Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Szybka jasność obiektywu :)



tryton
09-02-2010, 23:36
Tak w ramach rozrywki cytat z dziennika.pl:

"...EOS 550D wyposażono w 9-punktowy autofokus z jednym punktem krzyżowym o podwyższonej czułości w środku kadru dla obiektywów f/2.8 lub szybszych." :D

Pozdrawiam

link do pełnego tekstu: http://www.dziennik.pl/nauka/hitech/article544835/Canon_ma_nowa_lustrzanke_dla_amatorow.html

piast9
10-02-2010, 00:03
Ktoś nieznający się zrobił nieudolną kalkę językową. Nie ma chyba powodu do podnoszenia takiego szumu. I tak to chyba lepsze od "epicki" ;)

Doleslav
10-02-2010, 00:27
Kalka, kalką, ale rzeczywiście można przyjąć że jasne obiektywy są "szybsze" od ciemniejszych, bo przecież można stosować krótsze czasy, AF też się lepiej wyrabia. Mnie to jakoś nie razi.

simon83
10-02-2010, 00:48
Wręcz często spotykane tłumaczenie bezpośrednie w PL.

Czacha
10-02-2010, 02:10
w dawnej literaturze fotograficznej z lat 70 tez stosowano to okreslenie - na jasniejsze obiektywy mowilo sie, ze sa szybsze ... to taki skrot myslowy od tego, ze daja krotsze czasy migawki na wzglednej wartosci przyslony

Janusz Body
10-02-2010, 09:34
w dawnej literaturze fotograficznej z lat 70 tez stosowano to okreslenie - na jasniejsze obiektywy mowilo sie, ze sa szybsze ... to taki skrot myslowy od tego, ze daja krotsze czasy migawki na wzglednej wartosci przyslony

Dokładnie tak. To nic nadzwyczajnego i termin występuje w wielu językach. U nas przyjęty w slangu. Podobnie jak np. "skręć o dwie przysłony" czy "f-stopy" albo "pełne f-stopy".

EDIT: Polskie "jasność obiektywu" też nie jest ścisłe bo to tak naprawdę o otwór względny chodzi. :-)

tezmarek
10-02-2010, 09:38
Była kiedyś "pomroczność jasna", teraz jest "szybkość jasna" ;)

dinderi
10-02-2010, 09:42
Była kiedyś "pomroczność jasna", Wydaje mi się, że czas przeszły zastosowano tu nieprawidłowo. Wystarczy otworzyć telewizor w trakcie wypowiedzi niektórych polityków, by zarejestrować, że termin ten trzeba rozpatrywać tylko w czasie teraźniejszym ;)

Sunders
10-02-2010, 09:51
w dawnej literaturze fotograficznej z lat 70 tez stosowano to okreslenie - na jasniejsze obiektywy mowilo sie, ze sa szybsze ... to taki skrot myslowy od tego, ze daja krotsze czasy migawki na wzglednej wartosci przyslony
To sprawę wyjasnia.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

To nic nadzwyczajnego i termin występuje w wielu językach. U nas przyjęty w slangu. Podobnie jak Polskie "jasność obiektywu" też nie jest ścisłe bo to tak naprawdę o otwór względny chodzi. :-)
I chyba takich określeń nie ma się co czepiać :-?

tryton
10-02-2010, 21:42
Oj tam, miało być wesoło a wy tak poważnie.
Ale swoją drogą nie wiedziałem, że się tak mówiło.

sal
10-02-2010, 21:45
Mówiło? Ciągle się tak mówi, przecież co chwilę ktoś pisze o "fast lens" albo "faster lens".

rorochch
10-02-2010, 22:05
Kalka, kalką, ale rzeczywiście można przyjąć że jasne obiektywy są "szybsze" od ciemniejszych, bo przecież można stosować krótsze czasy, AF też się lepiej wyrabia. Mnie to jakoś nie razi.

Mialo byc wesolo, no to bedzie. :-) 85/1,2 jest jasny, a wiec szybki, zgodnie z definicja z lat 70-siatych, autofokus tez sie "niby" wyrabia, ale jest to najwolniejsze szklo w arsenale canona. USM sie nie wyrabia przy tych ciezkich soczewach, czy co? :-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Kalka, kalką, ale rzeczywiście można przyjąć że jasne obiektywy są "szybsze" od ciemniejszych, bo przecież można stosować krótsze czasy, AF też się lepiej wyrabia. Mnie to jakoś nie razi.

Mialo byc wesolo, no to bedzie. :-) 85/1,2 jest jasny, a wiec nawet bardzo szybki (zgodnie z definicja z lat 70-siatych), autofokus tez sie "niby" wyrabia, ale jest to najwolniejsze szklo w arsenale canona. USM sie nie wyrabia przy tych ciezkich soczewach, czy co? :-)

piast9
11-02-2010, 00:20
Ciągle się tak mówi, przecież co chwilę ktoś pisze o "fast lens" albo "faster lens".
Dlatego pisałem o kalce, w angielskim się z tym spotkałem. Po polsku nie, za młody jestem ;)

Czacha
11-02-2010, 00:21
No ja przepraszam - jestem mlodszy i slyszalem :mrgreen:

mate00sh
11-02-2010, 00:22
Dlatego pisałem o kalce, w angielskim się z tym spotkałem. Po polsku nie, za młody jestem ;)

W środowisku filmowym się tak mówi, jestem młodszy i słyszałem:D

jacapa
11-02-2010, 00:40
No ja przepraszam - jestem mlodszy i slyszalem :mrgreen:

Ja starszy , a dawniej nie słyszałem , natomiast teraz sam b. często tak mówię.
Dałbym głowę że to powszechne określenie i każdy tak mówi :shock: :-D