PDA

Zobacz pełną wersję : Powershot S5 IS,problem,aparat sam się wyłącza z dobrymi bateriami



fishi04
05-12-2009, 17:19
Witam,

Jestem posiadaczem aparatu Canon Powershot S5 IS od ponad roku. Niedawno wyjąłem go z szuflady żeby zrobić zdjęcie, a on po włączeniu po chwili sam się wyłączył, chwile wcześniej pojawił się napis 'wymień baterie'. Wsadziłem świeżo naładowane akumulatorki i znów to samo, aparat po chwili się wyłącza a wskaźnik sygnalizuje zużycie baterii. Żeby się upewnić że akumulatorki są sprawne kupiłem nowe baterie i znów to samo :( Niestety jest już po gwarancji, wie ktoś może co jest nie tak z tym aparatem? Miał ktoś z nim podobny problem? Proszę o pomoc

god107
04-01-2010, 14:24
Mam dokładnie ten sam problem. Aparat jest już po gwarancji. Z tego co zdążyłem się zorientować, podobny problem nękał użytkowników S2 i widzę, że coraz więcej pojawia się użytkowników S5 zgłaszających ten problem. W tym tygodniu postaram się oddać aparat na Żurawią w Warszawie na bezpłatną wycenę naprawy.

pro_fill
04-01-2010, 16:35
nie posiadam tego modelu, i może to co napiszę jest pozbawione sensu..... ale, czy problem nie dotyczy tej małej pastylki [właśnie nie wiem czy ona w tym modelu występuje], która podtrzymuje informacje m.in. dotyczące daty?

vicodin
04-01-2010, 22:23
co to są dobre baterie kolego? bat poniżej 2-2,5zł to produkt baterio podobny. najlepiej sprawdź na litówkach ile pociągnie. jeżeli będzie to samo to daj na żytnią bo z tego co kojarzę to był jakiś problem z tymi aparatami, który oni naprawiali free nawet po gwarancji ale nie jestem pewien czy to było to.

god107
07-01-2010, 23:50
No nie mam zamiaru sprawdzać na litowych bo wcześniej na Duracellach zwykłych alkalicznych działał wyśmienicie a teraz na tych samych i innych zresztą też nie działa tak jak powinien. Na akumulatorkach również nic nie dawało. Nie jest to problem z bateriami ani akumulatorkami. Zaniosłem wczoraj na Żurawią, dosłownie za godzinę była wycena. 140zł. Odezwę się jak odbiorę czy wszystko gra, a będzie to za jakiś tydzień.

Paviarotti
09-01-2010, 14:11
Napisz koniecznie czy działa po naprawie i co było przyczyną wyłączania (co padło). Miałem taki sam problem, potem dodatkowo doszło nie wysuwanie się obiektywu. Ciekaw jestem co tutaj było przyczyną?

zajac11
11-01-2010, 06:08
W kupionym dwa lata temu nowym S2 IS miałem od samego początku problemy z 1) ciągle chowającym się i wysuwającym bez powodu obiektywem i 2) nieprzewidywalnymi reakcjami na jakiekolwiek baterie (łącznie z akumulatorkami Canona). Po wymianie obiektywu (sic!) jest z nim spokój, natomiast aparat dalej wariuje wyłączając się co chwila nawet przy nowych, świeżych bateriach. Poprostu nie nadaje się do użytku. Szkoda mi jego świetnej optyki i zupełnie wystarczającej 5 Mpix. matrycy, ale straciłem wytrzymałość nerwową i spisałem aparat na straty. Nie będę go już używał. To nie na moje nerwy. Kupiłem więc teraz G9 i rozpoczynam ostatni rozdział opowieści p.t. "Do trzech razy sztuka". Do trzech, bo opisywany S2 IS był już moim drugim Canonem, a pierwszy (analog typu "point & shot") też miał od nowości irytujący defekt mechaniczny. Zastanawiam się dlaczego firma Canon najwyraźniej nie umie sobie poradzić z najprostszymi sprawami. Inne firmy nie dorównują Canonom w parametrach, ale wszystko w ich produktach DZIAŁA. Nasuwa się głupie pytanie, czy lepszy aparat z dobrą optyką ale... nie działający, czy "taki sobie" ale nie sprawiający kłopotów? Czy Canon naprawdę zasługuje na tak dobrą reputację jaką się cieszy? Nie oczekuję odpowiedzi i przepraszam tych, którzy przeczytali to do końca za wystawienie ich cierpliwości na ciężką próbę :)

kantor
12-01-2010, 20:38
Ja kiedyś też miałam podobny problem z power shotem i próbowałam ponownie włączyć aparat na nowo kupionych bateriach i nie działał i kiedyś u koleżanki wsadziłam akumulatorki sanyo eneloop i zaczął aparat działać. Podejrzewam, że to była kwestia zbyt słabych baterii, a akumulatorki dały sobie z tym radę.
Napisz jak odbierzesz aparat z serwisu co tam wykryli.

god107
12-01-2010, 23:50
Jestem z Lublina, a odbierać będę jutro lub pojutrze. Napiszę narazie co mi napisali w sprawie naprawy:


Opis naprawy: Demontaż obudowy; wypięcie fleksów; demontaż elektroniki zasilania/ czyszczenie styków/ usunięcie zimnych lutów; montaż elektroniki; wpiecie fleksów; montaż obudowy; złozenie sprawdzenie działania Zapraszamy po odbior w godzinach 10-18 od poniedzialku do piatku. Koszt naprawy: 140zl brutto robocizna oraz 0zl brutto czesci. Pozdrawiamy: zespół Foto-tronik

Więc w zasadzie nic nadzwyczajnego.

god107
15-01-2010, 21:15
Aparat odebrałem. Wygląda na to, że pomogło. Na tych samych akumulatorkach na których wcześniej nie chciał działać (2 i pół letnie Energizery 2500mAh) zrobiłem już od naprawy około 100 zdjęć z lampą i narazie nie pokazuje, że bateria rozładowana więc wygląda na to, że naprawa pomogła.