PDA

Zobacz pełną wersję : shift i tilt w cyfrówkach



minek
16-10-2005, 22:27
Natknąłem się właśnie na pierwszy numer biuletynu MTF (http://www.mtf.art.pl/biuletyn/001.pdf).
Polecam przede wszystkim str 6 i 7 - artykuł Andrzeja Mroczka o potencjalnych możliwościach aparatów cyfrowych, bardzo praktycznym wykorzystaniu wady, jaką jest mała matryca i obiektyw kryjący większy obszar.
Wielki format wreszcie do muezum! (-:

McKane
16-10-2005, 23:23
Zawsze mowilem ze shift-tilt w przypadku aparatow cyftowych jest pomylka i ze trzeba go zastapic albo szerokim katem i korekcja w PS albo czyms innym (moze byc i ruchoma matryca chociaz znajac zycie rozwiazanie takie bedzie dostepne tylko dla fotografow milionerow)

minek
17-10-2005, 00:22
McKane: Przeczytaj artykuł do którego podałem link, albo wątek, w którym niedawno było na ten temat.
ten shift i tilt dotyczy właśnie matrycy, nie obiektywu. I do tego natchnęło autora to co zrobiła Minolta - tam matryca już jest ruchoma, a w niektórych sklepach foto (ja widziałem w fotojoku w Galerii łódzkiej) widać, że zakres tego ruchu jest całkiem spory.
To nie musi być makabrycznie drogie.
Poza tym w PS możesz od biedy skorygować perspektywę, natomiast płaszczyzny ostrości w żaden sposób ani nie przesuniesz a tym bardziej nie przechylisz.

Riccardo
17-10-2005, 08:51
http://www.dennisonbertram.com/hackmaster/2005/02/tilt-shift-pc-lens.htm

minek
17-10-2005, 10:55
Riccardo: Są pewne wady tego rozwiązania.
1) odsuwasz obiektyw od płaszczyzny filmu - nie sięgasz do nieskończoności,
2) nie możesz precyzyjnie ustawić przesuwu / przechyłu bo trzymasz obiektyw ręką.

Riccardo
17-10-2005, 11:01
Riccardo: Są pewne wady tego rozwiązania.
1) odsuwasz obiektyw od płaszczyzny filmu - nie sięgasz do nieskończoności,
2) nie możesz precyzyjnie ustawić przesuwu / przechyłu bo trzymasz obiektyw ręką.

Ad.1 nie wiem bo sie nie znam
Ad.2 zawsze mozna dorobic "stelaz" :)

McKane
17-10-2005, 11:34
McKane: Przeczytaj artykuł do którego podałem link, albo wątek, w którym niedawno było na ten temat.
ten shift i tilt dotyczy właśnie matrycy, nie obiektywu. I do tego natchnęło autora to co zrobiła Minolta - tam matryca już jest ruchoma, a w niektórych sklepach foto (ja widziałem w fotojoku w Galerii łódzkiej) widać, że zakres tego ruchu jest całkiem spory.
To nie musi być makabrycznie drogie.
Poza tym w PS możesz od biedy skorygować perspektywę, natomiast płaszczyzny ostrości w żaden sposób ani nie przesuniesz a tym bardziej nie przechylisz.

Artykul przeczytalem oczywiscie (na szybko wprawdzie ale wystarczajaco dokladnie).

Problem polega na tym ze w tej chwili nie ma zadnego skutecznego systemu shift tilt dla cyfrowek (o czym pisalem wczesniej). Mowie tu o systemie do fotografowania architektury bo do fotografii reklamowej system nadal sie sprawdza. Jest drogi ale dla kogos kto z tego zyje to nie problem.

Teraz co z tego wynika. Szeroka architekture na cyfraku trzeba obrabiac w PS albo pstrykac analogiem i TS-E 24 mm. Nie potrzebne jest w tym wypadku przesuwanie plaszczyzny ostrosci wystarczy w zupelnosci praca przyslona.
Przy fotografowaniu reklamowym nadal mozna uzywac TS-E i przesuwac sobie do woli plaszczyzne ostrosci tylko trzeba sie nieco dalej ustawic od fotografowanego obiektu (ze wzgledu na cropa).

Z tego toku rozumowania wychodzi iz potrzeby wprowadzenia ruchomej matrycy najbardziej powinny interesowac fotografow architektury bo dla nich w tej chwili nie ma zadnej ciekawej opcji. Fotografia reklamowa tez by pewnie cos takiego chciala ale to juz zalezy od ceny i mozliwosci.

Jesli juz jestesmy przy mozliwosciach to faktycznie system Minolty jest rewelacyjny ale narazie tylko do stabilizacji obrazu. Do osiagniecia mozliwosci TS-E badz kamer miechowych jeszcze mu bardzo daleko (tutaj poruszam sie po chwijnym gruncie bo moze gdzies juz badania nad tym problemem sa zaawansowane badz zakonczone ale z braku takiej wiedzy analizuje to co wiem). Wystarczy zobaczyc jakie powazne problemy nastrecza producentowm aparatow zrobienie porzadnej optyki do swoich aparatow cyfrowych (chociaz doswiadczenie maja wieloletnie), wiec co dopiero rozwijanie zupelnie nowatorskiego rozwiazania matrycowego tilt-shifta.

I na koniec jeszcze sprawa ceny. Taki system kupia tylko najbogatsi i jednoczesnie zaawansowani uzytkownicy aparatow oraz profesjonalisci o bardzo sprecyzowanych wymaganiach. Niezmieniajace sie od lat ceny TS-E wyraznie pokazuja jak duzo i jak dlugo takie lustrzanki z matryca ts-e beda poza zasiegiem zwyklego fotografa amatora.

Ramirez
17-10-2005, 11:57
Zawsze mowilem ze shift-tilt w przypadku aparatow cyftowych jest pomylka i ze trzeba go zastapic albo szerokim katem i korekcja w PS albo czyms innym (moze byc i ruchoma matryca chociaz znajac zycie rozwiazanie takie bedzie dostepne tylko dla fotografow milionerow)
Czy mógłbyś to rozwinąć?
Czy chodzi o brak obiektywów shift/tilit o dostatecznie szerokim kącie, żeby użyć je do cropa, czy istnieją tu jakieś nowe problemy niespotykane w aparatach kliszowych?

McKane
17-10-2005, 12:21
Czy mógłbyś to rozwinąć?
Czy chodzi o brak obiektywów shift/tilit o dostatecznie szerokim kącie, żeby użyć je do cropa, czy istnieją tu jakieś nowe problemy niespotykane w aparatach kliszowych?

Byly juz calkiem spore dyskusje na ten temat z moim udzialem wiec polecam wyszukiwarke.

W skrocie jednak ... najszerszy ts-e ma 24 mm co daje prawie 40 mm po cropie czyli praktycznie odpada fotografowanie architektury (no chyba ze obiekt stoi samotnie, jest nieduzy i jest sie gdzie odsunac).

minek
17-10-2005, 12:39
Artykuł o którym pisałem to tylko propozycja, pomysł do wykorzystania w cyfrówkach.
To nie musi być diabelnie drogie, o ile nie zostanie umieszczone w specjalnym body, w limitowanej serii.
Fakt, że nie każdemu to bedzie potrzebne.
Ale do architektury, do reklamy, do rajobrazu... zastosowań by się znalazło, wielkie kamery po prostu nie miały takich ograniczeń jak sztywne korpusy i tam całkiem naturalną rzeczą było ustawianie filmu i obiektywu tak, by uzyskać jak najlepszy efekt na zdjęciu. Dlaczego mamy z tego rezygnować? W body z serii profesjonalnych mogło by się to znaleźć.
Na pewno sporo będzie chętnych, gdyż przesuwając matrycę można stosować dowolnego zooma lub stałkę od 15 do 500 mm a pewine i coś więcej.
Obiektywów TS-E jest trzy, a pozostałych - sporo więcej! O ile matryca będzie w trakcie przesuwania korzystać z pola nie większego niż klatka 36mm.
Hm... trzeba by jeszcze wymyślić coś do odpowiedniego przesuwania matówki, żeby podgląd był (-:

Riccardo
17-10-2005, 12:44
Obiektywów TS-E jest trzy, a pozostałych - sporo więcej! O ile matryca będzie w trakcie przesuwania korzystać z pola nie większego niż klatka 36mm.
Hm... trzeba by jeszcze wymyślić coś do odpowiedniego przesuwania matówki, żeby podgląd był (-:

Jest Fuji 680 do ktorego zdaje sie sa cyfrowe scianki. Ale to sredni format.

adamek
17-10-2005, 16:55
No to równie dorbze można kupic Wielki Format i cyfrową ściankę. :P

Riccardo
18-10-2005, 00:51
No to równie dorbze można kupic Wielki Format i cyfrową ściankę. :P

Jakby to bylo "rownie dobrze" to bym sobie kupil jedynke z eLkami zamiast 350tki z sigma ;P
Fuji podalem za przyklad ze oprocz wielkiego formatu jest jeszcze inne rozwiazanie z poklonami.

adamek
18-10-2005, 01:07
No.
Droższe. :)

Riccardo
18-10-2005, 09:15
No.
Droższe. :)

Ale poreczniejsze :)
Szczerze mowiac nie wiedzialem ze Fuji z cyfrowa scianka jest drozsze od wielkiego formatu z cyfra. Wtedy to faktycznie bez sensu. :)

adamek
18-10-2005, 20:07
Tak mi się przynajmniej zdaje...
Że cena tego fuji jest tak odstraszająca, że tańszy wychodzi linhof, czy cambo. :)
A że cena rpzystawk z grubsza ta sama...

kocis
20-10-2005, 11:52
No to równie dorbze można kupic Wielki Format i cyfrową ściankę. :P

No pewnie, za cenę mało chodzonego Mercedesa S.

adamek
20-10-2005, 16:38
no, ale tege mercedesa o kosztuje cyfrowa ścianka. :)
A WF jest tańszy od fuji 680. :)