PDA

Zobacz pełną wersję : Lampy kopia ?



MM-architekci
21-12-2009, 23:08
Mam malego zonka ;]. Od jakiegos czasu lampy "kopia" pradem po dotknieciu. Sprawdzone i uziemienie jest. Czy jest mozliwe zeby po prostu tak mocno elektryzowac ? I to czasem co dotkne lampy kopie , nawet potrafi wyzwolic ja ;]. A czasem nic , kompletnie.

szuler
21-12-2009, 23:14
Michał może jesteś naładowany przed nowym sezonem ślubnym ;)

Hadrian
22-12-2009, 01:34
moze wyzwalacz radiowy

MM-architekci
22-12-2009, 09:42
ale co ma do tego wyzwalacz ? kopia wszystkie lampy

pank
22-12-2009, 10:27
Weź ty używaj polskich liter bo między "kopia" i "kopią" jest spora różnica i tytuł jest mocno mylący.

maxon52
22-12-2009, 10:32
Miałem podobny problem , mam w atelier położone panele i od tego momentu miałem problemy przy podciąganiu teł wyłanczał się sterownik bo było wyładowanie elektryczne , więc go dodatkowo uziemiłem a panele myje płynem K - polski , stary rodzaj płynu i to trochę pomaga.Lampy tak samo kopały a teraz sporadycznie.

MM-architekci
22-12-2009, 11:59
Hmm panele sa. Ale zeby panele elektryzowaly od tak ? Rozumiem wykladzina.

maxon52
22-12-2009, 12:16
Moje panele to plastik i może dlatego. Jak wziąłem neonówkę i dotykałem do lamp , kaloryfera , Drukarki itp. to neonówka świeciła i główkowałem co to może być i okazało się ze ładunki elektrostatyczne . Problem nie do końca rozwiązany ale jest dużo lepiej.

MM-architekci
22-12-2009, 12:26
Hmm czyli co plyn do mycia paneli "K" i kazdy sprzet sprawdzic czy jest dobrze uziemiony ?

Dziwne ze raz kopie za kazdem razem a kiedy indzie w ogole.

Czy fakt ze polipropylenowe tlo przesuwa sie po scianie , elektryzuje , moze jakos wplywac na "cos" ? Na kable w scianie no nie wiem na cokolwiek , i tez cos z tym zrobic o ile sie da heh.

MacGyver
22-12-2009, 13:37
Jeśli nie wywala ci wyłącznik różnicowo-prądowy w instalacji to kopanie obudów lamp jest raczej kwestią elektryzowania a nie jakiejkolwiek ich awarii.

Sergiusz
22-12-2009, 14:13
Skontaktuj się z producentem/sprzedawcą lamp. Ja jak kupiłem swoje to ktoś do mnie podjechał, pogmerał w gniazdkach i zaznaczył te gdzie powinno się podłączyć lampy. Ja zaznaczam, że moja wiedza na temat elektryczności kończy się na herbacie z prądem tak, że dokładnie nie wiem o co chodziło. Nie mniej oddzielnie były lampy i kable i wtyczki i trzeba sobie było samemu to wszystko poskręcać.

MM-architekci
22-12-2009, 15:27
Ja nie mowie ze sa uszkodzone , wrecz przeciwnie , dzialaja ok ( chociaz nie dawno jedna z lamp padla , ale czy to moglo byc jakkolwiek tym spowodowane nie wiem ). Elektryk byl sprawdzal to co sie da i jest ok.

Czyli generalnie mozna przyjac ze raz sie mniej elektryzuje , raz wiecej stad te niespodzianki ?

jak juz mnie 20 raz kopnie to zaczynam tracic cierpliwosc czasem ech..

maxon52
22-12-2009, 23:05
Ja zauważyłem że latem to zjawisko występuje rzadko , teraz zimą człowiek chodzi grubiej ubrany w polary , swetry itp. zdejmując czasami polarek i dotykając się do drugiej osoby w zakładzie czuję przeskok prądu. Wychodzę z założenia , że to jednak się elektryzuje od ubrań , paneli i suchego powietrza.

aligator16
23-12-2009, 00:03
maxon52 dobrze mówi. Wystarczy że samemu się naelektryzujemy (pocieranie ubrań) i dotkniemy uziemionej lampy która ma też jakiś potencjał. Wystarczy że dotkniemy kaloryfera i efekt zniknie (dla tego się mówi że należy się "uziemić" przed dotykaniem np. delikatnych podzespołów komputerowych)

hazy
23-12-2009, 00:24
A już myślałem, że chinole zrobili "kopię" lampy Canona lub jakiejś studyjnej... ;)

Michał i maxon, jeśli gniazda 230V są podpięte do jednej i tej samej fazy z 400V, to jak sami zauważyliście Panowie problem pojawia się w zimie. Aligator jest na dobrym tropie :razz:. Panele, a właściwie ich powierzchnia to przeważnie syntetyk, który często przy chodzeniu po nim (tarcie), powoduje powstawanie ładunków powierzchniowych a podczas kontaktu z przedmiotami (metalowymi) o innym potencjale - "przeskok iskry" :mad:. Postawcie Panowie w pomieszczeniu jakiś nawilżacz powietrza, doprowadźcie wilgotność do min. 40% i skończą się problemy. Teraz zapewne w pomieszczeniu macie nie więcej jak 30% wilgotności - zgadłem? :mrgreen:

Aaa, na podłodze, przy ścianach można położyć paski miedzianej siateczki, którą trzeba "podpiąć" do rurki kaloryfera ale nawilżacz będzie raczej lepszym rozwiązaniem.
Nie jestem akwizytorem nawilżaczy :-D

Pozdrawiam świątecznie - hazy

fret
23-12-2009, 00:31
MM - ktoś ci za..bał polskie znaki? Akurat "kopia", a "kopią", to spora różnica.

Sergiusz
23-12-2009, 03:02
To może wystarczą gumowe podeszwy...

MM-architekci
23-12-2009, 12:51
dzialaja chyba odwrotnie tzn jestes dosc grubo/cieplo ubrany , wiec elektryzujesz a buty cie izoluja wiec jakos musisz sie "rozladowac" stad kopanie pradem , predzej trzeba by chodzi bez butow

Vitez
23-12-2009, 15:30
jak juz mnie 20 raz kopnie to zaczynam tracic cierpliwosc czasem ech..

Załóż latexowe rękawiczki (takie jak z dowolnej apteczki) ... miną modelek się nie przejmuj ;)

Albo jak jesteś PRO to jakieś pro elektroizolacyjne: http://www.dankros.pl/sklep/index.php?d=katalog&k_id=172

MM-architekci
23-12-2009, 15:45
a z kieszeni bedzie wystawac tubka z wazelina :D

moze ja jednak poki co kupie ten plyn do paneli...

aligator16
23-12-2009, 18:05
Ewentualnie można jeszcze robić zdjęcia bez ubrań ^^
Wątpię żeby ten płyn pomógł.. ale spróbować zawsze można :)

Sergiusz
23-12-2009, 18:27
Ja bym wycyklinował panele i nie kładł na nie lakieru.

MM-architekci
23-12-2009, 18:44
z panelami za 15 zl nic sie nie zrobi , owszem parkiet jest , w slabym stanie , nie ma opcji zeby teraz go cyklinowac , poza tym bez lakieru po 2 miesiacach wygladal by jak przed cyklinowaniem ;]

szuler
23-12-2009, 20:51
Michał zjawisko to występuje w okresie zimowym przy ogrzewaniu, masz w pomieszczeniu suche powietrze w skutek tego ładunki się zbierają i są wyładowania. Jednym wyjściem jest założenie na grzejniki nawilżaczy.

MM-architekci
23-12-2009, 21:01
ok ok sprawdze i to

hazy
24-12-2009, 00:13
Załóż latexowe rękawiczki (takie jak z dowolnej apteczki) ... miną modelek się nie przejmuj ;)


To są dość duże różnice potencjałów, a energii zmagazynowanej w kondensatorach lamp też sporo więc rękawiczki lateksowe nic tu nie pomogą :?
Jedyne rozwiązanie problemu to zwiększenie wilgotności w pomieszczeniu - uwierzcie mi Panowie, mam rację 8-)

Pzdr - hazy