Zobacz pełną wersję : jak dobrze fotografować malarstwo
tomaszek81
19-03-2010, 11:02
Witam. Nie udało mi się odszukać takiego wątku -
jak dobrze fotografować malarstwo
Może ktoś mógłby mi doradzić. Do zrobienia mam obraz olejny w ramie jeden duży wys 2m, drugi mały.
Z góry dziękuję i pozdrawiam Tomasz
poszukaj i poczytaj o reprodukcji - wiekszosc ksiazek o oswietleniu ten aspekt porusza :wink:
tomaszek81
19-03-2010, 11:30
Zapomniałem dodać, że dysponuję prostym zestawem do oświetlenia: dwie lub więcej lamp, parasolki srebne i białe.
www.urszulachrobak.pl rzuc okiem na galeria. robilem te zdjecia bez oswietlenia blyskowego tylko zastane ( w kiepskich warunkach) Wszystko w rawie na duzej rozdizelczosci. potem praca z autorka przy obrobce zeby kolory sie zgadzaly ( troche pomoagalem sobie fotografujac biala kartke obok). Prosztowania, niwelowanie dystorsji to juz wszystko na kompie.
Dość często robie fotki obrazom mojej koleżanki. Nigdy z lampami, zawsze w świetle naturalnym, rozproszonym. Wynosimy obrazy za chałupę, w cieniu ustawiamy sztalugi, czy jak tam koleżanka chce i kadruję ze statywu. Nie za bardzo wiem co sie z fotkami dzieje- jakieś zaproszenia, mini katalogi i oferty przygotowuje jej syn. Robie oczywiście w raw i potem staram sie wyciągnac kolor taki jak na obrazie, prawie sie udaje. Z mojej strony to amatorka, ale piszesz, ze masz tylko dwa obrazy, więc tez możesz spokojnie wyniesc je z domu.
cześc.Ch.
jak dobrze fotografować malarstwo
Moim zdaniem wystarczy najbardziej banalne, równomierne ustawienie oświetlenia, zmiękczone przez parasolki, w miarę odsunięte od obrazu. Światło zastane oczywiście też da radę.
Ważne jest stosowanie formatu RAW, prostopadłego ustawienia aparatu do powierzchni obrazu (żeby cały mieścił się w głębi ostrości), przymknięcia obiektywu i w miarę długiej ogniskowej, żeby uniknąć dystorsji... No i nie przesadzać z obróbką, bo przy reprodukcji ważne jest oddanie rzeczywistego wyglądu obrazu na zdjęciu, a nie "podkręconego".
Min 50mm żeby uniknąć zniekształceń, światło po obu stronach 45st. do obrazu, zmiękczone, filtr polaryzacyjny żeby uniknąć blików. Co do kolorów oczywiście RAW, dobrze jest mieć karty kodaka z CMYKiem i szarościami żeby pomóc sobie później w obróbce. Oczywiście aparat prostopadle, jeżeli chcesz mieć w ramie to ramę robisz oddzielnie i składasz w PS. Z grubsza to chyba wystarczy :)
Najbardziej nie lubię ram. A właściwie tego wrednego cienia przy krawędzi. A jakoś najczęściej trafiają mi się obrazy oprawione i z ZAKAZEM wyjmowania z ramy. Co do kolorów to kiedyś kupiłem książkę Scotta Kelby "fotografia cyfrowa" a w niej był taki wzorzec do ustawiania WB, świateł i cieni. Bardzo to ułatwia życie bo wcześniej zawsze się zastanawiałem czy aby kontrast nie jest za mały itd.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.