PDA

Zobacz pełną wersję : lampa do canon s5 is



norbi1977
08-02-2010, 15:37
jaką polecacie?
myślałem o 270EX, ale mam wrażenie że będzie zbyt duża do tak małego aparatu i będzie niewygodna do robienia zdjęć.

Drugie pytanie: czy warto do tego aparatu inwestować w zewnętrzną lampę i czy będzie różnica na zdjęciach w domu?

prośba o pomoc

HuleLam
08-02-2010, 15:41
Drugie pytanie: czy warto do tego aparatu inwestować w zewnętrzną lampę i czy będzie różnica na zdjęciach w domu?


Tak, warto. Moim zdaniem niekoniecznie lampę z E-TTL (a np. "tyrystorówkę"), ale warto. Dlaczego? Bo nie masz dobrej jakości przy wysokich czułościach, więc trzeba robić co się da by nie wejść powyżej 400ISO.
Dla mnie ważne byłoby to, by lampę dało się odchylić w obu płaszczyznach. Może zorientuj się w kwestii Nissina Di622 (jest dużo napisane w wątku nt. tej lampy w dziale Obiektywy i Lampy).
zdRAWki
PS Nissin Di622 ma wbudowaną fotocelę, więc możesz ją też stosować "off-camera" (poza sankami aparatu).

waldit2t
08-02-2010, 15:42
szczerze jesli chodzi o zdjecia w domu w zupelnosci wystarczy ci lampa wewnetrzna, i nie widze potrzeby w inwestowanie w lampe zewnetrzna, chyba ze masz baaardzo duze pomieszczenia i ci odpowiednio nie doswietla, i musisz korzystac z wysokich iso, wtedy stracisz na jakosci obrazu.

norbi1977
08-02-2010, 15:52
zależy mi na poprawnym doświetleniu w pomieszczeniu. W chwili obecnej pierwszy plan jest często prześwietlony natomiast reszta niedoświetlona.
Bez lampy muszę wchodzić w iso 800 i koszmarne szumy - dokładnie jak napisał "HuleLam". Natomiast Nissina Di622 jest też całkiem spora. Nie wiem czy nie za bardzo przesunie się środek ciężkości w aparacie :)

HuleLam
08-02-2010, 16:14
zależy mi na poprawnym doświetleniu w pomieszczeniu. W chwili obecnej pierwszy plan jest często prześwietlony natomiast reszta niedoświetlona.
Bez lampy muszę wchodzić w iso 800 i koszmarne szumy - dokładnie jak napisał "HuleLam". Natomiast Nissina Di622 jest też całkiem spora. Nie wiem czy nie za bardzo przesunie się środek ciężkości w aparacie :)

Nissina na stopkę slave, postawić na szafie, skierować w sufit. Uruchamiasz "kukułką" ustawioną z kopensacją -2EV i masz fajne zdjęcia przy 200-400ISO
zdRAWki
PS do 450D (wiem, trochę większy aparat) podpinałem Nissina 350T (dużo większa lampa od 622, wręcz kloc) i nie było jakichś szczególnych problemów.