Zobacz pełną wersję : Niewczytujące się zdjęcina na blogu.
Mam pewien problem z blogiem. Otóż wiele osób mówi mi, że na moim blogu nie wczytują się zdjęcia. Byłem tym zaskoczony, bo u mnie nie ma z tym najmniejszych problemów, ale sprawdziłem na kilku komputerach i faktycznie, albo nie wczytują się wcale, albo do połowy. Myślałem, że problem tkwi po stronie hostingu, więc imageshack zmieniłem na flickr, ale problem występuje nadal. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Dodam, że mam bloga na ownlog.com
Adres bloga: http://urgur.fotolog.pl/ Jak ktoś sprawdzi to byłbym wdzięczny jeśli napiszę mi tu, czy zdjęcia się wczytują, czy nie.
MariuszJ
19-04-2010, 17:17
Zdjęcia się wczytują.
Ale pomysł na galerię/blog - tragiczny. Żeby zobaczyć stronę w postaci docelowej, trzeba przetrasferować kilkadziesiąt megabajtów danych, zupełna masakra. Myślę, że dla wielu ludzi pierwsza wizyta na tej stronie będzie zarazem ostatnią.
Nie dziwię się, że zdjęcia się wielu nie ładują, część przeglądarek każde żądanie ściągnięcia komponentu traktuje atomowo i nie wznawia przerwanego ładowania obrazka. Im większy obrazek, tym prawdopodobieństwo tego rośnie.
Polecam przyłożyć się do napędu bloga, myślę że jeżeli ma to być jakiś mix tekstu i zdjęć + interaktywność, nada się na początek np. Wordpress i galerie na pluginie Shashin, zintegrowanym z Picasą. Sam tego używam i nie widzę potrzeby zmiany.
Tezet-gdynia
19-04-2010, 18:51
U mnie sie zaladowaly dosc dziwnie, najpierw 1/3 kazdego zdjecia, pozniej dlugo, dlugo nic, a na koncu sie doladowaly do konca w losowej kolejnosci :\
czy może mieć wpływ na to duża liczba odwiedzin na dzień? Waha się od 50 do 100 na dzień, rzadko jest mniej, więc całkiem sporo. Zmieniłem ilość wyświetlanych postów na 5 zamiast 15, ale nie wiem, czy to coś da.
Tezet-gdynia
19-04-2010, 19:31
Moim zdaniem, te zdjecia za duzo waza ! Pierwsze - sick! - prawie 750kb. Cala reszta w granicach 400kb. Zapisujesz w max jakosci czy dwa oczka nizej ? 29 zdjec na stronie - nie chce mi sie liczyc wszystkich poszczegolnie, ale nawet po 300kb. To jest prawie 9mb do zaladowania :| Na łączu 2mbit - 34 sekundy ladowania strony. Na łączu 1mbit - ponad minuta. Ja staram sie przewaznie trzymac w granicach 100-150kb na zdjecie, chyba ze moocno jakosc spada to max 500kb. Z drugiej strony. U mnie na glownej jest zdjec na ok 15-17mb i nie mialem problemu z ladowaniem. Ale ja laduje z serwera gdzie stoi strona a nie z zewnetrznej galerii. A duza liczba odwiedzin raczej nie powinna miec znaczenia, chyba ze jest cos w stylu dozwolonej liczby polaczen w jednym czasie na serwerze. 9 osob siedzi i widzi, a 10ta bedzie miec problemy. Ale nie powinno tak byc.
MariuszJ
19-04-2010, 19:36
czy może mieć wpływ na to duża liczba odwiedzin na dzień? Waha się od 50 do 100 na dzień, rzadko jest mniej, więc całkiem sporo. Zmieniłem ilość wyświetlanych postów na 5 zamiast 15, ale nie wiem, czy to coś da.
Myślę, że dużo może zależeć od providera i ograniczeń jego łącza.
Dlatego wolę używać jako hostingu zdjęć Picasaweb, licząc - być może naiwnie - że Google dba bardziej o stabilność swoich klastrów i łącz niż choćby Imageshack, nie mówiąc o "Ownlogach".
Blog z Wordpressem możesz wystawić na dowolnym darmowym bądź tanim jak barszcz hostingu z PHP i MySQL. Nie będzie on obciążany, bo głównym kanałem dystrybucji "ciężkiej zawartości" (zdjęć) będzie Google.
Upload do galerii webowych będziesz mógł robić ze zwykłej, stacjonarnej Picasy, co jest wygodniejsze niż upload przez web.
No to muszę zapisywać w niższej jakości po zmniejszeniu do netu w PS i z sondy przeprowadzonej wśród znajomych ustaliłem, że role gra szybkość łącza. Druga sprawa to imageshack, te z is'a z tego co ustaliłem wczytują się wolniej bądź wcale. Jutro poprawie co trzeba i powinno być dobrze :)
Tezet-gdynia
19-04-2010, 19:42
Jeszcze jedna sprawa moze byc. Przegladarka :) Mi czesto gesto na operze nie wyswietlaja sie zdjecia z imageshack i z flickr'a i musze odswierzac pare(nascie) razy zeby zaskoczylo. Moze Sprobuj z picasa ?
MariuszJ
19-04-2010, 19:42
Urgur, masz jakieś publiczne albumy na Picasaweb?
Nie, nie mam. To mówicie, że picasa będzie lepszym wyjściem?
MariuszJ
19-04-2010, 19:59
Zrobiłem to w kilka minut: http://mj.binar.pl/canon. Gorąco polecam.
u mnie cała strona załadowała się w kilka sekund - wszystkie zdjęcia też bez problemu się odpaliły.. co do "wagi" się nie wypowiadam bo ma łącze 25mbit do internetu więc u mnie szybko działa - problem może być właśnie w przeglądarkach -różnie przeglądarki różnie grafikę wczytują - jedne od razu jak się ładują obrazki po kolei, inne pokazują dopiero po wczytaniu, czasem jeszcze zdarzy się że po wczytaniu wszystkich - tu bym szukał problemu - jak ktoś ma jakąś starą typu ie6 czy starszą operę to może mu pozornie się "powiesić" a w tle zdjęcia się ładują tylko bez pokazywania - w końcu przy słabszym łączu oglądający traci cierpliwość i stronę zamyka..
Kilka najnowszych zdjęć zapisałem w jakości 9 zamiast 12 w PS, potem wrzuciłem na flickr i dostałem meldunki, że najnowsze zdjęcia działają bez problemu, tak, więc chyba problem leżał po stronie zbyt ciężkich plików, przez co osoby ze słabszym łączem nie mogły ich oglądać. Muszę w wolnej chwili wszystkie poprzednie zdjęcia zamienić w ten sposób i powinno być ok.
Kilka najnowszych zdjęć zapisałem w jakości 9 zamiast 12 w PS
A po co do internetu zapisywać w jakości 12?
Robiłeś tak bo po prostu chciałeś mieć 'naj' ?
Ja po zmniejszeniu do internetu do 800px na dłuższym boku zapisuję z jakością 6 :roll: .
Zapisz sobie z różnymi stopniami jakości, porównaj, pomyśl...
Robiłem to z automatu, teraz wiem, że to był błąd.
Witam ! Sprawdziłem ładowanie się zdjęć na łączu 2Mbit. Zajętość łącza jest w 100% podczas ładowania się stron i trwa to dość długo. Na łączu 20Mbit zdjęcia ładuję się szybko. Faktycznie więc zdjęcia mają za dużą objętość i stąd to dłuuuugie ładowanie. Jeszcze jedno - mój Nortonik wykrywa na tych zdjęciach wiruska - IFrame.Exploit -. Wykryto go tam aż 14 razy !!!.
Łoo Jezu, a skąd tam tyle wirusów? :D
Zawsze znajdą jakiegoś żywiciela !!!:wink:
Vitez, zapisałem w jakości 6 i widzę już pewne artefakty, nie wiem czy ktoś oprócz mnie jest w stanie zwrócić na nie uwage, ale ja dostrzegam spadek jakości.
Vitez, zapisałem w jakości 6 i widzę już pewne artefakty, nie wiem czy ktoś oprócz mnie jest w stanie zwrócić na nie uwage, ale ja dostrzegam spadek jakości.
Zależy jeszcze od samego procesu obróbki. Ja startuje z maksymalnego pułapu danych (RAW, konwersja do 16bit TIFF w przestrzeni ProPhoto) który obniżam dopiero po zmniejszeniu zdjęcia po całej obróbce - na sam koniec obróbki najpierw zapisanie 16bitowego, gotowego TIFFa, potem zmniejszenie do 800px metodą bicubic sharper najczęściej, konwersja do sRGB, zmiana na 8bit, zapis do JPG opcją 'save for web' z zaznaczeniem 'optimized', quality = High czyli 60.
Czy widać artefakty? To już każdy sam może ocenić po moich zdjęciach, ale jeszcze nikt nigdy mi nie pisnął nawet słówkiem o jakichś artefaktach na moich 'miniaturkach' ;) .
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.