Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Odpornosc obiektywow canona na syf z zewnatrz?



Mad_Mac
30-12-2009, 16:10
Witam
Mam takie pytanko. Od 2.5 tygodnia uzywam 85 1.8. Wczoraj zapiolem go na puszke a tu zonk!:-x W srodku 3 syfy z czego jeden widzialny z zewnatrz z pol metra(ma moze 1-1.5mm). Zanioslem dzis szklo do sklepu i tez wszyscy w szoku. W przyszlym tygodniu dostane nowe szkielko ale pozostaje teraz taka niepewnosc co sie stalo? Szklem do tej pory cyknolem moze z 50 fotek w dobrych warunkach. Zastanawia mnie czy to czasem nie jakies syfy ktore byly gdzies w mechanizmie af'a i wydostaly sie przy jego pracy.
Czy ktos slyszal o takich przypadkach w nowych szklach tej klasy?
Z gory dzieki
Pozdrawiam

Merauder
30-12-2009, 16:22
Mam 85 1.8 od roku i zadnych syfow nie zauwazylem. Z reszta podobnie z 28 1.8 (choc tego mam nie spelna pol roku) i 50 1.4 (tez od roku). Do tej pory wszystkie z UVkami.

tomdz
30-12-2009, 16:56
Mój 85 złapał wielkiego paprocha pierwszego dnia (UV od nowości), albo miał fabrycznie (nie zaglądałem przy kupnie). Wygląda coś jak spory popiół z papierosa. Sprawdzałem i na 40D widać go było przy f/22 i autolevels - cień na 1/5 kadru. Początkowo wkurzało, później przestało, nigdy nie użyłem tego szkła powyżej f/8, a że tego szkła raczej nigdy nie sprzedam, więc no problem.
Ale w sumie fakt, że to trochę wstyd dla firmy. Czy naprawdę kawałek uszczelki jest tak skomplikowany i kosztowny (pytanie retoryczne, znam odpowiedź)?
Na pocieszenie - więcej znaczącego kurzu już to szkło nie złapało, a mam je 2 latka.

spuki
30-12-2009, 18:26
85/1,8 bardzo szybko łapie paprochy. Co się okazuje czasem wpływają na zdjęcia ale bardzo żadko. Za te pieniądze lepszego spodziewać się nie można.

Mad_Mac
31-12-2009, 12:06
No coz widze ze moj przypadek nie jest odosobniony. Kupilem nowy w sklepie wiec moge ich meczyc do roku. Potem pewnie przestane sie tym przejmowac.
A jak jest z C 28 1.8 ktos mial podobny problem. Puki co moj jest czysty(kupiony razem z 85)

preinwher
31-12-2009, 12:59
Moje 85mm f1/8 ma już ponad dwa lata. Czyściutkie w środku :-D
Czego i Wam życzę w Nowym 2010 roku :-D