PDA

Zobacz pełną wersję : Matryca 50d a obiektywy



ebas
21-02-2010, 21:04
Witam,

Mam niemały zgryz, ponieważ chciałbym zmienić korpus 400d na coś z wyższej półki a posiadam obiektyw kitowy bez stabilizacji oraz 50/1.8.
Czy z matrycą 15Mpx i ww obiektywami jestem w stanie osiągnąć przyzwoite zdjęcia? Pytam, ponieważ spotkałem się z opinią, że będzie mydło?

kiray
21-02-2010, 21:07
Witam,

Mam niemały zgryz, ponieważ chciałbym zmienić korpus 400d na coś z wyższej półki a posiadam obiektyw kitowy bez stabilizacji oraz 50/1.8.
Czy z matrycą 15Mpx i ww obiektywami jestem w stanie osiągnąć przyzwoite zdjęcia? Pytam, ponieważ spotkałem się z opinią, że będzie mydło?

Może lepiej zainwestował byś w jakieś szkła, a nie w lepszy korpus.

Edit: Co ma takiego 50D, że chcesz zmieniać body?

ebas
21-02-2010, 21:23
Może lepiej zainwestował byś w jakieś szkła, a nie w lepszy korpus.

Edit: Co ma takiego 50D, że chcesz zmieniać body?

Sporo osób tak myśli ale ja zdecydowałem zmienić korpus, moim zdaniem pomiędzy 400 a 50 jest przepaść.

HuleLam
21-02-2010, 21:28
Sporo osób tak myśli ale ja zdecydowałem zmienić korpus, moim zdaniem pomiędzy 400 a 50 jest przepaść.

Jaka przepaść? Mz. nie warto zmieniać tylko korpusu. 50-tka może ma wystarczającą rozdzielczość, kit bez IS... raczej nie.
zdRAWki

kiray
21-02-2010, 21:30
Sporo osób tak myśli ale ja zdecydowałem zmienić korpus, moim zdaniem pomiędzy 400 a 50 jest przepaść.

Może i tak, ale chyba Twoje szkła nie wycisną wiele z matrycy 50-tki.

ebas
21-02-2010, 21:52
Dziękuję za opinie, rozważam jeszcze 40d, niestety już z drugiej ręki, jak to się ma wg. Was do tematu?

iktorn92
21-02-2010, 22:01
Zmien szkła, zyskasz duzo wiecej niz po zakupie 50d.

jinks
21-02-2010, 22:13
Najczęściej ludzie zmieniają sprzęt bo coś im nie odpowiada. Zamiana, której powodem jest tylko chęć przejścia na wyższą półkę, bez określenia nawet co ta wyższa półka miałby oznaczać dla mnie mija się z celem i jest wydaniem pieniędzy na marne.
Też mam 400d i dokupiłem 40d ponieważ potrzebowałem lepszego AF-a do jasnych stałek. Jakość obrazu dla mnie lepsza jest jednak w 400d. Szczególne kolory. Dlatego zastanów się, czy jakiekolwiek zmiany są potrzebne.

maxwell61
21-02-2010, 22:35
ebas jesli myślisz nad 40d to nowy jest kompletnie nieopłacalny. Droższy niz 50d. Uzywka to juz Twój wybór - osobiście nie wydam 2000zł na cos co zaraz traci gwarancję, albo za miesiąc coś wysiądzie. Albo będzie działać bez zastrzeżeń :]
Wg mnie jak radzą przedmówcy - kup jakąs eLkę porządną a nie pożałujesz.

Pozdrawiam

zbyszekjan
21-02-2010, 22:43
Dla mnie różnica między 400D i 50D jest jednak duża (posiadam oba aparaty) na korzyść 50D. Zdecydowanie lepszy AF, wyższe użyteczne iso, balans bieli w kelvinach, punktowy pomiar światła, mikroregulacja, lepsza budowa i ergonomia, więcej zdjęć w serii. Również obrazek z 50D lepiej mi się podoba (kolory, więcej szczegółów). Jednak pięćdziesiątka wymaga lepszych obiektywów żeby wykorzystać możliwości matrycy.

Krzdry
21-02-2010, 23:01
a ja w/w C 50mm f1.8 II posiadam

i używałem go z 400D
i teraz używam z 50D

i myślę ,że na 400D obraz był dużo ostrzejszy :/
sampli nie dam bo już nie mam

a wracając do tematu to przepaść jest ale lepiej iść w obiektywy na początek a potem puszke, jedno i drugie aps-c wiec spokojnie te same ef-s będą działać. Jeśli chcesz koniecznie "wygodniejszego" body to pomyśl nad 40D , dużo ludzi je wymienia na nowe 50 wiec raczej będzie w czym wybierać , a jednak więcej szkieł nakarmi matryce swoją rozdzielczością :D

adamires
21-02-2010, 23:06
ebas miałem taki sam problem i kupiłem najpierw nowe body
(z 400d na 50d) i co? d..pa! Moje ob. nie dawały rady, wręcz skutek był opłakany. Zdjęcia były gorsze: mydło, nie trafiony AF, często ap. nie zrobił zdjęcia bo nie miał potwierdzenia AF i co? Wymiana słoików. Tak czy inaczej chciałem zmienić szkła, ale zmiana boby była nie porozumieniem przy moich starych szkłach. Obecnie dokupiłem C 70-200 L f/4 i T 17-50 f/2.8 i teraz wiem co potrafi ten ap. ( szczególnie jak podpinam L :) )

ebas
21-02-2010, 23:24
No to podsumowując Wasze odpowiedzi mam takie wyjścia:

-zostawić 400d i dokupić szkło powiedzmy za 2k PLN (niestety na eLkę nie starcza)
-zamienić na 40d i zostaje 1k PLN mam lepsze body i coś na szkło
-zakupić 50d, zrobić ramkę i powiesić na gwoździu

Niestety finanse są ograniczone a małażonka już dziwnie patrzy :)

a gdybym dysponował czasem to zakupić eos30, odkurzyć powiększalnik stojący w piwnicy i ... niesamowity fun factor :)

zaitsev
21-02-2010, 23:28
Przepaść to będzie 400D vs. 5D1. :mrgreen:

Matt_K-K
21-02-2010, 23:39
No to podsumowując Wasze odpowiedzi mam takie wyjścia:

-zostawić 400d i dokupić szkło powiedzmy za 2k PLN (niestety na eLkę nie starcza)
-zamienić na 40d i zostaje 1k PLN mam lepsze body i coś na szkło
-zakupić 50d, zrobić ramkę i powiesić na gwoździu

Niestety finanse są ograniczone a małażonka już dziwnie patrzy :)

a gdybym dysponował czasem to zakupić eos30, odkurzyć powiększalnik stojący w piwnicy i ... niesamowity fun factor :)

Osobiscie wybralbym bramkę numer jeden. Za te 2 tysiace dokupil szklo w najbardziej interesujacym Cie zakresie - jesli ma to byc obiektyw standardowy, to juz jest z czego wybierac. Jesli przeszkadza Ci w 400d ergonomia, to mozesz pomyslec nad gripem. Niestety ale bez dobrego obiektywu zaden aparat nie rozwinie skrzydel..

gumisKite
22-02-2010, 00:00
Ja najpierw kupiłem body (400D siadło poprostu) 1D mk II i robiłem z 50 mk II (wiem, lipa jak cholera) ale szybciutko zarobiłęm na 70-200 2.8 L więc sie da.

Zybi_S
22-02-2010, 00:08
Witam wszystkich !!!

Przepraszam za wtrącenie własnego zapytania, ale mam podobny problem. Wybór już padł na 50D (z moich osobistych za i przeciw to jest ten, a nie inny). Osobiście bardzo cenię solidność wykonania i ergonomię.
Pytanie czy ma sens kupić go z kitem, czy raczej z 17-85 IS.
Interesuje mnie szkło z zakresem ogniskowych od około 18 - 50..85. nie musi być (na początek) bardzo jasny - koło f4 na razie starczy.
Jakie byłoby najbardziej optymalny (jakość obrazu) w cenie około 1.500 zł

Pozdrawiam

ebas
22-02-2010, 00:11
Widzę, że nikt mnie nie zachęca do zmiany korpusu, wiem, że na zdjęcie składa się przede wszystkim fotograf, później optyka a na końcu puszka o czym świadczą stare dobre fotografie.
W takim razie, zapominam o 50d, ale nadal mnie kusi nawet 40tka.
Jasny wizjer - używam czasami M42, lepszy AF - mam bardzo żywe dzieciaki itp, itd.
Nie chce zanudzać, ale gdybym zostawił 50/1.8 i ewentualnie dokupił coś ok 18-40...
A swoją drogą, miałem kiedyś jakiegoś Kodaka na film, zakupionego przed urodzeniem się syna i nie byłoby problemu, gdyby nie ktoś, kto powiedział mi o fotografii :)
Gdybym był wędkarzem to bym SE robaka wykopał :) za darmo

skura
22-02-2010, 00:35
Przeczytaj jeszcze raz powyższe rady. Najwięcej związana jest ze szkłem, później dopiero z body. Miałem także 400D. Bardzo fajny aparacik. Miał podpiętego kita, mieścił się do każdego bagażu, nie był ciężki a robił fajne fotki. Później przyszły przemyślenia... Z podłączoną lampą 550ex, wyglądał trochę dziwnie. Ludzie na ślubach też patrzyli jakoś tak...ale jak już na jakiejś imprezie wyskoczyło 2 niby totalnych amatorów z 40d, to powiedzialem dość. Czas na zmiany. Kupiłem 40D, tanią L-kę szeroką i druga długą. Lampę wymieniłem an 580ex i byłem przygotowany. Ręka tylko odpadała przy takim zestawie. Po dokupieniu gripa, odpadała dalej, ale ergonomia sie poprawiła.

Dlatego taki długi wywód, żeby pokazać na własnym przykładzie, że zmiany powinny mieć jakieś uzasadnienie, a nie tylko wydanie kasy(choć niektórym zakupy podobno pomagają). Sam napisałeś, ze Żona niespecjalnie zadowolona jest z Twojego pomysłu...DO 2 tyś zł naprawdę jest wiele ciekawych szkieł do kupienia. 17-85 IS, Tamrony 17-50 czy 28-70(ten zabierze CI trochę dołu), może trafisz na 17-40 4L. Obiektywy na pewno większe i cięższe niż kit, ale pamiętaj do czego chcesz wykorzystać aparat przez janbliższy rok. Czy tylko rodzinnie, czy ma zarabiać pieniądze. A może po prostu odłóż na razie te 2tyś i poczekaj...Może najbliższy rok pozwoli Ci na zakup nowego body i nowego obiektywu, bo przez ten czas uda Ci się wygospodarować kolejne 2tyś.

Możliwości jest wiele. Sam siebie znasz najlepiej. A może porozmawiaj z Żoną. Powiedz jej o swoich rozterkach i poproś o radę. Zauważam, ze kobiety są ostatnimi czasy szalenie praktyczne...

lukaszlada
22-02-2010, 01:34
Opcja nr. 2 wydaje się spoko o ile znajdziesz w tej cenie tamiego 17-50/2.8 ewentualnie sigme 18-50/2.8 mam tą sigme i jestem bardzo zadowolony ;)
A 40D to bardzo dobra puszka ;)

Ale tak jak ktoś powiedział wyżej czy koniecznie przepaść dzieli 400D i 50D ? Napewno w tonalności i w szumach na wysokim iso.
Przepaść to jest 5D i 400D :)

michal_sokolowski
22-02-2010, 02:26
do autora:
nie rób tego błędu i nie idź w segment xxxD.
co z tego że jakość obrazka zbliżona do 50d jak wizjer to po prostu PORAŻKA.
ta dziurka w tunelu w 400d jest nprawdę frustrująca. A wizjer to podstawa w lustrznkach. Dlatego uważam, że 400d nie nadaje się do pracy.

Weź w łapę 400d i potem 50d - sam wybierzesz.

ISO 3200 w 50d bardzo używalne - dla mnie to jest argument.

HuleLam
22-02-2010, 08:58
do autora:
nie rób tego błędu i nie idź w segment xxxD.
co z tego że jakość obrazka zbliżona do 50d jak wizjer to po prostu PORAŻKA.
ta dziurka w tunelu w 400d jest nprawdę frustrująca. A wizjer to podstawa w lustrznkach. Dlatego uważam, że 400d nie nadaje się do pracy.

Weź w łapę 400d i potem 50d - sam wybierzesz.

ISO 3200 w 50d bardzo używalne - dla mnie to jest argument.

Ergo polecasz mu kupno "kloca" 50D i żadnych obiektywów? Panie, strzeż mnie od przyjaciół...
zdRAWki

Sunders
22-02-2010, 10:08
wizjer to po prostu PORAŻKA.
ta dziurka w tunelu w 400d jest nprawdę frustrująca. A wizjer to podstawa w lustrznkach. Dlatego uważam, że 400d nie nadaje się do pracy.
Moim zdaniem Twoja opinia o wizjerze w 400d jest przesadzona, a twierdzenie, że 400d nie nadaje się do pracy nieprawdziwe.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Widzę, że nikt mnie nie zachęca do zmiany korpusu, wiem, że na zdjęcie składa się przede wszystkim fotograf, później optyka a na końcu puszka o czym świadczą stare dobre fotografie/.../gdybym zostawił 50/1.8 i ewentualnie dokupił coś ok 18-40...
Korpus nie jest najsłabszym ogniwem układu który analizujesz.
Pomysł z dokupieniem czegoś ok.17-40mm wydaje mi się dobry.

mgtan
22-02-2010, 10:40
cudów po 50D sobie nie obiecuj :).

Osobiście bym wybrał 40D + Tami 17-50 2.8 w wersji ze stabilizacją.

albo zostaw 400D i dokup Tamiego ze stabilizacją. Albo używanego 17-55 Canona.

tezmarek
22-02-2010, 11:08
Miałem 400D, rok temu kupiłem 50D. Głównie z dwóch powodów:

1. Microadjustment - mam sporo obiektywów po gwarancji - kalibrowanie ich w serwisie byłoby kosztowne i niewygodne. Generalnie nie wyobrażam sobie, abym miał kupić następne body bez tej funkcji. To nie jest panaceum, ale działa to na tyle poprawnie, że jestem zadowolony. Jeśli ktoś zamierza korzystać z 1-2 obiektywów i wie jak dobrze sprawdzić zestaw przed zakupem, to dla niego microadjustment może nie być tak istotny.

2. Shutter lag + szybkość AF. Przeszkadzało mi realne opóźnienie, jakie dawało 400D i wbrew pozorom nie dotyczyło to fotografowania wyścigów formuły I, tylko zdjęć ruchliwych dzieci... W 50D jest dużo lepiej, choc nie idealnie - nadal mam pewne zastrzeżenia do jakości śledzącego AF. Oczywiście Shutter lag + szybkość AF dla niektórych rodzajów fotografii nie ma żadnego znaczenia.

Oprócz tego podczas użytkowania 400D naprawdę nie mogłem się przyzwyczaić do jego uchwytu (wcześniej używałem pełnowyamiarowego analogowego EOS 100). Za to waga i rozmiary 400D na wycieczkach bardzo mnie cieszyły.

15 Mpix nie jest mi realnie potrzebne. Przy wysokich ISO praktycznie zawsze używam trybu SRAW 7.1 Mpix. Co do ostrości per pixel - przy tych samych obiektywach dla 15 Mpix będzie niższa niż w 400D (10 Mpix) - to oczywiste - obraz jest gęściej próbkowany w 50D. Sczegółów w 50D jest co prawda więcej, ale dla mnie nie ma to aż takiego znaczenia - odnośnikiem są odbitki na papierze 20x30cm, których nie zamierzam oglądać przez lupę.
Porównując stare zdjęcia stwierdziłem, że wysokie ISO w 50D jest lepsze (SRAW1), choć różnica nie jest zasadnicza. Jeśłi komuś szczególnie zależy na dobrym wysokim ISO, to nie ma alternatywy dla FF.
Podsumowując - gdyby nie microadjustment, to ja spokojnie mógłbym wziąć 40D.

W sumie jedyne czego mi realnie brak w 50D, to... filmowania ;)

michal_sokolowski
22-02-2010, 12:27
Moim zdaniem Twoja opinia o wizjerze w 400d jest przesadzona, a twierdzenie, że 400d nie nadaje się do pracy nieprawdziwe.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


dla mnie wizjer ma zasadnicze znaczenie - a faktem jest że w 400d jest znacznie mniejszy niż w 40/50d.

ale może dla innych nie ma to znaczenia.

najeli
22-02-2010, 14:22
Kobieca praktyczność:
1a. wymień kita na coś lepszego - Tami, sigma
1b. dokup 70-200/4 L (oczywiście jeżeli Cię interesuje ten zakres, imho do dziecka na placu zabaw itp jak znalazł)
2. poczekaj z pół roku
3. jeszcze raz zadaj sobie pytanie o wymianę body i zacznij oszczędzać na nie kasę ;-)

Ja osobiście zwiewałabym z xxxD jak tylko by się dało, a w praktyce w ogóle pominęłam ten etap i nie żałuję. ALE -- może się okazać, że jakość, którą zaoferuje Ci 400d z nowym szkłem będzie w zupełności wystarczająca. W większości przypadków główną zaletą xxD będzie ergonomia, a nie wielkie "wow" po przejrzeniu zdjęć.

No i jakbym miała wybierać między 400d z tamronem a 40d/50d z kitem to wybrałabym 400d...

RomanS
22-02-2010, 15:34
Rowniez doradzal bym zakup C. 70-200/4 L , to obiektyw ktory da duzo bardzo ciekawych mozliwosci.

GTeam
22-02-2010, 15:48
Popieram przedmówców. Patrz na szklarnie nie na body w tej chwili.

Chociaż sam przyznam - moje 50mm 1.8 z 50D radzi sobie dobrze. Choć 85mm już lepiej rysuje.
Reasumując:
Na Twoim miejscu sprzedałbym kita, kupił coś dobrego szerokiego na początek a następnie owe 70-200 f4. Będziesz widział wyniki, jeśli po tym czasie będzie Ci czegoś brakować to zmienisz body - 50D potanieje albo już będą kolejne wersje.
Nie ma po co kupować nowego body mając 50mm 1.8 i nic więcej. Z 50D i rzeczonym szkłem nie zaszalejesz, będziesz raczej ograniczony. Kita od razu do śmietnika przy tym aparacie można wyrzucić. Więc aparat w ramkę i na ścianę... Bez sensu tracić $$ i gwarancje...

Sunders
22-02-2010, 22:18
jakbym miała wybierać między 400d z tamronem a 40d/50d z kitem to wybrałabym 400d...
Postąpiłbym dokładnie tak samo.

Jedrzej79
23-02-2010, 22:52
Przepaść to będzie 400D vs. 5D1. :mrgreen:

Na czym konkretnie będzie ta przepaść (autofocus i jakość zdjęć mnie interesują głównie) a mam 400D i rozważam czy czasem nie zmienić puchy (50D/7D a moze 5D)?

sawek
23-02-2010, 22:59
skoro o przepaściach.... to czy jest zauważalna między 5DM1 a 5DM2?? w cenie potężna różnica

mgtan
23-02-2010, 23:15
potęzna? co przez to rozumiesz - bo 5D w b.dobrym stanie z małym przebiegiem - a takie się ciągle zdarzają - to musisz liczyć 5k minimum. Mowa o sprawdzonych body a nie aukcjach krzak.

zaitsev
23-02-2010, 23:24
Na czym konkretnie będzie ta przepaść (autofocus i jakość zdjęć mnie interesują głównie) a mam 400D i rozważam czy czasem nie zmienić puchy (50D/7D a moze 5D)?
Przesiadłem się właśnie z 400D na 5D1. Dla mnie największe zmiany na plus to wizjer (duży, o wiele przyjemniej się pracuje), lepsze wyniki na wyższych ISO, ISO 50, ergonomia (dobrze się trzyma, podoba mi się sposób ustawiania wszystkich parametrów, kółko na tylnej ściance). 50/1.4 i 85/1.8 to zupełnie inne szkła na 5D. No i to po co się przesiadałem: plastyka, odcięcie modela od tła, bokeh (możemy podejść nieco bliżej modela w porównaniu do cropa i wydaje mi się, że bokeh jest fajniejszy :mrgreen:), ostrość (w 85/1.8 na max. otwartej przysłonie miałem dość mydlane zdjęcia, na 5D jest igła). AF... hmm... środkowy punkt radzi sobie chyba lepiej niż w 400D. Nie przypominam sobie, żebym miał jakieś nietrafione z ostrością zdjęcia (a amatorsko focę portret, krajobraz, śluby). Boczne... no wiadomo... W końcu to jest pucha do "malarstwa", a nie do sportu... ;)
Jedyna wada 5D1 to jest prędkość zapisu RAWów...
Szczerze polecam. ;)

potęzna? co przez to rozumiesz - bo 5D w b.dobrym stanie z małym przebiegiem - a takie się ciągle zdarzają - to musisz liczyć 5k minimum. Mowa o sprawdzonych body a nie aukcjach krzak.
Dałem 3900zł za samo body, 30k przebiegu.
Za 5kzł to można mieć z gripem i gwarancją. ;)

mgtan
23-02-2010, 23:33
Dałem 3900zł za samo body, 30k przebiegu.
Za 5kzł to można mieć z gripem i gwarancją. ;)

no własnie 30k za 4000. Porównujmy rzeczy nowe z nowymi. 5D MkI miałem w ręku z przebiegiem 2000 klatek i kosztował 5300 podczas gdy 5D MkII można dostać bez problemu za 7300... więc te 2000 to nie taka przepasć.

zaitsev
23-02-2010, 23:52
no własnie 30k za 4000. Porównujmy rzeczy nowe z nowymi.
30k to dla mnie nowy. Tym bardziej, że sprzęt zadbany. A migawka jak chce to padnie po 2k, albo po 200k. Do darmowej wymiany do 100k, jeszcze 70k (dla mnie to jakieś 3 lata pstrykania). Jeśli ktoś chce fabrycznie nowy to musi bulić. Nie wszyscy mają zbędne 7,3k na samą puchę. Dałem 3,5kzł mniej i cieszę się zdjęciami. ;)

UrGuR
24-02-2010, 09:47
zaitsev, w 5D gwarantowane jest 150tysięcy cykli migawki :) Nie dawno zmieniłem 450D na 40D i powiem, że wygoda, szybkość pracy na 40D jest o niebo lepsza, do tego większy wizjer i lepsze iso. AF pewny i bezbłędny.

sawek
24-02-2010, 10:04
no własnie 30k za 4000. Porównujmy rzeczy nowe z nowymi. 5D MkI miałem w ręku z przebiegiem 2000 klatek i kosztował 5300 podczas gdy 5D MkII można dostać bez problemu za 7300... więc te 2000 to nie taka przepasć.

2000 to niby nie duża przepaść ale czy warto ?? czy lepiej dołożyć do te 2000 na lepszy obiektyw??

mgtan
24-02-2010, 10:16
2000 to niby nie duża przepaść ale czy warto ?? czy lepiej dołożyć do te 2000 na lepszy obiektyw??

Jak widzisz po moim opisie według mnie nie koniecznie. Zależy co się fotografuje. Ja potrzebuje detali i MkII mi to gwarantuje. Potrzebuje szerszego zakresu ISO i to mam w MkII, potrzebuje mikroregulacji bo podpinam czasem różne szkła nie moje i to mi 5DMkII gwarantuje. Jest dużo korzyści - chociaz taki duperał jak ekran - na któym pracuje się rewelacyjnie.

Można tak długo wymieniać, ale tak jak napisałem - każdemu według potrzeb.

zaitsev
24-02-2010, 17:25
zaitsev, w 5D gwarantowane jest 150tysięcy cykli migawki :)
Chyba jednak w 5D2. ;)

1foto
24-02-2010, 19:49
zaitsev, w 5D gwarantowane jest 150tysięcy cykli migawki
w 5DII, w 5D 100 tys.