PDA

Zobacz pełną wersję : 7d trudność w złapaniu ostrości na oczach



helcik
06-03-2010, 12:16
witam,
to dopiero pierwsze odpalenie lustrzanki przeze mnie, ale od razu natknąłem się na trudności ;-) proszę o wyrozumiałość i radę jak sobie z tym poradzić:

robię porterty obiektywem 50mm 1.8 II. W trybie full auto aparat używa zdaje się wszystkich 19 pktów autofokusu do łapania ostrości. Portret robię z dosyć bliskiej odległości, 1-2m przy otwartej przysłonie 1.8 - 2.2. Na około 20 zdjęć tylko 4 posiadały dobrą ostrość (na oczach, lub na twarzy w większym kadrze). Większość łapana jest przed obiektem, nieliczne za. Ciekawi mnie dlaczego patrząc w wizjer aparat wybiera poprawne punkty (w okolicach oczu lub twarzy) a potem okazuje się że zdjęcie jest nietrafione. Spust wciskam do połowy, sprawdzam które punkty autofokusu są wybierane i dopiero wtedy dociskam do końca.

Jakich ustawień (trybów) powinienem używać żeby odsetek trafionych zdjęć był większy? Poradźcie coś zupełnemu nowicjuszowi.

Pzdr.

poszukiwacz2006
06-03-2010, 12:35
Tak na gorąco - użyj trybu AV, aparat sam dobierze czas otwarcia migawki ( jeżeli czas będzie za długi, podkręć ISO, aby skrócić czas i nie doprowadzic do poruszenia zdjęcia ). Przy przysłonie 1.8-2.2 głębia ostrosci jest bardzo mała, więc każdy ruch aparatem powoduje zmiane płaszczyzny ostrości. Ustaw w aparacie środkowy punkt AF. Skieruj go na oczy, wciśniej spust do połowy, gdy aparat potwierdzi ustawienie ostrości, dociśnij spust do końca, bez zmiany pozycji aparatu. Powinno być dobrze. Pamiętaj, że AF w tym obiektywie, nie należy do najbardziej precyzyjnych, więc część zdjęć, zwłaszcza w trudnych warunkach oświetleniowych może być nieudana. Potem przyjdzie pora na przekadrowywanie i używanie bocznych punktów AF. Pozdrawiam.

myslidar
06-03-2010, 13:13
Ustaw SPOT AF. czyli kwadracik z punkcikiem w środku.. Tak jak wspomniał przedmówca, ten obiektyw nie jest zbytnio precyzyjny, ale wystarczy kilka razy wyostrzyć i powinno być OK

helcik
06-03-2010, 13:35
masz na myśli wyostrzyć software-owo?

krzysztofr
06-03-2010, 13:49
Chodzi o to, żeby kilka razy nacisnąć spust, żeby mieć pewność, że aparat ustawił ostrość prawidłowo.
Wydaje mi się, że cały problem leży w obiektywie.
Canon 50 1.8 ma kiepski, mało pewny autofocus, który często się myli (nawet z dobrymi korpusami).

myslidar
06-03-2010, 14:03
Dokładnie o to mi chodziło. Jak możesz to naciskasz kilka razy spust do momentu gdy obiektyw już się nie porusza, czyli podostrzył sobie.

helcik
06-03-2010, 14:14
ok, teraz rozumiem ;-)

potrenuję!