Zobacz pełną wersję : Canon 400D + 50/1.4 Problem z AF
Witam!
Chciałem opisać mój problem z zestawem z tytułu.
Zacznę może od tego że kiedyś posiadalem 50mm 1.8 i posiadałem w nim spory Front Focus. Szkło było uzywalne dopiero od 2.8 (chociaz raz na 10 udało mu się trafić na 1.8 ). Obiektywu się pozbyłem i myślałem że to przypadłość tego modelu który raczej nie słynie z dobrego AF`a;)
Kilka dni temu w końcu stałem się posiadaczem 50mm 1.4 (btw kupiony od jednego z naszych forumowiczów, którego pozdrawiam).
Szkło to pracowało u niego bez problemu na 5D oraz na 40D. Sprzedający oczywiście napisał mi że szkło idealne nie jest i na jego puchach oczywiście czasami zdarzy się mu FF czy BF co jest oczywiste.
Problem w tym że u mnie prawie zawsze jest FF. Zauważyłem nawet że przez pierwsze dwa dni częściej trafiał a teraz 80% strzałów to FF!
I teraz się nasuwa pytanie czy z moją puszką jest coś nie tak? No bo skoro szkiełko u kolegi od którego kupiłem sprawowało się ok to dlaczego u mnie jest tak źle?
Oczywiście rozumiem że 400D ma słaby AF ale na pewno nie aż tak.
Dodam jeszcze że problem występuję właściwie nie zależnie od przysłony. Oczywiście najbardziej widoczny jest na 1.4, ale i na 2.8 da się to bez problemu zauważyć (chociaż oczywiście rzadziej ponieważ częściej obiekt mieści się po prostu w GO).
Powiedział bym że nic innego jak puszka nawala, ale... z pozostałymi obiektywami które mam jest IDEALNIE!
Tak wiem że kit i 55-250 IS to ciemnica i tam BF i FF jest prawnie nie do zauważenia, ale np takie 60mm Macro na pełenej dziurze przy minimalnej odległości ostrzenie daje naprawdę MINIMALNĄ GO wygladającą jak nitka i trafia IDEALNIE w 95%
Wiem że najlepiej pokazać sample w takiej sytuacji - troche ich mam niestety przebywam u rodziny na świetach i nie mam dostępu do swoich zdjęć ale zrobiłem coś na szybko (nie zwracajcie uwagi na beznadziejne kadry, światło itd. chodzi tylko o podglad problemu)
Sample:
Celowane na oko (jak widać nawet na pomniejszonym zdjęciu - ostrość na rękawie)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img709.imageshack.us/img709/3394/img0990v.jpg)
Ostrość na oko (nawet nie wiadomo gdzie siadła):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img85.imageshack.us/img85/5059/img0936h.jpg)
Mogę również gdzieś wstawić w pełnej rozdzielczości.
Aha, żeby ktoś zaraz nie powiedział że kiepskie warunki oświetleniowe to AF w 400D się nie wyrabia - mam również sample zrobione przez okno w dzień - to samo.
Pomoże ktoś?
EDIT:
Jeszcze jedna dziwna rzecz - jak podpiąłem 430EX to nie mogłem poprawnie wyostrzyc nawet i na 5.6!
gadget_zary
19-12-2009, 16:55
a jak z pozostałymi szkłami które masz, bądź do których masz dostęp ? Sprawdź każde jakie masz możliwość co wykluczy wadliwy/rozstrojony AF puszki
Wystarczyło przeczytać całego posta;)
Powiedział bym że nic innego jak puszka nawala, ale... z pozostałymi obiektywami które mam jest IDEALNIE!
Tak wiem że kit i 55-250 IS to ciemnica i tam BF i FF jest prawnie nie do zauważenia, ale np takie 60mm Macro na pełenej dziurze przy minimalnej odległości ostrzenie daje naprawdę MINIMALNĄ GO wygladającą jak nitka i trafia IDEALNIE w 95%
gadget_zary
19-12-2009, 18:20
aa nie doczytałem ;] moja wina, próbowałeś jakichś zdjęć w plenerze, przy lepszym oświetleniu naturalnym ? jak tak to chyba serwis - kalibracja pozostaje
aa nie doczytałem ;] moja wina, próbowałeś jakichś zdjęć w plenerze, przy lepszym oświetleniu naturalnym ? jak tak to chyba serwis - kalibracja pozostaje
Może nie do końca w plenerze, ale próbowałem postrzelać z balkonu w ładny jasny dzień do różnych obiektów i było tak 50/50 z celnością. Spróbuję jeszcze jutro jak pogoda pozwoli coś na zewnątrz ustrzelić i pokazać sample
Hmm, ja np. mam 450D + C50 1.4 i też jestem momentami zażenowany celnością AF tego tandemu. Dziś np. robiłem zdjęcia dwóm dziewczynom przy użyciu tego obiektywu i powiem tak. W pomieszczeniu, w którym raczej było jasno, bo słońce wpadało przez okna miałem dużą loterie. Dodam, iż przy portretach itp. używam praktycznie tylko bocznych punktów AF, bo przy przekadrowywaniu ze środkowego łatwo o przesunięcie GO. Z bliska jest jeszcze dobrze, ale gorzej, a wręcz źle jest gdy robi się całą postać, wtedy AF strzela gdzie popadnie. Robiłem na f/2.5 więc GO nie była jakieś ultra mała. Musze robić dużo dubli i po każdym zdjęciu spoglądać na ekran i powiększać maksymalnie zdjęcie, żeby ocenić czy jest ostro, czy nie, a to strasznie denerwujące. Po skończeniu zdjęć w pomieszczeniu, wyszliśmy na dwór. Tak jak mówiłem, mimo dużego mrozu było słonecznie. Tu już było idealnie. AF szybki i celny, chyba żadnej pomyłki, nawet przy całej postaci (zawsze na bocznych, ani razu nie użyłem centralnego) robiłem zdjęcia bez odrywania oka od wizjera, mogłem chodzić wokół modelek z okiem przy wizjerze szukając dobrych kadrów i od razu robić foty, bez dubli. Generalnie sądze, iż to kwestia AF w body, w 400d czy 450D AF jest po prostu słabszy. Przez te loterie z AF i wszystkie niedogodności jakie z tego wynikają już teraz wiem, że na wiosne wymienie 450D na (najprawdopodobniej) 50D, właśnie dla pewnego i szybkiego AF, na wszystkich krzyżowych, no i dla paru innych parametrów, ale nie o tym temat :) Pozostaje jedynie kwestia tego, że twój obiektyw pracował idealnie na 5D, a to body ma AF chyba na podobnym poziomie co 450D. Moje C50 1.4 także kupiłem od forumowego kolegi, który z tego co pamiętam też używał go na 5D i 40D i również mówił, że AF był celny, choć zdarzały sie nietrafione foty.
Też chcę się przesiąść na 50D...ale jeśli chodzi o moje fotki to robię tylko na centralnym
gadget_zary
19-12-2009, 20:03
UrGuR u ciebie loteria mogła wynikać właśnie z używania bocznych punktów (osobiście też bardzo dużo z nich korzystam ;])
mialem podobny problem - moze http://canon-board.info/showthread.php?t=15851 pomoze - mi pomogło:)
gadget_zary
19-12-2009, 20:18
margol raczej nie pomoże skoro koledze działają wszystkie inne obiektywy idealnie, to wg. mnie wyklucza rozkalibrowane body (jeżeli się mylę proszę poprawcie mnie)
mialem podobny problem - moze http://canon-board.info/showthread.php?t=15851 pomoze - mi pomogło:)
Tak jak mówił kolega gadget_zary - inne szkła chodzą bardzo dobrze więc to mogło by tylko popsuć całkowicie sprawę
Nie chcę Cię martwić ale AF w 50/1,4 jest narowisty i po prostu niekiedy nie trafia, mimo że szkło nie wykazuje ani BF ani FF. To jedno. Po drugie - moim zdaniem f=1,4-1,6 jest jako totalna deska ratunku w "ciemnościach" - zdjęcia wykonane przy tych przesłonach są "miękkie". Ja zwykle korzystam z 50/1,4 przy f=2.0 i wzwyż. Po trzecie - testy najlepiej robić przy dobrym oświetleniu, wybierz się gdzieś na spacer, zrób trochę zdjęć, zobacz jak wtedy zachowuje się ten obiektyw. Powodzenia :)
Maćko_Pń
20-12-2009, 12:33
To ja Wam napiszę, że mam 5d i do pełni szczęścia AF na tym szkle jeszcze dużo mi brakuje. Od razu dodam, iż żadnych kartek z tablicami nie fotografowałem, bo już się z tego wyleczyłem. Inne szkła chodzą ok, natomiast tutaj wydaje mi się że mam lekkiego BF patrząc na foty. Jednak, jak z tym szkłem pracować, żeby było dobrze:
- ponieważ mam BF celuje zawsze lekko przed obiekt
- szkła używam od 1,8 poniżej tym szkłem pracować się nie da
- jak jest dużo światła biorę teleobiketyw 200mm f4 i mam też piękny bokeh w portrecie
- tylko centralny, boczne punkty w zasadzie to taki ozdobnik
- podwójne ostrzenie, raz wciskam spust do połowy, potem jeszcze raz nim zrobię foto
- celuję tylko w największe kontrasty
- 3-4 powtórki tego samego kadru
- w tle zawsze krótka modlitwa :)
Generalnie to szkło czasami doprowadza mnie do furii, ale na 100 zdjęć 20 jest po prostu mega, dlatego warto się z tym szkłem szarpać. Moja rada jest jeszcze taka, aby pracować tym szkłem jak najwięcej, wtedy się je wyczuje i celność będzie dużo lepsza, czyli po prostu kwestia wprawy.
gadget_zary
20-12-2009, 15:20
No to koledze nie zostaje nic innego jak zadzwonić do serwisu i oddać do kalibracji lub po prostu nauczyć się pracować z tym co się ma.
Tak jak Maćko_Pń pisze warto za 1 zamachem zrobić z 3-4 powtórki kadru i potem sobie wybrać najlepsze (sam tak robię chociaż moje szkła pracują zadowalająco - ale i tak wole dmuchać na zimne).
Jak trafnie zauważył Maćko_Pń - mimo wszystkich wad tego szkła i pewnych niedogodności z jakimi możemy sie spotkać używając go, to warto, bo jak trafi tam gdzie powinien na przysłonach f/1.8 i wyżej to zniszczy (nawet nie próbuje mysleć jak może być na pełnej klatce :D).
gadget_zary
20-12-2009, 16:53
Widać po prostu trzeba dobrze wybrać odpowiedni egzemplarz (miałem okazję się pobawić sztuką całkowicie używalną na f/1.4). Rozrzut jak widać jest nie tylko w szkłach T czy S.
Dziękuję panowie za wszystkie odpowiedzi:razz:
No więc dzisiaj robiłem trochę zdjęć zarówno na dworze (dużo śniegu, bardzo jasno, nawet na 1.4 i ISO 100 czasem przepalał) i niestety dalej front focus. Powiedziałbym że może troszeczkę bardziej akceptowalny ale wciąż zauważalny.
Następnie trochę pstrykałem w pomieszczeniu również dobrze oświetlonym światłem dziennym. I to samo.
Chyba niestety pozostaje mi się do tego przyzwyczaić. Dodam że jeśli chodzi o mój egzemplarz szkła to na 1.4 JEŚLI TRAFI to jest naprawdę ostry! Żadnej mgiełki!
Wszystko co koledzy pisaliście o tym szkle to zapewne prawda, lecz wciąż mam wrażenie z moim egzemplarzem jest coś nie tak albo po prostu kiepsko współpracuje z moją puszką. Dlaczego? A no dlatego, że na 200 strzałów miałem może z 2 razy back focus, a w 80% miałem identyczny front focus.
Po nowym roku mam zamiar zmienić puszkę na 50D i pozostaje mi tylko mieć nadzieję że coś się poprawi w tej sprawie;)
Kurczę troszkę się zdenerwowałem;-) dlatego ponieważ potrzebowałem szkła światło silnego do robienia zdjęć np w kiepsko oświetlonych pomieszczeniach (święta itd:razz:) no więc kupiłem 50/1.4 i co się okazało? Że w warunkach w jakich chciałem go używać jest praktycznie bez użyteczne:wink: A szkoda bo czaiłem się na Sigme 30/1.4 bo dała by mi standard na cropie ale zrezygnowałem ze z\względu na loterie a AF`em. A dostałem to samo;)
Jak na 50D się to nie poprawi to następny przystanek - Canon 28/1.8
ps. A właśnie - moja 50/1.4 jest na gwarancji w Niemczech. Można do nich podjechać z puchą i skalibrują za darmo w ramach gwarancji? I czy mogę to zrobić w każdym Niemieckim serwisie? Chciałbym to zrobić w Berlinie bo mam najbliżej
gadget_zary
20-12-2009, 18:43
Powinno być tak jak u nas jak masz gwarancję PL.
Znajdź oficjalny serwis canona w niemczech który się zajmuje naprawami gwarancyjnymi i wyślij/przywieź na kalibrację
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.