PDA

Zobacz pełną wersję : Zakupy w Szwajcarii - ceny, cło, podatki itp.



mjastrzebski
18-10-2005, 11:52
Muflonie,

Bo Ty kupowales w Szwajcaryi 1D z polki w sklepie.
Czy mozna wiedziec ile zaplaciles?? Zgaduje, ze nie kupowales w najdrozszym sklepie w okolicy. Z racji "myslenia" o 5D w perspektywie paru miesiecy/pol roku, chcialbym sie dowiedziec jak sie maja sklepowe ceny do tego co pokazuja wyszukiwarki cen w sklepach on-line. Bo wolabym kupic z polki niz w sklepie internetowym. (czesto nie chca wysylac po za Szwajcarie??).

Z gory dzieki,

Marcin

Tytus
18-10-2005, 12:10
Muflonie,

Bo Ty kupowales w Szwajcaryi 1D z polki w sklepie.
Czy mozna wiedziec ile zaplaciles?? Zgaduje, ze nie kupowales w najdrozszym sklepie w okolicy. Z racji "myslenia" o 5D w perspektywie paru miesiecy/pol roku, chcialbym sie dowiedziec jak sie maja sklepowe ceny do tego co pokazuja wyszukiwarki cen w sklepach on-line. Bo wolabym kupic z polki niz w sklepie internetowym. (czesto nie chca wysylac po za Szwajcarie??).

Z gory dzieki,

Marcin

a nie możesz mu priva posłać?

a z mojego doświadczenia to chyba Muflon jest leniwy, bo juz w Niemczech z półki powinno być taniej, byłem wiele razy w Szwajcarii i tam tylko zegarki były w konkurencyjnej do innych krajów cenie...

sal
18-10-2005, 12:36
a z mojego doświadczenia to chyba Muflon jest leniwy, bo juz w Niemczech z półki powinno być taniej, byłem wiele razy w Szwajcarii i tam tylko zegarki były w konkurencyjnej do innych krajów cenie... Moze byles wiec w zlych miejscach albo byles zbyt malo razy?

sal
18-10-2005, 12:37
Bo wolabym kupic z polki niz w sklepie internetowym. (czesto nie chca wysylac po za Szwajcarie??).
Oczywiscie wiesz, ze Szwajcaria nie jest w UE, w zwiazku z czym czeka Cie zaplacenie cla przy takim zakupie?

mjastrzebski
18-10-2005, 12:47
Oczywiscie wiesz, ze Szwajcaria nie jest w UE, w zwiazku z czym czeka Cie zaplacenie cla przy takim zakupie?
Ba zeby tylko cla!! A polski VAT 22% to pies??. A biorac pod uwage ze w Szajcarii VAT to 7,6% to trzeba kilkanascie procent doplacic. No chyba ze, uuups, zapomnisz przy przekraczaniu granicy sie zglosci do odpowiednich urzedow celnych tudziez skarbowych, chwalac sie naookolo, ze chce zaplacic nalezne podatki ;-)


Marcin

sal
18-10-2005, 12:57
No chyba ze, uuups, zapomnisz przy przekraczaniu granicy sie zglosci do odpowiednich urzedow celnych tudziez skarbowych, chwalac sie naookolo, ze chce zaplacic nalezne podatki ;-)
Nie chce Cie martwic, ale ogolnie na Okeciu bardzo czesto sie zdarzaja kontrole pasazerow przylatujacych z Zurichu. Oczywiscie - mozna samochodem i dokonac 'normalnego' przemytu, ale i tak moim zdaniem sie srednio oplaca. Nie wspominajac juz o gwarancji i innych kwestiach (temat braku gwarancji np. na sprzet z USA byl juz tu kilkukrotnie poruszany).

sail0r
18-10-2005, 13:03
Nie chce Cie martwic, ale ogolnie na Okeciu bardzo czesto sie zdarzaja kontrole pasazerow przylatujacych z Zurichu. Oczywiscie - mozna samochodem i dokonac 'normalnego' przemytu, ale i tak moim zdaniem sie srednio oplaca. Nie wspominajac juz o gwarancji i innych kwestiach (temat braku gwarancji np. na sprzet z USA byl juz tu kilkukrotnie poruszany).

wywalasz pudelko i jak ci udowodnia ze aparatu nie miales ze soba przy wyjezdzie z Polski?

muflon
18-10-2005, 13:03
Cena "z półki" jaką zapłaciłem to 5290CHF - i to jest moim zdaniem całkiem niezła cena :) powiedziałbym wręcz, że to "najtańszy sklep w okolicy" - jednak całkiem porządny, jeden z kilku autoryzowanych partnerów CPS w Szwajcarii. W razie czego mogę podać namiary, już jednego kolegę namówiłem na zakup tam 20D (nigdy nie wiadomo, może kiedyś dostanę jakiś rabacik na 1200/5.6 :mrgreen: ). Sklep jest w Lozannie.

Decydując się na zakup tutaj pamiętaj, że Szwajcaria to nie Europa :) (w sensie gwarancji).

No i o zakupie wysyłkowym raczej bym zapomniał - i nie tylko ze względu na podatki/cła. Uprzedzając pytanie: zakup "przeze mnie" nie wchodzi w grę - to zbyt duzy kawałek $$$ na takie kombinacje.

sal
18-10-2005, 13:10
wywalasz pudelko i jak ci udowodnia ze aparatu nie miales ze soba przy wyjezdzie z Polski? A jak Ty im udowodnisz, ze go miales? :)

sal
18-10-2005, 13:11
Sklep jest w Lozannie.
A maja jakies WWW? Ceny jak rozumien nizsze niz w Zurichu?

pn_
18-10-2005, 13:13
A jak Ty im udowodnisz, ze go miales? :)

Nie trzeba jak masz jeden. Zalicza sie wtedy do rzeczy osobistych i nie musi byc zglaszany przy wyjezdzie.

mjastrzebski
18-10-2005, 13:14
Nie chce Cie martwic, ale ogolnie na Okeciu bardzo czesto sie zdarzaja kontrole pasazerow przylatujacych z Zurichu. Oczywiscie - mozna samochodem i dokonac 'normalnego' przemytu, ale i tak moim zdaniem sie srednio oplaca. Nie wspominajac juz o gwarancji i innych kwestiach (temat braku gwarancji np. na sprzet z USA byl juz tu kilkukrotnie poruszany).
??Latam od 1.5 roku. Poniedzialek-Piatek. Kazdy tydzien. Nigdy, pies z kulawa noga sie nie zainteresowal tym co mam w plecaku. Nie widzialem, zeby pasazerowie z Zurichu byli jakos inaczej traktowani pod tym wzgledem.
Gwarancja to moj problem. Ja tylko sprawdzam ceny, rozwazam opcje.

pozdrawiam,
Marcin

mjastrzebski
18-10-2005, 13:16
No i o zakupie wysyłkowym raczej bym zapomniał - i nie tylko ze względu na podatki/cła. Uprzedzając pytanie: zakup "przeze mnie" nie wchodzi w grę - to zbyt duzy kawałek $$$ na takie kombinacje.
Nie uprzedziles pytania ;-) Pracuje w miedzynarodowej firmie. W zasadzie non stop w podrozy. Jest duza szana ze kiedys mnie rzuci do szwajcarii takze, jako ze tam centrala Europejska. Tylko sprawdzam cenniki.

dzieki za info o cenie

Marcin

yasin
18-10-2005, 13:17
A jak Ty im udowodnisz, ze go miales? :)

Jak bedzie mial dokumenty od celnikow, ze przy wyjezdzie z kraju go mial to no problem, a jak nie to bedzie trzeba zaplacic ...

muflon
18-10-2005, 13:17
A maja jakies WWW? Ceny jak rozumien nizsze niz w Zurichu?
Trochę niższe niż ceny CPS w Eschenmoserze (już mi tam nawet zaproponowali kartę upoważniającą do zakupów w cenach "dla zawodowców"). Tyle że cena CPS jest chyba stała dla całej Szwajcarii, a marża w sklepie poniżej jest chyba gdzieś na poziomie VATu (7%) - i wyszło by w zasadzie na to samo.

Namiary sklepu są na http://fr.canon.ch/where_to_buy/cpip/index.asp - Photo Grancy, Lausanne. 5 min. od stacji CFF - z zakupem, szybkim sprawdzeniem jedynki, negocjacją upustu za 10D itp. wyrobiłem się między dwoma RegioExpressami (1h) :mrgreen:

sal
18-10-2005, 13:18
??Latam od 1.5 roku. Poniedzialek-Piatek. Kazdy tydzien. Nigdy, pies z kulawa noga sie nie zainteresowal tym co mam w plecaku. Nie widzialem, zeby pasazerowie z Zurichu byli jakos inaczej traktowani pod tym wzgledem. Ciekawe ile razy sie spotkalismy w samolocie w takim razie :) Niestety sporo lotow z Zurichu napotyka na celnikow, ze wzgledu na 'przesiadkowosc' z lotow transatlantyckich.

sal
18-10-2005, 13:18
Jak bedzie mial dokumenty od celnikow, ze przy wyjezdzie z kraju go mial to no problem, a jak nie to bedzie trzeba zaplacic ... To wlasnie mialem na mysli.

muflon
18-10-2005, 13:19
??Latam od 1.5 roku. Poniedzialek-Piatek. Kazdy tydzien. Nigdy, pies z kulawa noga sie nie zainteresowal tym co mam w plecaku.
I nie zainteresuje się... do pierwszego razu, gdy będziesz miał pecha. Miej to na uwadze - znam trochę takich kozaków, którzy wozili sprzętu na pęczki. W 99% nikt się nimi rzeczywiście nie interesował :)

sal
18-10-2005, 13:19
Nie trzeba jak masz jeden. Zalicza sie wtedy do rzeczy osobistych i nie musi byc zglaszany przy wyjezdzie. Podstawa prawna? Oczywiscie w kontekscie naszych dyskusji o clach, czyli Urzedzie Celnym.

pn_
18-10-2005, 13:19
Cena "z półki" jaką zapłaciłem to 5290CHF - i to jest moim zdaniem całkiem niezła cena

W Niemczech mozna kupic za podobna, a nawet nizsza cene:

http://www.idealo.de/preisvergleich/OffersOfProduct/112925.html

sal
18-10-2005, 13:21
Tyle że cena CPS jest chyba stała dla całej Szwajcarii, a marża w sklepie poniżej jest chyba gdzieś na poziomie VATu (7%) - i wyszło by w zasadzie na to samo.
Rozumiem. Swoja droga - ceny CPS sa na wszystko, czy tylko na sprzet 'profi' lub 'semi-profi'?


Namiary sklepu są na http://fr.canon.ch/where_to_buy/cpip/index.asp - Photo Grancy, Lausanne. 5 min. od stacji CFF - z zakupem, szybkim sprawdzeniem jedynki, negocjacją upustu za 10D itp. wyrobiłem się między dwoma RegioExpressami (1h) :mrgreen: Dzieki - zerkne sobie za chwile.

kocis
18-10-2005, 13:22
A jak Ty im udowodnisz, ze go miales? :)

Bo w przypadku braku dowodu grozi cło i podatek VAT od ceny zakupu z cłem. Daje to ~33% "karnego" narzutu, który wali całą operację prywatnego importu. A jak nie będziesz miał faktury to sami cenę ustalą !!!!! Jak na samochody, wedle cennika GUC (a to się nie kalkuluje).

muflon
18-10-2005, 13:22
W Niemczech mozna kupic za podobna, a nawet nizsza cene:
W Szwajcarii też: http://www.toppreise.ch/prod_69949.html - ale nie "z półki", w realnym sklepie, z możliwością przetestowania, powybrzydzania, potargowania się.


Rozumiem. Swoja droga - ceny CPS sa na wszystko, czy tylko na sprzet 'profi' lub 'semi-profi'?
Raczej nie na wszystko. L-ki i body od 20D wzwyż.

mjastrzebski
18-10-2005, 13:23
Jak bedzie mial dokumenty od celnikow, ze przy wyjezdzie z kraju go mial to no problem, a jak nie to bedzie trzeba zaplacic ...O czym Wy mowicie. Jak pisalem, od 1.5 roku latam po calej Europie. Zazwyczja trabant i pare gratow w plecaku. Raz na 10 razy przy kontroli bagazu (zwlaszcza niemcy) zajza w obiektywy czy to obiektyw faktycznie, czy haubica :D Nigdy zadnych papierow, dekalaracji. Nie teoretyzujcie. Taki aparat sie wkalda w plecak i po sprawie. Moj i basta!

Marcin

sal
18-10-2005, 13:24
W Niemczech mozna kupic za podobna, a nawet nizsza cene:
http://www.idealo.de/preisvergleich/OffersOfProduct/112925.html Nie rozmawialismy o cenach w sklepach internetowych, tylko o normalnym sklepie, gdzie mozna isc i pomacac sprzet.

pn_
18-10-2005, 13:24
Podstawa prawna? Oczywiscie w kontekscie naszych dyskusji o clach, czyli Urzedzie Celnym.

http://www.mf.gov.pl/_files_/sluzba_celna/informacje_dla_podroznych/zwolnienia_od_cla/lista_przedmiot_363w.pdf

muflon
18-10-2005, 13:25
O czym Wy mowicie. Jak pisalem, od 1.5 roku latam po calej Europie. Zazwyczja trabant i pare gratow w plecaku. Raz na 10 razy przy kontroli bagazu (zwlaszcza niemcy) zajza w obiektywy czy to obiektyw faktycznie, czy haubica :D
A mi się standardowo udaje przemycić scyzoryk w podręcznym wkładając go między sprzęt (podczas, gdy żona musi przechodzić przez bramkę w skarpetkach). I co? I nic, bo kiedyś się nie uda :)

pn_
18-10-2005, 13:26
Nie rozmawialismy o cenach w sklepach internetowych, tylko o normalnym sklepie, gdzie mozna isc i pomacac sprzet.

OK, w Media Markt w Wiesbaden jest obecnie za 3299 euro, czyli nawet minimalnie mniej niz u Kolegi w Szwajcarii.

sal
18-10-2005, 13:26
O czym Wy mowicie. Jak pisalem, od 1.5 roku latam po calej Europie. Zazwyczja trabant i pare gratow w plecaku. Raz na 10 razy przy kontroli bagazu (zwlaszcza niemcy) zajza w obiektywy czy to obiektyw faktycznie, czy haubica :D Nigdy zadnych papierow, dekalaracji. Nie teoretyzujcie. Taki aparat sie wkalda w plecak i po sprawie. Moj i basta!
Niestety, ale podchodzisz do tego na zasadzie - 'mi sie nie przytrafilo, wiec o czym Wy mowicie'. My mowimy o faktach i tym co sie zdarza. To faktycznie Twoja sprawa, czy jestes gotow poniesc ryzyko, czy nie. A Niemcy sa w UE, wiec to zupelnie _inna_ para kaloszy. BTW: Przepraszam, ale zrozumialem, ze co tydzien latasz do Szwajcarii, a wyglada na to, ze nic takiego nie ma miejsca (patrzac na kolejne wypowiedzi).

mjastrzebski
18-10-2005, 13:27
I nie zainteresuje się... do pierwszego razu, gdy będziesz miał pecha. Miej to na uwadze - znam trochę takich kozaków, którzy wozili sprzętu na pęczki. W 99% nikt się nimi rzeczywiście nie interesował :)

Ale ja nie chce kupy sprzetu tylko jedno body :D


Marcin

sal
18-10-2005, 13:28
http://www.mf.gov.pl/_files_/sluzba_celna/informacje_dla_podroznych/zwolnienia_od_cla/lista_przedmiot_363w.pdf Z ciekawosci - gdzie tam wyczytales, ze nie trzeba udowodnic pochodzenia przedmiotow 'uzytku osobistego', kiedy przyjezdza/przylatuje sie spoza UE? Bo o 'te' podstawe prawna mi chodzilo.

pn_
18-10-2005, 13:28
Niestety, ale podchodzisz do tego na zasadzie - 'mi sie nie przytrafilo, wiec o czym Wy mowicie'. My mowimy o faktach i tym co sie zdarza. To faktycznie Twoja sprawa, czy jestes gotow je poniesc, czy nie. A Niemcy sa w UE, wiec to zupelnie _inna_ para kaloszy. BTW: Przepraszam, ale zrozumialem, ze co tydzien latasz do Szwajcarii, a wyglada na to, ze nic takiego nie ma miejsca (patrzac na kolejne wypowiedzi).

Hej, sal, jeszcze raz link:

http://www.mf.gov.pl/_files_/sluzba_celna/informacje_dla_podroznych/zwolnienia_od_cla/lista_przedmiot_363w.pdf

Mysle, ze to wyczerpuje dyskusje na temat przekraczania granicy z aparatem.

muflon
18-10-2005, 13:30
http://www.mf.gov.pl/_files_/sluzba_celna/informacje_dla_podroznych/zwolnienia_od_cla/lista_przedmiot_363w.pdf
Zgadza się - jednek dochodzi jeszcze interpretacja tych przepisów przez celnika na granicy. Bo owszem, jest napisane "aparaty fotograficzne.." - ale przewiózłbyś na tej podstawie paletę 20D? :)

mjastrzebski z jednym body rzeczywiście problemu być nie powinno, nawet w razie kontroli - dołozyć mu jakieś 50mm z przodu i jest "osobisty aparat" :). Jednak kartony ja bym na wszelki wypadek schował (poskładane) w głównym bagażu

pn_
18-10-2005, 13:30
Z ciekawosci - gdzie tam wyczytales, ze nie trzeba udowodnic pochodzenia przedmiotow 'uzytku osobistego', kiedy przyjezdza/przylatuje sie spoza UE? Bo o 'te' podstawe prawna mi chodzilo.

Wejdz na www.guc.gov.pl i poczytaj po prostu, jestem za leniwy zeby teraz Ci szukac wszystkich tekstow tam zawartych a dotyczacych deklarowania wywozonych wzgl. przywozonych przedmiotow.

muflon
18-10-2005, 13:32
ej, no nie róbcie kolejnej pyskówki "kto jest bardziej światowy" i to w wątku z 'muflon' w tytule :) Przepisy są w tym wszystkim drugorzędne. Ja jestem prawie pewny, że wyjatkowo uparty celnik może (formalnie) zakwestionować nawet dyndajace na szyi 300D z kitem, jeśli nie ma deklaracji wywozu. Jest to idiotyzm, szanse na takie potraktowanie są prawie zerowe, ale jest to możliwe.

pn_
18-10-2005, 13:33
Wejdz na www.guc.gov.pl i poczytaj po prostu, jestem za leniwy zeby teraz Ci szukac wszystkich tekstow tam zawartych a dotyczacych deklarowania wywozonych wzgl. przywozonych przedmiotow.

Dodatkowo pytalem kiedys na granicy, poniewaz czesto jezdze z roznym sprzetem (aparaty, notebook) po europie (Szwajcaria rowniez).

PS. Sorry, ze nie wyedytowalem poprzedniego posta, ale przycisk "edytuj" nadal mi nie dziala po ostatnich uaktualnieniach forum...

sal
18-10-2005, 13:34
Hej, sal, jeszcze raz link:
http://www.mf.gov.pl/_files_/sluzba_celna/informacje_dla_podroznych/zwolnienia_od_cla/lista_przedmiot_363w.pdf
A dla Ciebie cytat:
"Podróżny przybywający na obszar celny Wspólnoty Europejskiej na pobyt czasowy w celach turystycznych, sportowych, handlowych, wzięcia udziału w spotkaniach zawodowych, w celach zdrowotnych, w związku ze studiami itp., może przywieźć ze sobą przedmioty osobistego użytku (http://www.mf.gov.pl/_files_/sluzba_celna/informacje_dla_podroznych/zwolnienia_od_cla/lista_przedmiot_363w.pdf), ktore beda mu w tym czasie potrebne".
A takze:
"Przedmioty te muszą być wywiezione z obszaru celnego Wspólnoty Europejskiej przy wyjeździe podróżnego, który te przedmioty przywiózł."

Jak wiec widac - jest tu opisana zupelnie inna sytuacja i link ktory podajesz - nie ma w tym momencie zastosowania. Chyba, ze ktos mieszka w CH i przyjezdza na kilka dni do Polski :)

mjastrzebski
18-10-2005, 13:35
Niestety, ale podchodzisz do tego na zasadzie - 'mi sie nie przytrafilo, wiec o czym Wy mowicie'. My mowimy o faktach i tym co sie zdarza. To faktycznie Twoja sprawa, czy jestes gotow poniesc ryzyko, czy nie. A Niemcy sa w UE, wiec to zupelnie _inna_ para kaloszy. BTW: Przepraszam, ale zrozumialem, ze co tydzien latasz do Szwajcarii, a wyglada na to, ze nic takiego nie ma miejsca (patrzac na kolejne wypowiedzi).
No nie do Szwajcarii faktcznie nie latam, raczej po Unii tylko. Ale za kazdym razem po za mna dolatuje na to samo miejsce stado niemcow, szwajcarow i innych. Na takiej samej zasadzie jak ja z warszawy. Nikgo nigdy nigdzie nie kontrolowali. Szwjacarow takze. Tak, pewnie sie to zdarza. Jakkolwiek szacuje ryzyko kontroli na male, plus ryzyko tego ze kaza mi cos zaplacic na jeszcze mniejsze. Majac znoszony plecak z kupa uzywanego sprzetu foto zakaldam ze sie wylgam ze to moje, na prywatny uzytek. Na dowod moge pokazac na notebooku stado zdjec z roznych stron Europy.


Marcin

Hoody
18-10-2005, 13:36
Ludzie co za poblem przywieść jeden aparat bez płacenia cła ? co za problem ja rozumiem 5szt w kartonikach ale jeden ?
Kto ma mieć papiery od aparatu wjeżdzając, po co to komu ? jeszcze polak może i by sie 3 lata temu zainteresował ,ale tamte leniwce?!
Pare razy miałem okzazję lądować we Frankfucie nad M. i na szyji lustrzanka, w ręce kamera cyfrowa, w walizce tablet wacoma a4 i masa rzeczy nikt na to nie patrzył , za to goście co mieli pełna walizkę pamięci do kompów odrazu poszli pod młotek.
Więc uwązam ten problem za średniawy bo jak ktoś ma udowndoć że go kupiłeś dajmy na to w szwajcarii ????? musisz miec fakture paragon czy coś , nawet kartonik możesz mięc sklapnięty w walizce co to kogo, tylko nie miej go całego w kartoniku na siedzeniu :-)

muflon
18-10-2005, 13:37
No nie do Szwajcarii faktcznie nie latam, raczej po Unii tylko. Ale za kazdym razem po za mna dolatuje na to samo miejsce stado niemcow, szwajcarow i innych. Na takiej samej zasadzie jak ja z warszawy. Nikgo nigdy nigdzie nie kontrolowali. Szwjacarow takze.
He he, wiesz, ciągle jest jednak spora różnica między traktowaniem na granicy Polaków i np. Szwajcarów ;-)


Jakkolwiek szacuje ryzyko kontroli na male, plus ryzyko tego ze kaza mi cos zaplacic na jeszcze mniejsze. Majac znoszony plecak z kupa uzywanego sprzetu foto zakaldam ze sie wylgam ze to moje, na prywatny uzytek. Na dowod moge pokazac na notebooku stado zdjec z roznych stron Europy.
Dokładnie. Tak samo bym zrobił.

mjastrzebski
18-10-2005, 13:38
Muflonie,

Bo Ty kupowales w Szwajcaryi 1D z polki w sklepie.
Czy mozna wiedziec ile zaplaciles?? Zgaduje, ze nie kupowales w najdrozszym sklepie w okolicy. Z racji "myslenia" o 5D w perspektywie paru miesiecy/pol roku, chcialbym sie dowiedziec jak sie maja sklepowe ceny do tego co pokazuja wyszukiwarki cen w sklepach on-line. Bo wolabym kupic z polki niz w sklepie internetowym. (czesto nie chca wysylac po za Szwajcarie??).

Z gory dzieki,

Marcin

Dobra. EOT panowie.
Ja tylko chcialem zapytac muflona ile zaplacil ;-)
Zostawcie mnie mnie samego z celnikami i dylematami moralnymi na temat przemytu ;-)


Marcin

pn_
18-10-2005, 13:39
Jak wiec widac - jest tu opisana zupelnie inna sytuacja i link ktory podajesz - nie ma w tym momencie zastosowania. Chyba, ze ktos mieszka w CH i przyjezdza na kilka dni do Polski :)

Moj Boze, Kolego, klikniesz w cos dwa razy i juz piszesz. Poczytaj dokladnie, jest tam duzo ciekawych sytuacji opisanych, a nie leniwie zmuszaj mnie zebym ci wyszukal.

muflon
18-10-2005, 13:41
Dobra. EOT panowie.
No way :) Jak znam pn_ i (zwłaszcza) sala mamy teraz murowane trzy strony przerzucania się postami "a nie, bo to ja mam rację" :)

Jakby przyszło do konkretów, to wal na priv.

pn_
18-10-2005, 13:41
He he, wiesz, ciągle jest jednak spora różnica między traktowaniem na granicy Polaków i np. Szwajcarów

Latam Muflon duzo i czesto, do Szwajcarii, USA, Anglii, Holandii, i nie zauwazylem tej roznicy.

Hoody
18-10-2005, 13:44
najgorzej mieć jeszcze ten stary granatowy paszport, na czerwony pozytywniej reagują, jak ktoś nie zmienił niech zmienia :-)

mjastrzebski
18-10-2005, 13:47
No way :) Jak znam pn_ i (zwłaszcza) sala mamy teraz murowane trzy strony przerzucania się postami "a nie, bo to ja mam rację" :)

Nie chcialem. Serio. Mialo byc niewinne pytanie o cene. ;-)


Jakby przyszło do konkretów, to wal na priv.
Jasne. Jak ceny okrzepna, jak Canon pusci pare updateow softu to pomysle. Pewnie wtedy odwiedze Szwajcarie ;-) Jak tam piwo u nich??
Przy czym zawsze jest szansa ze pomacam w sklepie i tez wyjde z 1-nka ;-)

Pozdrawiam,
Marcin

sal
18-10-2005, 13:48
Nikgo nigdy nigdzie nie kontrolowali. Ale przeciez ja mowilem o celnikach na Okeciu, a nie gdzies tam. Bo Ty chcesz ten aparat przywiezc do PL, a nie z PL wywiezc, prawda? :)

sal
18-10-2005, 13:50
Moj Boze, Kolego, klikniesz w cos dwa razy i juz piszesz. Poczytaj dokladnie, jest tam duzo ciekawych sytuacji opisanych, a nie leniwie zmuszaj mnie zebym ci wyszukal. To Ty podajesz jakas teze i argumentujesz 'bo tak jest' i 'poszukaj sobie na wlasna reke'. Jesli nie podajesz zrodla (lista ktora podales jest nic nie warta bez definicji czym jest i dla kogo jest wazna), to nie dziw sie, ze ludzie sie dopytuja.

Robson01
18-10-2005, 13:50
To może i ja się podepnę.
Latem tego roku leciałem do i z Egiptu tuż po zamachach w Szarm el-Szejk.
Ponieważ przewoziłem trochę sprzętu(kamera+aparat+obiektywy) zasięgnąłem języka w tutejszym UC czy muszę to wszystko deklarować. Powiedzieli, że nie.
Byłem dość szczegółowo sprawdzany przy wylocie oraz przy powrocie (tylko na naszym lotnisku). Zaglądali do plecaka ze sprzętem ale nawet się nie zająknęli o dowody zakupu czy też deklaracje. Być może interesowały ich tylko ewentualne "przedmioty niebezpieczne". :wink:

sal
18-10-2005, 13:51
Latam Muflon duzo i czesto, do Szwajcarii, USA, Anglii, Holandii, i nie zauwazylem tej roznicy. A latasz biznes klasa? :) Muflon: wytnij to moze i przenies do Hydeparku?

muflon
18-10-2005, 13:53
Muflon: wytnij to moze i przenies do Hydeparku?
Przerzuciłem całość. I zmieniłem tytuł "bo hamstwa nie zniese" ;-) Grunt, że autor ma odpowiedź na pytanie, a wy sobie "dyskutujcie" dalej :lol:

pn_
18-10-2005, 14:05
To Ty podajesz jakas teze i argumentujesz 'bo tak jest' i 'poszukaj sobie na wlasna reke'. Jesli nie podajesz zrodla (lista ktora podales jest nic nie warta bez definicji czym jest i dla kogo jest wazna), to nie dziw sie, ze ludzie sie dopytuja.

Tu jest opis procedury przewozu wzgl. zgloszenia:

http://www.mf.gov.pl/sluzba_celna/dokument.php?dzial=525&id=47052

a w poprzednim linku miales liste rzeczy osobistych przewozonych w celach niehandlowych.

PS. Jak bys chcial cos tam jeszcze sie czepiac, to pisz na pubpn@nurfuerspam.de

pn_
18-10-2005, 14:19
A latasz biznes klasa?

Latam zwykla, turystyczna.

sal
18-10-2005, 14:42
Tu jest opis procedury przewozu wzgl. zgloszenia:
http://www.mf.gov.pl/sluzba_celna/dokument.php?dzial=525&id=47052
Well. Z przedstawionych przez Ciebie linkow, nadal nie wynika, ze na aparat _nigdy_ nie musisz placic cla, przewozac go jako 'przedmiot uzytku osobistego'.

sal
18-10-2005, 14:43
Latam zwykla, turystyczna. To byl zart, wiesz? No bo niby jakim cudem celnik biorac Cie do kontroli, mialby z gory wiedziec, czy leciales klasa ekonomiczna (tak sie nazywa 'zwykla'), czy biznes klasa...

sail0r
18-10-2005, 14:53
A jak Ty im udowodnisz, ze go miales? :)

z tego co wiem (niesprawdzone informacje) to nie ma juz czegos takiego jak deklaracja wywozonych "dobr" w czasie wyjazdu... wiec jak nie mozesz uczciwie celnikowi zglosic wywozu jakiegos "dobra" to on ci bedzie musial udowodnic przestepstwo/wykroczenie - czyli probe przemytu...
..te wszystkie informacje pochodza od ludzikow ktorzy jezdza za granice i nie sa jakimis oficjalnymi informacjami popartymi przepisami, w ktorych nie chce mi sie grzebac....
tak jeszcze z drugiej strony to nie moge sobie wyobrazic sytuacji gdy masz ze soba jeden aparat a celnik kaze ci za niego clo placic....

EDIT: przed odpowiedzia nie czytalem calego watku, wiec prosze to uwzglednic ;-)

pn_
18-10-2005, 15:22
Well. Z przedstawionych przez Ciebie linkow, nadal nie wynika, ze na aparat _nigdy_ nie musisz placic cla, przewozac go jako 'przedmiot uzytku osobistego'.

No wiesz, do szkoly to juz za Ciebie nie pojde, sam musisz dzwigac teczke :-)

sal
18-10-2005, 15:30
No wiesz, do szkoly to juz za Ciebie nie pojde, sam musisz dzwigac teczke :-) Nie za bardzo rozumiem zart (?), szczerze mowiac. Probuje Ci tylko uzmyslowic, ze najpierw podajesz jakies info wziete skads tam, potem wklejasz linki, ktore nie potwierdzaja Twojej tezy, a na koncu obrazasz innych dyskutantow, sugerujac im ze sa - delikatnie mowiac - glupi.

Bartosz
22-10-2005, 09:33
Trochę znam się na przepisach celnych:), taka praca. Generalnie jeżeli celnik nie znajdzie w bagażu podręcznym przedmiotów świadczących, że sprzęt foto (czytaj: opakowania, kartoniki, dowody zakupu) jest nowy i zakupiony poza granicami naszego kraju to można być spokojnym.
Natomiast przewożenia samego body lub samego obiektywu może spowodować dociekliwość urzędnika, ale to już zależy od stopnia pecha:)

pozdrawiam
Bartek

PS. a deklaracje wywozowe jak najbardziej nadal istnieją

Kubaman
22-10-2005, 10:26
Generalnie jeżeli celnik nie znajdzie w bagażu podręcznym przedmiotów świadczących, że sprzęt foto (czytaj: opakowania, kartoniki, dowody zakupu) jest nowy i zakupiony poza granicami naszego kraju to można być spokojnym.
Dlatego bardzo popularną metodą oszczędzania sobie nerwów jest wysłanie paczką za kilkanaście złotych wszelkich pudełek, woreczków, gwarancji i dowodów zakupu. To działa, wszystkie zakupy robione dla mnie w USA były tak przywożone - szpej w torbie podręcznej, reszta przesyłką.

Bartosz
23-10-2005, 13:15
I to jest bardzo dobre rozwiązanie:)