Zobacz pełną wersję : Problem z wbudowaną lampą w 400d (?)
Witam
Mam pytanie do posiadaczy Canona 400d.
Robię 2 zdjęcia na trybie Av przy ISO 400 i F8. Jedno zdjęcie z lampą, drugie bez lampy. W 400d problem mój polega na tym, że gdy aparat dobiera sobie czas naświetlania to na zdjęciu z lampą ustawia czas 1/8sec, przy zdjęciu bez lampy 1/4sec (pomiar światła z całej matrycy, celuję w ten sam obiekt - aparat leży na stole żeby wyeliminować możliwość poruszenia nim).
Na czym więc polega mój problem? Otóż wcześniej miałem Sony A100 i tam różnica w czasie naświetlania pomiędzy tymi dwoma zdjęciami z tymi samymi parametrami jest znacznie większa:
ISO400, F8, lampa - 1/60 sec
ISO400, F8 bez lampy - 1/5 sec
Dlaczego w Sony jest taka ogromna różnica pomiędzy czasami a w Canonie tak nieznacznie mała? Lampa normalnie pracuje i zdjęcie z lampą jest ciut jaśniejsze, ale nie jest to jakaś drastyczna różnica.
Czy to znaczy, że mam uszkodzoną lampę?
sebcio80
08-12-2009, 20:38
poczytaj instrukcje, jest tam napisane co zrobic aby w zdjeciach z lampa aparat zawsze ustawial 1/60
Dlaczego w Sony jest taka ogromna różnica pomiędzy czasami a w Canonie tak nieznacznie mała? Lampa normalnie pracuje i zdjęcie z lampą jest ciut jaśniejsze, ale nie jest to jakaś drastyczna różnica.
Czy to znaczy, że mam uszkodzoną lampę?
Lampa jest ok. - to Canon nie przewidział takich zachcianek ;-)
Canon w trybie AV z lampą ma dwie możliwości:
- doświetla , ale nie zmienia czasów (dlatego ciągle będzie 1/8 s)
- lub synchronizuje z 1/200 , jeśli tak ustawisz opcję w C.Fn
To tak łopatologicznie nieco ;-)
A jeśli się chce osiągnąć określone efekty pozostaje TYLKO tryb M.
Canon w trybie AV z lampą ma dwie możliwości:
- doświetla, ale nie zmienia czasów (dlatego ciągle będzie 1/8 s)
- lub synchronizuje z 1/200 , jeśli tak ustawisz opcję w C.Fn
Widać, że jednak będę musiał zagłębić się w instrukcję i poszukać tego, bo sama wiedza o ustawieniach z Sony tutaj nie wystarczy. Rozumiem, że da się ustawić tak, że ten czas będzie skrócony? Chodzi mi tutaj o sytuację kiedy robię zdjęcia w pochmurny dzień lub pod wieczór w pomieszczeniu. Przez zastosowanie lampy chciałbym skrócić sobie czas naświetlania tak, żeby móc robić nieporuszone zdjęcia bez konieczności ustawiania ISO 1600 bo to z kolei wygeneruje szumy. Jeśli posiadasz 400d to mógłbyś napisać gdzie to zmienić? Mam w tej chwili straszny młyn i nie będę miał w najbliższych kilku dniach okazji przysiąść z instrukcją, a chciałbym to sprawdzić bo mi nie daje spokoju.
Zdziwiło mnie po prostu, że aparat doświetlając sobie zdjęcie lampą (mając taką samą przesłonę) nie kalkuluje sobie krótszego czasu. Na zdrowy rozum - skoro zdjęcie przy takiej samej przesłonie jest doświetlane lampą, to potrzeba mniej czasu na jego prawidłowe naświetlenie - tak było w Sony i bardzo mnie dziś zdziwiło, że ta prosta jak dla mnie logika nie ma tutaj zastosowania.
To tak łopatologicznie nieco ;-)
Takie tłumaczenie zawsze jest najlepsze ;)
sebcio80
08-12-2009, 22:44
Chodzi mi tutaj o sytuację kiedy robię zdjęcia w pochmurny dzień lub pod wieczór w pomieszczeniu. Przez zastosowanie lampy chciałbym skrócić sobie czas naświetlania tak, żeby móc robić nieporuszone zdjęcia bez konieczności ustawiania ISO 1600 bo to z kolei wygeneruje szumy.
od tego jest manual, tam samemu sie ustawia czas i przyslone
dokładnie - tryby półautomatyczne uwzględniają podniesioną lampę. Na M robisz co chcesz.
do C.Fn dostajesz się np przez przestawienie kółka nastaw na powiedzmy P potem guzik Menu - piąta zakładka od lewej - 03 synchronizacja
Inna sprawa, że Canon zawsze traktował lampy wbudowane jako zło konieczne.
My się chyba nie rozumiemy z większością osób tutaj.
Czy dla was nie wydaje się logicznym, że w trybie Av przy zdefiniowanej przesłonie F8 oraz ISO 400 zdjęcie doświetlane lampą błyskową powinno być naświetlane krócej niż zdjęcie bez lampy, aby osiągnąć zdjęcia o takim samym naświetleniu?
O to mi właśnie chodzi - dlaczego aparat sobie nie skraca czasu naświetlania w momencie, gdy włączam lampę?
sebcio80
08-12-2009, 23:48
Ty nie rozumiesz podstawowych zasad pracy z lampą błyskową,
aparat nie skraca bo na jakiej podstawie mialby skracac? aparat zawsze chce naswietlic kadr prawidlowo, caly kadr, czyli pierwszy plan i drugi (lampa na ogol swieci tylko na pierwszy plan) czy to z wlaczona lampa czy nie, lampa ma tylko doswietlac pierwszy plan, przy zachowaniu poprawnej ekspozycji drugiego planu
jak chcesz bawic sie czasem to polecam tryb M
a jak chcesz na stale przy pracy z lampa miec czas 1/200 to kolega wyzej napisal co musisz zrobic
a co masz ustawione w C.Fn 03
0 czyli Auto?
1 czyli 1/200s (stały)?
Zdziwiło mnie po prostu, że aparat doświetlając sobie zdjęcie lampą (mając taką samą przesłonę) nie kalkuluje sobie krótszego czasu. Na zdrowy rozum - skoro zdjęcie przy takiej samej przesłonie jest doświetlane lampą, to potrzeba mniej czasu na jego prawidłowe naświetlenie - tak było w Sony i bardzo mnie dziś zdziwiło, że ta prosta jak dla mnie logika nie ma tutaj zastosowania.
Bo to jest logika Canona :smile:;)
W AV albo masz 1/200, albo to samo co bez lampy - innej opcji nie przewidziano.
Czy to logiczne ? Nie mnie to oceniać, ale ja wolałabym możliwość dowolnego "zafixowania" czasów.
Im szybciej pogodzisz się z tym co jest, tym lepiej, i nie jest to złośliwość z mojej strony.
A jeszcze z czystej ciekawości zapytam. W Alfie w trybie AV z lampą miałeś dowolne czasy, czy stały 1/60 ?
sebcio80
09-12-2009, 00:00
Bo to jest logika Canona :smile:;)
to nie logika Canona, to oczywisty fakt i jak najbardziej prawidlowe dzialanie
przykladowo robisz zdjecia w sali, ktora jest dluga na 10 metrow
zasieg lampy wbudowanej to jakies 4 metry, wiec jak aparat zmniejszy czas przy wlaczonej lampie, to drugi plan czyli tlo, bedzie niedoswietlone
no i jeszcze jedno o czym zapomniałem - masz jeszcze coś takiego jak korekta błysku - u mnie akurat ustawiona pod guzikiem "set". Być może coś tam przypadkiem się tobie poprzestawiało i dlatego bzdury mogą z siłą błysku wychodzić.;)
Selena to co mówisz zaczyna do mnie docierać :D niestety jednocześnie trochę mnie to boli bo bardziej użyteczne wydawało mi się to w Sony - jeśli bez lampy czas był zbyt długi żeby zrobić zdjęcie bez poruszenia to włączałem od biedy lampę i wtedy czas mi się skracał w związku z czym od razu było łatwiej zrobić zdjęcie nieporuszone.
A jeszcze z czystej ciekawości zapytam. W Alfie w trybie AV z lampą miałeś dowolne czasy, czy stały 1/60 ?
W alfie było tak, że w zależności od tego czy lampę miałem otwartą czy zamkniętą to aparat a trybie Av (tak zwanym po prostu A, z predefiniowanym ISO 400 i przesłoną F8) dobierał sobie czas naświetlania sam - nie było tak jak w Canonie, że albo 1/200 albo tak samo jak bez lampy.
Przykładowo i całkowicie z głowy, więc realne czasy mogą się różnić, ale generalnie chodzi o różnicę w czasie naświetlania:
1). zdjęcie z lampą w trybie Av, F8, ISO 400 - aparat oblicza sobie czas na 1/60
2). zdjęcie bez lampy w trybie Av, F8, ISO 400 - aprat oblicza sobie czas na 1/4
W obu wypadkach mam ustawiony odczyt ekspozycji z całej matrycy, w obu wypadkach EV 0 i ostrzę na dokładnie ten sam punkt przy takim samym oświetleniu.
no i jeszcze jedno o czym zapomniałem - masz jeszcze coś takiego jak korekta błysku - u mnie akurat ustawiona pod guzikiem "set". Być może coś tam przypadkiem się tobie poprzestawiało i dlatego bzdury mogą z siłą błysku wychodzić.;)
Siła błysku była ustawiona na 0, czyli po środku.
Sebcio80 rozumiem Twój punkt widzenia całkowicie. Pytanie tylko dlaczego w Sony było to inaczej... przyzwyczaiłem się po prostu, że włączając lampę mogę skrócić czas naświetlania a w tej chwili na Canonie mam problem, żeby zrobić nieporuszone zdjęcie wieczorem w pokoju (nawet z lampą). Chyba, że ustawię ISO 1600 tyle, że wtedy szum wychodzi...
Dziwi mnie, że nawet kompakty działają na tej zasadzie, że po doświetleniu lampą skracają czas naświetlania. Chyba pozostaje mi jedynie pogodzić się z faktem dokonanym.
A tak offtopowo: czy wam w 400d też zdaje się, że zdjęcia wyświetlane na LCD są cieplejsze niż na ekranie komputera? Na LCD zawsze wydają mi się za ciepłe i że przy oświetleniu żarówkowym jest kiepsko wycelowany WB. Na komputerze w większości wypadków jest ok, poza tym światłem żarowym, które jednak zazwyczaj wydaje mi się wychodzić za ciepłe - to jednak pytanie offtopowe, więc prosiłbym o ewentualną msg na prv.
sebcio80
09-12-2009, 00:17
1). zdjęcie z lampą w trybie Av, F8, ISO 400 - aparat oblicza sobie czas na 1/60
2). zdjęcie bez lampy w trybie Av, F8, ISO 400 - aprat oblicza sobie czas na 1/4
Siła błysku była ustawiona na 0, czyli po środku.
to samo bedzie w Canonie tylko zamiast 1/60, bedzie 1/200
skad to 1/60? uwaza sie ze to najwyzszy czas ktory zapewnia zrobienie zdjec ludzia bez poruszenia nie ma on nic wspolnego z pomiarem swiatla itd
a skad 1/200? to minimalny czas synchronizacji z lampa blyskowa
chcesz miec 1/60s w Canonie? ustawiasz tryb M i ustawiasz czas 1/60s, w pomieszczach w zasadzie powinno sie robic z lampa zdjecia tylko w Trybie M
sebcio80 może i prawidłowe, ale inne systemy (Sony, Nikon) mają to jednak nieco inaczej rozwiązane.
A system Canona już znam dość dobrze ;-)
skad to 1/60? uwaza sie ze to najwyzszy czas ktory zapewnia zrobienie zdjec ludzia bez poruszenia nie ma on nic wspolnego z pomiarem swiatla itd
Sony A100 na 18mm to udawało mi się zrobić nieporuszoną fotkę nawet na 1/15 sekundy ;) Trzeba było wstrzymać oddech i obserwować wskaźnik drgań w wizjerze, po czym nacisnąć spust migawki w momencie jak ten wskaźnik jest najniższy. Mega plus dla sony za skuteczność stabilizacji w korpusie.
EDIT: Czekam na jakiś odzew na prv a propo tych lekko zbyt ciepłych barw.
sebcio80
09-12-2009, 00:23
Sony A100 na 18mm to udawało mi się zrobić nieporuszoną fotkę nawet na 1/15 sekundy ;) Trzeba było wstrzymać oddech i obserwować wskaźnik drgań w wizjerze, po czym nacisnąć spust migawki w momencie jak ten wskaźnik jest najniższy. Mega plus dla sony za skuteczność stabilizacji w korpusie.
czas 1/60 dotyczy poruszajacych sie normalnie ludzi, zeby zrobic nieporuszone zdjecia osoby ktora idzie potrzeba wlasnie mniej wiecej 1/60
Dobra - doszedłem już z tym do porozumienia. Teraz dopiero zauważyłem, że w Sony przy zdjęciu z lampą aparat ustawiał ZAWSZE czas do 1/60. Różnica w Canonie polega na tym, że po przełączeniu na ten drugi tryb, jak podała Selena i Sebcio, czas wynosi 1/200. Zrobiłem zatem wiele szumu o nic ;) Zdarza się początkującym. Mimo wszystko - dzięki za pomoc.
Temat do zamknięcia.
o dzieki Wam za ten Wątek!!!!
jestem od niedawna właścicelem 50tki (przesiadłem się z NIkona d80) i zauważyłem właśnie tego typu problemy z lampą (tylko na trybie Av). Z początku myślałem, że to wina SunPaka, potem zauważyłem,że nie skraca mi czasu na lampie wbudowanej....
dzwonię więc do serwisu, tam mi polecają zupdate'owac firmware.... oczywiscie domyślacie się jakie efekty;)
więc myślę sobie - normalnie aparat zepsuty.... bo przecież w Nikonie skracał czas naświetlania w priorytecie przesłony....
ale na szczęscie trafiłem na wątek.... i już cyka mi od zakresu 1/60 do 1/250;)
Many THX!
witamy w systemie Canona :P
Witam
Mam pytanie do posiadaczy Canona 400d.
......
ISO400, F8, lampa - 1/60 sec
ISO400, F8 bez lampy - 1/5 sec
......
Czy to znaczy, że mam uszkodzoną lampę?
To powinno wyjasnic wiele http://canon-board.info/showthread.php?t=3785
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.