Zobacz pełną wersję : Obiektywy do 350D....
Tomasz Urbanowicz
29-09-2005, 10:01
Witam wszystkich
Mam pewien dylemat/problem związany z zakupem obiektywu/ów. Otóż...
Kupiłem niedawno 350D z KITem i... Myślę o zakupie Tamrona 28-75 F/2,8, ale niestety nie jest on szeroki, a zależy mi też na krajobrazach. Co możecie polecić szerokiego i zarazem jasnego? Czy sugerować się jasnością do szerokiego szkła? Czy wystarczy np. KIT. Zależy mi też na portretach i czy ten Tamron mi wystarczy, czy powinienem pomyśleć o jakieś 50 F/1,8, ale w sumie 50 to po przeliczeniu 80. O większych ogniskowych na razie nie myślę. Co możecie doradzić? Oczywiście w rozsądnej cenie.
Proszę mi wybaczyć zbyt lamerskie pytania - jestem tutaj nowy, :)
Tomasz Golinski
29-09-2005, 10:02
W innym wątku już ktoś Ci napisał, że starczy kit. Jasność nie jest tak istotna, gdyż zazwyczaj możesz użyć statywu oraz często potrzebna jest duża GO.
Co możecie polecić szerokiego i zarazem jasnego?
Sigma 20mm f/1.8
Czy wystarczy np. KIT. Zależy mi też na portretach
Kit wystarczy, ale nie do portetów. Do portetów na 350D nadaje się 50/1.8 lub 1.4 oraz 85/1.8
Proszę mi wybaczyć zbyt lamerskie pytania - jestem tutaj nowy, :)
Spoko, kiedyś każdy z nas był nowy.
Tomasz Urbanowicz
29-09-2005, 10:27
A czy Tamron 28-75 do portretów nie będzie dobry? Jest w sumie jasny, no może nie tak jak 50 F/1,8, ale czy w takim razie warto inwestować w 50-kę?
A czy Tamron 28-75 do portretów nie będzie dobry?
Będzie.
warto inwestować w 50-kę?
Nie rozumiem co do mnie mówisz ;-)
Inwestować 350-400 zł.??? Ten obiektyw jest darem losu. Ma b. dobry stosunek ceny/możliwości. Chyba, że pisałeś o 50/1.4 :)
Tomasz Urbanowicz
29-09-2005, 10:34
Hmm...
Skoro 28-75 pokryje ogniskową 50 to czy jest sens kupowania 50 ile by nie kosztowała? Wszak Tamron nie jest tak jasny, ale przecież nie jest aż tak ciemny.
Hmm...
Skoro 28-75 pokryje ogniskową 50 to czy jest sens kupowania 50 ile by nie kosztowała?
Jest
ale przecież nie jest aż tak ciemny.
Tak Ci się tylko wydaje. Mówiąc wprost jest za ciemny do zdjęć w świetle zastanym.
Jeśli cały czas przewidujesz błyskać to kup kit x2 tj. 18-55 i 55-200. I też z lampą wyciągniesz.
Tomasz Urbanowicz
29-09-2005, 10:48
Czyli tak:
Canon EF 50 mm
Tamron 28-75 F/2,8 czy może Tamron 28-105 F/2,8 (tataj szukam merytorycznego uzasadnienia dlaczego ten drugi to TANDETA)
KIT do krajobrazów? Czy coś lepszego do pejzarzy?
Co sądzicie o takim zestawieniu?
miałem przez jakiś czas pożyczoną 50tke, mimo iż jest to b.dobry obiektyw za tą cenę, to wolałem tą kasę dołożyć do tamrona.
Po prostu 50ki używałem w bardzo ograniczonym zakresie, w domu trochę za wąsko, a w plenerze wolałem zoom-a.
Tomasz Urbanowicz
29-09-2005, 12:38
No właśnie...
tomurbanowicz --> Jesli czegoś szerokiego potrzebujesz tylko do krajobrazów (a zatem i tak duże GO będzie ci potrzebne) to kit będzie ok. Tamron 28-75 to generalnie bardzo dobre szkło, tylko trzeba uważać bo można trafić na kiepski egzemplarz a tych wydaje się być dosyć sporo. Jeśli chciałbyś go uzupełnić o szeroki kąt na podobnym poziomie jakościowym to wybór powinien iść w kierunku Tamron-a 17-35 F 2,8-4. To szkło jakością dorównuje słynnej Canonowskiej L-ce 17-40 F4 a kosztuje pare ładnych stówek mniej. Ostatnia sprawa to portrety. Otórz widziałem wiele portretowych zdjęć zrobionych Tamron 28-75, i o ile trafisz na porządny egzemplarz, to do portretów ten obiektyw wystarczy w zupełności, ma bardzo ładny bokeh i wyraźnie rozmywa tło (przesłony 2.8-3.2)
Zapraszam pod link tam toczy się dyskusja o tych dwóch obiektywach: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=5611
Tomasz Urbanowicz
29-09-2005, 13:08
Dziękuję, ale jak się tu poznać czy będzie to dobry egzemplarz? Wg jakich kryteriów go ocenić? Przyznam, że raczkuje w obiektywach - wcześniej robiłem G5...
Generalnie najważniejszym kryterium jest ostrość. Jesli zrobisz nim zdjęcia to oblukaj 100% powiększenie (taka wartość lupki ustawiona np. w Adobe Photoshop). Jeśli zdjęcia zrobione przy przesłonie 2.8 są idealnie ostre w miejscu na który nastawiana była ostrość dla granicznych i środkowej ogniskowej (np. 28mm, 50mm, 75mm) to masz żylete nie obiektyw :), jeśli idealna ostrość jest dla 3.2 to jest to b.dobry obiektyw. Natomiast jeśli taka prawdziwa ostrość zaczyna ci się od F4 lub dalej, to jeśli możesz powinieneś wymienić na inny egzemplarz. Ten obiektyw należy do najlepszej lini Tamrona (coś jak L u Canona) tak więc to co możesz wybaczyć kitowi, jemu wybaczać nie należy.
Przykładowe sample zdjęć robionych przy pomocy dobrych i złych egzemplarzy znajdziesz na forum jak poszukasz w dziale Obiektywy i Lampy blyskowe (przy pomocy wyszukiwarki) hasła Tamron 28-75. Sam to ostatnio przerabiałem i niestety albo i na szczęście czytania i oglądania jest na parę ładnych godzin.
Tomasz Urbanowicz
29-09-2005, 13:47
Bardzo dziękuję. A jak się sprawa ma z Canonem 50 F/1,8? Przy jakiej przesłonie dobrze ostrzy?
Generalnie najważniejszym kryterium jest ostrość. Jesli zrobisz nim zdjęcia to oblukaj 100% powiększenie (taka wartość lupki ustawiona np. w Adobe Photoshop). Jeśli zdjęcia zrobione przy przesłonie 2.8 są idealnie ostre w miejscu na który nastawiana była ostrość dla granicznych i środkowej ogniskowej (np. 28mm, 50mm, 75mm) to masz żylete nie obiektyw :),
dla mnie sprawdzanie ostrości w powiększeniu 100% nie ma większego sensu
bo soft aparatu ingeruje w to jak zdjęcie wygląda dla plików jpg, a w rawie
program konwertujący ten raw do jpg wyostrza.
Ja dla uproszczenia przyjąłem że zdjęcia mają wyglądać dobrze na odbitkach 20/30cm, oraz przygotowane na strone www, resztą się nie przejmuje
Canonem 50 F/1,8 się nie interesowałem więc tu ci nie pomogę trzeba poczekać na innych :D, jedyne co wiem to to że kilka osób narzekało na jego bokeh.
Tomasz Urbanowicz
29-09-2005, 16:57
Co znaczy "bokeh" ?
http://republika.pl/fotonyf/kurs/bokeh.htm
Generalnie najważniejszym kryterium jest ostrość. Jesli zrobisz nim zdjęcia to oblukaj 100% powiększenie (taka wartość lupki ustawiona np. w Adobe Photoshop).
Nie 100% a ok 33% .
100% powiekszenie na ekranie da ci ostrosc taka jakbys sie plakatowi filmowemu z 5cm przygladal = bez sensu, niezaleznie od szkla.
Jeśli chodzi o ostrość 50/1,8, to oglądając fotki w 100% powiększeniu na monitorze wyraźne poprawianie się ostrości zauważałem przy przymykaniu aż do 5,6 (to znaczy 2,8 było wyraźnie lepsze niż 1,8, 4 niż 2,8 itd). Niemniej jednak obiektyw jako portretówka jest jak najbardziej akceptowalny na f2,8
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.