PDA

Zobacz pełną wersję : Eos 10D , czy warto ?



Witek
11-07-2004, 18:32
W najbliższym czasie mam zamiar przesiąsc sie na sprzet cyfrowy.Moim głównym kandydatem w tym temacie jest 10D.Niestety nie jestem do końca przekonany.
Jak ma sie jakośc koncowa odbitek,wydruków do ceny za ten aparat ? Moze warto rozeejzeć sie za innym body ( Nikon ,fujj co ja piszę ) 300D lub 60D co o tym sadzicie ?
Kolejna kwestia która mnie nurtuje to wybór optyki do eosa.Wiem ze wiele szkieł firm nie zaleznych nie chodzi z nimi,gdzie to sprawdzic ( w necie ) ?? Na sam koniec jaka optyke do takiego body polecacie 17-40/4 L czy moze jakas SIgma może tamron.W temacie długich szkiełek tez mam dylemat co wybrać.Z góry dzieki za zainteresowanie postem.

Czacha
11-07-2004, 23:07
polecam poczytac to forum... juz o tym bylo..

Vitez
12-07-2004, 00:00
polecam poczytac to forum... juz o tym bylo..

Odsylam Pana Moderatora do zapoznania sie z regulaminem :P :



8. Nie mile widziane jest odsyłanie za każdym razem gdy ktoś nowy napisze na forum - do archiwum bez podania linka do odpowiedniego posta.

Czacha
12-07-2004, 00:05
kurcze, watek o 10d jest tuz tuz.. a gosc zaklada nowy.. a ty mnie upominasz? lol

Vitez
12-07-2004, 00:07
Niestety nie jestem do końca przekonany.

W tym watku Mori calkiem niezle przekonuje do 10D nad 300D:

http://canon.hazan.ys.pl/viewtopic.php?t=303&start=0


Jak ma sie jakośc koncowa odbitek,wydruków do ceny za ten aparat ? Moze warto rozeejzeć sie za innym body ( Nikon ,fujj co ja piszę ) 300D lub 60D co o tym sadzicie ?

W tym watku masz nieco o jakosci odbitek i roznicach miedzy 10D a D60 (post by Czacha):
http://canon.hazan.ys.pl/viewtopic.php?t=33

O dSLR innych firm pytaj na tym podforum:
http://canon.hazan.ys.pl/viewforum.php?f=20


Kolejna kwestia która mnie nurtuje to wybór optyki do eosa.
O tym jest troszke w tym watku:
http://canon.hazan.ys.pl/viewtopic.php?t=697&start=0

I ogolnie o szkielkach to zajrzyj raczej do tego podforum, jest sporo o roznych Sigmach, Tamronach itp:
http://canon.hazan.ys.pl/viewforum.php?f=16


Wiem ze wiele szkieł firm nie zaleznych nie chodzi z nimi,gdzie to sprawdzic ( w necie ) ??
Jedyne skuteczne sprawdzenie to podpiecie danego obiektywu pod body, albo znalezienie uzytkownika takiego samego body i obiektywu i spytanie o opinie.

Vitez
12-07-2004, 00:08
kurcze, watek o 10d jest tuz tuz.. a gosc zaklada nowy.. a ty mnie upominasz? lol

To ze gosc pisze nie sprawdziwszy wczesniej forum nie zwalnia ciebie z przestrzegania regulaminu :roll: .

Witek
12-07-2004, 01:39
polecam poczytac to forum... juz o tym bylo..

Czytam,czytam.Jak dla mnie to duzo wodolejstwa sie trafia a czasu w totolotka nie wygrałem :mrgreen: Za linki wielkie dzienki.Mam nadziej,że ułatwicie mi wybór i ze nie zdradzę Canona na rzecz jakiegos paskudnego nikosia.

muflon
12-07-2004, 09:04
czasu w totolotka nie wygrałem
Grrr :evil:, z takim argumentem musisz trochę uważać, bo to można przetłumaczyć "nie mam czasu szukać, niech inni to za mnie zrobią". A to wywołuje różne reakcje - dla mnie jest to druga najgorsza rzecz, po zaciętym capslocku :-/

Aszu
12-07-2004, 09:24
Tak, Warto

gietrzy
12-07-2004, 11:49
Czy warto ?

Moim zdaniem nie. Z góry przyznaje się bez bicia Viteza i Czachy :wink: że nigdy nie miałem EOS'a w rękach* na dłużej, ale JA nie kupiłbym DZIŚ 10D ze względu na:

- *podobno mały, ciemny wizjer
- 1,6 crop dziś to troszeczkę za dużo

O D60 to w ogóle zapomnij. Dla mnie totalna dyskwalifikacja potym jak przeczytałem jak bardzo usprawniono AF w 10D w porównaniu z D60.

17-40/4 L - zdecydowanie tak jeśli nie potrzebujesz 2.8 (kościół, koncerty, ?)

Wiem, że wielu ludzi naskoczy zaraz na mnie :twisted: No ale czego oczekiwać po nas, biednych** Polaczkach. Nie mamy u siebie cen zza oceanu. I prawie wszyscy mają 10D. Więc normalne, że chwalą. Szkoda, że nie ma tu gościa (a może jest) co ma /miał powiedzmy G2->G3->D60->1D->1DMkII/1Ds. Wtedy byłoby bardziej obiektywnie.

Ja osobiście tak czy siak na dSLR'a będę musiał zaciągnąć kredyt zaufania :wink: więc tak sobie myśle albo o następcy 10D (crop 1,3), "3D", albo o 1DMkII i to tylko ze względu na "solid rock" konstrukcje plus wodoszczelność. Do tego podepne 24-70 (portrety) i może kiedyś 16-35 (wycieczki).

pozdrawiam,
g3

** - mam na myśli ceny w Polsce vs. ceny w USA, pisząc to nie miałem / mam zamiaru NIKOGO obrażać. Wyobraźmy sobie ile szkła więcej każdy miałby w stopce gdyby nie te wizy do USA

Vitez
12-07-2004, 16:48
- *podobno mały, ciemny wizjer

Na podstawie subiektywnej plotki odrzucasz sprzet?
A co za problem poprosic kogos z 10D, albo w sklepie o spojrzenie przez wizjer i dopiero wtedy decydowac czy DLA CIEBIE jest ok czy nie?
Ten zarzut jest stawiany tylko przez ludzi ktorzy mieli sporo do czynienia z lustrzankami a przesiadaja sie na cyfrowa lustrzanke np z EOS 30... dla nich wizjer jest zauwazalnie ciemniejszy, ale nie na tyle ciemny by uniemozliwiac normalne uzywanie aparatu... dodatkowo 10D ma pryzmat a nie lustro co dziala na korzysc jasnosci wizjera :roll: .


- 1,6 crop dziś to troszeczkę za dużo

Sugerujesz ze 'dzis' crop 1.6 to rzecz przestarzala? Policz ile body ma crop 1.5 lub 1.6 a ile 1.3 lub 1 ... oraz porownaj ceny.
Crop 1.3 a 1.6 to krok pomiedzy lustrzanka profesjonalna a amatorska. I watpie czy Canon odwazy sie obnizyc ta granice dajac nastepcy 10D crop 1.3, ale pozyjemy, zobaczymy.



Wiem, że wielu ludzi naskoczy zaraz na mnie :twisted: No ale czego oczekiwać po nas, biednych** Polaczkach. Nie mamy u siebie cen zza oceanu.

1. Nawet wg cen z USA i ich zarobkow 1D MkII jest dla Amerykanow powyzej zasiegu przecietnego urzednika, praktycznie rownie drogi co u nas.

2. Nawet gdybysmy mieli ceny z USA i tak niewielu ludzi byloby stac na porzadne body i szkla z naszymi polskimi cenami.

Problem jest nie w cenach a w zarobkach, a nawet na amerykanskie zarobki 1D MkII jest droogi.


I prawie wszyscy mają 10D.
Nie... prawie wszyscy maja 300D z powodu wrodzonej polskiej oszczednosci.


Szkoda, że nie ma tu gościa (a może jest) co ma /miał powiedzmy G2->G3->D60->1D->1DMkII/1Ds. Wtedy byłoby bardziej obiektywnie.

Ja mialem A100->G3->10D . Moze byc? :mrgreen:


tak sobie myśle albo o następcy 10D (crop 1,3), "3D", albo o 1DMkII i to tylko ze względu na "solid rock" konstrukcje plus wodoszczelność. Do tego podepne 24-70 (portrety) i może kiedyś 16-35 (wycieczki).

Zazdroszcze zasbow finansowych :roll: .
(1D MkII ok 20 tys, 10D MkII zapewne ok 10 tys, 24-70 ok 5 tys 16-35 ok 6 tys ... )

gietrzy
12-07-2004, 17:46
> Sugerujesz ze 'dzis' crop 1.6 to rzecz przestarzala?

Nic nie sugeruje, po prostu dziś Canon nie ma szkieł do komfortowej pracy z cropem 1.6

> Policz ile body ma crop 1.5 lub 1.6 a ile 1.3 lub 1 ... oraz porownaj ceny.

Vitez, wszyscy znają te ceny :wink:

> Crop 1.3 a 1.6 to krok pomiedzy lustrzanka profesjonalna a amatorska.

Szufladkowanie ten profesjonalny, ten amator mnie nie obchodzi, chce dostać crop 1.3, porządne body, nie chcę chować aparatu kiedy zacznie lekko padać. Tak jak wspomniałem aparat będę kupować na kredyt więc rok w tą czy w tą :wink:
Aha no i jest wielce prawdopodobne, że w USA więc jeszcze taniej. Dzisiaj Ty w Polsce płacisz prawie tyle co Amerykanie za "10DMkII" (6500 PLN = $1756/3,7PLN@1USD)

> I watpie czy Canon odwazy sie obnizyc ta granice dajac nastepcy 10D crop 1.3, ale
> pozyjemy, zobaczymy.

Ja też, no ale zawsze mogą wypełnić lukę pomiędzy 10D a 1DMkII :mrgreen:

> Zazdroszcze zasbow finansowych :roll: .

Hello, ja to będę musiał spłacić :!: :twisted:

> (1D MkII ok 20 tys, 10D MkII zapewne ok 10 tys, 24-70 ok 5 tys 16-35 ok 6 tys ... )

1DMkII 16650
10DMkII 6600 (~ $1800)

na początek nie chcę nic oprócz body i albo 24-70 albo 16-35

pozdrawiam,
g3

ps.
Ale jaja, sam się z siebie śmieje tak tu teraz wypisuje marzenia a zobaczymy na czym się skończy. Spoko dam znać to się pośmiejemy razem :lol:

Aszu
12-07-2004, 17:48
gietrzy, a jaki sprzęt TY masz?
Ja do niedawna miałem Zenita ET i niechciałem mieć cyfrówki w kształcie kostki masła.
Jak wyszło 300D, to mnie trochę poderwało i przekonało, że lustrzanki cyfrowe są juz na tyle dobre że można kupować.
Poszedłem do sklepu, - w galerii Mokotów - pooglądałem i zraził mnie plastikowy wygląd i coś w nim było nie tak. O 10D nie miałem zielonego pojęcia, że coś takiego nawet istnieje.
No i się załamałem. Zostaje przy Zenicie.
Ale na www.canon.pl znalazłem body 10D.
Super. Dzień a noc w porównaniu do Zenita.
Opowiastki typu 1Ds jest lepsze bo droższe i nie ma przesunięcia ogniskowej i ma jaśniejszy wizjer do mnie nie przemawiają.
W 10 D lustro jest 40/60, ale to w głowie 100/0 jest ustawiona expozycja. Pomysł.
Co do szkła to ma być dobre jakościowo i do okoliczności.
A co do naszych zarobków, to zależy gdzie się pracuje (mówię o Polsce).
Jak ktoś się dobrze uczył i potrafi sie sprzedać to Ameryka mu jest na grzyba potrzebna. Kasę można czesać tu na miejscu. I niekoniecznie trzeba mieć 1Ds.
Bo co by to było gdyby wszyscy jeździli Maybachami, albo SLK.

Vitez
12-07-2004, 22:47
> Sugerujesz ze 'dzis' crop 1.6 to rzecz przestarzala?

Nic nie sugeruje, po prostu dziś Canon nie ma szkieł do komfortowej pracy z cropem 1.6

To bardzo slaby argument i godny dluzszej polemiki, bo nie tylko szkla Canona istnieja na tym swiecie. Ale skoro sie uparles na 1.3 i splacac 5 lat dluzej to twoj wybor ;)


Hello, ja to będę musiał spłacić :!: :twisted:

Ja to juz splacam, ale zestaw jaki ty sobie wymarzyles splacalbym kilka lat dluzej... nie lubie tak dlugich zobowiazan, szczegolnie w Polsce gdzie roznie bywa z praca :roll: .


1DMkII 16650
10DMkII 6600 (~ $1800)
I dlatego wlasnie nie wierze ze w 10D MkII bedzie crop 1.3x . Bo glowny problem z cena matryc z tym cropem jest koszt wyprodukowania tak duzych matryc... a wlasciwie odsetek odrzuconych wadliwych.

muflon
13-07-2004, 11:01
Bo co by to było gdyby wszyscy jeździli Maybachami, albo SLK.
Przyjedź do Szwajcarii, to zobaczysz :-)

DarekSzu
13-07-2004, 11:25
Powiem tak - nie pracowałem na 10D ale rzeczywiście w D60 AF jest słabszy gdyż 10 ma układ z 30 i 33. Na 33 pracuję ale prawda jest taka, że i tak użewa się z zasady centralnego punktu. Ba nawet w studio można sobie poradzić z D60 i słabym światłem zakładając dedykowaną lampę z nastawą bez wyzwalania błysku - AF działa przyzwoicie. Jakość odbitek jest zadowalająco dobra i z tego co wiem matryca niczym nie różni się od 10D. Powiem jeszcze coś, ja kupiłem D60 w komisie a z tym jest bardzo trudno by nabyc dobrą wersję. Jest do kupienia w jednym ze sklepów w Łodzi nówka D60 za 6000 zł. To dobra cena za ten sprzęt.

gietrzy
13-07-2004, 11:38
Jest do kupienia w jednym ze sklepów w Łodzi nówka D60 za 6000 zł.

To dlaczego jeszcze tam leży na półce :?: :wink:
Przepraszam, nic osobistego ale wytłumacz mi po co dziś kupować D60 za 6k skoro 10D na f-re jest za 6,9k. (foto-net.pl)

pozdrawiam,
g3

DarekSzu
13-07-2004, 12:44
Ja swój kupowałem za 5 tys więc róznica jest. Ba więcej na f-rze choć nie mam VATu do odliczenia, mam możliwość w sprzedaży komisowaj nie przekroczyć kwoty jako środka trwałego - ot co. :) Więc warto bo całość zakupu ksieguję w koszty i nie amortyzuję jak bym musiał czynić przy 10D. Poza tym sprzętologia nie leży mi na sercu - kupuje to co jest mi niezbędne do wykonywania fotografii. Mocniejszy korpus 10D w studio mi się nie przyda w fotografii plenerowej i tak robię albo diapozytywy albo cz-b. Więc cyfra leży tylko i czeka na sesje studyjne.

Vitez
13-07-2004, 16:33
Więc cyfra leży tylko i czeka na sesje studyjne.

Do takiego zastosowanie to moze i G5 by ci wystarczyl ;) ale to juz offtop.

DarekSzu
13-07-2004, 21:01
Vitez bez urazy - czy Ty jesteś jakimś guru ??? G5 ??? Człowieku powiedziałem że ten aparat spełnia moje potrzeby m.in. takie że jest lustrzanką i mam do niego cały zestaw akcesoriów. Poza tym jestem ciekaw ilu z obecnych tu panów potrafi wykonaywać powiedzmy 95 % prawidłowych klatek analogowym aparatem na materiale diapozytywowym z półki profesjonalnej czyli o mniejszych toleranchach na błędy ekspozycyjne. Mam poczucie że te fora często idą w kierunku sprzętologii. Wiem że większości brakuje przygotowania fotograficznego od fotografii cz-b począwszy i obróbki ręcznej materiałów. NIe zebym kogoś krytykował tak mi się wyrwało własnych spostrzeżeń.

Vitez
13-07-2004, 22:24
Vitez bez urazy - czy Ty jesteś jakimś guru ??? G5 ???

Chyba nie zauwazyles emotikona :roll: .
" ;) " oznacza ze ŻARTOWAŁEM :!:

DarekSzu
13-07-2004, 22:43
OKi jakoś mam kiepski dzień - sory :)

Czacha
13-07-2004, 23:40
Darek.. niektorzy wogle by nie umieli... bo nie ma tam rawa :lol: :roll:

Vitez
14-07-2004, 16:11
Darek.. niektorzy wogle by nie umieli... bo nie ma tam rawa :lol: :roll:

RAW polega wlasnie na obrobce recznej materialu a nie przez soft aparatu. Chyba rozumiesz porownanie :P

Aszu
14-07-2004, 16:55
Zrobiłem może 100 fotek w RAWie.
Zgrałem na PC, i przerobiłem na JPEG.Obrabiałem JPEG bo lepiej wychodziły.
Jedynie w jednym RAWie zmieniłem temperaturę.
Ja odkładam RAWa na inny czas - nieznany.

zbichuu
19-07-2004, 10:15
Ja odkładam RAWa na inny czas - nieznany.

ja też :?
ale nie dlatego, że uważam ze ten nie tego to z tym, ani też nie dlatego ze nie umim :)
po prostu ostatnio nie mam czasu, by się z tym chrzanić

kubotka
19-07-2004, 15:41
Oj bitwy ,bitwy o sprzęt .... czy to ważne czy ma się G#3 czy 1DsmarkII ważny jest człowiek który robi zdjęcia super sprzętem albo fotografie zwykłą głupawką :|
Ja kupiłem swoje body 10D od gościa który przywiózł ze stanów 1DsmarkII i to jego opinia "nie zauważyłem praktycznie żadnej różnicy"
Ja zaczynałem od Camedii 5050 , potem 300D , teraz 10D i co z tego a wcześniej Zenity , Zorki , Ahhh........
Pokażcie swietne fotografie które wzbudzą jakieś emocje a wtedy możecie kupować super sprzęty ...

Aszu
20-07-2004, 16:44
Oj bitwy ,bitwy o sprzęt
Ale są w śród nas onaniści sprzętowi .... do których ja należę .... i tyle. Liczy się też chęc posiadania. I nie ma co owijać w bawełne, bo to prawda.
Każdy chce mieś "najlepsze", niektórzy "najdroższe - bo najlepsze". I dobrze. Tak ma być.
Jestem przeciwnikiem sprzętu używanego. Ma być nowy!!!!!
A co do pytania - tematu EOS 10D, czy warto? - TAK WARTO. Jakbym mial 20kPLN to bym sobie kupił 1DMII. Nawet poto, żeby robic zdięcia rodzinie po objedzie u babci.

kubotka
20-07-2004, 17:28
To tylko chęć posiadania..... a nie o to chodzi w fotografii w ten sposób mamy wyrażać siebie , przedstawiać świat naszymi oczyma a nie wychwalać się jaki kto to ma sprzęt , jeśli fotografia idzie w tym kierunku to jest to bardzo smutne i tyle... :cry: :cry: :cry:
Do sztuki trzeba też dorosnąć , sęk w tym że niektórzy nie dorastają nigdy......cóż takie jest życie..... tylko co wam to daje ?????? Szczęście , zadowolenie czy też pogoń za pieniądzem (wieczna) :?: :?: :?:

Vitez
20-07-2004, 19:58
To tylko chęć posiadania..... a nie o to chodzi w fotografii w ten sposób mamy wyrażać siebie , przedstawiać świat naszymi oczyma a nie wychwalać się jaki kto to ma sprzęt , jeśli fotografia idzie w tym kierunku to jest to bardzo smutne i tyle... :cry: :cry: :cry:

Ja lacze te dwie rzeczy ze soba... robie takie fotki dzieki temu ze mam odpowiadajacy mi mozliwosciami, funkcjami i cechami sprzet, ze lubie nim robic i dobrze go dopasowalem do poziomu swoich potrzeb i umiejetnosci.

Tzw "warsztat fotografa" to przeciez nie tylko sama teoria, ale rowniez dopasowane narzedzia tego warsztatu.

Czacha
20-07-2004, 21:00
.. to tyle z teorii.. w praktyce roznie bywa ;-)




dopasowywanie.. mozliwosci.. nie takimi aparatami xx lat temu robiono... i fotki byly rownie dobre jak i lepsze od tych ktore robimy teraz..

ja przestaje uzywac 10d do reporterki.. przezucam sie na dalmierza.. za 300zl.. i fotki z niego bede mial lepsze.. a przeciez do reporterki wazny jest szybki af.. kilka kl/s ... itp... ;-) a g.. prawda :P

kubotka
21-07-2004, 08:39
Czacha popieram jak najbardziej!!!
Pzreciętniak nawet najlepszym sprzętem "czyli rozbudowanym warsztatem fotografa" Będzie robił przeciętne zdjęcia...

muflon
21-07-2004, 09:01
Do sztuki trzeba też dorosnąć , sęk w tym że niektórzy nie dorastają nigdy......cóż takie jest życie..... tylko co wam to daje ??????
A po co komu "dorastanie do sztuki"? Mi wystarcza że mam fajny sprzęt, robię fajne (dla mnie) zdjęcia i mam z tego dużo frajdy. Niekoniecznie w takiej kolejności :)

gietrzy
21-07-2004, 09:44
do Kubotka:
teoretycznie zgoda nieważne czy G3 czy 10D. Jeśli jednak tak życzliwy model jak przyszła teściowa (bez ironii) mówi do ciebie "Paweł daj spokój, później zrobisz zdjęcie", to masz ochotę ... rozp&^%$ć tą G3-kę o ziemie :twisted: bo zupa była za słona ups tzn. AF nie załapał :wink:
A sceneria ? Polana w lesie w baaardzo słoneczny dzień...
Dlatego uważam że nawet dla początkującego pierwszym aparatem powinna być SLR/dSLR. Ze względu na AF, "brak opóźnienia" migawki. Te dwie rzeczy w G3 cholernie mnie zraziły do fotografii. Wczoraj z TommyJ pogadałem i takie inne. G3 już nie mam :mrgreen: Nareszcie! To co tu i tam (pl.rec.foto.cyfrowa) pisaliście przyprawiło mnie o ból głowy. Ten miał 20, tamten 30 tysięcy zdjęć. No cóż ja zrobiłem (2 lata) 4600. Tak mnie zraził ten &*^%$ AF.
Kubotka, to co piszesz o tym gościu, że nie zauważył różnicy to bzdura! Szybkość AF 10D vs 1DMkII to jest zauważalna różnica Jedyny przypadek kiedy 1DMkII łapie ostrość tak samo lub wolniej :!: od 10D to kiedy pracuje z lampą 550EX :!: :!: :!: - oczywiście w skrajnych warunkach oświetleniowych
Co do pokazywania fotek: osobiście 85% moich fotografii to album rodzinny tak więc zapomnij :wink:
Co do fotografii: ja mam gdzieś sztukę, poprostu robię zdjęcia. Nie zastanawiam się czy to mogłoby się komuś podobać czy nie. Jeśli się podoba OK, jeśli nie trudno. Staram się tylko nie ucinać nóg, tak jak mi dziewczyna doradziła (patelnią przez łeb :wink: )

Kubotka w Twojej wypowiedzi " Do sztuki trzeba też dorosnąć , sęk w tym że niektórzy nie dorastają nigdy......cóż takie jest życie..... tylko co wam to daje ?????? Szczęście , zadowolenie czy też pogoń za pieniądzem (wieczna)"

Czy wyczuwam tu chorą zazdrość o sprzęt :?: :lol:

Do jakiej sztuki?

Ja kupie aparat po to by pokazać potomkom jak wyglądało to miasto "kilka" lat temu, jak dziadek z babką się bawili na wycieczce tu i tam. Nie każdy właściciel aparatu to "artysta" :wink:

I znowu nie każdy artysta (sztukmistrz) to zawodowiec i vice versa.

Jak wielu z nas bierze regularnie kaskę za zdjęcia (zrobione cyfrą) :?:

Bo tak pojmuje zawodostwo - branie kasy za zdjęcia. Mam kumpla, trzaska wesela ... tamronem i Minoltą 600 (analog, nie pamiętam dokładnie). Jeden maślany lens, jedno body i jest zawodowcem który wciska ludziom zdjęcia szczelane w jedynym słusznym zielonym programie:

- żona są jakieś szczegóły na sukience
- mąż czarna plama, poważnie
- tło/niebo biała plama

I niech mi ktoś powie, że nie jest zawodowcem

Co do przeciętniaka: Kubotka nareszcie załapałeś :wink:
Możesz mnie :?: nazywać przeciętniakiem tak długo jak chcesz - who gives a FAQ :?: :lol:

Do Aszu:
Każdy kto tu ma stopkę, cieszy się z tego co ma (inaczej onanista sprzętowy). Dobrze że choć Ty i teraz ja otwarcie piszemy :wink:

Do Kubotki [FINAL]
Jeszcze nie mam 1DMkII, od wczoraj aparatu nie mam w ogóle. Jak kupie wpisze w stopke, jak każdy rasowy sprzętowy onanista. I jeszcze jedno Kubotka: potaraj się zauważyć emoty tam gdzie są :wink:

to tyle, narazie

pozdrawiam wszystkich,
już nie za bardzo g3

kubotka
21-07-2004, 12:57
Masz rację że pstrykasz sobie fotki dla frajdy , dla siebie tylko zadaj sobie pytanie czy potrzebujesz 1DMkII czy wykorzystarz go w pełni , bo jesli nie to na co ci on ???
Tylko po to abyś mógł go wpisać w stopkę i pochwalić się przed innymi :?: :?: :?: :wink:
Ja również robię zdjęcia ślubne 10D i jakąś tokinką która tylko wygląda "profesjonalnie" :D Ale zamówień mam co niemiara :mrgreen:
Jeśli "dorosnę: do tego żebym musiał zmienić sprzęt to go zmienię a na razie nie czuję takiej potrzeby :)

Pozdrawiam

muflon
21-07-2004, 13:35
Masz rację że pstrykasz sobie fotki dla frajdy , dla siebie tylko zadaj sobie pytanie czy potrzebujesz 1DMkII czy wykorzystarz go w pełni , bo jesli nie to na co ci on ???

A co to ma do rzeczy? Skoro np. 10D mi pasuje (znacznie bardziej niż G5), to nieważne czy "wykorzystam go w pełni" czy będe pstrykał na zielonym. Grunt, żeby było fajnie. I jeżeli w pewnym momencie stwierdzę, że chciałbym 1DMkII - właśnie dla frajdy, przyjemności poznawania nowej zabawki itp. - to go po prostu kupię.


Tylko po to abyś mógł go wpisać w stopkę i pochwalić się przed innymi :?: :?: :?: :wink:

Między innymi ;-) Ale przede wszystkim - patrz powyżej.


Ja również robię zdjęcia ślubne 10D i jakąś tokinką która tylko wygląda "profesjonalnie" :D Ale zamówień mam co niemiara :mrgreen:

Ależ bardzo się cieszę :) Na p.r.f.c był kiedyś facet, który robił super zdjęcia ślubne G3 z lampą. Nie wspominając już o tym, co Janko Muzykant wyprawiał z Fuji 2400.

Wiesz co różni "profesjonalistę" od amatora w kwestiach sprzętowych? To, że profesjonalista musi uzasadniać zakupy rachunkiem zysków i strat - "czy obiektyw się zwróci". Amator - jest ograniczony tylko zasobnością kieszeni, zdrowym rozsądkiem i wrednością żony (to w innym wątku (http://canon.hazan.ys.pl/viewtopic.php?p=7195) :-D)

gietrzy
21-07-2004, 13:38
Masz rację że pstrykasz sobie fotki dla frajdy , dla siebie tylko zadaj sobie pytanie czy potrzebujesz 1DMkII czy wykorzystarz go w pełni , bo jesli nie to na co ci on ???

cytat z mojej pierwszej wypowiedzi w tym wątku:
"...więc tak sobie myśle albo o następcy 10D (crop 1,3), "3D", albo o 1DMkII i to tylko ze względu na "solid rock" konstrukcje plus wodoszczelność."

Uwierz mi G3 w mojej sytuacji (częściowy paraliż lewej :!: ręki) był idealny. Gdyby umiał ustawić ostrość i dzieci (2-3 latki) nie uciekały mi z kadru zanim zrobie zdjęcie nie zmieniałbym go!



a na razie nie czuję takiej potrzeby :)

czy chcesz mi powiedzieć, że nie przeszkadza Ci brak:
- info o iso wizjerze,
- spotu,
- czy "stosunkowo ciemny"wizjer Ci nie przeszkadza przy ślubach :shock: pomijając crop 1.6



Jeśli "dorosnę...
Proszę nie wpadajmy w skrajności :lol:
Sądząc po samplach w sieci ISO 3200 mi nie przeszkadza po zabiegu u NoiseNinja. Jak będę w Brnie (zawody MotoGP), albo znowu zaczepie właściciela Porsche Turbo w Monaco to mi się chyba przyda 8 fps. Poza tym Ty szukasz w Marku innych ficzerów. Co w tym złego, że chcę zdjęcia bez szumu :?: plus to co pogrubiłem wyżej. Choć jeśli piszemy szczerze to po wczorajszej wizycie u TommyJ mam mieszane uczucia co do wagi zestawu :!: ... a miałem w ręce tylko 24-70...

A w ogóle idźcie w cholerę bo jeszcze SE kupie 10D przez Was :lol: :mrgreen:

Kubotka jakie nastawy w lampie stosujesz w kościele? Używasz stofen/ lumiquest ?
Jakie iso, czasy?

pozdrawiam,
Paweł

kubotka
21-07-2004, 14:21
Nie ani brak ISO ani spotu w wizjerze mi nie przeszkadza , co do "stosunkowo ciemnego wizjera" to wcześniej miałe 300D tam to był ciemny....... :)
GIETRZY masz powód więc zmieniasz sprzęt i to rozumiem , przyznaję że nie rozumiem onanizmu sprzętowego i chyba go nigdy nie zrozumiem :?
Może się będziesz dziwił Paweł a może nie staram się nie stosować wcale lampy w kościele a robię zdjęcia ISO400 1/90 - 1/60 i jakoś nikt nigdy nie narzekał na jakość zdjęć a miałem klientów nie tylko z polski właśnie w zeszły weekend fociłem na weselisku i jak dałem album to 150 osób było pod wrażeniem :D :D :D

Pozdrawiam Kuba

Przemek Białek
21-07-2004, 14:40
Może się będziesz dziwił Paweł a może nie staram się nie stosować wcale lampy w kościele a robię zdjęcia ISO400 1/90 - 1/60 i jakoś nikt nigdy nie narzekał na jakość zdjęć a miałem klientów nie tylko z polski właśnie w zeszły weekend fociłem na weselisku i jak dałem album to 150 osób było pod wrażeniem

pochwal sie fotkami, my ostatnio z Vitezem w innym watku toczlismy o to batalie...

– w kościele nie fotografuje się w żadnej automatyce, a w manualu. Dopóki nie zapamiętuje Pan błysku (FEL) w E-TTLu, najlepiej też stosować zwykły TTL. Wyjściowe parametry ekspozycji to 1/60 s f/5.6 przy filmie ISO 400 – przy tych parametrach praktycznie zawsze główny obiekt będzie prawidłowo naświetlony błyskiem. Jeżeli chce Pan mieć całe zdjęcia jaśniejsze (tło), to trzeba jeszcze bardziej otworzyć przysłonę i/lub wydłużyć czas ekspozycji. Pomimo tego niektóre kościoły są tak ciemne, że 'z ręki' w ogóle nie uzyska Pan zrównoważonego naświetlenia obiektu błyskiem i tła światłem zastanym. (JM)

gietrzy
21-07-2004, 15:05
pochwal sie fotkami, ...
Dopóki nie zapamiętuje Pan błysku...

Przemku myślę, że inni się nie obrażą jeśli poproszę Cię w imieniu Wszystkich uczestników Canon Hazan Forum byś mówił nam na Ty :lol: :mrgreen:

pozdrawiam,
Paweł
ps. dzięki za uwagi co do nastaw w kościele.
BTW. W książce Mrożka jest zdjęcie z kościoła Św. Józefa Robotnika w Kielcach. Ludzie :!: Ten facet jest wielki, jak on to pięknie sfocił. Ten kościół to praktycznie mission impossible, tu głębokie cienie a od góry słońce przepala wszystko. Szacuneczek dla tego pana.

Przemek Białek
21-07-2004, 15:11
Przemku myślę, że inni się nie obrażą jeśli poproszę Cię w imieniu Wszystkich uczestników Canon Hazan Forum byś mówił nam na Ty

to dobre ha ha, ale zle to odebrales, to byl cytat moja wina ze nie postawilem na poczatku kropek, ale na koncu tekstu jest (JL) - czyli Jerzy Lech

kubotka
21-07-2004, 15:20
Jak tylko znajdę chwilkę wytchnienia w pracy zaraz wrzucę mam nadzieję że do pon.mi się uda. :wink:
Jak najbardziej się zgadzam co do manuala i tak też fotografuję przy czasach 1/90 - 1/60 lampy poprostu nie lubię :)
A zresztą wolę manual niż auto :D
Ja również proszę nie mówić do mnie "pre pan" :mrgreen:
Pozdrawiam Kuba
Ps.Nie ma sprawy Paweł 8)

Przemek Białek
21-07-2004, 15:32
ha ha ha :P :P :P :P :P :P

kubotka
28-07-2004, 08:15
Zgodnie z obietnicą tu jest parę moich fotek z ostatniego ślubu :)
http://fotogalerie.pl/galeria/kubotka1648
Mam nadzieję że się spodobają :mrgreen:

muflon
28-07-2004, 09:04
Zgodnie z obietnicą tu jest parę moich fotek z ostatniego ślubu :)
Sympatyczne :) Jedyne co mi nie pasuje, to jakaś taka "sztuczność" na #6. Odczucie zupełnie subiektywne i niewytłumaczalne, ale coś mi tu nie trybi :) Ale to chyba bardziej wina panny młodej niż fotografa...

kubotka
28-07-2004, 09:28
Starałem się zrobić jak najlepsze ujęcie , ale to fakt że panna młoda była strasznie zestresowana :wink:
W każdym bądz razie jak widać bez lampy również można robić zdjęcia w kościele...

Triszer
28-07-2004, 10:51
Kubotka, a z jakim szkiełkiem robiłeś ten ślub?
Masz więcej podobnych fotek?

kubotka
28-07-2004, 12:37
Stara TOKINA A-TX f2.8 28-70mm ale to nie jest żaden z modeli dostępnych w chwili obecnej na rynku ...
Mam dużo podobnych fotek :mrgreen: :mrgreen:
Jak też dużo na nie zamówień :twisted:
Pozdrawiam Kuba

Triszer
28-07-2004, 14:11
Mam dużo podobnych fotek :mrgreen: :mrgreen:
Jak też dużo na nie zamówień :twisted:

Jak mam to rozumieć?
Zajmujesz się fotografią ślubną, czy wielu ludzi na forum nęka Cię o pokazanie fotek?

Dzięki za info o szkiełku.

kubotka
28-07-2004, 15:20
Zajmuję się fotografia ślubną , interes powoli się rozkręca i dzięki temu mogę sobie systematycznie uzupełniać sprzęt :D

Triszer
28-07-2004, 15:35
To chyba bardzo odpowiedzialne zajęcie.

kubotka
28-07-2004, 15:51
Może i tak ale ja traktuję to jak zabawę w którą staram się wciągnąć fotografowanych ludzi , choć z drugiej strony to pamiątka na całe życie...... :|

Triszer
28-07-2004, 16:03
To raczej łatwe nie jest, ludki w czasie ślubu wyglądają jakby za chwile mieli umrzeć.
Panna młoda wciąga brzuch, pan młody na twarzy ma wypisane - koniec z meczami i pubem...
Ale to i tak lepsze niż focenie w urzędzie stanu cywilnego.
90% ludków słowa przysięgi małżeńskiej wypowiada do urzędnika...
A wracając do szkiełka i wnętrz - możesz pokazać jeszcze jakieś zdjatka robione bez lampy?

[ Dodano: 28-07-2004 ]
Jak powieszenie w necie jest zbyt kłopotliwe możesz wysłać na @
Pozdrawiam

kubotka
28-07-2004, 16:15
Nie jest kłopotliwe :)
Jak tylko obrobię to wrzucę do galerii , nie ukrywam że nie za bardzo mam czas w domu ( terminy) ale zrobie to najszybciej jak mogę .

Aszu
28-07-2004, 16:33
To chyba bardzo odpowiedzialne zajęcie.

Prawie. Im szybciej dasz wywołane zdięcia tym większe zadowolenie ze strony klienta. A jak wyjdzie Ci robota to i dobre referencje dostaniesz.

I na bułkę z masłem jest. :wink:

kubotka
28-07-2004, 16:57
I na bułkę z masłem jest

No i o to chodzi :wink:

A jeśli jeszcze masz z tego frajdę to plus dla ciebie :D

Triszer
28-07-2004, 17:14
Kubotka - z góry dziękuję i czekam na fotki
Aszu - Ty też focisz śluby?

Aszu
28-07-2004, 17:28
Raz i to z przypadku.
Mojej żony siostra brała ślub i fotograf odmówł robienia zdięć w kościele - bo mu nie wychodzą. No to wziołem aparat i strzeliłem kilka fotek.
Były to moje pierwsze fotki 10D. (aparat miałem jakieś 2 dni).
Część wyszła i jest ok, z 30% jestem niezadowolony.
z 200 strzelonych fotek wywołałem 80.

Triszer
28-07-2004, 17:37
To i tak dobry wynik po 2 dniach zabawy nowym aparatem.
Robiłeś z 550 i 28-135?

A ten fotograf to zarabial na zdjeciach do paszportu???

Aszu
28-07-2004, 17:44
Tak tak,

10D w pełnej konfiguracji z 550Ex ustawioną niestety na eTTLu i szkło 28-135 z włączonym ISem.

A fotograf, miał 300v z wbudowaną lampą błyskową i kitowym szkłem. Jak na foty w kościele to trochę za mało.

Triszer
28-07-2004, 22:20
niestety na eTTLu
Czemu niestety?

Vitez
29-07-2004, 01:45
Moje ustawienia w kosciele, podczas pierwszego i na razie jedynego slubu z 10D + 420EX + Tamron 28-75 2.8 (gdyby byl baaardzo ciemny kosciol podpialbym 50 1.8 i wiecej biegal ;) ):

Tryb M
ISO 400
Migawka 1/80 albo 1/60 (czesciej)
Przyslona - w zaleznosci od ptorzeby, miedzy 2.8 a 5.6 - znajomy robiacy sluby 10D mowil zeby bez obaw tak ustawiac, z pozostalym swiatlem lampa sobie poradzi i mial racje - pierwszy raz robilem dluzej na M, zaufalem lampie i jestem zadowolony :)

Lampa - 420EX z softboxem Lumiquest, FEC na -1 - tu popelnilem blad, na nastepnym slubie bedzie -1/3.
Format zapisu: RAW.

Do slubow nie zamierzam podchodzic zarobkowo. Jest to fajne doswiadczenie jako fotoreporterka, najczesciej dla znajomych zamierzam robic i dawac ok 30 odbitek 15x21 w ramach prezentu slubnego.
Przyjemne doswiadczenie gdy podchodzi sie do niego wlasnie bezstresowo - poeksperymentowac, z ogniskowymi, GO, kadrami , a nie zawodowo i przytlaczac sie odpowiedzialnoscia.
Na tym slubie na ktorym bylem "zawodowiec" robil G3 z 420EX i blyskal bardzo silnie wiec podejrzewam ze wiem co mu wyszlo :roll: .
Fotki (exif tez wiec nie wiem po co ja to powyzej pisalem ;) ):
http://vitez.ceron.pl/galerie/slub1

Nastepna proba 7 sierpnia - rowniez na luzie, u znajomych... ustawienia beda podobne tylko pare detali dociagne ;)

Triszer
29-07-2004, 10:27
To miły prezent, powodzenia 7.

Aszu
29-07-2004, 10:48
Czemu niestety?

Bo jak robię zdięcia to lubie wiedzieć co się stanie po wciśnięciu "do końca".

Ślub to coś czego wcześniej nigdy nie robiłem i niebyłem pewien co z tego wyjdzie.

To że trzeba fotki strzelac z lampą to chyba oczywiste. A co wyjdzie - sam byłem ciekaw.

Anonymous
29-07-2004, 11:12
to ja tez dorzuce slubne, ktore robilem.

http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=352492

:)

Triszer
29-07-2004, 11:54
Aszu - 80 wyszło ok, więc chyba eTTL jest ok

Absolut - fajny patent z tym Ikarusem (czy przypadkiem pan młody pracował w ZTM)
Masz może coś z kościoła?

Anonymous
29-07-2004, 12:11
Aszu - 80 wyszło ok, więc chyba eTTL jest ok

Absolut - fajny patent z tym Ikarusem (czy przypadkiem pan młody pracował w ZTM)
Masz może coś z kościoła?

Ikarus to sesja spontaniczna. Z kosciola oczywiscie ze cos mam ale nie w necie. Robilem caly slub poczawszy od kosciola, poprzez sesje i pare godzin zabawy weselnej.

W necie mam jeszcze drugie z sesji w plenerze: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=354597

Triszer
29-07-2004, 13:20
To gratuluje, Ikarusik naprawde się udał.
Super fotka.

kubotka
29-07-2004, 15:49
To że trzeba fotki strzelac z lampą to chyba oczywiste.
Aszu tu się z tobą nie zgodzę spójrz na moje fotki ja strzelam bez lampy , tak jest bardziej naturalnie..

Anonymous
30-07-2004, 00:33
To że trzeba fotki strzelac z lampą to chyba oczywiste.
Aszu tu się z tobą nie zgodzę spójrz na moje fotki ja strzelam bez lampy , tak jest bardziej naturalnie..

A wszystko zalezy od swiatla w kosciele. Ale chyba troche schodzimy z tematu watku. pozdr.

Przemek Białek
30-07-2004, 00:38
A wszystko zalezy od swiatla w kosciele. Ale chyba troche schodzimy z tematu watku. pozdr.

dokladnie tak jest niektore koscioly sa tak ciemne ze jesli nie masz lampy to tylko statyw pozostaje, ew obiektyw np 1,8 i iso 400

a jak pokazujecie swoje fotki koscielne i plenerki tez cos zaprezentuje, sa to moje pierwsze zdjecia tego typu...
http://fotogalerie.pl/galeria/bandit1541

Vitez
30-07-2004, 01:18
Odnosnie eTTL - ja nie narzekalem bo wiem jak on dziala. Najczesciej stosowalem pomiar centralnie wazony i FEL na twarze. Na nastepnym slubie bedzie pomiar punktowy i FEL na twarze.

Odnosnie bez lampy - w tym kosciele co robilem spokojnie poradzilbym sobie bez lampy z F2.8 iso400 albo 800, albo niedoswietlenie w RAW i pozniej wyciaganie przy wywolywaniu, ale przy f2.8 czy nawet 1.8 czesto juz GO za krotka wychodzi... i dlatego by moc stosowac 4.0, 5.6 itp przydaje sie doswietlac lampa, a by zachowac naturalnosc oswietlenia przydaje sie -1/3 sily lampy i softbox.

7 sierpnia bede robil w ciemnym kosciele - panna mloda uprzedzila mnie o tym. Wiec ustawienia beda podobne i lampa rowniez w uzyciu. Nie unikam lampy gdy wiem jak jej uzywac i wychodzi mi z nia tak jak chce by wyszlo :) .

DoMiNiQuE
30-07-2004, 08:31
A wszystko zalezy od swiatla w kosciele. Ale chyba troche schodzimy z tematu watku. pozdr.

dokladnie tak jest niektore koscioly sa tak ciemne ze jesli nie masz lampy to tylko statyw pozostaje, ew obiektyw np 1,8 i iso 400

a jak pokazujecie swoje fotki koscielne i plenerki tez cos zaprezentuje, sa to moje pierwsze zdjecia tego typu...
http://fotogalerie.pl/galeria/bandit1541

OoOoo kolega z siłowni
https://canon-board.info/imgimported/2004/07/paker-1.gif
źródło (http://www.dominique.neostrada.pl/stuff/emots/paker.gif) :wink:

Przemek Białek
30-07-2004, 20:10
7 sierpnia bede robil w ciemnym kosciele - panna mloda uprzedzila mnie o tym. Wiec ustawienia beda podobne i lampa rowniez w uzyciu. Nie unikam lampy gdy wiem jak jej uzywac i wychodzi mi z nia tak jak chce by wyszlo .

po to wymyslono e-ttl zeby ulatwic nam zycie, a mialo to wygladac tak jakby nieuzywano wcale lampy, w niektorych przypadkach tak sie udaje, jednak rozne sa miejsca i nierownomiernie oswietlone, tak jak napisal Vitez niekiedy, podkreslam niekiedy bez lampy nie da sie obejsc....


OoOoo kolega z siłowni


oco biega nie rozumiem!

DoMiNiQuE
31-07-2004, 02:25
oco biega nie rozumiem!

bez urazy to byl taki zarcik :wink: ...nie raz mam specyficzne poczucie humory ...pewnie nawet chlopaki z Monty Pythona by nie zrozumieli :mrgreen: