PDA

Zobacz pełną wersję : C50/1,4 czy C60/2,8 ?



Mirek517
20-12-2009, 08:56
Przekonany wreszcie do zakupu stałki zdecydowałem się na 50/1,4, co było efektem Waszych świetnych opinii o tym szkle.
Pojawił się jednak dylemat, gdy zobaczyłem 60/2,8 MACRO.
Oprócz oczywistych różnic obu szkieł wynikających z jasności i ogniskowej doszła jeszcze możliwość MACRO (1:1).
Spodziewam się odpowiedzi, że zależy co chcę focić. O.K.
Powiem tak: zależy mi na ostrych zdjęciach z dużą ilością szczegółów (stąd pomysł o stałce). Jeśli jednak dysponowałbym dobrym makro pewnie więcej robiłbym makrofotografii.
Z moich fotek makro nie jestem do końca zadowolony (C18-200/3,5-5,6 IS).
Pomyślałem sobie czy nie lepiej byłoby jednak zdecydować się na 60/2,8 mimo, że jest ciemniejsza od 50/1,4 i obejmie mniejszy obszar obiektu, na rzecz niezłego makro?
U nas w Łodzi różnica w cenie nowych Canon EF 50 F/1.4 USM i Canon EF-S 60 f/2.8 MACRO USM jest niewiele ponad 20 zł.
O ile sporo jest na forum o 50/1,4, to o 60/2,8 nie tyle, abym sobie wyrobił jednoznaczną opinię.
Pozdrawiam.

Mad_Mac
20-12-2009, 09:31
Mysle ze na to potanie odpowiedziec mozesz sobie tylko sam. Pytasz sie ludzi co ci sie bardziej przyda a skad niby ktos ma to wiedziec? Chcesz miec lepsze macro kup 60 chcesz lepsze portrety kup 50.

tonieboli
20-12-2009, 09:53
kup 60 2.8 USM i 50 1.8 :D

tezmarek
20-12-2009, 11:11
Zastosowania tych obiektówów sa różne, pomijając nawet oczywistą sprawę macro. Mam 60 i 50/1.8. 50 jest fajna do zdjęć w pomieszczeniach (aczkolwiek zbyt długa dla całych postaci). 60 jest super do portretowania na zewnątrz - to bardzo szybki (tak - dla odległości > 0,4 m ten obiektyw ostrzy błyskawicznie) i ostry obiektyw o miłej ogniskowej i dobrym bokeh. Super do fotografowania dzieci w "złotym okresie motoryki" ;). Do pomieszczeń jest zbyt ciemny i zbyt długi.

szandor
20-12-2009, 17:37
Jest jeszcze jedna cecha różniące te szkła, a mianowicie C60 jest to obiektyw EF-s. Jeżeli masz zamiar przejść na FF to będzie kontrargument, poza tym jest to chyba najostrzejsze szkło canona.

patric89
20-12-2009, 17:42
60mm to bardzo dobry obiektyw malujący naprawde ostre obrazy.
zapraszam do testu na optyczne (http://optyczne.pl/129.1-Test_obiektywu-Canon_EF-S_60_mm_f_2.8_Macro_USM.html)
A to jest najlepsze rozwiązanie:


kup 60 2.8 USM i 50 1.8 :D

Chcesz portret z małym GO masz 50mm f1.8
chcesz macro lub potrzebujesz szybszego AF podpinasz 60mm
Używki 50mm f1.8 na allegro są naprawde tanie

szuler
20-12-2009, 18:30
Obiektyw C18-200/3,5-5,6 IS nie jest do makro i nic dziwnego, że nie jesteś zadowolony. Moim zdaniem, jeżeli interesuje Cię makro kupuj 60/2.8 jest to obiektyw idealny do cropa odpowiada 100mm w FF. Pozatym super ostry, świetny do portretów i nie musisz się martwić, że za blisko podszedłeś. Jedyne wady to mniej światła od 50/1.4 i przeznaczenie tylko pod cropa. Ale i tak o niebo lepszy od 50/1.8 którego i tak, aby uzyskać ostre zdjęcie musisz przymknąć do 2.8

bartek73
20-12-2009, 21:15
Jeśli możesz troszkę dołożyć, to Tamron 60mm f/2.0 byłby idealnym rozwiązaniem.

Kolaj
20-12-2009, 21:22
Z tych dwóch wybieram trzeci - EF 100mm/2,8 Macro bo:

1. Jest lepszy do makro niż 60mm.
2. Jest bardziej od 60mm rozwojowy bo pod FF
3. Można nim robić bardzo ładne portrety. Dzięki większej ogniskowej, przy przysłonie 2,8 mamy całkiem ładnie rozmyte tło.

Wiem - gmatwam ;)

Wady: ciasno w pomieszczeniach.

RomanS
20-12-2009, 21:28
Ja radzilbym C.50mm/f1.4 ze wzgledu na jego duzo wieksza wszechstronnosc, a z pierscienami i makro mozna uzyskac calkiem niezle.

tezmarek
20-12-2009, 21:42
Z tych dwóch wybieram trzeci - EF 100mm/2,8 Macro bo:
...

To może pójdziemy na całość - 70-200/2.8 ;) Światło to samo - bardziej uniwersalny.
A poważnie - 100mm na cropie ma dosyć ograniczone zastosowanie. O FF nie było mowy.

Swoją drogą jeśli miałbym kupić jeden obiektyw, to po prostu wspomniany 50/1.4 (lub 1.8 ).

Merauder
20-12-2009, 21:51
Z tych dwóch wybieram trzeci - EF 100mm/2,8 Macro bo:

1. Jest lepszy do makro niż 60mm.
2. Jest bardziej od 60mm rozwojowy bo pod FF
3. Można nim robić bardzo ładne portrety. Dzięki większej ogniskowej, przy przysłonie 2,8 mamy całkiem ładnie rozmyte tło.

Wiem - gmatwam ;)

Wady: ciasno w pomieszczeniach.
W pomieszczeniach 85 na cropie jest juz dla zapalencow ekstremalnie waskich kadrow, zeby nie powiedziec, ze jest prawie nie uzywalna. Ja uzywam jej tylko na zewnatrz. A wiec nie trudno sobie wyobrazic jak niszowe zastosowanie bedzie miec przez Ciebie wymieniona setka.

Co do Twojej trzeciej pozatematowej propozycji, dla mnie jak stalka to z innym swiatlem, 2,8 dadza nam juz zoomy. A swiatlo w stalkach to jeden z koronnych powodow, dla ktorych sie je kupuje.

Kolaj
20-12-2009, 22:03
Ja radzilbym C.50mm/f1.4 ze wzgledu na jego duzo wieksza wszechstronnosc, a z pierscienami i makro mozna uzyskac calkiem niezle.
Z pierścieniami można robić tym szkłem makro ale raczej nie żywym owadom:

1. MAKSYMALNA odległość ostrzenia z jednym pierścieniem Kenko (36mm)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img101.imageshack.us/my.php?image=img1636b.jpg)

2. Zdjęcie z takiej konfiguracji

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img402.imageshack.us/my.php?image=img1578v.jpg)

3. MAKSYMALNA odległość ostrzenia z kompletem pierścieni

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img707.imageshack.us/my.php?image=img1638e.jpg)

4. I efekt

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img690.imageshack.us/my.php?image=img1579u.jpg)


Zwierzęta nie miewają aż tyle cierpliwości do fotografów ;)
(http://img707.imageshack.us/my.php?image=img1638e.jpg)


W pomieszczeniach 85 na cropie jest juz dla zapalencow ekstremalnie waskich kadrow, zeby nie powiedziec, ze jest prawie nie uzywalna. Ja uzywam jej tylko na zewnatrz. A wiec nie trudno sobie wyobrazic jak niszowe zastosowanie bedzie miec przez Ciebie wymieniona setka.

Co do Twojej trzeciej pozatematowej propozycji, dla mnie jak stalka to z innym swiatlem, 2,8 dadza nam juz zoomy. A swiatlo w stalkach to jeden z koronnych powodow, dla ktorych sie je kupuje.
Co do pomieszczeń - zgoda, zresztą sam o tym wspomniałem. Natomiast co do światła - wszystkie obiektywy macro tak mają, bo są konstruowane do pracy przy bardzo dużych przysłonach, ale ta setka jest ostra jak brzytwa. Nie ma porównania do np 70-200/2.8. Różnicę w cenie przemilczę. A GO jest całkiem nieduża. Wiele osób używa jej jako portretówki z całkiem sympatycznymi efektami.

Jutrzas86
20-12-2009, 22:27
Mając budżet tylko na jedno szkło i do wyboru 50mm f1.4 i 60mm f2.8 brałbym tak jak ktoś wspomniał 60mm f2.8 i 50mm f1.8 :D, albo - 50mm f1.4 i pierścień odwrotnego mocowania.
Pytanie - jak sobie poradzić ze zmianą przysłony w takim przypadku? Wciskamy przycisk podglądu głębi ostrości przy ustalonej przysłonie i trzymając wciśnięty odpinamy obiektyw. Sprawdziłem - działa, po przypięciu obiektywu z powrotem we właściwej pozycji przysłona wraca do stanu pełnego otwarcia. Nie mam akurat 50mm f1.4, ale na 50mm f1.8 można uzyskać w ten sposób całkiem spore odwzorowanie przy odległości od przedniej soczewki kilkanaście cm :) Co prawda z szybkimi insektami może być problem bo trzeba ostrzyć odchylając się w przód i w tył ale pewnie można dojść do wprawy.

EDIT: 100mm f2.8 Macro USM + 50mm f1.8 też bedzie chyba dobrym rozwiązaniem, jak 100mm będzie za wąski lub za ciemny to jest tania 50-tka.

Merauder
20-12-2009, 22:28
[...]

Co do pomieszczeń - zgoda, zresztą sam o tym wspomniałem. Natomiast co do światła - wszystkie obiektywy macro tak mają, bo są konstruowane do pracy przy bardzo dużych przysłonach, ale ta setka jest ostra jak brzytwa. Nie ma porównania do np 70-200/2.8. Różnicę w cenie przemilczę. A GO jest całkiem nieduża. Wiele osób używa jej jako portretówki z całiem sympatycznymi efektami.
Pelna zgoda, bowiem faktycznie trzeba tutaj uwzglednic fakt, ze to szklo ma zastosowanie stricte na zewnatrz, gdzie raczej przyslon typowych dla stalek (<2) nie potrzeba, ani aby miec jasno, ani dla malej GO, bo ogniskowa dosc spora, zwlaszcza jak na cropa.

Janusz Body
20-12-2009, 22:41
Z pierścieniami można robić tym szkłem makro ale raczej nie żywym owadom.....


To jest niestety prawda. Na dużym wyciągu ruskiego mieszka odległość ostrzenia staje się mikroskopijna - rzędu 1-2 cm i zaczynają się spore kłopoty z oświetleniem, tak żeby flary w obiektywie nie było.

EDIT: odległość ostrzenia mierzona od przedniej soczewki...

100mm/2.8 na tym samym mieszku daje odległość ostrzenia 12-15cm przy całkiem sporym powiększeniu. To poniżej to pełna klatka na tymże ruskim mieszku (nic nie wycinane) ze 100/2.8 na FF.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img109.imageshack.us/i/c6f5084.jpg/)



....
A swiatlo w stalkach to jeden z koronnych powodow, dla ktorych sie je kupuje.


taaaaa....zwłaszcza w ogniskowych 100mm i więcej :mrgreen: Raptem jest chyba ze dwa obiektywy Canona (100/2.0 i 135/2.0 nie liczac 200/2.0 za 26k zł) jaśniejsze a reszta... 2.8 to jest całkiem, nawet bardzo jasno dla dłuższych stałek.

RomanS
20-12-2009, 22:48
Z pierścieniami można robić tym szkłem makro ale raczej nie żywym owadom:

No wiem jak uzywam tego zestawu to robie najczesciej kwiatki lub ich fragmety. Do innych celow biore corci C.100/2.8.

jacapa
20-12-2009, 22:52
60 ze względu na ogniskową jest trochę specyficznym obiektywem makro.
Odwzorowanie 1:1 osiąga w odległości ok. 8cm od obiektu.
Nadaje się b.dobrze do większych obiektów (np.kwiaty, bo nie potrzeba 1:1) lub mniejszych , ale mało ruchliwych i mało płochliwych.
Jeśli jako fotografię makro rozumiemy fotki robaczków (szybkich,latających czy płochliwych ) to może być mały problem ze współpracą modeli z fotografem.:mrgreen:
Ja trochę kombinowałem i ostatecznie w makro poszedłem utartą drogą czyli 100/2,8

Merauder
21-12-2009, 09:44
[...]
taaaaa....zwłaszcza w ogniskowych 100mm i więcej :mrgreen: Raptem jest chyba ze dwa obiektywy Canona (100/2.0 i 135/2.0 nie liczac 200/2.0 za 26k zł) jaśniejsze a reszta... 2.8 to jest całkiem, nawet bardzo jasno dla dłuższych stałek.
Kolego, troche chyba zbedny ten komentarz zwlaszcza, ze w moim nastepnym poscie jest sprostowanie to raz. A dwa w gwoli scislosci abstrahujac od faktu, iz tego typu ogniskowych nie uzywa sie raczej wewnatrz (stad az tak jasno byc nie musi) to autor wybieral pomiedzy 50-tka i 60-tka ,a Kolaj rzucil propozycje setki. Stad porownanie swiatla dla tej trojcy, z ktorej 50 i 60 jest jasniejsza i to wszystko.

Kolaj
21-12-2009, 10:00
100mm f2.8 Macro USM + 50mm f1.8 też bedzie chyba dobrym rozwiązaniem, jak 100mm będzie za wąski lub za ciemny to jest tania 50-tka.To chyba najsensowniejsze rozwiązanie, przy którym proponowany tu przez niektórych tandem 60mm + 50mm jest kompletnie bezsensowny.

Ja bym jeszcze zaproponował jeden scenariusz. Dobrze się zastanowić, czy na chwilę obecną ważniejszy jest portret czy makro. I w zależności od tej decyzji kupić 50mm/1.4 lub 100mm/2.8. A drugi z nich dokupić za jakiś czas, jak finanse pozwolą. 50/1.8 nie jest zły ale wersja 1.4 daje zauważalnie ładniejsze rozmycie tła.

RomanS
21-12-2009, 10:10
Stad porownanie swiatla dla tej trojcy, z ktorej 50 i 60 jest jasniejsza i to wszystko.
C.50/1.4 czy 1.8 jest jasniejsze ale C.60/2.8 nie swiatlo takie same jak setki.

Merauder
21-12-2009, 10:19
C.50/1.4 czy 1.8 jest jasniejsze ale C.60/2.8 nie swiatlo takie same jak setki.
Sorry, my fault. W kazdym badz razie chodzilo o porownanie 100 do w/w dwojki.

Janusz Body
21-12-2009, 10:44
. A swiatlo w stalkach to jeden z koronnych powodow, dla ktorych sie je kupuje.


Kolego, troche chyba zbedny ten komentarz....


W świetle powyższego (Twojego przecież) stwierdzenia komentarz jak najbardziej na miejscu. Stałek nie kupuje się dla światła. W "tele" czyli wszystkim powyżej 85mm 2.8 to jest bardzo dobre światło


...
W pomieszczeniach 85 na cropie jest juz dla zapalencow ekstremalnie waskich kadrow...

Studio to też pomieszczenie a 135 mm w studio na FF nie jest czymś hardcorowo anormalnym. 135 to "tradycyjna" portretówka.

Wypowiadasz dość stanowcze opinie niekoniecznie mając rację stąd moja reakcja.

Wesołych Świąt.

Merauder
21-12-2009, 12:05
W świetle powyższego (Twojego przecież) stwierdzenia komentarz jak najbardziej na miejscu. Stałek nie kupuje się dla światła. W "tele" czyli wszystkim powyżej 85mm 2.8 to jest bardzo dobre światło

Gdyby przed Twoim postem, ktory zacytowalem nie bylo mojego drugiego posta (nr 15) ze sprostowaniem, wtedy Twoj komentarz uznal bym za zasadny. Pisze o tym sprostowaniu juz drugi raz, nie wiem dlaczego nie wziales tego pod uwage.

Ponadto z jednym pozwole sie z Toba nie zgodzic, a konkretnie z tym, ze stalek nie kupuje sie dla swiatla. Oczywiscie nie twierdze, ze jest to jedyny i sluszny powod, ale napewno jeden z glownych.



Studio to też pomieszczenie a 135 mm w studio na FF nie jest czymś hardcorowo anormalnym. 135 to "tradycyjna" portretówka.

Wypowiadasz dość stanowcze opinie niekoniecznie mając rację stąd moja reakcja.
Wesołych Świąt.
Zacznijmy od tego, ze autor watku mowil ewidentnie o cropie i na tym sie skupilem. A setka na cropie to juz 160 mm, a nie jak w przypadku 135-tki na FF.

Co do moich stanowczych opini to byc moze sie z nimi zgodzisz po tym poscie oraz po tym jednym wczesniejszym prostujacym.

Rowniez zycze Wesolych Swiat.

gietrzy
21-12-2009, 12:13
O ile sporo jest na forum o 50/1,4, to o 60/2,8 nie tyle, abym sobie wyrobił jednoznaczną opinię.

Kup sobie Tamrona 60mm f/2.0 - idealny kompromis pomiędzy lowlight, portret na ef-s i macro.

Co do Canona 60/2.8 - extremalna agresja to mi przychodzi do głowy. Obiektyw szatan, piekielnie ostry.

Wady: tylko f2.8, wolny AF (jak w każdym szkle macro)
Zalety: OSTRY!!!!!, na giełdzie można trafić za bezcen.

Janusz Body
21-12-2009, 12:24
....Pisze o tym sprostowaniu juz drugi raz, nie wiem dlaczego nie wziales tego pod uwage......

Zwróć uwagę na czasy postów. Swoją odpowiedź pisałem nie widząc Twojego sprostowania - bo właśnie pisałem odpowiedź. :-)

Stałki krótkie (szerokie i standard - do 85mm) tak, kupuje się dla światła - właściwie to dla małej GO co jest nie zawsze do końca uzasadnioną manierą współczesnych fotografistów.

Stałki długie (powyżej 85mm) raczej nie. (podkreślam raczej bo ktoś może kupować 400/2.8 dla światła właśnie). W tele jasność ma znaczenie tylko przy specyficznych zastosowaniach i to bardzo specyficznych - zwariowanych przyrodników zaliczam do tej grupy :-). Naprawdę jasne stałki tele w ofercie Canona są trzy (już wymienione) tylko, że dla tele 800mm 5.6 to jest nieziemsko jasno! To w końcu "otwór względny" czyli stosunek długości do średnicy źrenicy więc dla długich szkieł jasności rzędu 1.2 czy 1.4 są praktycznie nieosiągalne - obiektyw musiałby mieć średnicę zbliżoną do długości i kosztował by zapewne tyle co teleskop na Mount Palomar.

milcze
21-12-2009, 12:39
W pomieszczeniach 85 na cropie jest juz dla zapalencow ekstremalnie waskich kadrow, zeby nie powiedziec, ze jest prawie nie uzywalna. .

po co dywagować ?
85 mm +crop + kadr "paszportowy" = 3.5 metra ( zmierzone przed chwila )

tezmarek
21-12-2009, 12:41
...

Wady: tylko f2.8, wolny AF (jak w każdym szkle macro)



Wolny - owszem, ale TYLKO gdy przeostrzasz z zakresu macro. Dla odległości portretowych i większych (w zasadzie już od ok 0,4 m do nieskończoności) jest BARDZO szybki. Używam go bardzo często do fotografowania biegających małych dzieci. Kto fotografował urwisy, wie, o co chodzi - poruszają się zadziwiająco szybko w nieprzewidywalnych kierunkach. To chyba najszybszy obiektyw Canona w okolicach 50-60 mm (na dodatek ma pewny i powtarzalny AF).
Jeśłi pojawi się coś jaśniejszego o podobnej budowie i właściwościach optycznych w zakresie 16-50 mm (dowolna stałka), to z pewnością kupię.
EF-S 60 macro z oczywistych względów nie jest jednak zamiennikiem jasnego 50 mm.

adshaker
21-12-2009, 13:00
Dobrze się zastanowić, czy na chwilę obecną ważniejszy jest portret czy makro. I w zależności od tej decyzji kupić 50mm/1.4 lub 100mm/2.8. A drugi z nich dokupić za jakiś czas, jak finanse pozwolą.

Moim zdaniem również to dobre rozwiązanie.
Ja mam ten zestaw i jest najlepszy do tych celów. 50-tka do portretu szerszego, a 100-tka do węższego i macro. I jest git, nic lepszego nie trzeba na początek. :-D

PS. Tylko my tu dywagujemy a autor jeszcze sie nie odezwał od pytania. I nie wiemy co o tym mysli.

Merauder
21-12-2009, 13:22
Zwróć uwagę na czasy postów. Swoją odpowiedź pisałem nie widząc Twojego sprostowania - bo właśnie pisałem odpowiedź. :-)

Stałki krótkie (szerokie i standard - do 85mm) tak, kupuje się dla światła - właściwie to dla małej GO co jest nie zawsze do końca uzasadnioną manierą współczesnych fotografistów.

Co do czasu to luz. Co do stalek tez luz, w zasadzie cos podobnego napisalem wposcie prostujacym.


Stałki długie (powyżej 85mm) raczej nie. (podkreślam raczej bo ktoś może kupować 400/2.8 dla światła właśnie). W tele jasność ma znaczenie tylko przy specyficznych zastosowaniach i to bardzo specyficznych - zwariowanych przyrodników zaliczam do tej grupy :-). Naprawdę jasne stałki tele w ofercie Canona są trzy (już wymienione) tylko, że dla tele 800mm 5.6 to jest nieziemsko jasno! To w końcu "otwór względny" czyli stosunek długości do średnicy źrenicy więc dla długich szkieł jasności rzędu 1.2 czy 1.4 są praktycznie nieosiągalne - obiektyw musiałby mieć średnicę zbliżoną do długości i kosztował by zapewne tyle co teleskop na Mount Palomar.
I tutaj mamy takie same zdanie.

Od samego poczatku mialem odczucie, ze mamy takie same zdania, tylko z niewiadomych przyczyn nieubmielismy sie dogadac.

Pozdrawiam !!!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
milcze, ja nie dywaguje, ja mowie o swoich doswiadczeniach, poprostu 85 1.8 we wnetrzach przecietnych mieszkan jest ledwo uzywalne. Co innego koscioly, tutaj juz mamy pole do popisu, ale mowa tu o odleglosciach siegajacych zazwyczaj min 10m.

Loome
21-12-2009, 13:58
skoro juz poruszono tutemat 100 macro. jak z AF w niej? teoretycznie ten USM w macro nie jest az tak wazny, ale do innych celow? da rade traktować ją jak krotke tele do sportu?

Janusz Body
21-12-2009, 14:10
skoro juz poruszono tutemat 100 macro. jak z AF w niej? teoretycznie ten USM w macro nie jest az tak wazny, ale do innych celow? da rade traktować ją jak krotke tele do sportu?

Obiektywy makro mają paskudnie duży wyciąg - to się wiąże z dużą ilościa kroków silnika i długim czasem ostrzenia. Pewnie nic nie przegoni 85/1.2 przy którym żółw jest rakietą ale
np. 100/2.8 IS L Makro ma 4704 kroki a 24-105 ma 1260 kroków silnika. Nie wiem ile kroków ma "stare" 100/2.8 ale pewnie też dużo. W zakresie 3m do nieskończoności ostrzy szybko więc może się nada.

PS. Pewnie zależy jaki to sport. Szachy to też sport :-)

Kolaj
21-12-2009, 14:23
skoro juz poruszono tutemat 100 macro. jak z AF w niej? teoretycznie ten USM w macro nie jest az tak wazny, ale do innych celow? da rade traktować ją jak krotke tele do sportu?Kiedy używałem go z 20D to kląłem jak szewc na AF w tym szkle. Mulił gorzej niż cokolwiek innego, co zdarzało mi się do tej puchy podpinać. Jeździł w tę i z powrotem by w końcu złapać ostrość bądź zatrzymać się gdzieś, gdzie nic nie jest ostre.

Kiedy zmieniłem puszkę na 7D, wszystko to przeszło jak ręką odjął i AF setki zrobił się całkiem rączy.

Loome
21-12-2009, 14:38
szachy to bardzo fajna gra:) jednak chodzilo mi o cos nieco bardziej dynamicznego:)

tak sie spodziewalem, ze pomimo posiadania USM, to AF nie jest jakis mega hiper. a czy na 7d potrafisz porownac do 50mm 1.4, albo 85mm 1.8 tą setke?

Kolaj
21-12-2009, 14:48
a czy na 7d potrafisz porownac do 50mm 1.4, albo 85mm 1.8 tą setke?Nie bardzo wiem, jak miałoby takie porównanie wyglądać. Zresztą, nie obraź się, ale chyba mi się nie chce ;)

Loome
21-12-2009, 15:03
chodzilo mi o porownanie bardzo subiektywne do USM-ów, ktorymi mialem okazje sie poslugiwac:)

Janusz Body
21-12-2009, 15:23
Bardzo subiektywnie (bo też jakoś nie wyobrażam sobie obiektywnych testów) to:

- 50 mm jest najszybsze (co nie jest jakąś nowością)
- w zakresie ok 3m do nieskonczonosci 50/85/100 różnią się niewiele - pomijalnie mało choć 50/1.4 jest wyraźnie szybsza,
- przeostrzenie na 100/2.8 z 0.3 m do nieskończoności zajmuje wieki, bzzzzzzzz....
- w zakresie 3m do nieskończoności 100 jest chyba wystarczająco szybka do sportu, czas jest raczej niemierzalny chyba mniej niż 0.1 sek (obserwacja subiektywna bardzo).

czyli wszystko zgodnie z przewidywaniami.

Piszę o subiektywnych wrażeniach o obiektywach 50/1.4, 85/1.8 i 100/2.8 IS L Makro podpiętymi do 1Ds3.

Loome
21-12-2009, 15:24
dzieki bardzo:)

Konrado84
21-12-2009, 22:13
Uzupełniając wypowiedź Janusza B.: u mnie z 40D ww. obiektywy spisywały się dokładnie tak samo, przy czym 85 była znacznie szybsza niż 50.

100 macro, poza tym, że najwolniejsza to wykazuje jeszcze jedną przypadłość: prędkość AF drastycznie spada w niej wraz ze zmniejszaniem się ilości światła. Jest celnie ale baaardzo wolno.
W 50 i 85 nie jest to aż tak widoczne.

Nie mniej jednak uważam, że 100 to świetne szkło i może znaleźć zastosowanie nie tylko w macro (przykładów w tym momencie nie podam, ale zrobiłem nią sporo portretów, krajobrazów i innych).

jacapa
21-12-2009, 22:31
Ja jak kupiłem 100/2,8 makro to przez kilka miesięcy prawie nie zdejmowałem.
Uwielbiam ją.

Loome
21-12-2009, 22:58
a wracajac do tematu watku - polecam 50 1.4. Od kiedy ją kupiłem, to czekam tylko aż mi kaski przybedzie i sprzedam mojego zooma:)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
wracajac do tematu watku, ja polecam 50mm:) od kiedy ja kupilem to czekam tylko az bede mogl sprzedac swojego zooma:)

Mirek517
22-12-2009, 10:37
Dzięki za porady, zwłaszcza te, abym kupil oba szkła he, he, he (żonaci nie mają tak łatwo...).
Nie sądziłem, że będzie aż tak ciekawa wymiana opinii. Szczególnie pozdrawiam Janusza Body i Meraudera :-)
Teraz kupię 50/1,4 dla jasnego i ostrego szkła.
W przypadku MACRO, zgodnie z sugestiami Kolegów, skłaniałbym się do 100/2,8. Miałem przyjemność pobawić się nim podczas warsztatów Canona zorganizowanych w Pabianicach.
Dziękuję za wszystkie opinie.

Dołączam życzenia zdrowych, rodzinnych Świąt i wszystkiego dobrego w 2010 roku.

Mirek