ma! I jako jeden z niewielu na tym forum robi zdjęcia a nie kolekcjonuje zabawki na baby :)

amperior
28-10-2005, 11:22
To tez pewnie kit, czy jest ostre? Mam to samo. Napewno bylo robione ze statywu.
http://www.photosig.com/go/photos/view?id=1636102&forward=
albo to http://www.photosig.com/go/photos/view?id=1635636&forward=
przypadkiem trafione ale jak na nie patrze to mam wrazenie ze wada wzroku mi sie poglebia
Moze to ja jesem skrzywiony ale tak wlasnie widze

Jurek Plieth
28-10-2005, 12:12
wiesz Jurek, ja wolę jednak, jak przedmówca, morę na co 10tym zdjęciu niż cyfrowe ulepszanie czegoś, co nigdy nie będzie takie ostre, jakby było to osiągnięte wyłącznie przy pomocy optyki
Spoko Tytus, nigdy nie dowiesz się jak bardzo Nikon ingeruje w programowe wyostrzanie w samym korpusie!
A co do optyki Nikona, to oczywiście zdania nie zmieniłem, że jest debesciarska.

Jurek Plieth
28-10-2005, 12:13
no chyba trudno sie nie domyslić...
Mi trudno, bo możliwości jest kilka: 350, 20, 5, 1...

Tytus
28-10-2005, 12:19
Mi trudno, bo możliwości jest kilka: 350, 20, 5, 1...

napisałem
ponieważ Nikon nie ma ciągle odpowiednika 20D, kupuję kolejnego Canona
raczej o 350, 5 i 1 mi nie chodzi...

akustyk
28-10-2005, 12:21
napisałem
ponieważ Nikon nie ma ciągle odpowiednika 20D, kupuję kolejnego Canona
raczej o 350, 5 i 1 mi nie chodzi...
na dniach ma byc podobno premiera D200. znajac Nikona pewnie trafi do sklepow za dobre pol roku. ale moze warto poczekac

a wyglada calkiem interesujaco. zwlaszcza w tej cenie o ktorej cwierkaja jaskolki

Tytus
28-10-2005, 12:37
na dniach ma byc podobno premiera D200. znajac Nikona pewnie trafi do sklepow za dobre pol roku. ale moze warto poczekac

a wyglada calkiem interesujaco. zwlaszcza w tej cenie o ktorej cwierkaja jaskolki

tzn w jakiej?

i ciągle matryca 6mpix? :)

akustyk
28-10-2005, 12:44
tzn w jakiej?
i ciągle matryca 6mpix? :)
10Mpix
1700$

pn_
28-10-2005, 13:16
A co do optyki Nikona, to oczywiście zdania nie zmieniłem, że jest debesciarska.

No nie zawsze, nie zawsze. Mam tu wlasnie od dwoch dni Nikkor 24-120 VR ED, za "jedyne" 650 euro i musze powiedziec, ze jestem zawiedziony. Obraz jest gorszy niz z kitowego 18-70 DX (za 250 euro bez body). Nieznacznie, ale gorszy. Zauwazalnie mniej ostry i mam wrazenie, ze rozdzielczosc tez nizsza.

Matsunami
28-10-2005, 13:32
Przykład "ostrych" zdjęć z D70 :P (nie moje) Wykonane dosyć słabym obiektywem. Widać więc, że ostre fotki Nikosia to zasługa w dużej mierze dobrego, ostrego kita. Szkło to podstawa. Ocenianie 300D, 350D według kita mija się z celem.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img464.imageshack.us/img464/2729/dsc00053qd.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img483.imageshack.us/img483/3582/dsc00797js.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img483.imageshack.us/img483/2037/dsc01433xh.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img483.imageshack.us/img483/2087/dsc0185pop9ga.jpg)

Tytus
28-10-2005, 14:19
10Mpix
1700$

jak nie ma FF to niech spadają na drzewo...

a na pewno nie będzie miał...więc na drzewo....:)

Tytus
28-10-2005, 14:20
Przykład "ostrych" zdjęć z D70 :P (nie moje)

sorry, ale ja lepsze 300D robiłem :)

chomsky
28-10-2005, 14:29
Jurek Plieth- mora to zjawisko wystepujace w Nikonie i denerwujace, vide- garnitury ciemne wszelakie.
Michał Sokolowski. Kolorki mozna jakos modyfikowac, są jednak w Canonie kiepski- ciepłe, pomaranczowe buzie, kiepskie oddanie ludzkiej skóry, zieleni-nie jest soczysta, i niebieskiego-jest lazurowaty jakis. Blysk to koszmar. Jak walne kompaktowym s7000 widoczek jesiennego lasu to oczy zrywac, jest kolorowo- jak nalezy, czysto, kontrastowo,ostro. Trochę aberracji nie zaszkodzi. Zakres ogniskowych jest fajny a aparat ma wszysko co trzeba i jeszcze wiecej niz 300d- npo. punktowca i 100% w wizjerze, do którego ostatecznie można się przyzwyczaic a wyświetlanie oktualnego stanu naswietlania nawet polubić. jak potrzebuję pięknego malarskiego klimatu i kolorkór naprawdę świetnych sięgam po dobrego dslr. Dlaczego więc zaistniala moda na kiepskie cyfrowe lustra? Podsycana do dzis bez sprawdzenia co i jak jest w rzeczywistości? Sam nie wiem! faktem jest, że analogowa lustrzanke obsluguje sie fajnie a analogowe kompakty byly- z malutkimi wyjatkami dosyc kiepskawe- moze przeniesiono te wnioski i doswiadczenia w swiat cyfry? Tymczasem cyfrowe kompakty sa świetnie wyposarzone. Niekiedy lepiej niz lustra. Wracając jednak do dyskusji o wymienionych modelach. W dzisiejszych czasach te dwa aparaty nie zasluguja na uwagę. Nic na silę. Nie wygląda na to by 20d ( doświadczenia mam nie za duże ) był przełomem w produkcji obrazów cyfrowych, choć użytkowo jest calkiem, całkiem. Prawdziwe zalety obrazu ( choćby barwy ludzkiej skóry ) dslr odkrywać bedziemy w przyszlości, zapewne niedlugiej.
Cześć.ch.

pn_
28-10-2005, 14:39
sorry, ale ja lepsze 300D robiłem :)

A ja nawet smiena. :-)

Problem w fotografie, nie w aparacie.

TOKIN
28-10-2005, 15:28
a czy takie foto jest ostre?

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

tak czytam ten wątek i zaczynam się zastanawiać czy istnieje coś takiego jak ostrość bezwzględna??? Wiem, można to zmierzyć i podac ilośc linii ale przecież w tym wątku nie o to chodzi. Chyba? Czy przypadkiem nie jest tak że to co dla jednego jest tylko "średnio" ostre dla innego jest bardzo ostre i na odwrót?
Pozdrawiam TOKIN(ka)

MarekC
28-10-2005, 15:42
Ludzie, czy Wy naprawdę macie jakiś absolutnie ostry wzrok, czy piszecie tak tylko dla zasady ?? Po tym co piszecie o wymaganiach na wysoki kontrast, nasycenie kolorów, ostrość to odnoszę wrażenie że wielu ma jednak popsuty, przepalony przez monitory przed którymi spędza wiekszośc dnia.
naprawde nikomu z Was nie zdarzyło się zauważyć na zdjęciu z dSLR szczegółów np. skóry, których ani "gołym" okiem, ani na zdjęciach analogowych nie widać ?? Mnie kilka koleżanek pytało się czy nie ma jakichś komputerowych narzędzi do robienia makijażu..

Kolega pożyczył mi na jeden wieczór "Książkę o fotografowaniu" A. Mroczka. W jednym z pierwszych rozdziałów autor ubolewa nad modą na wysokokontrastowe i przeostrzone zdjęcia, własnie dlatego że w naturze takowe nie występują... Chyba łyknę ją

Polaco
28-10-2005, 20:11
TOKIN, jakby to powiedziec... zdjecie jest ostre, ale co z tego wynika ? Przy takij wielkosci to chyba ogromna wiekszosc zdjec jest ostra (nie mowie tu o zdjeciach z telefonow ;) ).

TOKIN
28-10-2005, 20:41
Polaco,
tylko chciałam zbadać, bo jak piszę w innym wątku niejednokrotnie to co zdarza mi się oglądać np na pbase jest w moich subiektywnych i absolutnie amatorskich oczach w ogóle nieostre. Nie wiem na ile tam wstawiane fotki są zmniejszane ale chyba jednak nie są dodawane w oryginalnym rozmiarze? Poza tym chyba zmierzamy w stronę obłędu ogladając foty w skali 1:1 na monitorze - przecież wydruki w tym rozmiarze powieszone na ścianie były oglądane z dużo większej odległości niż te 40-50cm. Wiem, że taka analiza jest wielu specom do czegoś potrzebna ale na ogół wystarcza satysfakcja z fotki w rozmiarze sporo mniejszym... ja najwieksze odbitki robiłam 20x30cm i to zaledwie parę razy.
TOKIN(ka)

jacam
28-10-2005, 22:57
ech ... no to poniżej masz zdjęcia z kita które prezentowałem
już na tym forum w podobnych wątkach
http://www.jac0m.netlook.pl/wfoto/displayimage.php?pos=-119
http://www.jac0m.netlook.pl/wfoto/displayimage.php?pos=-301
na mojej stronie większość fotek w wydarzeniach była robiona kitem, są to zwykłe pamiątkowe fotki.

Jeśli chodzi o Twoje zdjęcia, to wydaje mi się że masz ustawione ma maksa wszystkie parametry, kontrast, saturacje i ostrość, a to dobrze nie wpływa na zdjęcia, szczególnie przy dużych kontrastach.
Dodatkowo przy pomniejszaniu zdjęcia na monitorze tracimy ostrość, niektóre przeglądarki plików graficznych same stosują algorytmy wyostrzające takie zdjęcia inne nie.
Wywołaj zdjęcia, zobacz jak wyglądają na papierze. Przy prezentowaniu zdjęć na monitorze skaluj i wyostrzaj zdjęcia.
Nie wiem jakie jest twoje doświadczenie fotograficzne, ale zanim zaczniesz zmieniać systemy, kupować drogie obiektywy, kup książkę o fotografii oraz obróbce zdjęć, uważam że wraz z nastaniem fotografii cyfrowej trzeba choć w minimalnym stopniu poznać podstawy fotografii i cyfrowej edycji.
Polecam książki:
Nauka o Fotografii - Andreas Feininger
Fotografia cyfrowa edycja zdjęć - Scott Kelby

fotna
29-10-2005, 09:05
Kupiłem Canona bo Nikona nie było w sklepie, a pentax była za drogi.
Mam 350d i szkła 75-300, kita, 28-135, 50 - co do ostrości zdjęć:
-Nikon robi bardziej nasycone i minimalnie z większym kontrastem - nieco ciemniejsze - wizualnie ostrzejsze.
-Canon -bardziej mekkie i jasniejsze ale za to sa lepsze przejścia tonalne, Canon ma jeszcze jeden element który nie wiem czym jest spowodowany - jego głębia ostrości jest mniejsza od nikona - byłbym wdzieczny jeśli by mi ktoś to wyjaśnił -(porównania tych samych obiektywów na canonie i nikonie)


Szkła w Canonie to wielka loteria nawet wsród L -co można przeczytać na forum. Mój kit jest pod względem ostrosci porównywalny do L -srawdzałem z kilkoma L - to nie reguła - mialem kilka kitow i tamte były mydlane i robiły kolorowe obrecze wokół lamp - ten nie - jedyne co ma lepsze L to rysowanie w pełnym kadrze, uszczelnienia i oczywiście nie kiwajacy sie i krecący ryjek - ale czy warto dawać tyle kasy?

fotna
29-10-2005, 09:20
CD

Zanim zmienisz system To:
-Wywoąłaj w kilku labach pliki testowe - róznice są ogromne (bez korekcji)/jak nie masz moge ci przesłać/
-Zrób zdjecia na różnychmodelach tego samego obiektywu- pożycz od znajomych - oczywiscie przy tych samych ustawieniach.
-Zrób zdjęcia na róznych body.
-Wywołaj w najlepszych labach (po tescie) zdjęcia w formacie A4

Pamietaj że w zdjeciu liczy sie ujecie bardziej od ostrości -sprawdż na wystawach.

Co do wymagań wzgledem ostrości:
Robiąc zdjęcia od 25 lat porownywalem ich ostrość - duze odbitki a4, 30x45 z cyfry i analogu- z ostrościa 350d - nie mam zastrzeżeń są nawet ostrzejsze (szkoda tylko, że nie ma takiej rozpietosci tonalnej jak wtraycyjnej fotografi :)
Jeśli wiesz czego chcesz i trafisz na dobry egzeplarz ( i w nikonie, pentaxe minolcie... sa knoty) nie wazna jest firma.
Szkoda tylko ze na forum jest tak mało kultury i rzeczowości - to bardziej mnie przekonywało za wybraniem innej firmy nirz wszystkie opinie o Canonie.
fot.n.a. Michał

bodzio
29-10-2005, 09:34
jeśli rozważać zmianę systemu, warto zaznaczyc ze NiCon, jako jeden z nielicznych na rynku, zrobił PROfesjonalne jasne szkła do małej klatki APS -
np. Nikkor 17-55DX f2,8 - rewelacyjna optyka, której próżno szukac w stajni Canona na tym zakresie. Jeśli juz myslec o nowym systemie, moze warto wkalkulowac w to dobre szkiełko, i mieć komplet na lata. Oraz szkło które możesz podpiąc zarówno do serii D2 jaki i Dxx . 17-55DX to naprawde LuX glass - ostre jak brzytfa od 2,8

pozdro

maro25
29-10-2005, 09:47
ja mam dziadowego canona 90-300 f/4,5-5,6 i kita z 300D i muszę przyznać że mam znacznie lepszą ostrość. wydaje mi się że to wina AF w aparacie. Znajdz kogoś kto ci udostępni jakieś lepsze szkiełko albo inne body do twoich obiektywów – przetestuj i wtedy wszystko powinno być jasne.