Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Gdybanie - 3D i cos potezniejszego...



Vitez
28-09-2005, 22:02
Po krotkiej rozmowie z kolega Corwinem mozna zaczac male gdybanie na temat planowanego polaczenia 1Ds z 1D - a moglby to byc wlasnie wspomniany 3D.
Mam nadzieje ze kiedys Corwin znajdzie chwilke czasu wiecej by puscic nam tu wiecej pary z ust ;) .
Z tego co doslyszalem (oczywiscie plotki, niesprawdzone info + pobozne zyczenia itp) to mialoby by byc:

- matryca mniej wiecej jak z 5D (fullframe, 12 mpix)
- ok 9fps
- spot itp included
- AF jak z analogowej 3 (wliczajac eye-control)
- w pelni uszczelniany

reszta features pewnie z 1D MkII

Co do "czegos potezniejszego" to Canon ostrzy chyba zabki na rynek sredniego formatu...
Tylko nie wiadomo czy wypuscic zamierza wlasny sredni format czy tez maly obrazek mialby podskoczyc sredniemu?

A mialoby to byc jeszcze mocniej podrasowane 1DsMkII z ok 22 megapikselami na pokladzie.

Terminy i ceny - u wrozki, ale oba modele raczej w pierwszej polowie przyszlego roku.

Tomasz Golinski
28-09-2005, 22:19
Terminy i ceny - u wrozki, ale oba modele raczej w pierwszej polowie przyszlego roku.
Widzę, że zmieniasz zawód?

Vitez
29-09-2005, 00:50
Widzę, że zmieniasz zawód?

Ne. Plotkarstwo to tylko hobby a nie zawod ;)

adamek
29-09-2005, 01:18
eee, 22mpix na sensorze full frame nie mają sznasy, z 22 mpx na większym sensorze u mamiyi.
<życzenia mode on>Chyba, żeby opracowali body pod szkła Bronici, która przestała już być produkowana przez Tamrona...<zyczenia mode off>

Tomasz Golinski
29-09-2005, 09:11
Ne. Plotkarstwo to tylko hobby a nie zawod ;)
Chodzi mi o zwrot: "terminy u wróżki", a zaraz potem: "na początku następnego roku" :)

gietrzy
29-09-2005, 09:39
Chodzi mi o zwrot: "terminy u wróżki", a zaraz potem: "na początku następnego roku" :)
Tomek, całkiem możliwe. Następny przystanek cyfrowej histeriofotografii to luty 2006. Możliwe, że zrobią taki myk jak z 20D/350D.
Najpierw wypuścili 20D by chwilkę potem wypuścić 350D - aparat tańszy o Mercedesa ($500 ;-) ) o jakości zdjęc bardzo bardzo zbliżonej o ile nie takiej samej, z różnicami w korpusie, ergonomii. Tu wypuścili 5D w lutym może coś z serii 1 lub właśnie 3D. Ostatecznie Photokina. I po Nikonie :-(
Ciekawe jak to wszystko poukładają w marketingowej piramidzie (co, kiedy i ile będzie kosztować)

Polaco
29-09-2005, 09:44
Tomek, całkiem możliwe. Następny przystanek cyfrowej histeriofotografii to luty 2006. Możliwe, że zrobią taki myk jak z 20D/350D.
Najpierw wypuścili 20D by chwilkę potem wypuścić 350D - aparat tańszy o Mercedesa ($500 ;-) ) o jakości zdjęc bardzo bardzo zbliżonej o ile nie takiej samej, z różnicami w korpusie, ergonomii. Tu wypuścili 5D w lutym może coś z serii 1 lub właśnie 3D. Ostatecznie Photokina. I po Nikonie :-(
Ciekawe jak to wszystko poukładają w marketingowej piramidzie (co, kiedy i ile będzie kosztować)
Eeee tak zle chyba nie bedzie, moze w 2006 pojawi sie ten D200 i bedzie jakas konkurencja....

gietrzy
29-09-2005, 09:51
Eeee tak zle chyba nie bedzie, moze w 2006 pojawi sie ten D200 i bedzie jakas konkurencja....
Może. D200: cena: ?, crop 1.5, 12MPx - hmmm coś za małe te pixele ;-)
Przepraszam a skąd wezmą CCD czy CMOSy? Minolta to patyk od kiszki? Też chce zarobić.

pn_
29-09-2005, 09:53
I po Nikonie.
(...)
D200: cena: ?, crop 1.5, 12MPx - hmmm coś za małe te pixele ;-)

A co, chcesz kupic Nikona, ze narzekasz na piksele? Canon Ci nie wystarcza? :mrgreen:

sergi
29-09-2005, 10:20
A co, chcesz kupic Nikona, ze narzekasz na piksele? Canon Ci nie wystarcza? :mrgreen:

silna konkurencja jest potrzebna!

Kubaman
29-09-2005, 10:23
A co, chcesz kupic Nikona, ze narzekasz na piksele? Canon Ci nie wystarcza? :mrgreen:
Osobiście wystarcza, ale dla rozwoju technologii - nie wystarcza, bo bez konkurencji zapanuje stagnacja. Jakoś mam wrażenie, że Minolta prędzej wypuści 9D z niezłymi parametrami niż Nikon D200 (zostanie poważnym graczem).

pn_
29-09-2005, 10:28
silna konkurencja jest potrzebna!

Nie ma na nia szans i tak, Nikon idzie jak widac swoja droga wolniejszego rozwoju technologicznego puszek przy jednoczesnym dopracowywaniu ergonomii i oferowaniu szczegolnie w amatorskim segmencie wiekszej ilosc funkcji, trzyma sie standardu DX (puszki i obiektywy), zapewne kiedys wypusci FF w segmencie profi, zeby nie stracic calkiem tego segmentu rynku, ale nastapi to zapewne niepredko.

Canon generalnie na rynku dominuje, wypuszcza puszki technologicznie przodujace, jednoczesnie sztucznie ograniczajac pewne funkcje w nizszych segmentach (vide mocno ograniczony 300D, czy brak spota w 350D i 20D itp.), zeby byl popyt na nastepne puszki. Strategia bycia do przodu z matrycami, pixelami i jakoscia fotek przy jednoczesnym niezaspokajaniu wszystkich apetytow na dostepne funkcje jak widac sie oplaca, sprzedaz jest rewelacyjna, z otwarta furtka dla nastepnych modeli.

A jak sie juz puszki kiedys zaczna slabiej sprzedawac, to Canon zacznie robic porzadne obiektywy i jakos bedzie sie to krecic.

Vitez
29-09-2005, 16:08
Jakoś mam wrażenie, że Minolta prędzej wypuści 9D z niezłymi parametrami niż Nikon D200 (zostanie poważnym graczem).

Tez mam takie wrazenie... szczegolnie przy wspolpracy z Sony :roll: .
D5D to wg mnie killer w strefie tanich dSLR (bezproblemowe, znaczy pomiar bo ostrosci nie potwierdza, M42 ze stabilizacja hyh) - 350D ratuje sie jedynie odrobine nizszymi szumami i popularnoscia.

A moze mala niespodzianka by sie przydala... jakis Fujik fullframe z rozpietoscia tonalna S3 ;)

Kolekcjoner
05-07-2008, 00:23
Nie ma na nia szans i tak, Nikon idzie jak widac swoja droga wolniejszego rozwoju technologicznego puszek przy jednoczesnym dopracowywaniu ergonomii i oferowaniu szczegolnie w amatorskim segmencie wiekszej ilosc funkcji, trzyma sie standardu DX (puszki i obiektywy), zapewne kiedys wypusci FF w segmencie profi, zeby nie stracic calkiem tego segmentu rynku, ale nastapi to zapewne niepredko.

Canon generalnie na rynku dominuje, wypuszcza puszki technologicznie przodujace, jednoczesnie sztucznie ograniczajac pewne funkcje w nizszych segmentach (vide mocno ograniczony 300D, czy brak spota w 350D i 20D itp.), zeby byl popyt na nastepne puszki. Strategia bycia do przodu z matrycami, pixelami i jakoscia fotek przy jednoczesnym niezaspokajaniu wszystkich apetytow na dostepne funkcje jak widac sie oplaca, sprzedaz jest rewelacyjna, z otwarta furtka dla nastepnych modeli.

A jak sie juz puszki kiedys zaczna slabiej sprzedawac, to Canon zacznie robic porzadne obiektywy i jakos bedzie sie to krecic.

Przypadkiem przeszukując forum trafiłem na ten wątek i tego posta.
Chciałoby się powiedzieć za bacą ;): "prorok jaki q..a... cy co?"

Kubaman
05-07-2008, 10:33
to był pewnie ten człowiek Canona na naszym forum. A myśmy go - brutale - za trolla wzięli i wyrzucili.. :lol:


wątek ciekawie się czyta :) Trzy lata i o! - jaka zmiana rynku.

pst
06-07-2008, 22:21
wątek ciekawie się czyta :) Trzy lata i o! - jaka zmiana rynku.

mało tego - pomysł Viteza (wróżenie ;-) ) z pierwszego postu nadal aktualne... to kiedy to 3D? :mrgreen:

btw
niezłego kotleta żeście odgrzebali - nie dość że zimny to jeszcze z pleśnią :lol: