Zobacz pełną wersję : Co wybrać? 20mm 24mm czy 28mm?
Witam,
Mam mały dylemat przy zakupie stałoogniskowego obiektywu do Canona 50D, który by służył głownie do fotografii krajobrazowej (zbliżają się wakacje).
Wybór sprowadza się do następujących obiektywów:
Canon EF 20mm f/2,8 USM (ok. 1800 zł)
Canon EF 24mm f/2,8 (ok. 1450 zł)
Canon EF 28mm f/1,8 USM (ok. 1770 zł)
Początkowo skłaniałem się ku 24mm, ale za niewielką dopłatą (350 zł) mogę mieć USM przy 20mm, a jeśli już dopłacać do USM to czy nie skusić się do f/1,8 przy 28mm? Tylko czy te 28mm nie będzie już zbyt wąskie?
Do cropa z zamysłem fotografii krajobrazowej nie kupiłbym zadnego z nich. Po co Ci jasna stałka, kiedy i tak ją przymkniesz? Jeśli chcesz szeroko, nie lepiej kupić za te same pieniądze szerokiego zooma: Canon 10-22, Sigma 10-20, Tokina 12-24? Napisz, jakie masz inne szkła.
Mam następujące
Sigma 18-200mm f/3,5-6,3
Tamron 90mm f/2,8
Canon 50mm f/1,8
Sigma 70-300mm f/4-5,6
Dla mnie 28mm byłoby za wąsko (na cropie).
No to nadal pozostaje pytanie, co chcesz fotografować i ile jesteś w stanie unieść na wycieczce. Sigma 18-200 Cię nie zadowala? a czego Ci w niej brak? Jak sobie odpowiesz, wyjdzie Ci jaki obiektyw kupić. Klasycznie do krajobrazów bierze się szeroki kąt - więc szeroki zoom (jak pisałem wyżej) - ale to przecież nie reguła.
Jeśli brak Ci światła - to może wymienić Sigmę 18-200 na C 17-55/2,8 lub Tamrona 17-50/2,8? Masz Sigmę 70-300 jako tele... Pokryjesz ogniskowe wymienionych przez ciebie stałek z niewielką stratą jakości (jeśli wogóle ze stratą), zyskasz szeroki kąt...
Albo EF 28/1,8 - jako jedyny da Ci 1,5 działki światła więce. Ale na cropie to on nie porywa i trudno go nazwać szerokokątnym, gdyby znów na tym Ci zależało. Bardziej spisze się jako lekki, uniwersalny obiektyw - ale jeśli tak, to rozważyłbym jeszcze Sigmę 30mm/1,4 - bije go optycznie na głowę, tylko AF miewa kapryśny - trzeba sprawdzić przed kupnem.
Odpowiedz sobie na pytanie, co chcesz zyskać tymi akurat stałkami.
Nie rozumiem po co ci ta stalka. Do krajobrazow swiatlo nie jest potrzebne bo i tak uzywasz duzych wartosci F. Albo 10-20 ablo 17-40 choc to ci kryje sigma.
bo wszyscy polecaja stałki i trzeba je mieć choćby nie były użyteczne
mam stałkę, ale po co jak przymykam do 11
skreśl od razu 24, bo jest badziewiaste
nie wiem, czego potrzebujesz Ty, ale ja wybrałem 28mm
Ernest_DLRS
17-03-2010, 17:48
Nie wiem czy mój post coś Ci pomoże, ale ja z przeznaczeniem do krajobrazów wyczekuję właśnie Samyanga 14mm/2.8
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Cena na wstępie wyszacowana na 1200zł, ma wyjść pod koniec marca (FotoTip).
pawciolbn
17-03-2010, 18:52
ja dorzucę swoje 3gr... a dokładnie test 3 szkieł 28-30mm... TEST (http://fotopolis.pl/index.php?n=5477)
a ze swojego doświadczenia i doświadczenia własnego ;).. proponuję coś z zakresu 10-30. Jeśli pod cropa to wspomnianego EF-s Canona 10-22 mm f/3,5-4,5 USM lub odpowiednik Sigmy. Sam się przymierzam do w/w bo po ostatnich zabawach z Sigmą 10-20 wiem, że takiego szkła mi potrzeba, chociażby w góry, czy nawet do miasta, by zyskać oryginalne ujęcia.
Stałkę darowałbym sobie mimo iż jest tańsza od w/w szkieł.
Canon EF 20mm f/2,8 USM (ok. 1800 zł)
Canon EF 24mm f/2,8 (ok. 1450 zł)
Canon EF 28mm f/1,8 USM (ok. 1770 zł)
Z tych trzech - 28/1.8. Jeśli poczekasz do przełomu marca/kwietnia, to możesz mieć Samyanga 14/2.8, który pod cropa do krajobrazu nada się lepiej, niż w/w...
popieram zdanie poprzedników, do krajobrazów raczej nie szukaj niewiadomo jak jasnego szkła, bo i tak je będziesz najczęściej domykał... lepiej jakiegoś UWA.
Jeśli chciałbyś wykorzystywać szkło do czegoś jeszcze to dylemat między tymi stałkami faktycznie możesz mieć - 20 pod cropem daje kąt widzenia 'magicznego' ~35mm, a 28 mm zbliżony do 'standardowego' 50 mm.
pawciolbn
17-03-2010, 19:24
ps. a co to ma być za szkło bo podobne już jest... ??
patric89
17-03-2010, 19:33
Moim zdaniem do krajobrazu to zdecydowanie za wąsko... Może jedyenie 20mm
ale najlepiej radziłaby soebie sigma 10-20 albo wspomniany już wcześniej samyang 14mm
Jak musi być stałka to samyang 14/2,8 lub sigma 20/1,8, jak nie to chyba najlepiej canon 10-22 albo sigma 10-20.
Do krajobrazu z wymienionej trójki do 50d nie kupiłbym żadnego. Na jasność optyki nie ma co patrzeć, bo i tak na ogół trzeba będzie "domykać". Za poprzednikami:
canon 10-22; warto zastanowić się też nad canonem 17-40. Ten ostatni przyda się w przyszłości pod ff.
dreamstorm
18-03-2010, 20:18
Historia lubi się powtarzać...ja nie ;) ale cóż... Kupowanie obiektywu tylko po to, bo pasuje pod FF to nierozsądna decyzja. Ani on szeroki ani jasny (nie ujmując nic temu fajnemu szkiełku). Znacznie lepszy do Cropa będzie C 10-22, ale tak na prawdę to do krajobrazu kup cokolwiek szerokiego. I tak musisz to przymknąć do f8 minimum, nie wiem jak duże odbitki musiałbyś robić, żeby zauważyć różnicę między Canonem a Sigmą na papierze.
Tokina też jest fajna, ale abberacje kosmiczne (można usunąć łatwo, ale niesmak pozostaje).
AF też nie jest Ci raczej potrzebny jakiś super -szybkość nie ma znaczenia, celność też (duża głębia ostrości)
...a ogolnie Canon jest wypas :D
Na wstępnie chcę podziękować wszystkim za interesujące odpowiedzi. Chciałbym też trochę sprostować, iż przy wyborze wymienionych obiektywów nie tylko chodziło stricte o krajobraz (wspomniana oczywista kwestia domykania przesłony w takich sytuacjach) lecz między innymi, jasne szkło przyda się również w ciemniejszych pomieszczeniach. Mam miłe doświadczenie z fotografowaniem 50 mm gdzie podczas zwiedzania wspomniany stało ogniskowy obiektyw wymagał ode mnie odpowiedniego podejścia do tematu i spojrzenia na coś w bardziej wymagający sposób, czego efektem były satysfakcjonujące ujęcia i co mi się bardzo spodobało. Niestety czasem było zbyt wąsko - stąd pomysł na 24 mm. Canon 10-22 mm to ciekawa propozycja nad którą też myślę. Nie chciałbym pokrywać zakresów posiadanych obiektywów, z 18-200 jestem zadowolony w sensie uniwersalnego zoomu. w przeszłości przezbrajanie się pomiędzy kitem 18-55 a Sigmą 70-300 doprowadzało do szału. O właściwościach optycznych kita nie ma potrzeby wspominać bo każdy wie jaki jest, a "wiertarka" jest dość ciężka na wycieczki, co w efekcie spowodowało, że po zakupie 18-200 przestałem ją zabierać ze sobą i aktualnie planuję jej sprzedaż. Oglądałem sample z Samyang 14mm/2.8 i jak na 1200 zł może być fajną zabawką, rozważę również jego zakup.
Kupowanie obiektywu tylko po to, bo pasuje pod FF to nierozsądna decyzja.
Ja tak zrobiłem i nie żałuje ;)
Co do obiektywów z czystym sumieniem mogę polecić 28mm, choć ja sie zastanawiam teraz nad C14 ;)
Merauder
19-03-2010, 19:09
Ja tak zrobiłem i nie żałuje ;)
Co do obiektywów z czystym sumieniem mogę polecić 28mm, choć ja sie zastanawiam teraz nad C14 ;)
Ja 28-ke tez moge polecic. A co do zakupu szkła, bo pasuje pod FF to ma to sens tylko wtedy, gdy faktycznie zamierzamy/planujemy przejść na FF.
krzychul
19-03-2010, 19:29
Ja wybrałem C20/2.8 i jestem zadowolony i do małych pomieszczeń i do krajobrazu i praktycznie przestałem zakładać 50/1.4, ale co ja tam sie znam, pozostałych nie miałem :cry:.
Wyspa Bahama
19-03-2010, 19:37
Witam,
Mam mały dylemat przy zakupie stałoogniskowego obiektywu do Canona 50D, który by służył głownie do fotografii krajobrazowej (zbliżają się wakacje).
Wybór sprowadza się do następujących obiektywów:
Canon EF 20mm f/2,8 USM (ok. 1800 zł)
Canon EF 24mm f/2,8 (ok. 1450 zł)
Canon EF 28mm f/1,8 USM (ok. 1770 zł)
Początkowo skłaniałem się ku 24mm, ale za niewielką dopłatą (350 zł) mogę mieć USM przy 20mm, a jeśli już dopłacać do USM to czy nie skusić się do f/1,8 przy 28mm? Tylko czy te 28mm nie będzie już zbyt wąskie?
zdecydowane odradzam zakup szerokoogniskowego obiektywu z uwagi na krajobraz.
nie bede uzasadnial dlaczego ale sa podstawy dlaczego nie jest to rozwiazanie dobre.
jesli rzeczywiscie chcesz fotografowac krajobraz z odleglosci ( ktory wymaga duzej rozdzilczosci ) uzyskuje sie znacznie lepszy wynik fotografujac obiektywem wezszym nawet zu reki panorame i skladajac zdjecia.
w ten sposob uzyskasz zdejcie krajobrazu skladajace sie z 40 mpx w stosunku do pojedynczego zdjecia np 15 mpx.
najczesciej jest to i szybciej i wygodniej niz wymiana obiektywu.
nie robie specjalnie duzo krajobrazow , ale oczywiscie zdazaja sie i czesciej robie na np 70 -200 mm niz na 24 mm.
Moge te metode polecic , glownie ze wzgleddu na lepsza jakosc obrazu ale i wygodniej - to cudowana mozliwosc fotografii cyfrowej.
jak ktos doradzal zakup samyanga do krajobrazu , ..oj , oj , oj uwaga na rozdzielczosc.
generalnie zasada jest taka, ze ze wzgeldu na jakosc odwzorowania im szerszy obiektyw tym nalezaloby fotografowac blizej. do obiektow odleglych obiektywy dlugoogniskowe i w przypadku krajobrazu pare ujec.
w praktyce nie jest to wiekszym problem - statyw nie jest wogole potrzebny , robi sie z reki , chyba ze w nocy.
zdecydowane odradzam zakup szerokoogniskowego obiektywu z uwagi na krajobraz.
[ciach cala reszta bzdur]
nie wiem co bierzesz, ale podziel sie
Wyspa Bahama
19-03-2010, 20:08
nie wiem co bierzesz, ale podziel sie
nic.
jesli chcialbyc wiedziec dlaczego to b.prosze.
obraz posiada okreslona rozdzielczosc rozumiana jako " gestosc oddania szczegolow"
powiedzmy ze mam b dobry obiektyw szerokokatny ktory jest w stanie dac rozdzilczosc 3000 lini / szerokosc obrazu.
jesli tym obiektywem sfotografuje z odleglosc np 1 m i obejme pole o szerokosci powiedzmy 10 m to fotografowany przedmiot zostanie odzwierciedlony z gestoscia 10000mm/3000= 3,3
co 3,3 mm zostanie rozrozniny szczegol.
jesli tym samym obiektywem zwiekszysz dwukrotnie odleglosc fotografowania wowczas bedzisz mial oddany obiekt z rozdzielczoscuia co 6,6 mm
gdybys robil to samo obiektywem o tej samej rozdzilczosc 3000 lini /szer obrazu ale o dwukrotnie wiekszej ogniskowej to ten sam obiekt zostanie odwzorowany z dwukrotnie wieksza rozdzielczoscia mimo tej samej rozdzilczosci obiektywu , ale potrzebujesz dwa razy wiecej zdjec , czyli musisz je zlozyc.
subiektywnie bedzie to postrzegane jako zdjecie zdecydowanie bardziej rozdzielcze / ostrzejsze jako ze przedmiot zostanie 2 razy dojkladniej odwzorowany.
Im dalej fotografowany obiekt, albo inaczej mowiac im wieksza skala odwzorowania tym potrzebujesz wiekszej rozdzielczosci obiektywu / matrycy a ta niestety jest stala.
stad czesto byle jaki teleobiektyw w testach zdjeciowych wydaje sie ze rysuje znakomicie , a na ogol mowi sie ze szerokie katy gorzej - do takiego wniosku dochodzi sie na podstawie ogledzin odwzorowanego przedmiotu.
robi sie szerokim katem karajobraz , na ktorym jest niby wszystko na raz a szczegolo nie ma. Sa powody dla ktorych np w czasach analogu do zdjec krajobrazu uzywano wielkich formatow - wlasnie ze wzgledu na wymagana rozdzielczosc. Dzisiaj w dobie cyfry wielki format da sie zastapic kilkoma ujeciami.
przyklad , akurat nudne krajobraz , slabe zdjecie.
zrob download i zobacz w 100 % - rozpoznasz tablice rejestracyjne samochodow, opalajacych sie ludzi. Zdjecie i tak mozcno zredukowane - ale ilustruje istote zjawiska.
mam lepsze , ale nie chce mi sie zamieszczac , akurat to wisi sobie tutaj:
http://picasaweb.google.at/fotografie25/Desktop#5366436429516256130
krzychul
19-03-2010, 20:10
Cytat:
Napisał Wyspa Bahama
zdecydowane odradzam zakup szerokoogniskowego obiektywu z uwagi na krajobraz.
Napisał Czacha
[ciach cala reszta bzdur]
Również uważam, że całkowite odradzanie zakupu szerokiego to przesada, ale z innej beczki: w tym [ciach'u ..........] jest również sporo racji, czasami w fotografii krajobrazu stosuje się długie ogniskowe a nawet bardzo długie, a składanie zdjęcia z kilku - też ciekawy pomysł -osobiście tego nieużywałem, ale jutro sie pobawie :mrgreen:
Wyspa Bahama
19-03-2010, 20:25
nic.
jesli chcialbyc wiedziec dlaczego to b.prosze.
obraz posiada okreslona rozdzielczosc rozumiana jako " gestosc oddania szczegolow"
powiedzmy ze mam b dobry obiektyw szerokokatny ktory jest w stanie dac rozdzilczosc 3000 lini / szerokosc obrazu.
jesli tym obiektywem sfotografuje z odleglosc np 1 m i obejme pole o szerokosci powiedzmy 10 m to fotografowany przedmiot zostanie odzwierciedlony z gestoscia 10000mm/3000= 3,3
co 3,3 mm zostanie rozrozniny szczegol.
jesli tym samym obiektywem zwiekszysz dwukrotnie odleglosc fotografowania wowczas bedzisz mial oddany obiekt z rozdzielczoscuia co 6,6 mm
gdybys robil to samo obiektywem o tej samej rozdzilczosc 3000 lini /szer obrazu ale o dwukrotnie wiekszej ogniskowej to ten sam obiekt zostanie odwzorowany z dwukrotnie wieksza rozdzielczoscia mimo tej samej rozdzilczosci obiektywu , ale potrzebujesz dwa razy wiecej zdjec , czyli musisz je zlozyc.
subiektywnie bedzie to postrzegane jako zdjecie zdecydowanie bardziej rozdzielcze / ostrzejsze jako ze przedmiot zostanie 2 razy dojkladniej odwzorowany.
Im dalej fotografowany obiekt, albo inaczej mowiac im wieksza skala odwzorowania tym potrzebujesz wiekszej rozdzielczosci obiektywu / matrycy a ta niestety jest stala.
stad czesto byle jaki teleobiektyw w testach zdjeciowych wydaje sie ze rysuje znakomicie , a na ogol mowi sie ze szerokie katy gorzej - do takiego wniosku dochodzi sie na podstawie ogledzin odwzorowanego przedmiotu.
robi sie szerokim katem karajobraz , na ktorym jest niby wszystko na raz a szczegolo nie ma. Sa powody dla ktorych np w czasach analogu do zdjec krajobrazu uzywano wielkich formatow - wlasnie ze wzgledu na wymagana rozdzielczosc. Dzisiaj w dobie cyfry wielki format da sie zastapic kilkoma ujeciami.
przyklad , akurat nudne krajobraz , slabe zdjecie.
zrob download i zobacz w 100 % - rozpoznasz tablice rejestracyjne samochodow, opalajacych sie ludzi. Zdjecie i tak mozcno zredukowane - ale ilustruje istote zjawiska.
mam lepsze , ale nie chce mi sie zamieszczac , akurat to wisi sobie tutaj:
http://picasaweb.google.at/fotografie25/Desktop#5366436429516256130
znalazlem jeszcze jedno tutja w testowych
calkiem swiez z trywialnego niedzilnego spaceru , nie mialem przy sobie az tak szerokiego kata. tutaj mocno okroilem rozdzilczosc , gdyz mi nie potrzeba. wynik lepsz niz z jednego szerokiego kata.
http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#slideshow/5450411037746604498
nie ma potrzeby zabierania szerokiego kata do statycznych krajobrazow.
a i dynamiczne da sie
tutaj mialem przy sobie tylko 100/2.0
zdjecie z reki a jakze skladane
http://picasaweb.google.at/fotografie25/Fotki#slideshow/5427963519446119298
Dorzuć parę groszy (stówek) i kup używanego 10-22 jak chcesz robić szeroko, 28mm na cropie to już bardzo wąsko jest, jeśli nie wiesz jak ci się będzie fotografować na takich ogniskowych to pożycz i wypróbuj. Nie jest to obiektyw uniwersalny ale jak chcesz robić szeroko to jest to narzucający się wybór pod cropa. Nie wszystkie tematy daje się obskoczyć panoramą. Krajobraz moim skromnym zdaniem najczęściej najlepiej wygląda na bardzo krótkich ogniskowych lub na dość długich te po środku są najmniej ciekawe ale zaznaczam że jest to moje osobiste zdanie i nie mam zamiaru z nikim na ten temat polemizować.
Wyspa Bahama
19-03-2010, 20:29
Cytat:
Napisał Wyspa Bahama
zdecydowane odradzam zakup szerokoogniskowego obiektywu z uwagi na krajobraz.
Napisał Czacha
[ciach cala reszta bzdur]
Również uważam, że całkowite odradzanie zakupu szerokiego to przesada, ale z innej beczki: w tym [ciach'u ..........] jest również sporo racji, czasami w fotografii krajobrazu stosuje się długie ogniskowe a nawet bardzo długie, a składanie zdjęcia z kilku - też ciekawy pomysł -osobiście tego nieużywałem, ale jutro sie pobawie :mrgreen:
napisalem wyraznie " z uwagi na krajobraz " .
szeroki kat do krajobrazu to nie za dobry wybor.
zdjecia z duzej odleglosci , a wiec krajobraz szeroko objety wymagaja b.wysokiej rozdzilczosci a takiej i hasel nie da , dlatego trzeba robic wiecej.
potem mozna redukowac , komprymowac , jesli sa szczegoly w rawie.
Jesli ich nie sfotografujesz wczesniej to jest to tylko ogolny wioczek niskorozdzilczy.
obraz posiada okreslona rozdzielczosc rozumiana jako " gestosc oddania szczegolow"
powiedzmy ze mam b dobry obiektyw szerokokatny ktory jest w stanie dac rozdzilczosc 3000 lini / szerokosc obrazu.
jesli tym obiektywem sfotografuje z odleglosc np 1 m i obejme pole o szerokosci powiedzmy 10 m to fotografowany przedmiot zostanie odzwierciedlony z gestoscia 10000mm/3000= 3,3
co 3,3 mm zostanie rozrozniny szczegol.
jesli tym samym obiektywem zwiekszysz dwukrotnie odleglosc fotografowania wowczas bedzisz mial oddany obiekt z rozdzielczoscuia co 6,6 mm
gdybys robil to samo obiektywem o tej samej rozdzilczosc 3000 lini /szer obrazu ale o dwukrotnie wiekszej ogniskowej to ten sam obiekt zostanie odwzorowany z dwukrotnie wieksza rozdzielczoscia mimo tej samej rozdzilczosci obiektywu , ale potrzebujesz dwa razy wiecej zdjec , czyli musisz je zlozyc.
subiektywnie bedzie to postrzegane jako zdjecie zdecydowanie bardziej rozdzielcze / ostrzejsze jako ze przedmiot zostanie 2 razy dojkladniej odwzorowany.
Im dalej fotografowany obiekt, albo inaczej mowiac im wieksza skala odwzorowania tym potrzebujesz wiekszej rozdzielczosci obiektywu / matrycy a ta niestety jest stala.
ale co z tego? kto potrzebuje takiej rozdzielczosci? napewno nie 99% uzytkownikow tego forum ...
robi sie szerokim katem karajobraz , na ktorym jest niby wszystko na raz a szczegolo nie ma. Sa powody dla ktorych np w czasach analogu do zdjec krajobrazu uzywano wielkich formatow - wlasnie ze wzgledu na wymagana rozdzielczosc. Dzisiaj w dobie cyfry wielki format da sie zastapic kilkoma ujeciami.
glowice do panoram sa dosc drogie, podobnie jak soft do skladania. poza tym trzeba miec na to czas i tarbanic statyw.
tej foty nie zrobil bys za pomoca 100mm .. ba, nawet za pomoca 35mm bys nie zrobil ... bo to 17mm
https://canon-board.info/imgimported/2010/03/original-2.jpg
źródło (http://www.pbase.com/piotrczechowski/image/68122030/original.jpg)
zamiast rozdrabniac ten obraz na tysiac innych i tworzyc panorame 17gigapixeli po prostu wykonalem jedno jedyne zdjecie ktore nawet w formacie 100x70cm bedzie wygladalo dobrze - na co komu skladaki?
zrob download i zobacz w 100 % - rozpoznasz tablice rejestracyjne samochodow, opalajacych sie ludzi. Zdjecie i tak mozcno zredukowane - ale ilustruje istote zjawiska.
mam lepsze , ale nie chce mi sie zamieszczac , akurat to wisi sobie tutaj:
http://picasaweb.google.at/fotografie25/Desktop#5366436429516256130
tak.. a teraz zrob z tego odbitke o proporcjach 3:2 :lol:
wiesz z czym masz problem? nie pojmujesz, ze krajobraz to nie tylko linia horyzontu i jeden plan, wiec wypisujesz jakies farmazony ktore sa prawda, ale zastosowanie maja marginalne i sa totalnie nie praktyczne.. z reszta widac to na fotach ktore prezentujesz - sa płaskie. ale rozumiem poszukiwania zastepstwa dla szerokiego kąta, którego uzywania nie opanowales ... nie mozna byc we wszystkim dobrym.
napisalem wyraznie " z uwagi na krajobraz " .
szeroki kat do krajobrazu to nie za dobry wybor.
Jakieś nowe teorie. To teraz zamiast szerokiego kąta robi się kilka ujęć tele i łączy klatki....
Szkoda tylko że ktoś może w to uwierzyć.
to portrety trzeba robić szerokim kątem i cropować ?? tak ? :P
to portrety trzeba robić szerokim kątem i cropować ?? tak ? :P
Portrety robisz 600mm z kilkudziesięciu klatek i potem łączysz. O rozdzielczość chodzi :mrgreen:
dreamstorm
19-03-2010, 20:52
Każdy ma swoje metody. Jedne dobre inne mniej. Twoja na pewno jest ciekawa i warta uwagi. Wymaga jednak trochę poświęconego czasu. Nie twierdzę, że nie warto, wręcz przeciwnie, ale szeroki kąt to bardziej uniwersalne rozwiązanie moim zdaniem.
Canona mam i polecam. Obrazek jest więcej niż zadowalający, a AF w tym obiektywie to bajka. Cichy i błyskawiczny. Na ciemnej sali mój Tamron się gubił (nie było sensu go zapinać) , a Canon radził sobie bez problemu.
Nie mam wielkiego doświadczenia w fotografii krajobrazowej, ale jeśli miałbym jeszcze raz wybierać obiektyw UWA to bym się nie zastanawiał nad Canonem. (w dodatku prawie nic nie waży - idealny do tachania w plecaku)
Poza tym - dla mnie liczy się efekt na papierze.
BTW - Wyspa Bahama - Panoramy bardzo ładne - ukłony.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No i tak jak Czacha napisał - kto potrzebuje takiej rozdzielczości ?! Poza tym przez składanie nie uzyska się takiej perspektywy jak na UWA. Jest to po prostu niemożliwe. Szeroki kąt ma swój urok.
Tezet-gdynia
19-03-2010, 21:01
Każdy ma swoje metody. Jedne dobre inne mniej. Twoja na pewno jest ciekawa i warta uwagi. Wymaga jednak trochę poświęconego czasu.
Nie no, bzdury jakies :neutral: Jakiego czasu ? Przeciez:
w ten sposob uzyskasz zdejcie krajobrazu skladajace sie z 40 mpx w stosunku do pojedynczego zdjecia np 15 mpx.
najczesciej jest to i szybciej i wygodniej niz wymiana obiektywu.
nie robie specjalnie duzo krajobrazow , ale oczywiscie zdazaja sie i czesciej robie na np 70 -200 mm niz na 24 mm.
Poniewaz tak to juz jest, zanim ja ten drugi obiektyw wyciaaagne z plecaka/torby, zanim ja odkrece ten obiektyw, zanim przykrece ten drugi... przeciez to juz dawno pozamiatane - chmury polecialy, ptaki wystraszyly sie krokodyla, dziewczynka z latawcem sie przewrocila i nie zyje, a wesoly pan traktorzysta obalil wino do konca i posmutnial - co za pech... stracilem moj piekny kadr przez to ze wymienialem obiektyw, zamiast robic panorame :cry:
Wyspa Bahama
19-03-2010, 21:03
Jakieś nowe teorie. To teraz zamiast szerokiego kąta robi się kilka ujęć tele i łączy klatki....
Szkoda tylko że ktoś może w to uwierzyć.
ze o czyms takim nie slyszales to wclae nie wynika , ze to sa nowe nowe toerie . tak mozna robic i tak sie robi.
I skladajac kilka zdjec dostajesz zdjecie o wiekszej rozdzilczosci zawierajace wiecej informacji niz z jednego.
Bardzo , bardzo czesto w motywach statycznych nie ma bezwzglednej potrzeby objecia calosci jedna klatka - tam nic nie ucieka nic sie nie rusza.
zapytaj starszych , doswiadczonych kolegow.
i to nie sa zadne nowe teorie- programy do skladania zdjec panoramiczynch sa chyba od 15 lat na rynku.
juz olek w swojej camedii o zbyt malym kacie widzenia dodawal programy w celu poszerzenia obejmowanego obszaru.
nie wim co Was tak szokuje . To trywialne sprawy.
podpowiadam tylko pytajacemu , jesli potrzebuje szeroki kat ze wzgledu na krajobraz to czesto dostanie lepszy wynik skladajac kilka zdjec zrobionych waakim katem. zrobienie 2, 3 ujec i ich zlozenie to sprawa natychmiastowa.
jesli nie wierzysz to rob po swojemu , przeciez nie zabraniam tego.
Jesli nie masz leici s2 o rozdzielczosci 50 mpx a masz tylko c40d o rozdzilczosci 10 mpx - to w przypadku motywu statycznego dostaniesz ten sam wynik a wlasciwie lepszy robiac 5 zdjec wezszych za pomoca c40d i je skladajac.
toz to sa najbardziej podstawowe i oczywiste informacje z zakresu f. cyfrowej.
Dobrze obnize na przyszlosc poziom , widze ze niektorych to przerasta.:-D
Bardzo , bardzo czesto w motywach statycznych nie ma bezwzglednej potrzeby objecia calosci jedna klatka - tam nic nie ucieka nic sie nie rusza.
chyba tylko w Twoim swiecie ;) ogolnie to zmienia sie przede wszystkim swiatlo, chyba ze masz maniere robienia zdjec w bezchmurne poludnie
nie wim co Was tak szokuje
glupoty ktore wypisujesz podchodzace wrecz o trolowanie ;)
Dobrze obnize na przyszlosc poziom , widze ze niektorych to przerasta.:-D
Żeby te Twoje foty takie super były, jak to je opisujesz, a ciągle tylko piszesz że masz lepsze, ale dajesz to co akurat pod ręką.
Foto Czachy jest o wiele lepsze
Ja sie nie podejmuje twierdzic czy jest ono lepsze czy gorsze, tylko ze panoramami przy pomocy tele czy standardu nie zrobi takiej foty.
Wyspa Bahama
19-03-2010, 21:29
chyba tylko w Twoim swiecie ;) ogolnie to zmienia sie przede wszystkim swiatlo, chyba ze masz maniere robienia zdjec w bezchmurne poludnie
glupoty ktore wypisujesz podchodzace wrecz o trolowanie ;)
1.
zrobienie 3 zdjec to kwesia kilkunastu sekund.
czy zyjesz w swiecie , w ktorym swiatlo zmienia sie istotnie w kilkanasie sekund ?
2. to jak odbierasz moje posty zalezy nie tylko od tego kto i co pisze , ale rowniez i od tego kto i jak je czyta.
najprawdopodobniej masz dosyc powazne braki w wiedzy podstawowej. stad ten szok.
pokazalem przyklad z tej wyspy skladanej chyba 7- 9-ciu zdjec z reki.
co sie nie zgadza ?
czy nie moglem jej robic dluga ogniskowa ?
czy nalezalo koniecznie zalozyc krotka ogniskowa , ktora lezala w samochodzie i nie chcialo mi sie po nia schodzic?
z jakiego powodu cos sie nie zgadza .
KONKRETY PROSZE ?
nie ma najmniejszych przeciwskazan by laczyc obraz szerszy z paru ujec wezszych - w ten sposob podnosi sie sie calkowita czyli bezwzgledna rozdzielczosc obrazu slowem zawartosc informatyczna a i jakosc. .
majac do dyspozycji 4 zdjecia z c40d obejmujace ten sam obszar co jedno np z c5d2 to w pierwszym przypadku bedziesz mial fote np 30 mpx a wdrugim 20 mpx i c5d2 nie podskoczy rozdzileczosca.
To jakby wirtualne podnoszenie rozdzileczosci matrycy .
laczysz w calosc nie tyle pare matryc ze soba ale pare zdjjc nimi zrobionymi.
Odsylam do lektury podstawowej w zakresie budowy obrazu cyfrowego i czym jest rozdzielczosc.
bede musial rzeczywiscie zanizyc nieco poziom .:-D
1.
zrobienie 3 zdjec to kwesia kilkunastu sekund.
czy zyjesz w swiecie , w ktorym swiatlo zmienia sie istotnie w kilkanasie sekund ?
i jaki format zdjecia otrzymasz po zlozeniu tych 3 zdjec? podpowiedz mi ...
2. to jak odbierasz moje posty zalezy nie tylko od tego kto i co pisze , ale rowniez i od tego kto i jak je czyta.
najprawdopodobniej masz dosyc powazne braki w wiedzy podstawowej. stad ten szok.
zapewne jest tak jak piszesz
pokazalem przyklad z tej wyspy skladanej chyba 7- 9-ciu zdjec z reki.
co sie nie zgadza ?
czy nie moglem jej robic dluga ogniskowa ?
czy nalezalo koniecznie zalozyc krotka ogniskowa , ktora lezala w samochodzie i nie chcialo mi sie po nia schodzic?
z jakiego powodu cos sie nie zgadza .
KONKRETY PROSZE ?
powtarzam sie do znudzenia ale ciagle to ignorujesz - zrob z tego zdjecia odbitke w formacie 20x30cm ... albo zrob zdjecie z kilkoma planami, bez wylaczenia pierwszego bliskiego planu ... zrob to tym swoim 100mm... ba.. moze byc i 50mm, byle bys to zrobil tak samo, ale szybciej niz zajmie wyjecie z torby szerokiego kąta i podpiecie go do body
pokazalem Ci zdjecie przykladowe, moze odniosl bys sie do niego, zamiast wciaz teoretyzowac - podpatrzyles gdzies na necie jak sie fanie robi panoramy i zapomniales o pozostalych technikach fotografii. o dziwo w przypadku krajobrazu jak i wiekszosci innych typow zdjec to co najprostrze okazuje sie najskuteczniejsze - a ze tego nie pojmujesz to juz Twoj problem, co ewidetnie ukazje Twoja niechec do dyskusji z faktami i podanymi przykladami - z czego to wynika? udajesz ze nie umiesz czytac, jednoczesnie zarzucajac innym dokladnie to samo... dziwna taktyka
To jakby wirtualne podnoszenie rozdzileczosci matrycy .
laczysz w calosc nie tyle pare matryc ze soba ale pare zdjjc nimi zrobionymi.
ale po co?
Wyspa Bahama
19-03-2010, 21:52
Każdy ma swoje metody. Jedne dobre inne mniej. Twoja na pewno jest ciekawa i warta uwagi. Wymaga jednak trochę poświęconego czasu. Nie twierdzę, że nie warto, wręcz przeciwnie, ale szeroki kąt to bardziej uniwersalne rozwiązanie moim zdaniem.
Canona mam i polecam. Obrazek jest więcej niż zadowalający, a AF w tym obiektywie to bajka. Cichy i błyskawiczny. Na ciemnej sali mój Tamron się gubił (nie było sensu go zapinać) , a Canon radził sobie bez problemu.
Nie mam wielkiego doświadczenia w fotografii krajobrazowej, ale jeśli miałbym jeszcze raz wybierać obiektyw UWA to bym się nie zastanawiał nad Canonem. (w dodatku prawie nic nie waży - idealny do tachania w plecaku)
Poza tym - dla mnie liczy się efekt na papierze.
BTW - Wyspa Bahama - Panoramy bardzo ładne - ukłony.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No i tak jak Czacha napisał - kto potrzebuje takiej rozdzielczości ?! Poza tym przez składanie nie uzyska się takiej perspektywy jak na UWA. Jest to po prostu niemożliwe. Szeroki kąt ma swój urok.
to nie tylko o rozdzielczosc chodzi , nie che tego watku rozwijac , gdyz stanie sie pobocznym - powiem tylko krotko ze ma znaczenie.
ale wzgledy pragmatyczne - wszystko ma swoj powod.
Wybieram sie gdzies w plener , mam przy sobie jakis obiektyw powiedzmy 24 -70 mm i brakuje szerokiego kata.
zero problemu, nawet sie nie zastanawim czy brac ze soba UWA ( a mam tez)
zanim podmienie 24 na UWA to w tym czasie zrobie 2 zdjecia na 24 mm bez problemu i zloze bez problemu.
W sumie mam duzo bogatszy material wyjsciowy do dalszej obrobki.
Zredukowac rozdzielczosc zawsze moge.
Nawet majac pod reka szeroki kat watpie by mi sie go chcialo zmieniac gdyz wygodniej jest sie obrocic nieco w bok i wcisnac spust niz zmieniac obiektyw , szczegolnie wplenerze .
nie zawsze to sie da , ale akurat w przypadku krajobrazu niemal zawsze .
tutaj akurat tez mam panorame, a jakze zlozona z 3 zdjec pionowych.
bylo ciemno jak w przyslowiowej u murzyna .
http://picasaweb.google.at/fotografie25/Fotki#5410261909794238162
czasy naswietlen rzedu kilkunastu sekund.
i robie to nie po to by podniesc rozdzielczosc a po to by objac okreslony obszar przy okazji mam i wieksza rozdzielczosc.
dziwie sie, ze niektorzy nie moga zrozumiec tak prostej rzeczy.
W praktyce nie ma najmniejszch problemow w zdjeciach krajobrazowych zrekompensowac brak szerokiego kata zdjeciem panoramicznym , pod warunkiem oczywiscie statycznosci czy tez malej dynamiki.
sproboj a sam sie przekonasz jaka to wygodna metoda.
i dla porownani zdejcie z UWA akurat takie mialem zamieszczone - od razu widac jakby nieco mniejsza rozdzilczosc , a pomierzona rozdzilczosc tego obiektywu w centrum jes b.wysoka .
http://picasaweb.google.at/fotografie25/Fotki#5413542450372350978
nie widze najmniejszej potrzeby taskania ze soba szerokiego kata dla zdjec krajobrazowych , sprawdza sie to w praktyce b dobrze i ma wsparcie teoretyczne. Zgoda, zdjec dynamicznych nie zawsze da sie robic , albo trza sie troche ( tez nie za bardzo ) nagimnastykowac przy skladaniu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie no, bzdury jakies :neutral: Jakiego czasu ? Przeciez:
Poniewaz tak to juz jest, zanim ja ten drugi obiektyw wyciaaagne z plecaka/torby, zanim ja odkrece ten obiektyw, zanim przykrece ten drugi... przeciez to juz dawno pozamiatane - chmury polecialy, ptaki wystraszyly sie krokodyla, dziewczynka z latawcem sie przewrocila i nie zyje, a wesoly pan traktorzysta obalil wino do konca i posmutnial - co za pech... stracilem moj piekny kadr przez to ze wymienialem obiektyw, zamiast robic panorame :cry:
akurat tutaj zamiescielem i w prawo 2 nastepne
http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#5450443025346847650
nie mialm szerokiego kata przy sobie i nie zamierzalem w ogole taskac ze soba.
nie ma takiej potrzeby.
ogniskowej nie pamietam mogla byc ok 24-40mm - krajobraz bliski
motyw statyczny.
rozdzielczosc po zlozeniu jest dwa razy wieksza ( z pominieciem zakladki) niz by byla gdyby ten sam motyw objac jednym kadrem obiektywem o takiej samej rozdzielczosci.
cudow nie ma 1+1=2
nie ma najczesciej ( oczywiscie wyjatki istnieja zawsze ) najmniejszego problemu w zdjeciach statycznych zastapienie 24 mm np 2,3 fotami na 40 mm
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.