Zobacz pełną wersję : Przeżyłem szok! 550d i 28-105 3,5-4,5 USM
Witam!
Stałem się szczęśliwym nabywcą Canona 550d. Przyniosłem do domu, podłączyłem obiektyw Canona 28-105 3,5-4,5 USM w pierwszej wersji.
Zrobiłem kilka ujęć. Okazało się, że wychodzą tak jakby były zrobione przez pończochę albo tak zamydlone... . :-( Ręce opadły.
Co teraz? Proszę o podpowiedź w wyborze ostrego obiektywu.
Najchętniej zamiennik kita za niedużą kasę.
Jest taki Canon EF-S 18-135 IS ale chciałbym coś lepszego, mam na myśli ostrzej rysujące szkło. Do tej pory robiłem zdjęcia na kliszach i moja wiedza o cyfrach jest skąpa.
Pozdrawiam
milesio
mialem też taki problem z 28-105. Po prostu mydlą...na cyfrze. JEżeli chcesz ostrą żyletę, to albo stałka(50 1,4 USM, 85 1,8 USM, 70-200 2,8L lub Tamrona 28-70 2,8, ale z pewnych rąk - najlepiej od Cichego).
MacGyver
15-03-2010, 23:41
A z tym 28-105 to wszystko jest w porządku ?
Mam to szkiełko, na współczesnych rozdmuchanych matrycach szału nie ma ale nie ma też tragedii.
Tomeksad2
15-03-2010, 23:43
Nie miałem 28-105 i nie wiem jaki jest, ale bez obejrzenia zdjęć i parametrów trudno cokolwiek powiedzieć.
Tu jak wstawiać zdjęcia http://www.canon-board.info/showthread.php?t=19347
Obiektyw siedział w EOS ELAN. Było OK.
A skąd taki obiektyw? Najlepiej przy niedużym budżecie dokupić kita 18-55 IS albo oddać ten aparat i kupić identyczny ale od razu w zestawie z obiektywem kitowym.
Rozsądne zamienniki kita to koszt od około 1200PLN.
Piast9 co proponujesz w tej cenie?
MacGyver
15-03-2010, 23:48
Ja go podpinałem do 40D. Z niczym z bardziej upakowanymi pikselami nie próbowałem. Kolega używa od niedawna wersji MkII z 50D i mówi mniej-więcej to co i ja: da się focić ale wygląda to tak sobie.
Z ostrym szkłem o uniwersalnym zakresie możesz mieć problem. W zasadzie jedyne co mi przychodzi do głowy to 24-105 L. Też nie jest przesadnie ostry ale zdecydowanie bardziej lubi się z cyfrą i nadrabia znakomitym kolorem oraz kontrastem.
WiatruMistrz
15-03-2010, 23:49
Hehe, wiele osób przeżyje szok zapinając swoje obiektywy na matryce 18Mpix :shock:, nie pierwszy i nie ostatni przeżyjesz tu szok na forum, napewno dobrze sobie radzi C15-85IS z nią.
MacGyver
15-03-2010, 23:52
...napewno dobrze sobie radzi C15-85IS z nią.
Fakt, o tym zapomniałem, zastanawiając się nad szkłami co mają ponad 100 mm na długim końcu. To chyba najrozsądniejsza propozycja, tyle że dość droga.
Czy to jest TAMRON? >>>> C15-85IS
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Czy to jest TAMRON >>> C15-85IS ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To CANON już wiem. Cena dla mnie nie do przyjęcia.
MariuszJ
16-03-2010, 00:18
Witam!
Stałem się szczęśliwym nabywcą Canona 550d. Przyniosłem do domu, podłączyłem obiektyw Canona 28-105 3,5-4,5 USM w pierwszej wersji.
Zrobiłem kilka ujęć. Okazało się, że wychodzą tak jakby były zrobione przez pończochę albo tak zamydlone... . :-( Ręce opadły.
Co teraz? Proszę o podpowiedź w wyborze ostrego obiektywu.
Najchętniej zamiennik kita za niedużą kasę.
Jest taki Canon EF-S 18-135 IS ale chciałbym coś lepszego, mam na myśli ostrzej rysujące szkło. Do tej pory robiłem zdjęcia na kliszach i moja wiedza o cyfrach jest skąpa.
Pozdrawiam
milesio
Jakoś z powątpiewaniem podchodzę do tego, że - fakt - obiektyw mocno leciwy - ale jednak produkuje niedopuszczalnie zły obrazek na gęstej matrycy.
Co to znaczy: "jakby były zrobione przez pończochę albo tak zamydlone"? Oglądasz cropy 1:1 RAWa z 18mpx matrycy? Wrzuć ostrzenie na 6 w DPP i zrzuć do JPGa, powiedzmy do rozdzielczości 1800x1200, zobaczymy.
luc_october
16-03-2010, 00:27
Dokładnie. Myślę że właśnie o to chodzi. Jak na 50d dałem sobie widok 100% to od razu widać było które szkło daje rady. Raczej nie należy się tym zbytnio przejmować. Co najwyżej bardziej wyostrzać i nie oglądać cropów 100% ;)
Wrzuć ostrzenie na 6 w DPP i zrzuć do JPGa, powiedzmy do rozdzielczości 1800x1200, zobaczymy.
ja z C18-200IS wywołuje 800x1200 i jest git.
a jak chcę wywoływać pełna rozdziałkę to tylko ze stałki i to optymalnie przymkniętej (C501.8 tak od 2.8 )
Co teraz? Proszę o podpowiedź w wyborze ostrego obiektywu.
Najchętniej zamiennik kita za niedużą kasę.
Używany, przebrany! i wyklęty 17-85 IS lub Tamron 28-75/2.8
tezmarek
16-03-2010, 16:07
Jeśli obiektyw ostrzy poprawnie (nie ma FF/BF), to niezawodnym lekarstwem na problemy z "ostrością" jest zrobienie sobie odbitek (nie mniejszych niż 20x30) z kilku ulubionych zdjęć. Na 99% to co zobaczysz na paierze, zadowoli cię.
Miałem 28-105 3.5-4.5 i używałem na analogu i trochę na cyfrze. Na cropie nie pasował mi zakres, jednak co do samego obiektywu, to był ogólnie przyzwoity (szczerze mówiąc wolałem go od 28-135 IS). Jeśli jednak z jakichś powodów zależy ci na rozdzielczości przy oglądaniu zdjęć w skali 100%, to niewykluczone, że problem rozwiążesz kupując pospolitego kita IS.
Wyspa Bahama
16-03-2010, 16:19
Witam!
Stałem się szczęśliwym nabywcą Canona 550d. Przyniosłem do domu, podłączyłem obiektyw Canona 28-105 3,5-4,5 USM w pierwszej wersji.
Zrobiłem kilka ujęć. Okazało się, że wychodzą tak jakby były zrobione przez pończochę albo tak zamydlone... . :-( Ręce opadły.
Co teraz? Proszę o podpowiedź w wyborze ostrego obiektywu.
Najchętniej zamiennik kita za niedużą kasę.
Jest taki Canon EF-S 18-135 IS ale chciałbym coś lepszego, mam na myśli ostrzej rysujące szkło. Do tej pory robiłem zdjęcia na kliszach i moja wiedza o cyfrach jest skąpa.
Pozdrawiam
milesio
to kwestia dostrojenia AF
on nie ostrzy dobrze i zle wspolpracuje z tym canem.
mialem poprzednika c450 i podpialem ten obiektyw - tragedia , do kosza.
za jakis czas na zasadzie zabawy zrezygnowany podpialem pod c50d , dokonalem microtuningu AF i...
przetarlem oczy ze zdumienia , Nie ten obiektyw , ledwie ze do odroznienia jakoscia rysunku od drozszej L-ki i to na pelnej dziurze. po przymknieciu roznic nie widze , da sie stosowac normalnie , rysuje bardzo przyzwoicie - w pelni uzywalny.
z cxxxd byl nie do uzycia - jak szklo butelkowe.
Tak bedziesz mial z tym aparacikiem - nie wszystkie obiektywy beda z nim wspolpracowac i zakup najdrozszych nie musi poprawic sytuacji.
sproboj moze jeszcze wyostrzyc na detekcje kontrastu na LV - zrob kilka zdjec .
bedziesz mial dopowiedz czy to kwestia dostrojenia AF czy rowniez wspolpracy z matryca. U mnie bylo jedno i drugie - tzn skutek niewielkiego bledu ostrzenia byl paskudny z matryca z cxxxd.
w koncowym rozrachunku co drogie to tanie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
w koncowym rozrachunku co drogie to tanie.
qrde gdzie ta funkcja edytuj !!!!!! administratorze zlituj sie !!!
....co tanie to drogie
to kwestia dostrojenia AF
on nie ostrzy dobrze i zle wspolpracuje z tym canem.
mialem poprzednika c450 i podpialem ten obiektyw - tragedia , do kosza.
za jakis czas na zasadzie zabawy zrezygnowany podpialem pod c50d , dokonalem microtuningu AF i...
przetarlem oczy ze zdumienia , Nie ten obiektyw , ledwie ze do odroznienia jakoscia rysunku od drozszej L-ki i to na pelnej dziurze. po przymknieciu roznic nie widze , da sie stosowac normalnie , rysuje bardzo przyzwoicie - w pelni uzywalny.
Strzelam: znów ci się pomyliły obiektywy i piszesz o 28-135 IS USM zamiast o 28-105?
Wyspa Bahama
16-03-2010, 16:47
Strzelam: znów ci się pomyliły obiektywy i piszesz o 28-135 IS USM zamiast o 28-105?
jak zwykle blednie strzelasz i nic znowu mi sie nie pomylilo.
obiektyw 28-105 USM canona.
calkiem fajnie pracuje z cyfra - oczywiscie to nie wspolczesna generacja , to nie jest obiektyw telecentryczny , jednak w pelni uzywalny , nie ma zadnych zasadniczych problemow.
Rozdzielczosc pomierzona nie jest b wysoka , jednak specjalnie tego nie widac , gdyz filtr AA i tak zaburza rozdzielczosc obrazu lepszych obiektywow.
Na pelnej dziurze mozna sie dopatrzec leciutkiej AC - ale to bez znaczenia , wychodzi np fotografujac refleksy swiatla na wodzie pod slonce .
Zachowalem . a probojac z cxxxd to nawet nie chcialo mi sie go wystawic na allegro - nie byl warty nawet 15 minut uwagi by go zaoferowac.
jak zwykle blednie strzelasz i nic znowu mi sie nie pomylilo.
obiektyw 28-105 USM canona.
Możesz pokazać te ostre zdjęcia z tego obiektywu na 50D?
Kiedyś miałem 28-105 pod 350D i 40D. Nie miałem takich problemów. Możesz wrzucić jakiegoś sampelka?
Cześć!
Byłem dzisiaj w Rimexie. Podczepiłem do 550d kilka szkieł zamiast tego o którym pisałem w pierwszym poście czyli 28-105 3,5-4,5 seria I. Rezultaty były o kilka klas lepsze. EF-S 17-85 4-5,6; EF-S 18-200, oraz Tamron SP AF 17-50 F/2.8 XR LD ASPHERICAL AL(IF).
Wszystkie w podobnej klasie cenowej.
Najlepiej wypadł TAMRON. Ostrość najlepsza z całej trójki i światło. Głośny silnik, wolniejszy od Canona 17-85.
Drugie miejsce Canon17-85 USM i IS reszta wg mnie jak na uniwersalny obiektyw ok.
Trzecie miejsce Canon 18-200.
Czy warto zdecydować się na tego Tamrona?
Pozdrawiam
milesio
dziobolek
17-03-2010, 00:34
Cześć!
Czy warto zdecydować się na tego Tamrona?
Jasne że tak, szczególnie na nowszą wersję VR jeśli cię tylko stać.
Pozdrówka!
Czy warto zdecydować się na tego Tamrona?
Sam przetestowałeś trzy szkła to chyba powinieneś wiedzieć, które najlepiej spełnia Twoje oczekiwania.
Kiedyś miałem 28-105 pod 350D i 40D. Nie miałem takich problemów. Możesz wrzucić jakiegoś sampelka?
właśnie.
też mam to szkło: C28-105 USM - chyba pierwsze wydanie - i wiadomo, szału nie ma (ostry od f/8 ;)), ale tragedii też nie ma. swego czasu mój ulubiony spacer-zoom na wakacjach, szczególnie na plaży :grin: (sampelki?? :lol:)
a przy okazji, jeżeli już mówimy o "starych" obiektywach - niedawno wyciągnąłem kurzący się - i mocno przez wszystkich krytykowany - obiektyw 75-300 IS USM. i co? i okazało się, że i AF trafia, i zdjęcia są przyzwoicie ostre. 8)
MariuszJ
17-03-2010, 08:18
właśnie x 2 :)
Nie widzimy nic, żadnych sampli. Powiedzieć nic nie jesteśmy w stanie oprócz tego, że dość powszechnym doświadczeniem jest to, że kompatybilny obiektyw, działający dziarsko w starym aparacie, wkręcony do nowego aparatu nie staje się zazwyczaj denkiem od słoika.
A ponieważ widzę już dość typowe objawy (zachwyty, gradacje, NTL czyli syndrom "nie-ta-liga" itp.) ponownie stawiam hipotezę o rozgrywaniu się większości wydarzeń w sferze psyche ;)
Nie słuchajcie mnie! Mi zawsze wszystko działa! :D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
właśnie x 2 :)
Nie widzimy nic, żadnych sampli. Powiedzieć nic nie jesteśmy w stanie oprócz tego, że dość powszechnym doświadczeniem jest to, że kompatybilny obiektyw, działający dziarsko w starym aparacie, wkręcony do nowego aparatu nie staje się zazwyczaj denkiem od słoika.
A ponieważ widzę już dość typowe objawy (zachwyty, gradacje, NTL czyli syndrom "nie-ta-liga" itp.) ponownie stawiam hipotezę o rozgrywaniu się większości wydarzeń w sferze psyche ;)
Nie słuchajcie mnie! Mi zawsze wszystko działa! :D
PS. Zapomniałem napisać o rankingach układanych po wizycie w sklepie ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Trochę nie daję rady bez tej edycji :( Przepraszam...
Wyspa Bahama
17-03-2010, 09:39
Cześć!
Byłem dzisiaj w Rimexie. Podczepiłem do 550d kilka szkieł zamiast tego o którym pisałem w pierwszym poście czyli 28-105 3,5-4,5 seria I. Rezultaty były o kilka klas lepsze. EF-S 17-85 4-5,6; EF-S 18-200, oraz Tamron SP AF 17-50 F/2.8 XR LD ASPHERICAL AL(IF).
Wszystkie w podobnej klasie cenowej.
Najlepiej wypadł TAMRON. Ostrość najlepsza z całej trójki i światło. Głośny silnik, wolniejszy od Canona 17-85.
Drugie miejsce Canon17-85 USM i IS reszta wg mnie jak na uniwersalny obiektyw ok.
Trzecie miejsce Canon 18-200.
Czy warto zdecydować się na tego Tamrona?
Pozdrawiam
milesio
ten tamron jest optycznie rewelacyjnym obiektywem dla aps-c.
stosunek jakosci do ceny jest bezkonkurencyjny.
mechanicznie slabszy , ale wystrczajaco dobry - o cale niebo wyzsza kultura wykonawcza niz obiektywow kitowych.
Af wprawdzie jest glosnawy , ale w praktyce nie przebiega sie przez caly zakres dzieki czemu slyszy sie tylko krotkie cykniecie.
to nie gra zadnej praktycznej roli - halas silnika AF jest mniejszy od halasu klapiacego lustra.
Jest maly i lekki - nic lepszego w tej klasie cenowej nie znajdziesz - do tego jasnosc 2,8 i osiga maks. rozdzielczosci wcentrum pola juz na pelnej dziurze - przynajmniej moj egzemplarz. Na brzegach przy otwartej przyslonie jest slabiej.
wersja VC jest nieznacznie optycznie ponoc lepsza ( nie mam ) , ale wieksza i ciezsza i VC niestety nie jest szczegolnie skuteczny .
mysle ze braku VC w tym obiektywie az tak bardzo sie nie odczuje.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
właśnie.
też mam to szkło: C28-105 USM - chyba pierwsze wydanie - i wiadomo, szału nie ma (ostry od f/8 ;)), ale tragedii też nie ma. swego czasu mój ulubiony spacer-zoom na wakacjach, szczególnie na plaży :grin: (sampelki?? :lol:)
a przy okazji, jeżeli już mówimy o "starych" obiektywach - niedawno wyciągnąłem kurzący się - i mocno przez wszystkich krytykowany - obiektyw 75-300 IS USM. i co? i okazało się, że i AF trafia, i zdjęcia są przyzwoicie ostre. 8)
te stare obiektywy byly projektowane pod FF.
z aps-c nie koniecznie naleza do najlepiej rysujacych , ale pod FF w zasadzie pracuja bez wiekszych zastrzezen.
Oczywiscie to nie ta jakosc rysunku co wsposlczesnych telecentrycznych projektowanych pod cyfre obiektywowo , ale czy roznice sa widoczne to zalezy takze od warunkow obserwacji. zaczynaja byc widoczne w duzych powikszeniach , skali 100%
W Wielkosci monitora roznic zasadniczych moize nie byc.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie widzimy nic, żadnych sampli. Powiedzieć nic nie jesteśmy w stanie oprócz tego, że dość powszechnym doświadczeniem jest to, że kompatybilny obiektyw, działający dziarsko w starym aparacie, wkręcony do nowego aparatu nie staje się zazwyczaj denkiem od słoika.
Tutaj zrobilem dwa szybkie zdjecia testowe z reki
28-105
http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#5449510592203504770
i
24-70L
http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#5449512240329248914
obydwa na 50 mm c50d - po jednym strzale.
czasy tak na granicy poruszenia 1/60 sek ,5,6 200 iso . dpp
zeby zobaczyc ew roznice to trzeba zrobic download i dlugo szukac.
sa to zdjecia od strony jakosciowej niemal identyczne - roznic praktycznych nie ma , rowniez na pelnej dziurze .
nie widze sensu zabierania na spacer ciezkiego 24-70 skoro rysuje praktycznie tak samo jak 28-105.- Owszem mozna dopatrzec sie roznicy ale minimalnej - bez znaczenia praktycznego i to dopiero w skali 100%
oczywiscie obydwa obiektywy justowane w puszcze.
28-105 po podpieciu na 450d bez justacji to byla tragedia - szklo butelkowe.
i to jest doswiadczenie , ktore zrobilem z wieloma obiektywami starszej generacji podpietymi do aps-c , pracuja dobrze ale wymagaja justacji co jest calkowicie czyms normalnym , jako ze byly projektowane pod FF.
MariuszJ
17-03-2010, 10:48
W temacie są w Twojej wypowiedzi dwa zdania, reszta to chyba miała iść do innego wątku ;)
28-105 po podpieciu na 450d bez justacji to byla tragedia - szklo butelkowe.
i to jest doswiadczenie , ktore zrobilem z wieloma obiektywami starszej generacji podpietymi do aps-c , pracuja dobrze ale wymagaja justacji co jest calkowicie czyms normalnym , jako ze byly projektowane pod FF.
Czy możesz rozwinąć zdanie "projektowane pod FF"? Ja zdaję sobie sprawę, że stosując te obiektywy z APS-C marnujesz pracę projektantów, włożoną w zapewnienie jakości w "ponadcropowym" marginesie. Ale jakość tego cropa powinna być porównywalna, tu i tu. I wymagać "justacji" identycznie jak nowe EF-sowe obiektywy.
Wyspa Bahama
17-03-2010, 11:08
W temacie są w Twojej wypowiedzi dwa zdania, reszta to chyba miała iść do innego wątku ;)
Czy możesz rozwinąć zdanie "projektowane pod FF"? Ja zdaję sobie sprawę, że stosując te obiektywy z APS-C marnujesz pracę projektantów, włożoną w zapewnienie jakości w "ponadcropowym" marginesie. Ale jakość tego cropa powinna być porównywalna, tu i tu. I wymagać "justacji" identycznie jak nowe EF-sowe obiektywy.
niestety to czyni program , miesza watki.
w edytorze widze tylko cytowany krotki framgment , w rzeczywistosci pojawiaja sie poprzednie watki - nie mam na to wplywu.
nie dziala tez funkcja edytuj - to utrudnia cholernie prace.
1.inny rodzaj absorbcji swiatla przez powierzchnie blony w FF , a przez mikrosoczewki matrycy - wymagana dla obiektywow cyfy telecentrcznosc , dla filmu nie . sa tego i inne skutki - pojawianie sie aberacji na powirzchni mikrosoczewek itp , ale to za duzo na raz.
2. Wiekszy dopuszczalny krazek rozproszenia w FF ( dwukrotnie niz w aps-c) a zwiazku z czym mniejsze wymagania w stosunku do precyzji napeduw AF , algorytmiw i wogiole wyniku ostzenia.
Ten sam blad bezwzgledny w nastwie AF bedzie w aps c mial dwa frazy wiekszy wplyw na rozdzilczosc niz w FF.
3. Wymagania w stosunku do rozdzielczosci dla aps-c zeby uzyskac taki sam wynik jak na FF sa o co najmniej 30 % wyzsz niz w FF ( teoretyczne 2 razy )
Obiektywy ktore daja marny wynik na aps-c moga pracowac duzo lepiej pod FF - to skutek mniejszych wymagan wiekszego formatu.
Krotko mowiac rozdzilczosc jest pod FF wystarczajaca pod aps-c w mniejszym stopniu.
Rzadko kiedy na szerszych ogniskowych obiektyw z FF dorowna obiektywowi aps-c na malym formacie . Na dlugich ogniskowych ( gdzie telecentrycznosc z definicji jest wieksza ) roznice sie zacieraja.
zasada doboru jest oczywista : dla aps-c obiektywy szerokokatne dedykowane ( ef-s) dla dlugich ogniskowych ma to mniejsze znaczenie.
MariuszJ
17-03-2010, 17:04
1.inny rodzaj absorbcji swiatla przez powierzchnie blony w FF , a przez mikrosoczewki matrycy - wymagana dla obiektywow cyfy telecentrcznosc , dla filmu nie . sa tego i inne skutki - pojawianie sie aberacji na powirzchni mikrosoczewek itp , ale to za duzo na raz.
W porządku. Tyle że myślałem, że mówimy tu o FF cyfrowym, a nie 35mm analogu. Trudno więc mówić o kompatybilnym zastosowaniu. Problemy które opisujesz, będą dotyczyć każdej matrycy cyfry. Jeżeli ktoś zgłasza jednak, że rzeczony obiektyw daje obrazek na cyfrze bez specjalnego kryminału, będzie taki dawał IMHO w granicach tolerancji na każdej matrycy. Bo nie konsumujemy cropów 1:1px. Konsumujemy ich przeskalowanie do takiego formatu, w jakim nasz obiektyw jeszcze wydala.
2. Wiekszy dopuszczalny krazek rozproszenia w FF ( dwukrotnie niz w aps-c) a zwiazku z czym mniejsze wymagania w stosunku do precyzji napeduw AF , algorytmiw i wogiole wyniku ostzenia.
Ten sam blad bezwzgledny w nastwie AF bedzie w aps c mial dwa frazy wiekszy wplyw na rozdzilczosc niz w FF.
Ja nie zrozumiałem wpisu autora wątku, jakoby skarżył się na focus. Jemu mitycznie "mydli" po całości :) I ja mam hipotezę, że wcale nie mydli :)
3. Wymagania w stosunku do rozdzielczosci dla aps-c zeby uzyskac taki sam wynik jak na FF sa o co najmniej 30 % wyzsz niz w FF ( teoretyczne 2 razy )
Obiektywy ktore daja marny wynik na aps-c moga pracowac duzo lepiej pod FF - to skutek mniejszych wymagan wiekszego formatu.
Krotko mowiac rozdzilczosc jest pod FF wystarczajaca pod aps-c w mniejszym stopniu.
To prawda, oczywiście pod warunkiem że nie porównujemy np. 5d2 i 30d. Chciałbym jednak zobaczyć sample porównujące przeskalowane sample z naszego obiektywu z matrycy rzadkiej i gęstej. Jeżeli różnica była by w granicach tolerancji, co zakładam, sprawę wpływu rozdzielczości obiektywu na rezultat końcowy w popularnych zastosowaniach można pominąć.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.