Zobacz pełną wersję : Lustrzanka? Jaką wybrać?
Fotograferka
31-01-2010, 17:49
Jak na razie używam aparatu Canon PowerShot G10.
Chcę jednak kupić lustrzankę Canona, jednak nie wiem jaką, bo jestem początkująca:-P Zastanawiałam się nad Eos 450d.
Najlepiej aby kosztowała do 2000zł.
Potrzebna mi będzie najbardziej do fotografowania ruchu.
Jakieś propozycje?
:-D:-D
Janusz Body
31-01-2010, 17:53
1000D + kit to poniżej 2K . - chyba lepiej nowy niż używka.
pietro.s
31-01-2010, 18:03
nie wiem skąd jesteś i czy w Twojej okolicy jest, ale obecnie za 1999 w fotojokerze można nabyć nowego 450D + kit.
zależy czy ten ruch to niedaleko fotografa czy oddalony, bo z kitem to nie poszalejesz na większe odległości :) no i demonem prędkości AF też nie jest ;)
350d, lub 400d + grip kwota 1000zl (uzywany)
Tamron 17-50 ze stalym swiatlem 2.8 - 1000zl (uzywany)
i jak mi ktos powie, ze to kiepski zestaw do kwoty 2000zl to chyba usune konto na CB :P
W tej cenie to idealny zestaw i wedlug mnie nie ma szansy na cos lepszego :)
aligator16
31-01-2010, 18:44
Sprzęt ma być do fotografowania ruchu - czyli pewnie sportu?
Żadne tamrony nie wchodzą w grę :)
Sugeruję 20D/30D i do tego tani obiektyw z USM (np 28-105 mm f/3.5-4.5 II USM)
Optycznie obiektyw będzie trochę gorszy od tamrona, ale chociaż AF nadąży ;) Zręsztą ten zakres do sportu też jest sprawą dyskusyjną.
1000d można trafić nawet za 1300 zł. 50/1.8 za 380-400 i kita 18-55 IS za ok. 300zł. I wszystko nowe za ok. 2 tysia. Akurat na dobry początek.
Ale trudno powiedzieć czy będzie to sprzęt odpowiadający autorce wątku.
Przekonałem się na swojej skórze,
że jak wskoczysz w lustrzanki to nie ma co jeździć w drugiej/trzeciej lidze.
Sugeruję:
używane 50d + dowolne tanie szkło na początek (nawet ten KIT 18-55 IS, (=2700?)
ucz się i zbieraj na porządne szkło z serii L
do czasu aż uzbierasz kolejne 2000+ dowiesz sie dokładnie czego potrzebujesz
Prócz frajdy takie rozwiązanie da Ci jeszcze poczucie dążenia do kolejnego celu :-)
Pozdrawiam!
Marcin.
Fotograferka
31-01-2010, 21:16
1000d nie bardzo, jak czytałam recenzje to nie był za dobry
Jeżeli chodzi o ruch, to tak sport, jeździectwo i konie
katharsis
31-01-2010, 21:42
Jeżeli chodzi o ruch, to tak sport, jeździectwo i konie
Rozumiem, że 2 tys to już z obiektywem? Jeśli zależy Ci na nowym sprzęcie - można pomyśleć o 450d, ale do sportu raczej lepiej byłoby rozejrzec się za używanym 40d + kit (w obu wypadkach). A potem odkładanie kasy na jakieś fajne tele.
kit odpada jesli chodzi o sport. Cos dluzszego - mzoe 55-250 z IS? Dobre szkielko i tanie - rowniez do 900zl spokojnie kupisz nowe.
liquidsound
31-01-2010, 21:57
Ludzie ogarnijcie sie!! Walnac pacynka w sciane. Jakie 50D, jakie Elki? Ludzie kasa nie sraja, ze sie tak za przeproszeniem wyraze. Pewnie dziewczyna dlugo zbierala 2000 a Wy juz ja zniechecacie do fotografi.
Kolezanko kup 450 w fotojokerze za te 1999.
Po piewsze masz nowy aparat
Po drugie masz przyzwoity aparat z nowa wersja kita wiec troche lepsza
Po trzecie masz duzo czasu zeby nauczyc sie podstaw fotografi i dowiedziec sie co tak na prawde Ci jest potrzebne.
Duzo ludzi na tym forum ma myslenie tego typu, ze jak ich zdjecia nie wygladaja tak super jak innych to musza kupic lepszy sprzet. Bullshit, w 90% ograniczeniem sa umiejetnosci fotografa. Pozdrawiam
EDIT: kolezanka sie pobawi, dozbiera do 55-200 albo 70-210 pare zlotych i bedzie miec fajny komplecik
dokladnie jak liquidsound powiedzial :) Z takim budzetem w zupelnosci wystarczy XXXD i jakis zoom jesli do sportu ma byc.
a później będzie szlochać za lepszym body...
Pozdrawiam!
Marcin.
350d, lub 400d + grip kwota 1000zl (uzywany)
Tamron 17-50 ze stalym swiatlem 2.8 - 1000zl (uzywany)
i jak mi ktos powie, ze to kiepski zestaw do kwoty 2000zl to chyba usune konto na CB :P
W tej cenie to idealny zestaw i wedlug mnie nie ma szansy na cos lepszego :)
To nie jest dobry zestaw, bo kupując oddzielnie mamy 50% szansy na "imprezę" z autofokusem w roli głównej.
...miło się z Tobą dyskutowało roshuu ;)
zdRAWki
liquidsound
31-01-2010, 22:28
Tak, ale zakladasz ,ze wszyscy przechodza etap od fotoamatora do profesjonalisty. W 98% tak sie nie dzieje, wiec body Jej w zupelnosci wystarczy. Ja wzialem 40D tylko dlatego, ze mialem kase, moglem oddac 350D w rozliczeniu i byla mega promocja na 40D (doplacilem tylko 700pln). Inaczej bym tego nie zrobil bo nie mam takiej potrzeby. Zreszta nei porownujmy 350D z 450D...
aligator16
31-01-2010, 22:30
Jeżeli sugerujecie xxxD to tylko nie 450D, bo ma SD zamiast CF - niby nic ale po zmianie body robi się kwas bo musimy zmieniać karty...
Także ja naprawdę sugeruję najlepiej 30D, wręcz chyba najlepsze jeżeli chodzi o tani sport, szczególnie że od wymienionego 450D jest hmmm troszkę szybszy i bardziej pRo jeżeli chodzi o obsługę i wykonanie ;)
Jeżeli sugerujecie xxxD to tylko nie 450D, bo ma SD zamiast CF - niby nic ale po zmianie body robi się kwas bo musimy zmieniać karty...
1. SD są lepsze bo są lepsze i tańsze
2. SD są wyborem Canona, jak chodzi o serie trzycyfrowe, definitywnie.
zdRAWki
aligator16
31-01-2010, 22:36
Z tym że SD są lepsze to przesadziłeś... Tańsze, owszem ale kosztem szybkości.
liquidsound
31-01-2010, 22:44
Robicie OT :D jakbym mogl to bym Was pokaral :P
kinimodgdynia
31-01-2010, 22:46
Sprzęt ma być do fotografowania ruchu - czyli pewnie sportu?
Żadne tamrony nie wchodzą w grę :)
A próbowałeś czy przeczytałeś na forum? Za czasów 30D robiłem tamronem i kosza, i hokeja, i żuzel i masę innych dziwnych tematów. I dało radę, wierz mi.
450D z kitem to dobry wybór. Od czegoś trzeba zacząć.
aligator16
31-01-2010, 22:58
A próbowałeś czy przeczytałeś na forum? Za czasów 30D robiłem tamronem i kosza, i hokeja, i żuzel i masę innych dziwnych tematów. I dało radę, wierz mi.
Fakt w sporcie nie próbowałem, bo to nie mój temat. Próbowałem na czymś o wiele prostszym, np. idąca modelka w moją stronę - nie biegnie po prostu idzie szybkim krokiem - jak dla mnie wypada słabo. Dorzućmy słabe światło i na prawdę robi się ciężko.
Owszem da się, tylko po co się męczyć i wybierać spośród setek seryjnie strzelonych zdjęć. Jak ktoś nie ma innej możliwości to musi, jak nie to niech dozbiera do USM.
To nie jest dobry zestaw, bo kupując oddzielnie mamy 50% szansy na "imprezę" z autofokusem w roli głównej.
...miło się z Tobą dyskutowało roshuu ;)
zdRAWki
heheheh no nie do konca jest tak zle. Ja swojego T kupilem w ciemno i ostrzyl doskonale z 350d. Samo 350d dziala doskonale. Wiadomo nie mozna porownywac AF z XXD ale po przesiadce z kompaktu to ogromna roznica. Zreszta mowa tu o swietle, ktore nigdzie nie bedzie lepsze w niskiej cenie jak u Tamrona. Canon 17-55 IS ze swiatlem 2.8 kosztuje powyzej 3000zl - zreszta sam wiesz.
BTW zawsze kupujac szkielka mamyjakis tam % szansy na poprawne dzialanie AF. Przeciez zawsze moze wystapic BF lub FF i wiadomo, ze najlepiej sprawdzic szkla przed zakupem.
Swoja droga mam budzet do 2000zl. Co da kit w sporcie? Faktycznie T 17-50 ma taki sam zakres jak kit i do sportu jest za krotki ale jakosc jest o wiele lepsza..
Takze zostaje :D
liquidsound
31-01-2010, 23:04
Aligator16 ale usm w takim przypadku Ci nie wiele pomoze jak aparat bedzie miec kijowe servo.
I co?dochodzimy do momentu kiedy rozsadnym minimum staje sie zestaw 40D/50D + np 17-55 2.8 + 70-200 4L? Nonsens. Mamy kolezance zaproponowac zeby sprzedala auto i kupila fajny zestawik fotograficzny ktory bezie uzywala w weekendy czasem? Ludzie to jest jakas paranoja.
Amator poczatkujacy pyta co kupic - on nie ma pare tysiecy zlotowek na sprzet. Pyta bo sie nie zna na sprzecie, pyta bo nie wie czego tak do konca potrzebuje. Jemu trzeba doradzc rozsadnie bo sie zrazi ze bez 10 tysiecy to nie ma sie co pchac w fotografie
Zaawansowany amator pyta bo nie wie wszystko o sprzecie, bo liczy na opinie userow. On moze miec te pare tysiakow na sprzet. Jemu trzeba doradzic, choc i tak sam zadecyduje.
Zawodowiec ktory ma duzy fundusz na sprzet nie pyta, bo po pierwsze sam wie co chce, a po drugie stac go na najlepsze.
To chyba oczywiste nie? Chyba nei dla wszystkich. Poza tym nic nie pomgaja przepychanki amatorow czym to oni nie trzaskali zdjec i czym to sie da lub nie (akurat tutaj uklon do kinimogdynia za zdrowy rozsadek - jestem tego samego zdania). Tyle wywodow.
Uniwersalna zasada od zawsze - najlepszy obiektyw na jaki cie stac i do tego jakies body :)
Viracocha
31-01-2010, 23:09
Uniwersalna zasada od zawsze - najlepszy obiektyw na jaki cie stac i do tego jakies body :)
Zasada ta była uniwersalna za "czasów analogowych" Jeśli mówimy o cyfrze, to nie jest to wcale takie oczywiste.
Zasada ta była uniwersalna za "czasów analogowych" Jeśli mówimy o cyfrze, to nie jest to wcale takie oczywiste.
Ależ jest oczywiste - każde body APS-C da zbliżoną jakość zdjęć w "rozsądnych warunkach" (ISO < 1600, rozdzielczość wymagana < 3000x2000Pix). Rożnią się tym, co za czasów analoga:
a) szybkością pracy
b) szybkością i celnością AF
c) wielkością wizjera
d) kształtem obudowy, wygodą chwytu, rozkładem guzików
e) funkcje dodatkowe - kiedyś Eye Focus, dziś np, filmy, regulacja obiektywów
Dodając FF, będziemy mieli jeszcze takie niuanse jak głębia ostrości czy "przeliczanie" ogniskowych.
zdRAWki
Slaby obiektyw predzej czy pozniej bedzie cie ograniczal na kazdym body..
A próbowałeś czy przeczytałeś na forum? Za czasów 30D robiłem tamronem i kosza, i hokeja, i żuzel i masę innych dziwnych tematów. I dało radę, wierz mi.
oczywiscie, ze tak. Ja jestem jeszcze prehistoryczny gdyz wlasnie mam 30d i Tamrona.
Zreszta, apropo 350d i Tamrona (polecam obejrzec w full rozmiarach):
slubne (http://www.slajd.net/album/lukasz-rosz/na-bialo)
turystyczne (http://www.slajd.net/album/lukasz-rosz/moje-zdjecia)
takie tam pokojowe (http://www.slajd.net/album/lukasz-rosz/foto)
btw. czysto amatorsko-hobbystyczne, gdyz nie zarabiam na tym.
Viracocha
31-01-2010, 23:32
Ależ jest oczywiste - każde body APS-C da zbliżoną jakość zdjęć w "rozsądnych warunkach" (ISO < 1600, rozdzielczość wymagana < 3000x2000Pix). Rożnią się tym, co za czasów analoga:
a) szybkością pracy
b) szybkością i celnością AF
c) wielkością wizjera
d) kształtem obudowy, wygodą chwytu, rozkładem guzików
e) funkcje dodatkowe - kiedyś Eye Focus, dziś np, filmy, regulacja obiektywów
Jeśli miałyby identyczne matryce, byłoby to oczywiste, ale nie mają.
Jedrzej79
31-01-2010, 23:42
Ja uważam, że 450 D to będzie dobry wybór. Zawsze trzeba zachować umiar w tym wszystkim.
Ja się przyłączę do osób polecających 30D (używka ok 1200zł) i do tego Canon 75-300 usm za ok 700
choć lepiej weź sobie do ręki któregoś z XXXD i XXD i zobacz które lepiej w ręce leży. Jako dziewczynie może Ci mniejsze bardziej podpasuje, ja wolałem XXD ;)
ilu użytkowników, tyle propozycji i opinii, więc i ja coś powiem.
używane body 450D, dla początkującego łatwe w obsłudze + Canon 24-85 USM (chyba najlepszy z najtańszych zamienników 18-55)
Ale dyskusja.. :)
Fotograferko jak Ci wcześniej proponowano przejdź się do sklepu i weź do ręki różne body: 1000d, xxxd, xxd, może inna marka? Olympus jest zgrabny, taki damski :)
Wtedy będzie można Ci zaproponować coś konkretniej a nie gdybać, i czy używki wchodzą w grę, bo większość Cię już na nie namawia. Jeśli tylko nowe to http://www.ceneo.pl/1900679 na pewno nie będzie złym wyborem.
pzdr
.............. może inna marka?............
No właśnie :!: Interesującą propozycją w tym zakresie cenowym jest: http://www.cyfrowe.pl/aparaty/nikon-d3000-i-ob-18-55-vr.html Tutaj masz opinie: http://www.ceneo.pl/;0152748524-10.htm Musisz też pamiętać, że oprócz lustrzanki wskazanym jest dokupić jeszcze parę drobiazgów (karta, filtr, pokrowiec i itp) i te parę drobnych które pozostaną z 2K akurat na to się przyda.
Fotograferka
01-02-2010, 18:07
Nie musi być nowy, ważny że sprawny;)
Hmm.. inna marka, no nie wiem:p
Zależy mi na Canonie, czytałam o nim najwięcej dobrego:D
czerwiniak
01-02-2010, 18:36
Bierz 30D. Ostatnio kupiłem używkę ( od człowieka z forum ), jako aparat zastępczy, i jestem b. zadowolony.Koszt 1500 +2 GB, stan bdb.Tak jak koledzy piszą, można "wyrwać"
do 1200 zł.
Powodzenia
Ja kilka miesięcy temu kupiłem używanego Canona 20d, jestem zadowolony i mogę go polecić z czystym sumieniem (lub 30d). Przejdź się do sklepu i powiedz czy odpowiada Ci jego wielkość, czy chcesz w przyszłości kupować inne obiektywy, czy to co kupisz teraz ma wystarczyć na kilka lat.
liquidsound
02-02-2010, 20:32
Swoja droga zaczynajacy teraz to maja dobrze....za 1500zl mozna wyhaczyc 30D...jak ja zaczynalem to musialem dac majatek za 350D ;/
Jedrzej79
13-02-2010, 13:07
Z kupnem używanego sprzętu, jak z wszystkim zawsze trzeba troche więcej zachodu, a na małą kobiecą dłoń nowy 450D może być zupełnie wystarczający, a na pewno bardziej poręczny w podróży. Co prawda 30D jest na pewno szybszy, celniejszy i solidniejszy, bo reszta to już raczej mniej istotne szczegóły (no chyba, że ktoś ma umiejętności wycisnąć jeszcze więcej istotnyz niego kwestii).
Ja kupiłem 2 m-c temu 450D + kit 18-55 IS jako pierwszą lustrzankę i jestem bardzo zadowolony :)
Nie mam praktycznie żadnego doświadczenia w fotografii, ponieważ dopiero zaczynam, ale jak dla mnie 450d to był dobry wybór dla osoby która zaczyna przygodę z lustrzankami.
Ja kupiłem w grudniu 2009 30D za 1050 zl i uważam ze jak na pierwszą lustrzanke jest bardzo fajnym sprzętem który wiele wybacza ale również pozwala się rozwijać a nie stać w miejscu.
Dlatego warto poczekać i poszukać na allegro fajnej okazji w pobliżu miejsca zamieszkania. :mrgreen:
Warto również zwrócić uwagę na warunki w jakich aparat ma pracować.
Jeżeli jest to gl. studio tudzież wnętrze myślę że seria xxxD spokojnie wystarczy,
natomiast jeżeli aparat będzie pracował gł. na zewnątrz warto pomyśleć o serii xxD.
Dobrze jest też dobrać lustrzankę do możliwości finansowych. Mój znajomy wykosztował się, kupił 5D, "bo to pełna klatka" i trzyma w pudelku bojąc się o awarię. Moim zdaniem przerost formy nad treścią;)
kokoszae
17-02-2010, 23:26
Ja kupiłem 450D w grudniu 2008 początkowo samo body - gdyż miałem jeszcze od analoga obiektyw 35-80 USM, a samo body kosztowało w fotojokerze niewiele ponad 1600zł. Focąc nim przez prawie rok doszedłem do dwóch wniosków:
1) brakuje szerokiego kąta;
2) to szkło to porażka.
Zastąpiłem więc go kitem (wersja z IS), który jest świetnym szkłem na początek i wbrew opiniom w niektórych mediach (pokroju onetu) można nim robić zdjęcia. Zobaczysz, czego brakuje i ewentualnie będziesz mogła wtedy uzupełnić zestaw (tak, jak ja zrobiłem, nabywając 28-135, swoją drogą bardzo polecam - ok. 800zł używka), a kit i tak warto będzie zostawić w razie zapotrzebowania na szeroki kąt.
Co do samego body to jestem zadowolony - niewielkie, ale nie jest dla mnie niewygodne lub nieergonomiczne. Kwestia przyzwyczajenia. Jedyne co mnie boli to przycisk ISO, w który nadal nie trafiam :-P Jeśli nie potrzeba Ci większej szybkostrzelności i solidniejszej obudowy, to przy ograniczonym budżecie 450D spokojnie wystarczy. O aparatach xxD nie wypowiem się, bo nigdy nie miałem z nimi dłuższej styczności (niestety :-()
Podsumowując wywód - polecam kupić 450D z kitem 18-55 IS (koniecznie IS). Według skąpiec.pl takie zestawy zaczynają się od 1920zł. Samego body raczej nie warto, bo dopłacamy w sumie 100zł i mamy przyzwoite szkło, dość uniwersalne i na pewno dające sporo możliwości.
Fotograferka
31-03-2010, 16:26
A więc jak zakładałam temat na forum, to zastanawiałam się nad kupnem lustrzanki.
Było dużo propozycji, właściwie to każda inna ;P
Postanowiłam kupić jednak Canona Eos 450d + 18-55 i stwierdziłam, że jest to świetny zakup.
Oczywiście muszę go jeszcze dokładniej poznać, ale polecam go:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.