PDA

Zobacz pełną wersję : Wybuch Drakonidów!



ripek
08-10-2005, 16:48
W nocy z 8 na 9 października możemy oczekiwać wysokiej aktywności roju Drakonidów - poinformował dr Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Jak opowiada astronom, dnia 20 grudnia 1900 roku francuski poszukiwacz komet, Michael Giacobini, odkrył nową kometę. Trzynaście lat później Ernst Zinner dojrzał kolejną gwiazdę z warkoczem. Po obliczeniu elementów orbity okazało się, że obaj obserwatorzy widzieli jeden i ten sam obiekt tylko podczas różnych jego powrotów w najbliższe okolice Słońca. Kometa dostała więc nazwę Giacobini-Zinnera.

Jej okres obiegu dookoła Słońca został wyznaczony na 6 lat i 226 dni, co oznacza, że jej powrót w roku 1907 został przegapiony. Co ciekawe, orbita 21P/Giacobini-Zinner zbliża się mocno do orbity Ziemi, więc już w roku 1915 Revered M. Davidson zasugerował, że może być ona źródłem roju aktywnego w pierwszej połowie października, którego meteory zdają się wybiegać z gwiazdozbioru Smoka (stąd nazwa Drakonidy). Obserwatorzy szybko potwierdzili, że rój o takich charakterystykach rzeczywiście się obserwuje.

Drakonidy dawały wyraźne deszcze meteorów w roku 1933 i 1946 oraz kilka dodatkowych wybuchów aktywności w innych latach. Ostatni z nich zarejestrowano w roku 1998 z aktywnością na poziomie kilkuset meteorów na godzinę. Wszystkie okresy wyjątkowo dużej aktywności pojawiały się w latach, kiedy 21P/Giacobini-Zinner powracała do Słońca.

"W lipcu b.r. kometa ponownie przeszła przez peryhelium, co sugeruje, że być może w tym roku będziemy mieli do czynienia z wybuchem aktywności Drakonidów" - tłumaczy dr Olech.

Drakonidy są aktywne od 6 do 10 października, a szczytu tej aktywności oczekujemy 8 października około godziny 18 naszego czasu. Roje meteorów są jednak znane z niespodzianek, więc obserwatorom poleca się czujność w trakcie całej nocy z 8 na 9 października.

Leżący w głowie Smoka radiant roju (czyli miejsce, z którego zdają się wybiegać meteory) jest widoczny w Polsce przez całą noc. W obserwacjach nie będzie przeszkadzał nam Księżyc, będący kilka dni po nowiu. Warunki mamy więc w tym roku wręcz doskonałe.

"Wieczorem 8 października głowa Smoka znajduje się praktycznie w zenicie. Wystarczy więc spoglądać w dowolnym kierunku (najlepiej wybrać ten, w którym niebo jest najciemniejsze i najmniej zasłonięte przez drzewa i budynki) utrzymując centrum obserwowanego pola na wysokości 40-60 stopni nad horyzontem. Drakonidy będą wolnymi meteorami wybiegającymi z okolic swojego radiantu" - zachęca astronom.


Panowie! Do spustów ;D

Cichy
09-10-2005, 03:29
Nie wyobrażam sobie sfocenie czegoś takiego. Widziałem dziś jednego tego Drakonida - no fajne zjawisko, duży, długi i wooolny meteoryt - bardzo ciekawie wyglądało, w pierwszym momencie wrażenie takie, jakby samolot spadał..