Kalkulator makro

[ShedirAchird]

Witajcie.

Znalazłem w necie kalkulator fotograficzny (między innymi makro) - nazywał się SPOT i jest darmowy. Jednak gdy się przyjrzałem bliżej, byłem nieco zdziwiony jego obliczeniami. Kiedy zaproponowało mu się zerową długość mieszka, i gdy dałem przykładowy Helios 2/58 (ma skalę odwzorowania 1:2), obliczył mi złą wartość - 1:7,621, współczynnik wydłużenia ekspozycji - 1,28x (w przypadku wyciągu zerowej długości powinno to wynosić 1).

Dlatego przestałem ufać temu programowi. Może macie gdzieś na oku wzory do tego typu obliczeń? Z chęcią sam bym napisał sobie taki prosty programik.

[wiktor2323]

A czy nie jest tak, że po zastosowaniu mieszka nawet na 0 obiektyw jest oddalony od aparatu o pare milimetrów? Nie miałem nigdy mieszka, ale skoro z obydwu stron jest taki sam gwaint przypuśćmy m42 to nie jest fizycznie możliwe, żeby obiektyw "siedział w aparacie" tak jak bez mieszka. Nie wiem czy mój tok myślenia jest słuszny bo jak już pisałem mieszka nigdy nie miałem.

[ShedirAchird]

A czy nie jest tak, że po zastosowaniu mieszka nawet na 0 obiektyw jest oddalony od aparatu o pare milimetrów? Nie miałem nigdy mieszka, ale skoro z obydwu stron jest taki sam gwaint przypuśćmy m42 to nie jest fizycznie możliwe, żeby obiektyw "siedział w aparacie" tak jak bez mieszka. Nie wiem czy mój tok myślenia jest słuszny bo jak już pisałem mieszka nigdy nie miałem.

Nie za bardzo o to tu chodzi. Faktycznie, to co piszesz to prawda, jednak w programie długość wyciągu oznacza odległość obiektywu od korpusu. Co więcej gdyby przesunięcie wynikające z samego podpięcia mieszka niewyciągniętego byłoby uwzględnione w obliczeniach, to by to zależało od modelu mieszka. Ponadto wyciąg mieszka, tj skala na mieszku, wskazująca aktualną odległość korpus - obiektyw, jest wyzerowana na korpusie.

Tu zerowa wartość wyciągu oznacza zerową odległość korpus - szkło, czyli tak, jakby mieszka nie było.

[wiktor2323]

Ale, przy załozonym mieszku fizycznie nie jest możliwe, zeby odległość była taka sama, jakby mieszka nie było. Tak sądze na podstawie zdjeć znalezionych na allego.

[ShedirAchird]

Oczywiście, że tak. W programie tylko podałem wartość "0" wyciągu mieszka, co odpowiada w teorii sytuacji, gdy mieszka nie ma, tzn obiektyw jest od korpusu oddalony o zero centymetrów.

Chodziło tylko o sprawdzenie, czy jeśli poda się taki wyciąg, jakby mieszka nie było, czy policzy to, co wydaje się oczywiste bądź wiadome. Wydłużenie ekspozycji nie powinno się zmienić (mnożnik 1x), bo to tak, jak byśmy założyli obiektyw bez mieszka, a obiektyw ma skalę odwzorowania 1:2 - wynika ze specyfikacji. Tak nie jest. Program dla takiej zerowej wartości wyciągu oblicza tak, jakby ten wyciąg zerowy nie był, tzn skala odwzorowania coś koło 1:7, a wydłużenie ekspozycji około 1,2x. I teraz szukam jakichś wzorów, by napisać sobie kalkulator do tego typu obliczeń...