Zobacz pełną wersję : Sposoby rozliczania w firmie prowadzącej usługi fotograficzne
mastercheat
09-03-2011, 14:08
Witam,
Zastanawiam się nad założeniem własnej działalności, czytam wasze posty i tak nie mogę się zdecydować czy karta podatkowa czy ryczałt.
Nie wiem czy to coś daje czy przeszkadza ale jestem studentem. Mam portfolio fotograficzne, ale nie jest jeszcze nie ślubne, dlatego chciałbym zacząć na ślubach (za nie duże pieniądze) ale legalnie tzn ze muszę mieć własna działalność.
Jaką formę płacenia podatków wybrać na starcie? tzn jeśli w miesiącu nie będę miał żadnego zlecenia (jestem pesymistą) to co zrobić aby w takiej sytuacji nie ponosić kosztów? albo je jak najbardziej zminimalizować? o ile dobrze rozumiem to i na karcie i ryczałcie co miesiąc musimy odprowadzać podatek tak ?
a)Jak się znasz na księgowości to zasady ogólne.
b)Jak się nie znasz to karta podatkowa.
Czy u was urząd skarbowy wymaga prowadzenia zeszytu dziennej sprzedaży? Dzwoniła do mnie kobieta z mojego US i prosiła o to, żebym podał jej mój dzienny utarg. Mówię jej, że jestem na karcie podatkowej, że nie jestem Vat-owcem, że prowadzę działalność, która nie generuje dużych zysków i jest raczej sezonowa. Ona mi jakieś tam ustawy przytacza, że niby muszę prowadzić taki dziennik sprzedaży. Wy też macie taki problem z US?
Witam, z góry przepraszam za kolejne pytania tego typu ale im dłużej czytam tym mam większy mętlik w głowie. Chodzi mi o wysokość wszystkich opłat przy rozpoczęciu działalności fotograficznej, z nastawieniem na śluby. Forma opodatkowania to karta podatkowa, miasto powyżej 50 tysięcy. Nie pracuję nigdzie a chciałbym zacząć legalnie się reklamować. Wg http://www.pit.pl/att//przepisy/karta-podatkowa2012.pdf poz. 90 to wysokość podatku wyniesie mnie 271 zł ale jak jest odliczeniem stawki za ubezpieczenie zdrowotne? Prosiłbym aby ktoś łopatologicznie napisał ile co miesiąc będę mieć różnych opłat. Z góry bardzo dziękuję.
Co to znaczy różnych opłat? Będziesz musiał płacić przede wszystkim ZUS i podatek. ZUS-u przez pierwsze dwa lata będziesz płacił ok. 400 zł/m-c. Z kartą podatkową to jest tak, że od tych 271 zł odliczasz co miesiąc 7,75% podstawy składki na ubezpieczenie zdrowotne. Obecnie podstawa składki wynosi 2828,31 zł. 7,75% z tego = 219,19. Czyli od 271 zł odejmujesz 219,19. Wychodzi 51,81 zł. To jest kwota podatku, którą będziesz płacił co miesiąc.
szybki-pl
23-04-2012, 23:45
Podpisuje umowe o dzieło z parą młodą.
Czy wypelniac pit 53 i wplacac do US podatek co miesiac. jak to ujac w zeznaniu rocznym,jaki pit?
A moze ujac w picie rocznym jako dzialalnosci wykonywana osobiscie bez zbednego biegania co miesiac.
Send Galaxy S
pit-53 ?! przecież to pit dla pracujących za granicą, nie wiem jak na to wpadłeś.
Możesz to ująć jak napisałeś w picie rocznym. Ale jesli będą to znaczące kwoty możesz zostać skontrolowany pod kontem czy nie nosi to znamion działalności gospodarczej.
szybki-pl
24-04-2012, 00:05
pit-53 ?! przecież to pit dla pracujących za granicą, nie wiem jak na to wpadłeś.
Możesz to ująć jak napisałeś w picie rocznym. Ale jesli będą to znaczące kwoty możesz zostać skontrolowany pod kontem czy nie nosi to znamion działalności gospodarczej.
Okazuje sie , ze nie tylko. Dzialalnosc artystyczna tez jest pod to podpieta. Wiele US interpretuje zdjecia slubne jako dzialalnosc arytystyczna.
Sent galaxy s
o pacz tego nie wiedziałem, ale fakt w rękach tego pita nie maiłem. W art które czytałem raczej wskazywano ten sposób z pite rocznym, ale faktem jest że każdy US ma swoje widzimisie zalecałbym udanie się do swojego US i zapytanie ustne (co oczywiście nie jest wykładnią) a następnie wystąpienie o interpretację indywidualną.
Edit: Pisz odrazu o interpretację indywidualną, właśnie zauważyłem że nawet nie ma co pytać co innego powiedzieli mi parę lat temu w us (co prawda nie pamiętam dokładnie roku) a co innego w interpretacji indywidualnej z 2006 roku napisali. Co za kraj....
Edit2: łódź 2006 fotografia ślubna umowa o dzieło = pit-53, Katowice 2009 - można na pit 37, a wygląda na to że oba sposoby są prawidłowe bo pytający zadali różnie pytanie jeden czy należy rozliczać jak działalność art, a drugi czy należy to wykazać w zeznaniu rocznym.
A trzecia interpretacja Poznań 2007 mówi o tym że należy założyc działalność gosp bo jest to działalność zarobkowa, czyli służąca osiąganiu zysków, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły, co oznacza, że jest to działalność przygotowana i uporządkowana oraz ma charakter powtarzalny.
szybki-pl
24-04-2012, 00:27
Zawsze mozna powiedziec, ze zdjecia nie sa artystyczne;-) to tylko dokumentacja uroczystosci;-)
Dzieki wielkie za pomoc. Moze jest ktos, kto rozlicza sie tylko w picie rocznym z umowy o dzielo?
Send galaxy s
coś mi się z odświerzaniem pokićkało i po twoim poście edytowałem jeszcze mój więc doczytaj.
Fakt aby to była dz.artystyczna muszą być spełnione pewne przesłanki z ust o prawie autorskim łatwo obalić artyzm ślubnej.
o pacz tego nie wiedziałem, ale fakt w rękach tego pita nie maiłem. W art które czytałem raczej wskazywano ten sposób z pite rocznym, ale faktem jest że każdy US ma swoje widzimisie zalecałbym udanie się do swojego US i zapytanie ustne (co oczywiście nie jest wykładnią) a następnie wystąpienie o interpretację indywidualną.
Edit: Pisz odrazu o interpretację indywidualną, właśnie zauważyłem że nawet nie ma co pytać co innego powiedzieli mi parę lat temu w us (co prawda nie pamiętam dokładnie roku) a co innego w interpretacji indywidualnej z 2006 roku napisali. Co za kraj....
Edit2: łódź 2006 fotografia ślubna umowa o dzieło = pit-53, Katowice 2009 - można na pit 37, a wygląda na to że oba sposoby są prawidłowe bo pytający zadali różnie pytanie jeden czy należy rozliczać jak działalność art, a drugi czy należy to wykazać w zeznaniu rocznym.
A trzecia interpretacja Poznań 2007 mówi o tym że należy założyc działalność gosp bo jest to działalność zarobkowa, czyli służąca osiąganiu zysków, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły, co oznacza, że jest to działalność przygotowana i uporządkowana oraz ma charakter powtarzalny.
Nie musi mieć charakteru powtarzalnego. Przecież możesz mieć miesiąc czy 2 pomiędzy zleceniami, a co miesiąc nie będziesz przecież zawieszać i odwieszać działalności prawda? Wszystko zależy od tego ile tych ślubów w ciągu roku masz.
Ale jak to pięknie ująłeś co US to inna bajka :/ Mnie co do rozliczenia powiedziano np. żebym ujął to w zeznaniu rocznym i uregulował ewentualne niedopłaty podatku z tego tytułu.
Zawsze mozna powiedziec, ze zdjecia nie sa artystyczne;-) to tylko dokumentacja uroczystosci;-)
Dzieki wielkie za pomoc. Moze jest ktos, kto rozlicza sie tylko w picie rocznym z umowy o dzielo?
Send galaxy s
Lepiej ująć zdjęcia jako działalność artystyczną bo masz wtedy 50% udział kosztów, a nie 20% jak przy umowie o dzieło.
Nie musi mieć charakteru powtarzalnego. Przecież możesz mieć miesiąc czy 2 pomiędzy zleceniami, a co miesiąc nie będziesz przecież zawieszać i odwieszać działalności prawda? Wszystko zależy od tego ile tych ślubów w ciągu roku masz.
Ale jak to pięknie ująłeś co US to inna bajka :/ Mnie co do rozliczenia powiedziano np. żebym ujął to w zeznaniu rocznym i uregulował ewentualne niedopłaty podatku z tego tytułu.
Lepiej ująć zdjęcia jako działalność artystyczną bo masz wtedy 50% udział kosztów, a nie 20% jak przy umowie o dzieło.
Napisałem jak to ujął US Poznań, i z rozmów z inspektorami kontroli z US-ów łódzkich wiem że stanowisko jest w wielu przypadkach takie że jeśli masz stronę z ofertą to znaczy, że działasz w sposób zorganizowany i ciągły. Dlatego lepiej jest wystąpić o interpretację indywidualną a odpowiednio przedstawiony stan faktyczny i nasze stanowisko w wielu przypadkach (pewnie ze wzgledu na lenistwo urzędników i niechęć do rozkładania sprawy na czynniki) powoduje uzyskanie interpretacji taką jak chcemy.
szybki-pl
24-04-2012, 11:08
Lepiej ująć zdjęcia jako działalność artystyczną bo masz wtedy 50% udział kosztów, a nie 20% jak przy umowie o dzieło.
Dlaczego 50% skoro nie wyzbywam się praw autorskich??
bo jeśli dzieło spełnia przesłanki utworu artystycznego w rozumieniu ustawy o prawach autorskich jako twórcy przysługują 50% k.u.p
szybki-pl
24-04-2012, 11:15
Czy naprawdę nie ma nikogo kto podpisuje umowę o dzieło i odprowadza od tego podatek?? Wszyscy są na działalności??
Co do indywidualnej interpretacji to wole żeby US nie zaczął się mną interesować:)
Pewnie nie dotyczy to wszystkich, ale wielu bez dg robi na szaro, ci co podpisują umowy i rozliczają podatek w większości zapewne na podstawie ustnej info z US bądź po przeczytaniu kilku art w necie rozliczają to w picie rocznym jako pozostałe przychody (bo na takie rozwiązanie wskazuje większość art). Nie wielu ludziom chce się czytać interpretacje w tym temacie, ja wczoraj szukając info na temat pita 53 trafiłem na 3 różne interpretacje plus dodałem jeszcze to co dowiedziałem się od urzędników z działów kontroli us-ów.
Niestety mamy nieprecyzyjne prawo podatkowe i albo podejmujesz ryzyko i działasz na podstawie artykułów prasowych lub ustnego info z US albo piszesz interpretację i masz względny spokój (chociaż jeśli w zapytaniu napiszesz o sporadycznych zleceniach to i tak mogą później kwestionować tę sporadyczność i chcieć podciągnąć po DG)
szybki-pl
24-04-2012, 11:48
Jak wykonam 3 śluby w ciągu roku to nie ma tu mowy o jakiejkolwiek ciągłości. Zmartwiło mnie tylko posiadanie strony internetowej bo ów posiadam. Lepiej odprowadzić podatek choćby nieprawidłowo niż mają się dowiedzieć o nielegalnej działalności np. od życzliwego kamerzysty ale to moje zdanie:)
Pewnym wyjściem z sytuacji jest nieumieszczanie oferty na takiej stronie (wtedy możesz mówić że jest to tylko przedstawianie Twoje twórczości radosnej)
szybki-pl
24-04-2012, 11:58
Pewnym wyjściem z sytuacji jest nieumieszczanie oferty na takiej stronie (wtedy możesz mówić że jest to tylko przedstawianie Twoje twórczości radosnej)
I to jest jakieś wyjście. Już usuwam:-)
Po prostu cen nie podawaj i wszystko powinno grać ;)
Nie prawda, jeśli będzie miał na stronie że oferuje to i tamto, to mu pociągną że ma działalność zorganizowaną i w sposób ciągły bo oferuje cały czas usługi. Jak będzie miał tylko galerie to mówi że prezentuje swoją twórczość i tylko czasami ktoś się zapyta czy nie zrobiłby mu takich zdjęć, więć on sporadycznie robi.
marcin_foto
15-05-2012, 19:21
to ja mam takie pytanie odnosnie dzialanosci foto - konkretnie ksiazki przychodow rozchodow badz innej formy. Jesli firma zarejestrowana jest w mieszkaniu, i powiedzmy mamy jeden komputer z oryginalnym oprogramowaniem, na ktorym obrabiamy zdjecia, to jest opcja aby miec w domu inny komputer stacjonarny, ktory ma na dysku co nie co nie do konca legalnego? Czy zakladajac firme w domu deklarujemy konkrtenie cos takiego ze to i to wchodzi w sklad "majatku" firmy? czy zmuszeni jestesmu miec wszystkie komputery z legalnym oprogramowaniem ?
Idź na policję i zapytaj się czy jak ukradniesz część mebli do swojego domu, a zapłacisz tylko za te które wprowadzasz do firmy to cię nie posadzą...
Grzesiek_PL
16-05-2012, 04:03
A co za różnica czy na firmę czy nie, jeśli będzie to twoje to i tak masz problem :)
Czy zmuszeni jestesmu miec wszystkie komputery z legalnym oprogramowaniem ?
Zawsze.
Jak wejdzie (tfu, tfu) końtrol sprawdzająca legalność oprogramowania, zobaczą inne komputery w zasięgu wzroku to one już ich. Nie wiem dokładnie jak to może wyglądać w kwestii konsekwencji (prywatny-służbowy), ale bym uważał.
fryzjerek
16-05-2012, 16:24
Witam a ja mam pytanie czy istnieje jakiś inny sposób na LEGALNE robienie zdjęć i zarabianie na nich nie zakładając firmy??/ Mowie oczywiście o legalnym odprowadzeniu podatku itp. Jest taka opcja czy nie ma ? średnio około 15 ślubów w roku
Kolekcjoner
16-05-2012, 17:43
Witam a ja mam pytanie czy istnieje jakiś inny sposób na LEGALNE robienie zdjęć i zarabianie na nich nie zakładając firmy??/ Mowie oczywiście o legalnym odprowadzeniu podatku itp. Jest taka opcja czy nie ma ? średnio około 15 ślubów w roku
Bez działalności znaczy się?
fryzjerek
16-05-2012, 19:14
tak bez działalności ale z odprowadzeniem podatku za zarobione pieniądze ?
Kolekcjoner
16-05-2012, 20:14
tak bez działalności ale z odprowadzeniem podatku za zarobione pieniądze ?
No to tylko umowy o dzieło ale tu trzeba mieć świadomość, że jeśli to będziesz robił w sposób "stały i zorganizowany" to niestety mogą to zakwalifikować jako działalność gospodarczą ze wszystkimi nieprzyjemnymi tego konsekwencjami.
Przy czym przy umowie o dzieło twoi klienci, (patrz młodzi) muszą iść jeszcze jak już zapłacą za zdjęcia do skarbówki i zapłacić podatek (co jest śmieszne).
W miarę tanim sposobem jest rozliczenie na zasadzie karty podatkowej masz stałą kwotę w zależności od miejsca zamieszkania. Dodatkowo jeżeli równocześnie pracujesz możesz od tej kwoty odpisać sobie jeszcze 80% + podatek zdrowotny. Problem jest taki, że jeżeli wybierzesz taką formę są pewne ograniczenia w PKD, które musisz przestrzegać. Ogólnie jeżeli chodzi o fotografię bardzo trudno dostać rzetelne informację w US, każdy mówi co innego.
Witam a ja mam pytanie czy istnieje jakiś inny sposób na LEGALNE robienie zdjęć i zarabianie na nich nie zakładając firmy??/ Mowie oczywiście o legalnym odprowadzeniu podatku itp. Jest taka opcja czy nie ma ? średnio około 15 ślubów w roku
Jedynie umowa o dzieło, ale tu urząd może się przywalić do ciągłości wykonywanej działalności i będziesz musiał w trybie natychmiastowym zakładać DG :) Nie demonizujmy że od razu dostaniesz nie wiadomo jakie kary... może wystarczyć pismo o płaczliwym charakterze że nie wiedziałeś iż to już jest charakter ciągły i zorganizowany ;) Ewentualnie występujesz o samoukaranie tyle że nie pamiętam w jakiej wysokości jest wtedy minimalna kara.
Przy czym przy umowie o dzieło twoi klienci, (patrz młodzi) muszą iść jeszcze jak już zapłacą za zdjęcia do skarbówki i zapłacić podatek (co jest śmieszne).
Sam może również uiścić opłatę za siebie (patrz brak w ustawie umowy o dzieło wykonywanej dla osób fizycznych jako źródła otrzymywania przychodu) A jeśli już chcą koniecznie opłacić podatek to potrącają go od kwoty wynagrodzenia dla foto i po problemie.
W miarę tanim sposobem jest rozliczenie na zasadzie karty podatkowej masz stałą kwotę w zależności od miejsca zamieszkania. Dodatkowo jeżeli równocześnie pracujesz możesz od tej kwoty odpisać sobie jeszcze 80% + podatek zdrowotny. Problem jest taki, że jeżeli wybierzesz taką formę są pewne ograniczenia w PKD, które musisz przestrzegać. Ogólnie jeżeli chodzi o fotografię bardzo trudno dostać rzetelne informację w US, każdy mówi co innego.
To ma swoje plusy i minusy... nie wsadzi tu sobie żadnych kosztów materiałowych zużycia sprzętu ani innych kosztów pobocznych związanych ze zleceniem jak choćby dojazd do klienta...
No i może zapomnieć o jakimkolwiek kredycie na karcie podatkowej ;)
Przy czym przy umowie o dzieło twoi klienci, (patrz młodzi) muszą iść jeszcze jak już zapłacą za zdjęcia do skarbówki i zapłacić podatek (co jest śmieszne).
Nie prawda, sam odprowadzasz podatek (wykazujesz to w zeznaniu rocznym), zleceniodawca jest płatnikiem zaliczki tylko gdy jest firmą.
fryzjerek
17-05-2012, 10:38
hmmm no to widze po wypowiedziach ze tez sa rozne opinie na ten temat . Teraz pytanie czy jest sprecyzowana definicja co to jest Charakter ciągły ?
W przepisie mowa jest o działaniu w sposób ciągły i zorganizowany, czyli US uważają że jeśli masz stronę www z ofertą lub stosujesz inne formy reklamy to działasz w sposób zorganizowany i jako że strona www jest non-stop to również ciągły, wydaje mi się że 15 ślubów w roku dla nich również będzie argumentem na ciągłość.
Interpretacje co do działalności foto są tak rozbieżne że aż głowa boli, polecam lekturę interpretacji indywidualnych, są najróżniejsze niektóre pozwalają np na rozliczanie się jako twórca pitem 53 (jak niepomyliłem nru) a już inna izba skarbowa niemal identyczny przypadek traktuje o 18o stopni odwrotnie.
Żadne lektury art i porad z internetu nie zapewnią Ci spokojnego snu, jedynie wystąpienie o interpretację indywidualną daje pewność, nawet ustna informacja z Twojego US nie jest wiążąca bo to nie pan/pani z okienka informacji będą ciebie kontrolowali.
Kolekcjoner
17-05-2012, 16:43
Teraz pytanie czy jest sprecyzowana definicja co to jest Charakter ciągły ?
Dokładnie tak jak pisze kolega Strebor - nikt ci nie powie jaka jest interpretacja przepisów w lokalnym US. Życie wskazuje, że potrafi się to różnić diametralnie i żadnej ścisłej "definicji" nie ma.
Ja znam nawet przykład, że kolegę ciągali mimo że miał interpretację na piśmie. Znalazł się młody jurny urzędnik, który się chciał wykazać. Nic mu nie zrobili ale co mu to nerwów zeżarło to tylko on sam wie :rolleyes:.
szybki-pl
13-02-2015, 18:16
Witam.
Nie będę zakładał nowego wątku. Chodzi o to że Młodzi dostali rachunek z płatnością na konto bankowe daną kwotę i taką kwotę nabiłem na kasę w dniu oddania zlecenia, jednak przelew opiewał na kwotę o 100 zł większą (premia od Młodych:-) czy podczas kontroli US może się doczepić. Może dla świętego spokoju zaksięgować to jakoś?? Miał ktoś taki przypadek?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.