PDA

Zobacz pełną wersję : [20D]Czyścić matrycę, czy nie?



tomaz
21-12-2009, 14:56
Witam. Chciałem się przede wszystkim najpierw przywitać z użytkowinikami Canon-Board.
Piszę do Was z problemem, a mianowicie - mam do kupienia za małe pieniadze 20d z allegrosza. Poprosiłem sprzedawcę, by przesłał mi na pocztę zdjęcie przy max przesłonie (czystość matrycy) - i co się okazuje? Jakieś dziwne artefakty w postaci plamek. teraz moje pytanie - czy warto go brać? Czy zabrudzenie jest znośne? (nie będę raczej robił zdjęć na dziurze mniejszej niż f11. Daję link do zdjęcia: http://img64.imageshack.us/img64/5200/img2992b.jpg


Z góry dziękuje za pomoc!

siudym
21-12-2009, 14:57
Jakie to F?
jak 22+ to sam bym chcial taka matryce, bo u mnie na 22+ to bys sie wystraszył. Czyszcze czasami, ale i tak po czasie pospada nieco syfkow.

Krzychu
21-12-2009, 14:58
Witam. Chciałem się przede wszystkim najpierw przywitać z użytkowinikami Canon-Board.
Piszę do Was z problemem, a mianowicie - mam do kupienia za małe pieniadze 20d z allegrosza. Poprosiłem sprzedawcę, by przesłał mi na pocztę zdjęcie przy max przesłonie (czystość matrycy) - i co się okazuje? Jakieś dziwne artefakty w postaci plamek. teraz moje pytanie - czy warto go brać? Czy zabrudzenie jest znośne? (nie będę raczej robił zdjęć na dziurze mniejszej niż f11. Daję link do zdjęcia: http://img64.imageshack.us/img64/5200/img2992b.jpg


Z góry dziękuje za pomoc!

Jest ufajdana, ale co za problem ją wyczyścić ?

tomaz
21-12-2009, 15:03
dziura f22. sam boję się czyścić matrycy, więc wole nie ryzykować. czyli przy zdjęciach na dziurze z zakresu 1.8 do 11 nie powinno być tego syfu na zdjęciu?

RomanS
21-12-2009, 15:04
Takim zabrudzeniem bym sie wogole nie przejmowal, prawdopodobnie wystarczy tylko przedmuchanie. Natomiast dowiedz sie ile aparat zrobil juz zdec i jak zachowuje sie spust migawki, bo tu moga byc dodatkowe wydatki.

MacGyver
21-12-2009, 15:06
Jakie to F?
z exifa :arrow: Lens F-Number / F-Stop = 22/1 ===> ƒ/22

Ta matryca to jest rzekłbym wręcz czyściutka, tej wielkości paprochy zostają nawet po czyszczeniu (chyba że ktoś poświęci na nie pół dnia) :-)

Jeśli cena atrakcyjna i aparat nie ma innych felerów to należy go brać, póki kto inny nie kupi ;-)

tomaz
21-12-2009, 15:07
okej, dogadałem się ze sprzedawcą- przebieg około 55 tyś... także zajeżdżony i rezygnuję z tej oferty. myślę, że dozbieram trochę pieniędzy i kupię 30D. bo różnica w cenie nie jest wcale taka wielka, ok 300-500 zł, jak na allegro spojrzeć.

MacGyver, co o tym myślisz? http://www.allegro.pl/item854233739_eos_20d.html

RomanS
21-12-2009, 15:13
55 tys to nie jest zle to byl jeszcze bardzo dobrze zrobiony aparat i migawka moze dociagnac do 120 tys. Sprawdz spust migawki.

tomaz
21-12-2009, 15:14
chodzi o shutter lag'a?

Kolaj
21-12-2009, 15:20
55 tys to nie jest zle to byl jeszcze bardzo dobrze zrobiony aparat i migawka moze dociagnac do 120 tys.Może. Ale nie musi. A wymiana migawki to koszt podobny do ceny puszki.

RomanS
21-12-2009, 15:22
Dokladnie jak mocno jest wyrobiona sprezyna pod przyciskiem spustu migawki.

siudym
21-12-2009, 15:25
Dokladnie, trzeba na to zwracac uwage bardzo. Sam mam wyrobiony naprawde totalnie. pomaga maly trick - przyklejamy tasma obustronna jakis kawalek olowka czy cos i krecimy przez jakis czas. Sporo daje, jak ktos nie chce sie bawic w rozbieranie body dla wyczyszczenia spustu.

tomaz
21-12-2009, 15:26
niestety nie mogę tego sprawdzić osobiście, a przecież pytanie się sprzedającego, który odczuje to subiektywnie, mija się z celem...
okej, teraz dozbieram te 500 zł i kupię 30D (sam fakt że to nowszy model robi swoje :D)

RomanS
21-12-2009, 15:27
Może. Ale nie musi. A wymiana migawki to koszt podobny do ceny puszki.
Oczywiscie, ale do 80 tys. ja bym sie nie przejmowal.

MacGyver
21-12-2009, 15:33
MacGyver, co o tym myślisz? http://www.allegro.pl/item854233739_eos_20d.html
Na zdjęciach wygląda dobrze, brak otarć może oznaczać że istotnie nie był nadmiernie eksploatowany (chyba że w studio). Sprzedający nie podaje jednak szacowanego przebiegu, więc albo zapomniał albo ma coś do ukrycia :-)

A co do 30D: jakość generowanych obrazów jest niemal identyczna (oba aparaty mają tę samą matrycę), trzydziestka ma kilka dodatków, ułatwiających życie - poprawiony AF, punktowy pomiar światła, podgląd ISO w wizjerze.

tomaz
21-12-2009, 15:38
więc - 30tka jest nowszym modelem, to teoretycznie powinna być mniej wyklikana. i głównie o to chodzi.
nie gra tutaj roli duży wyświetlacz (no, może w małym stopniu), większe ISO, czy DirectPrint ;D

siudym
21-12-2009, 16:00
Iso nie jest wieksze, jest takie samo.
Dorwac 30D w super stanie wcale takie proste nie jest, moze byc nawet ciezej, bo jak trafi sie idealne body, to ceny wywindowane niezle. A przebieg realnie tak samo nie sprawdzisz bez serwisu jak w 20D.

Hexen
21-12-2009, 16:05
Ja mam 20D z przebiegiem 50k klatek i nie zamieniłbym jej na wiele ze tych 30tek lub 40tek, z mniejszym przebiegiem, jakie widziałem.
Mój spust chodzi perfekcyjnie (jak na taki przebieg). Spodziewam się że dobije do 100k jeżeli nie wydarzy się coś nieoczekiwanego.

Podsumowując: Przebieg nie świadczy o stanie technicznym aparatu.

Doleslav
21-12-2009, 16:08
Sprzedający nie podaje jednak szacowanego przebiegu, więc albo zapomniał albo ma coś do ukrycia :-)

Albo nie wie. Ja na ogól nie wiem ile zdjęć zrobilem konkretnym aparatem. I też bym nie podał przebiegu.

Kolaj
21-12-2009, 16:12
Spodziewam się że dobije do 100k jeżeli nie wydarzy się coś nieoczekiwanego.Spodziewasz się, czy masz taką nadzieję? Jakie masz przesłanki, żeby się tego spodziewać. Migawka pewnego dnia robi trrrach i już. Masz na to stosunkowo niewielki, żeby nie powiedzieć, żaden wpływ.

Ja mam 20D z przebiegiem 50k klatek i nie zamieniłbym jej na wiele ze tych 30tek lub 40tek, z mniejszym przebiegiem,Dlaczego? Chyba przez sentyment, bo trudno znaleźć racjonalny powód.

Podsumowując: Przebieg nie świadczy o stanie technicznym aparatu.Może nie świadczy, ale niski realny przebieg zwiększa prawdopodobieństwo, że się puszką nacieszymy dłużej bez ponoszenia znacznych, porównywalnych z ceną zakupu kosztów.

MacGyver
21-12-2009, 16:13
Albo nie wie. Ja na ogól nie wiem ile zdjęć zrobilem konkretnym aparatem. I też bym nie podał przebiegu.
W to też jestem w stanie uwierzyć :-)
Nie zmienia to faktu że większość używanych body na allegro była "używana amatorsko", jedynki również :-D

Janusz Body
21-12-2009, 16:17
Jako, że trochę matryc wyczyściłem, pewnie dobrze ponad sto to też się wypowiem. Sam nie przestrzegam "higieny" przy zmianie obiektywu a w każdym razie nie robię z tego nabożeństwa.

Najczyściejsza to ta matryca nie jest ale też nie jest zła. Po dobrym czyszczeniu na f/22 zostaje zwykle 1 - 2 paprochy. Bardzo rzadko więcej.

f22 i więcej używa się w trakcie czyszczenia do oceny czystości ale tak naprawdę jak nie widać paprochów przy f11 to jest dobrze. Poza makro zastosowanie przysłon rzędu f/22 jakoś niezabardzomisięwidzi ;-)

Czyszczenie matrycy na mokro zajmuje mi ok. pół godziny bo tego się jednokrotnym przejechaniem "szmatą" po matrycy zrobić nie da. Zwykle to 5 do 10 razy trzeba zanim pozbiera się wszystkie paprochy. W szczególnie usyfionym aparacie - niedawno trafił mi się taki "z damskiej torebki" - może być trochę dłużej. Dobrze jest mieć pędzelek do ściągnięcia co większych paprochów przed czyszczeniem na mokro.

Dmuchanie gruchą stanowczo odradzam bo zwykle więcej brudu wpada niż wylata. Grucha jest dobra do wydmuchania kurzu z puszki PRZED migawką.

Aparaty z czyszczeniem po włączeniu/wyłączeniu serdecznie polecam trzymać pionowo. Obiektyw poziomo jak do zdjęcia a matryca wręcz koniecznie w pionie. U dołu matrycy jest taki specjalny "pojemnik" na kurz do którego syfki powinny się przyczepić. Trzymając aparat obiektywem w dół paprochy lecą na migawkę i po pierwszym pstryknięciu są z powrotem na matrycy.

Doleslav
21-12-2009, 16:52
Trzymając aparat obiektywem w dół paprochy lecą na migawkę i po pierwszym pstryknięciu są z powrotem na matrycy.

Święta racja! Wlaśnie tak odbylo się kiedyś moje pierwsze czyszczenie. Następne (nazajutrz) już robiłem klęcząc przed stołem ze stojącym aparatem.