PDA

Zobacz pełną wersję : 40d - wyłącza się



speedo
25-04-2010, 12:53
Witam

Mam problem. Wczoraj wyjąłem aparat z torby żeby przygotować go do małej wyprawy (chciałem tu zaznaczyć że przeleżał w niej długi okres czasu nieużywany). Najpierw miałem problem z jego odpaleniem, pomimo że akumulator nie był rozładowany, przeczyściłem styki... odpalił. Poszperałem po menu, sprawdziłem ustawienia, chcę pstryknąć fotę - aparat się wyłącza. Wszystko działa sprawnie do momentu podniesienia lustra, po ustawieniu ostrości i wciśnięciu przycisku migawki do końca, lustro się podnosi i aparat całkowicie się wyłącza bez oznak życia, dopiero po wyjęciu akumulatora i jego ponownym włożeniu aparat mogę ponownie włączyć. Analogiczna sytuacja jest kiedy próbuję przejść w tryb LiveView, lustro się podnosi i koniec, całe zasilanie pada. Zmieniłem akumulator na zapasowy, zmieniłem obiektyw, zmieniłem kartę pamięci, nic to nie daje.

Panowie błagam, co jest grane? Migawka padła? Aparat ma przebieg zaledwie kilka tysięcy zdjęć, nie jestem nałogowym pstrykaczem i nie trzymam spustu wciśniętego dłużej niż jedną klatkę (no może dwie), niemożliwe też chyba żeby migawka wysiadła od leżenia w torbie... ręce opadają...

niemar
25-04-2010, 20:45
Nie jestem ekspertem, sam borykam się właśnie z moim 40D bo mi padł, ale po przeczytaniu licznych wątków w poszukiwaniu czegoś podobnego do mojej usterki, pamięć podpowiada mi, że Twoje objawy to właśnie migawka. Poszukaj na CB wątku opowiadającego o migawce (chyba było dla 30D). Masz gwarancję? Jeśli tak to śmiało wyślij do serwisu.

michallubon
25-04-2010, 21:08
Witam, twój problem trochę mi przypomina to co ja miałem niedawno ze swoją 40tką. U mnie wołał, że wystąpił błąd ERR99 ale objawy (poza całkowitym wyłączaniem się) miałem chyba identyczne. Okazało się, że to mechanizm lustra siadł - choć też podejrzewałem migawkę. Aparat miał wycieczkę na Żytnią, a mi ubyło z kieszeni ok 350zł. Jeśli ci migawka padła to do 100tys klapnięć wymienią za free.
Ogólnie jest tak, że możesz poczytać sobie na CB co ludzie piszą i co radzą ale to się raczej i tak w serwisie skończy...
Powodzenia życzę.

speedo
04-05-2010, 16:43
Aparat już wrócił z serwisu. Uwalony mechanizm wyzwalania migawki i lustra - 450zl nie moje. Przebieg aparatu - 3400 zdjęć, czyli tyle co nic. Martwi mnie to że awaria pojawiła się właściwie znikąd a przy tak wysokich kosztach serwisu, robienie zdjęć stanie się chyba mocno stresowym zajęciem ;)

Mam jeszcze pytanie bo nie wiem czy czegoś nie sknocili w serwisie. Chodzi mi o wbudowaną w aparat funkcję czyszczenia matrycy. Od nowości każdorazowo podczas czyszczenia dało się bardzo wyraźnie słyszeć charakterystyczny dźwięk wysokiej częstotliwości, po przyjeździe z serwisu aparat wyświetla napis: "czyszczenie matrycy" i nie słychać zupełnie nic. Opcja "odpalana ręcznie" podnosi lustro ale jest to jedyny dźwięk jaki wydobywa się z puszki. I to mnie martwi.

Gimli
04-05-2010, 17:01
U mnie w 50d też automatyczne czyszczenie odbywa się bezszmerowo.

speedo
04-05-2010, 19:19
...o ile w ogóle się odbywa, bo nie chce mi się wierzyć że jest to prawidłowe zachowanie. Pewnie się mylę ale ktoś obeznany w temacie mógłby wyjaśnić jak to w końcu jest

bytheway_r
04-05-2010, 20:03
Nie jestem "obeznany w temacie", ale w moim 40d również nic nie słychać. W 450d kiedyś też nie pamiętam żadnych odgłosów.

Raczej logiczne, bo jeśli to ultradźwięki to chyba powinny być dla nas niesłyszalne.

speedo
04-05-2010, 20:46
cóż, wychodzi na to że serwis spisał się na medal, dzięki za rozwianie wątpliwości

pzdr

Goomis
05-05-2010, 23:16
Aparat już wrócił z serwisu. Uwalony mechanizm wyzwalania migawki i lustra - 450zl nie moje. Przebieg aparatu - 3400 zdjęć, czyli tyle co nic. Martwi mnie to że awaria pojawiła się właściwie znikąd a przy tak wysokich kosztach serwisu, robienie zdjęć stanie się chyba mocno stresowym zajęciem ;)

Mam jeszcze pytanie bo nie wiem czy czegoś nie sknocili w serwisie. Chodzi mi o wbudowaną w aparat funkcję czyszczenia matrycy. Od nowości każdorazowo podczas czyszczenia dało się bardzo wyraźnie słyszeć charakterystyczny dźwięk wysokiej częstotliwości, po przyjeździe z serwisu aparat wyświetla napis: "czyszczenie matrycy" i nie słychać zupełnie nic. Opcja "odpalana ręcznie" podnosi lustro ale jest to jedyny dźwięk jaki wydobywa się z puszki. I to mnie martwi.

Cóż. Popularne były 40D o padzie migawki przy niskim przebiegu. Mechanizm to inna sprawa. No ale ważne, że już działa.
Co do czyszczenia to się ciesz bo nie powinno być nic słychać jak już to bardzo ale to naprawdę bardzo słabiutko.

sokol3015
07-01-2011, 00:21
Czy w 50D można wyłączyć wyświetlanie komunikatu o czyszczeniu matrycy?

tarant
07-01-2011, 00:39
pośrednio....przez wyłączenie czyszczenia podczas włączania i wyłączania aparatu

sokol3015
07-01-2011, 00:45
Dzięki za szybką odpowiedź chociaż nie po myśli

mateuszkaratysz
07-01-2011, 11:52
400D ma czyszczenie ultradźwiękami i słychać, w 40D już niekoniecznie