Zobacz pełną wersję : Zdjęcia z monitoringu kto się zmierzy ? trzeba poprawić
fotosynteza
30-03-2010, 23:51
Witam
Poproszono mnie o poprawienie zdjęć z monitoringu. Tak się akurat stało że ten pan na zdjęciach zrobił coś złego chwilę po ich wykonaniu. Może ktoś zna lepszy sposób zęby je poprawić niż ja.
Chodzi oczywiście o twarz człowieka
Może ktoś z was zadziała jak w FBI.
zdjęcia znajdziecie
www.fotosynteza.com/napad.rar
pozdrawiam
sebcio80
31-03-2010, 00:09
nie oglądasz CSI?
wystarczy powiekszyc i wyostrzyc
a tak na powaznie to z tymi zdjeciami nic sie nie da zrobic,
wiem, ze to nie smieszne ale mimo wszystko bawi mnie strasznie jak co chwile po jakims napadzie/wydarzeniu slychac w prasie i tv stwierdzenia typu:
"monitoring byl, ale nic na nim nie widac"
FBI ma coś wspólnego z filatelistami? :-D
Ciężka sprawa...
wiktor2323
31-03-2010, 00:11
Bo mają takie "monitoringi"
W CSI to by mu piegi policzyli :lol:
Jak by były jeszcze mniejsze, to byłoby łatwiej, a kamera monitoringu mogła wisieć bardziej na suficie i centralniej-tuz obok lampy. ;) Tutaj pomoże tylko człowiek z talentem rysunkowym, specjalista od portretów pamięciowych.
tataniny
31-03-2010, 10:55
Niedawno odwiedził mnie znajomy ze zdjęciami, które wykonał monitoring. Było tam widać gościa, który na parkingu swoim leciwym autem rozbija drzwi i błotnik nowego Opla, a potem w popłochu odjeżdża. :-(
Jakość zdjęć bardzo kiepska. Rozdzielczość trzysta na dwieście parę pikseli. Nic niestety nie da się na tym zobaczyć, jeśli chodzi o szczegóły. Można domyślić się marki auta, ale rejestracja czy twarz sprawcy są nie do rozpoznania.
Naszła mnie w związku z tym refleksja. Robi się wiele szumu wokół monitoringu, ostrzega się, że "Obiekt jest monitorowany" bardziej po to, aby odstraszyć potencjalnego sprawcę. Ci którzy go mają czują się bezpieczniej, ale... jak jest nam potrzebny po jakimś zdarzeniu nic nie możemy udowodnić. Sprawca tylko powie: "Przecież to nie moja twarz, nie widać rejestracji, więc to żaden dowód".
jakis czas temu pojawil sie tutaj watek o programie, ktory (w malym bo malym) stopniu dzialal jak csi :) potrafil wyostrzyc i ustawic tak kontrast ze jednak cos wiecej bylo widac... nie pamietam nazwy niestety...
Tomasz Golinski
31-03-2010, 19:22
Był jakiś soft, który analizował film (sekwencje klatek) i tworzył wyostrzony obraz z tego. Nie pamiętam niestety szczegółów.
Spróbuj Focusmagic - http://www.focusmagic.com/
Mają wersję trial do zassania za darmo.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.