prosba o pomoc w rostrzygnieciu sporou odsnosnie barw [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : prosba o pomoc w rostrzygnieciu sporou odsnosnie barw

aratron

24-02-2010, 19:20

sebcio80

24-02-2010, 19:25

oprocz wiekszego nasycenia kolorow, drugie zdjecie tez jest sporo jasniejsze - w sumie na prawidlowa ekspozycjie, jesli chodzi o samo nasycenie to wybral bym cos po srodku

Alf182

24-02-2010, 19:30

jak dla mnie to 1 jest ciutke za ciemna a kolory ma chyba bardziej zbliżone do naturalnych

aratron

24-02-2010, 19:32

na 1rwszym zdjecie bez obrobki na 2gim z obrobka ale rozchodzi sie tylko o kolory bo naklaniam znajoma na kalibracje monitora :P wedlug mnie troche jaskrawe sa na 2 focie

Krzychu

24-02-2010, 19:34

Ja bym powiedział podobnie jak Sebcio - niemniej jednak nr. 2 nie ma rażących błędów obróbce a wygląda znacznie lepiej...

aratron

24-02-2010, 19:43

czyli ta obrobka jest teraz w porzadku ?

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://aratron.enterpol.pl/zdjecia/kot3.jpg)

sebcio80

24-02-2010, 19:50

czyli ta obrobka jest teraz w porzadku ?

zdecydowanie najlepiej

oczywiscie mozna sie przyczepić do kadru ;-)

aratron

24-02-2010, 19:53

wiem wiem ale chodzilo tylko o kolor :P kadr byl robiony tylko w celu powiekszenia :P

photographus

24-02-2010, 21:08

Tak. Jest ok. Jeśli chodzi o "liczby" Dla oka - jak kto lubi :)

DonBolano

24-02-2010, 21:29

hmm a jaki ma sens określenie, kiedy kolor wygląda najlepiej, jeśli żaden z nas tego kota nie widział na żywo.. :P Może akurat ma mocno rude te kolorki na pyszczku albo wręcz odwrotnie - kolor jest sprany.. Hehe

Fajna kotka swoją drogą :)

Trzecia wygląda najpewniej najbardziej naturalnie, ale chyba przyjemniej dla oka numer 2.

oskarkowy

04-03-2010, 09:21

czyli ta obrobka jest teraz w porzadku ?

Nie jest. Wypały na policzkach psują efekt.
Nasze "widzenie" kolorystyki jest uzależnione od bardzo wielu czynników. Do najważniejszych należą nasze przyzwyczajenia, kalibracja monitora, oświetlenie pomieszczenia, w którym to oglądasz itp. Każdy z nas widzi to inaczej.
Zawsze musisz znaleźć złoty środek i celować z obróbką "dla wszystkich". W tym wypadku ostatni przykład wygląda najlepiej, choć jest grupka ludzi, którym ten przesaturowany przypadłby bardziej do gustu.

No i głaski dla modelki.

Przemek Białek

04-03-2010, 15:13

Witam mam wielka prosbe o wyrazenie opini na ktorym zdjeciu sa prawidlowe kolory ( przypominajace naturalny kolor) poniewaz spieram sie z kolezanka ze troche przedobrzyla z obrobka, byc moze to wina mojej blednej kalibracj monitora oto fotki:

1.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://aratron.enterpol.pl/zdjecia/kot1.jpg)

2.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://aratron.enterpol.pl/zdjecia/kot2.jpg)

z gory dziekuje i pozdrawiam

po pierwsze tam gdzie powstały przepały, nie ma żadnej informacji tonalnej. Pierwsza fotka wygląda jak surówka z aparatu, ale jest mdła, beż życia. Druga jest podrasowana, jednak jak dla mnie balans ciut za ciepły.

zdzisiek19

04-03-2010, 23:29

Też mi się wydaje tak jak Przemkowi że za ciepły
dobrze wspomniałeś że masz nie skalibrowany monitor (inni też mogą mieć nie skalibrowane dobrze monitory)

rada: złap kota przystaw go do monitora i porównaj barwy kota z barwami na monitorze

fotka nr1 zdecydowanie jest troszkę mdła i ciemnawa
nr 2 troszkę przesadzone ale mi się podoba

pozdrawiam

Max_im

05-03-2010, 06:52

hmm a jaki ma sens określenie, kiedy kolor wygląda najlepiej, jeśli żaden z nas tego kota nie widział na żywo.. :P Może akurat ma mocno rude te kolorki na pyszczku albo wręcz odwrotnie - kolor jest sprany.. Hehe

Dokładnie tak
To jest postrzeganie barw które jest bardzo złożonym procesem.
I należy odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcesz mieć barwy rzeczywiste czyli takie jakie mówi Ci umysł że są, czy takie jakie były w danych warunkach. A może chcesz przedstawić swoją wizję barw? Bo każde z tych podejść jest prawidłowe. Oglądając te fotki tylko domyślamy się jakie były barwy w rzeczywistości i jaką dominantę miało światło zastane. Więc ocena jest oceną subiektywnego wrażenia.

Jeżeli kot jest cierpliwy :) . Proponuję zrobienie fotki i obejrzenie na monitorze z koleżanką a następnie powrócenie do kota i dyskusję czy na monitorze widzimy takie same barwy co w rzeczywistości. Bo chyba o to chodziło.

PS

Pamiętaj że koleżanka widzi więcej kolorów :) :)

Przemek Białek

05-03-2010, 14:37

mnie trochę rozbawiło, naturalne kolory. Jakie to są naturalne kolory?
Co co nie obrabiają zdjęć i dają klientowi surówkę, mówią że chcą żeby kolory były naturalne. Poto jest fotografia żeby przedstawić dany obraz jak się właśnie samemu go widzi. Bo jak się skupisz wyłącznie na naturalnych kolorach to możesz się pogubić.

micles

08-03-2010, 05:04

Ostatnie zdjęcie ok pod względem kolorów. Pierwsze dwa - skrajności. Po środku jest najlepiej.