Zobacz pełną wersję : dziwny odcień skróry
Witam
Mam pewien kłopot w uzyskaniu poprawnego oddania tonów skóry.
Pomiedzy negatywem, a cyfra widać znaczną rożnice na niekorzyść tej drugiej. Problem widoczny jest glównie w fotografii ślubnej kiedy należy zachować biel sukni. Wtedy kolory skóry wygladają nieciekawie. Regulacja HUE i manipulacje na RAW/temp/tint/ nie daja zadawalających efektów. Biel jest zachowana, ale tony i odcienie skóry dalej kiepskie. W świetle dziennym jest to mniej odczuwalne, ale w kościele jest dość duży problem z oddaniem właściwych barw. Tyle z opisu problemu, a teraz pytanie. Czy ktoś zna jakiś złoty środek techniczny jak poradzić sobie z samą barwą skóry nie burząc jednocześnie reszty i zachowując biel sukni bez żołtej/zielonej dominanty?
Oczywiście bez pracy na warstwach i maskach, bo to by mnie wykończyło czasowo.
Pozdrawiam
to pomylka, wlasnie szukam jak to usunac
sorry
to pomylka, wlasnie szukam jak to usunac
Już nie szukaj - usunięte.
( "Proszę pana, ja już policzyłem, 108. Czuwaj." ;-) )
Tomasz Golinski
07-10-2005, 14:39
Mowa o odbitkach czy monitorze?
Jeśli biel ma zostać nienaruszona, to można próbować ruszanie krzywymi w dolnym przedziale... Ale chyba też pracochłonne.
Przemek Białek
07-10-2005, 16:48
najprosciej to chyba tak:
1 kopiujesz warstwe
2 dodajesz warstwe dopasowania (balans kolorow) na niej modulujesz suwakiem
dla (najwyzszych swiatel) dolnym i gornym (dolny na minus to gorny na plus) tak jakbys tem barwowa obnizal lub podwyzszal.
3 mozna zmienic mieszanie tej warstwy na color - jesli da odpowiedni efekt ale niekoniecznie.
4 nastepnie maske warstwy dopasowania wypelnij kolorem czarnym aby przykryc caly dotychczasowy efekt
5 bialym miekkim pedzlem odkry elementy skory.
drogim sposobem jest operownie na warstwie dopasowania (kolory selekywne0 gdzie mozesz bezposrednio wplywac na wiekszosc kolorow, ale to tez jest pracochlonne.
ale jak ma to dobrze wygladac to niestety
dziekuje za rade, ale pracy na warstwach chcialem uniknac bo mnie zastanie zima w jesieni zanim dam rade uporac sie z wszystkimi fotami; myslalem ze jest jakis ekstra tip w tym temacie
Pomiedzy negatywem, a cyfra widać znaczną rożnice na niekorzyść tej drugiej.
Niekorzysc wynika z faktu ze przy negatywie barwnym to klopotal sie tym za ciebie lab dajac ci juz ostateczny, po poprawkach produkt do reki a z cyfry dostajesz material prawie surowy - szczegolnie z dSLR.
I albo sobie z tym poradzisz sam dopracowujac techniki obrobki cyfrowej do perfekcji albo... oddaj JPG do labu i popros o odbitki skorygowane optymalnie - bedzie jak z negatywu :roll: .
Czyli problem nie jest w tym ze "cyfra jest do bani" a ze mozesz/powinienes sam na kompie dopasowac odbitki co przy analogu robil za ciebie lab.
dzieki za wlaczenie sie do dyskusji i przyznaje racje ze musze/powinienem to robic i tez robie jak tylko potrafie najlepiej; widzowie sa zadowoleni, ja mniej...
jednak nie w pelni sie zgodze w kwestii labu bo roznica jest widoczna na etapie skanu negatywu w porownaniu do cyfry. Nie chce wywolac burzy nt. co lepsze negatyw/cyfra;przestrzenie barwne sa ine i musza byc inne - to oczywiste. Liczylem na to, ze da sie je do siebie jakas znana wam technika zblizyc, by roznica nie byla az tak widoczna. Mi sie na teraz nie udaje, ale kombinuje z tym nadal by osiagnac ten efekt i miec dobra palete kolorow.
jednak nie w pelni sie zgodze w kwestii labu bo roznica jest widoczna na etapie skanu negatywu w porownaniu do cyfry.
Ale przecież negatyw też trzeba wywołać. I to jest to samo, co obróbka zdjęć w PS :roll:
Tomasz Golinski
08-10-2005, 11:59
Skany też są poprawiane, zwłaszcza w zwyklych labach.
jezeli chodzi o negatyw, to raczej zasluga inzynierow projektujacych emulsje a nie laboludka, a jezeli chodzi o kolor skory z cyfry (przy swietle blyskowym); gdybys wymyslil dobry sposob i zrobil z tego wtyczke do PSa, to pewnie jezdzilbys nowa s mercedesa:)
xdream - sprobuj dobierac balans bieli zawsze kiedy mozliwe wedlug kartki. jak robisz sesje na dworze, to o ile warunki nie sa bardzo zmienne (chmury i wiatr) to nie powinno byc wiekszych problemow.
pamietaj tez, ze wiekszosc klientow nie dostrzega takich niuansow. jesli masz spedzac dlugie godziny na korektach koloru, to pomysl, czy warto.
inna kwestia, ze z tego co piszesz, zgaduje ze chodzi o jakies bardzo duze odstepstwa (pokaz zdjecia, to bedzie latwiej ocenic). bo jesli mowisz, ze negatywy z labu maja dobre kolory... gdzie laboludek ma mozliwosc baaardzo krokowej i niedoskonalej kontroli koloru, a jednak sa dobre... :(
poprobuj na sucho z balansowaniem bieli na bialej kartce i ocen na ile przynosi to poprawe.
inne pytanie kontrolne: jakies filtry typu Sky czy ocieplajacy na obiektywie?
Już nie szukaj - usunięte.
( "Proszę pana, ja już policzyłem, 108. Czuwaj." ;-) )
to ten Polanski? rezyser? :mrgreen:
xdream - sprobuj dobierac balans bieli zawsze kiedy mozliwe wedlug kartki. jak robisz sesje na dworze, to o ile warunki nie sa bardzo zmienne (chmury i wiatr) to nie powinno byc wiekszych problemow.
wydaje mi sie, ze jesli suknia mlodej jest biala, to wogole nie ma problemu - wywolujac RAWa: ,,czerpiemy'' punkt bieli wlasnie z sukni (a jesli nie, to z innej czesci ubrania mlodej/mlodego). szybkie i skuteczne.
Przemek Białek
08-10-2005, 21:49
oczywisie gawryl nipisales to co wlasnie potrzebne w tej dyskusji, wielu ale to
bardzo wielu fotografow tak robi, bo niema sie co oszukiwac ze w warunkach innych niz swiatlo dzienne odcien skory moze sie bardzo roznic z roznych powodow i niema o co "bic piany" poniewaz mlodzi i tak nie zauwaza, sam sprawdzilem po zdjeciach w "USC" bardzo dziwne swialo zarowe" ni w pi... ni w oko nawe balans pobrany z bieli lub czerni strasznie oszukiwal i nic sie nie dalo poradzic.
wydaje mi sie, ze jesli suknia mlodej jest biala, to wogole nie ma problemu - wywolujac RAWa: ,,czerpiemy'' punkt bieli wlasnie z sukni (a jesli nie, to z innej czesci ubrania mlodej/mlodego). szybkie i skuteczne.
jesli robisz RAW-y. mnie osobiscie przy takiej ilosci zdjec jaka sie generuje na slubie, krotkim czasie na ich oddanie, i relatywnie niskich wymaganiach jakosciowych (w sensie odwzorowania barw) by sie nie chcialo. wole balans na kartke i "coco jumbo i do przodu"
Tomasz Golinski
08-10-2005, 21:54
Moment, biel z sukni może być do bani, jeśli którykolwiek kanał się przesterował.
xdream - sprobuj dobierac balans bieli zawsze kiedy mozliwe wedlug kartki
na dworze nie ma wiekszych problemow i zawirowan gdyz swiatlo jest naturalne; zakladajac ze wiekszosc portretow robione jest w cieniu to z kolorem skory przy niebieskiej barwie swiatla nie ma problemu; przy pracy z bleda mamy cieple kolory i natrulane cieplo wiec nawet gdy sie wkradnie zolty to nie burzy calosci; ja przy pracy w plenerze oprocz raw wlaczam zapis do jpeg z balansem ustawionym na blysk i wszystko w cieniu jest ladnie reprodukowane; lampa rozbija cienie i jest bardziej plastycznie; problem jest przy swietle blyskowym w kosciele; wtedy przy wyzszych czulosciach miesza sie swiatlo i jest powazny problem z oddaniem wlasciwych barw (wlasciwych mam tu na mysli subiektywne odczucia)
jeszcze odniose sie do osob, ktorzy maja klientow za malowymagajacych; otoz praca jaka sprzedajemy swiadczy o nas samych; nie zauwazy klient, ale zauwazy byc moze jego ojciec przyjaciel nasz przyszly klient...
a miedzy tym wszystim jestesmy jeszcze my sami i nasze dobre smopoczucie
Moment, biel z sukni może być do bani, jeśli którykolwiek kanał się przesterował.
dokladnie tak (najczesciej tak wlasnie jest)
Jak się zarabia trzeba inwestować. Najbliższe zakupy tablica barwna, program InCamera (program obsługuje kilka rodzajów tablic kolorów). Ustaw w aparacie WB na sztywno 5400, następnie przy danym oświetleniu zrób jedno zdjęcie z tablicą. Potem w PS generujesz sobie profil do twojego aparatu i zdjęć, które właśnie zrobiłeś i traktujesz tym wszystko hurtem. Kolory powinny być OK, pozostaje poprawić kontrast i nasycenie. Jeżeli pomimo to są problemy pomocny okazuje się program iCorrect Portrait.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.