Zobacz pełną wersję : POMOCY !? Canon 30D i 1000D
Femme Fatal
24-11-2009, 17:55
Nie wiem czy piszę w odpowiednim miejscu jak nie to proszę o przeniesienie i poprawienie :)
Mam problem chce sobie kupić swoją pierwszą lustrzankę mam zamiar pożądnie się wziąć za fotografie bo tylko to mnie kręci i to chce robić no więc od czegoś trzeba zacząć więc podkreślam że zielona jestem kompletnie :P
Zastanawiam się nad kupnem canona 1000D a 30D i tak sobie weszłam na stronkę porównałam http://www.recenzje.net.pl/1-aparaty_cyfrowe/4 i nie wiem czy jest sens płacić o tyle więcej czy lepiej lepszy obiektyw do 1000D kupić ?
Ale że nie mam pojęcia o sprawach technicznych proszę was doświadczonych o pomoc :)
Tutaj pewnie 90% audytorium poleci Ci 30d, bo to "poważniejszy" aparat jest. Ale "poważniejszy" znaczy również, że większy i cięższy i nie zawsze będzie może chciało Ci się go zabrać. A najlepszy aparat, to taki, który masz zawsze przy sobie :) A tymczasem sporo pań narzeka mocno na ciężar i rozmiary korpusów xxd... Najlepiej przymierz się do obu i sama zobacz różnicę.
Femme Fatal
24-11-2009, 18:39
ale to mi akurat nie przeszkadza że będzie trochę cięższy jeśli dzięki temu ma być odporniejszy to akurat mnie nie robi najważniejsze czy lepiej mieć nowy 1000D i czy mi to wystarczy do nauki a za rok sobie zainwestuje w coś dużo lepszego jak już będę wiedziała co z tym robić czy wziąć ten lepszy 30D ale używany czy na początek to będzie dla mnie tak istotna różnica co prawda jak patrzałam na zdjęcia na tej stronie http://pl.pixel-peeper.com/cameras/canon/ obu aparatów no to ten 30D to dużo lepszy ale czy to zasługa puszki czy obiektywu za kolejne 1000zł ?
A najlepszy aparat, to taki, który masz zawsze przy sobie :)
Też jestem zdania, że najlepsze aparaty są w telefonach... :roll:
jak patrzałam na zdjęcia na tej stronie http://pl.pixel-peeper.com/cameras/canon/ obu aparatów no to ten 30D to dużo lepszy ale czy to zasługa puszki czy obiektywu za kolejne 1000zł ?
Zasługa przede wszystkim fotografujących, potem może obiektywów a na końcu korpusu....
Ja bym brał 30D (jedna z bardziej udanych konstrukcji Canona) i do tego używane szkło. Z tym że, trzeba trafić na "niezajechany" egzemplarz.
Dla przykładu, taki egzemplarz jest prawdopodobnie "dość nowy" (numer seryjny, pudełko z akcji "cash back")*
http://allegro.pl/item814597648_canon_30d.html
Z obiektywem będzie łatwiej, z tym że pewnie nie masz jeszcze sprecyzowanych wymagań i przydał by się Tobie jakiś uniwersalny "sapcer-zoom" a te są w cenie..
*aukcje pokazałem tylko w celu poglądowym, nie sugeruje konkretnej oferty.
Femme Fatal
24-11-2009, 19:10
No i właśnie o tym mówię czy warto wydawać na 30D i ryzykować że mi kit bez gwarancji wcisną jakiś skoro takie piękne zdjęcia to wychodzą jak ma się jakieś super obiektywy lampy parasolki studia i nie wiadomo co jeszcze a jak jest się takim amatorem co ja i mam zamiar się uczyć zrozumieć ustawienia wszystkie i inne bajery i nie mam i pewnie w najbliższym czasie nie będę miała żadnych lamp i obiektywów za nie wiadomo jakie pieniądze i chodzi o to czy mi ten 1000D wystarczy do nauki czy faktycznie jest aż tak gorszy od 30D że nawet amator taki jak ja to w ogóle zauważy ...chce dodać że jak już się nauczę wszystkiego zainwestuje trochę w oświetlenie i inne pierdoły to nie będzie problemu żeby kupić sobie już np 50D bo podejrzewam że z rok to mi to wszystko na pewno zajmie to sobie już na taki uzbieram :)
30d jest większy, ze stopów magnezu, ma czytelniejszy wizjer. 1000d jest z plastiku ale bardzo dobrego - nie wierz w gadanie że się zaraz rozleci. dla mniejszych rąk ergonomia 1000d będzie imo lepsza. Poza tym 1000 to dużo nowsza konstrukcja. Obrazy jakie będzie generował 1000d na pewno nie będą gorsze od 30d - o ile nie nie lepsze (nowsza matryca , procesor itd.) no może jedynie 30 jest szybsza w serii ale nie wszystkim to potrzebne. Sam przesiadłem się z 1000d na 40d i poza ergonomią różnicy w obrazku na + nie widzę. 1000d to bardzo przyzwoita puszka -według mnie lepsza od 400d i poza pewnymi bajerami porównywalna do 450d - no może grip mogliby czymś wykleić.
1000D to tzw. "entry level" (wg. polityki sprzedaży Canona) więc do nauki jak najbardziej. Ale fotografować można nauczyć się równie dobrze (jak nie lepiej) Zenitem E za 60pln. Generalnie musisz sprecyzować swoje potrzeby, i tak dobrać aparat oraz szkło. Nie patrz na generowany obraz, jest on na tyle zbliżony że nie ma sensu determinować nim wyboru. Natomiast jeżeli potrzebna jest Tobie "szybkostrzelna", ergonomiczna, duża puszka to 30D. Zwróć również uwagę na bufor aparatów oraz dostępne sposoby pomiaru światła (nie wiem czy 1000D ma spot).
Jeśli stałbym przy takim wyborze to wybrałbym 30D. Sam miałem go przez 2 lata, miesiąc temu sprzedałem, gdyby nie przesiadka na 5D (której wyższości nad 30D może bym tak nie widział gdyby nie to forum :) ) to jeszcze przez następnych n lat mógłby mi spokojnie służyć :). 1000D nie miałem w ręku, miałem 350D i 400D i powiem że 30D zdecydowanie wygląda solidniej. Napewno z jednego i z drugiego można wycisnąć sporo. Napewno większą różnicę odczujesz między szkłami np przy takim 17-55 F 2.8 IS i 18-55 kit niż 30D vs 1000D
(nie wiem czy 1000D ma spot).
Spota nie ma, ale za to iso w wizjerze co dla mnie jest bardziej przydatne w szybkim ustalaniu parametrów ekspozycji.
WiatruMistrz
24-11-2009, 19:45
Skoro koleżanka chce zgłębić sztukę fotografii to szklarnii potrzeba wiele ... a cmos to cmos nie ważne w czym zamknięty, moim zdaniem hack dużo dał puchom 350D/400D, a 30D migawka na 100tys klapnięć i skala kelvina, większy bufor i dużo pokręteł...idzie więcej sie nauczyć nie tylko sama ergonomia tu zwycięża, 5klatek przy sporcie itd. bajeczka bo 3 to za mało.
Skoro piszesz że później na 50D cel to z 30D ma podobną wagę i nie będziesz mieć problemów się przesiąść i przenieść przyzwyczajeń a z tysiączki to od nowa trzeba się uczyć ...
Femme Fatal
24-11-2009, 19:59
kurde najgorsze jest to że dużo z tego co piszecie nie rozumiem :P najbardziej się boje kupić używanego bo tylko taki wchodzi w grę 30D ... nie wiem co mam robić wkurza mnie to strasznie :P
Nie ma co się oszukiwać - wielkość ma znaczenie...:smile:
Musisz się zmierzyć z puszką dwucyfrową 30d, 40d, 50d (to to samo jesli chodzi o wielkość) -jaką możesz podotykac i zobaczyć czy w ogóle wchodzi w rachubę ta wielkość i ciężar aparatu. Jeśli tak to kupuj 30d.
Handelson
24-11-2009, 20:17
... nie wiem co mam robić wkurza mnie to strasznie :P
Myślałem, że decyzja już podjęta skoro wystawiłaś ogłoszenie "Kupię 30D"...
1000d to bardzo przyzwoita puszka -według mnie lepsza od 400d i poza pewnymi bajerami porównywalna do 450d - no może grip mogliby czymś wykleić.
Auć, to mnie zabolało:???: Osobiście posiadam 400D i wierz mi że do 450tki przekonałby mnie tylko kit z ISem bo podobno lepszy 8) jak dla mnie 1000D < 450D i 400, ale moze tylko ja jestem taki głupi :roll: Rozważ kupno 400tki albo 450tki, 500 to już wygórowana cena ale jeżeli faktycznie chcesz sie pozniej przenieść na cos z xxD to bierz od razu 30tke do tego kita żeby Cie nauczył spokoju i opanowania, a za buziaka moge Ci jeszcze polecić tanie 50mm 1.8 :roll:
Spota nie ma, ale za to iso w wizjerze co dla mnie jest bardziej przydatne w szybkim ustalaniu parametrów ekspozycji.
W sumie ISO w wizjerze ma, ale tylko podczas zmiany. To kwestia gustu/przyzwyczajeń, dla mnie czułość jest tak istotna że jak już sobie ustawie to pamiętam. Z drugiej strony ten spot w 30D to też taki trochę niby spot, no ale zawsze lepszy "prawie spot" niż nic.
Femme Fatal
24-11-2009, 21:01
Myślałem, że decyzja już podjęta skoro wystawiłaś ogłoszenie "Kupię 30D"...
Bo jak będzie okazja to problem się sam rozwiąże prawda jest taka że o tym wszystkim kasa decyduje i gdyby nie problem z kasą to od razu brała bym po prostu lepszy a tak zastanawiam się czy warto zapłacić więcej przykra prawda... zresztą jak by trafił się aparat z tego forum to też miała bym większą pewność że jest ok bo tu jednak są ludzie którzy sobie cenią i dbają o swój sprzęt :)
dziękuje za odpowiedzi ... chciała bym pomacać tą 30 bo straszycie jej wielkością i ciężarem trochę :P ...ma ktoś dać pomacać z trójmiasta :mrgreen::mrgreen::P
...ma ktoś dać pomacać z trójmiasta :mrgreen::mrgreen::P
Muszę kupić dziewczynie drugi komputer:evil: a już biegłem do garażu, do północy bym dojechał :grin:
A tak poważnie jak nikt się nie zaoferuje to zawsze możesz iść do sklepu i obejrzeć 40/50D to prawie takie same puszki.
To i ja dorzuce posta - bierz cokolwiek z XXD zobaczysz, ze kiedys bedzisz chcial lepsza puche - kto wie moze szybciej niz Ci sie wydaje a 1000D bym sobie odpuscil na Twoim miejscu :)
Femme Fatal
24-11-2009, 21:20
KRONUS aha dzięki za podpowiedź to pomacam sobie w sklepie :) ... dostałam propozycję 20D za 1200zł ... czy on prócz wyświetlacza faktycznie niczym się od 30D nie różni czy głupka ze mnie chce koleś zrobić :P ?
Ja bym się nie zastanawiał... no i się nie zastanawiałem ;) Kupiłem 30D.
Ale jeżeli boisz się że coś się może stać z używką... to może lepiej kup tańszy nowy. Będziesz spokojniejsza o zabawkę.
W obrazku nie zauważysz różnicy, szczególnie robiąc zdjęcia w raw.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
... dostałam propozycję 20D za 1200zł ... czy on prócz wyświetlacza faktycznie niczym się od 30D nie różni czy głupka ze mnie chce koleś zrobić :P ?
Na migawkę w 30D Canon daje gwarancję na 100tyś klapnięć. W 20d z tego co wiem nie.
20D są starsze. Ale jak trafisz zadbaną sztukę to jak najbardziej można brać :)
KRONUS aha dzięki za podpowiedź to pomacam sobie w sklepie :) ... dostałam propozycję 20D za 1200zł ... czy on prócz wyświetlacza faktycznie niczym się od 30D nie różni czy głupka ze mnie chce koleś zrobić :P ?
przeczytaj sobie: http://canon-board.info/showthread.php?t=53294
Femme Fatal
24-11-2009, 21:52
im więcej czytam tym głupsza jestem ...
A co z tą migawką tak się patrzy ile kliknięć itp itd a jak jest dużo to co psuje się ta migawka tak? i co wtedy ? można ją wymienić i dalej jak nówka od nowa 100 000 można klikać ?
I jeszcze pytanko czy obojętnie jaki kupię to jak będę kupowała do niego obiektywy i inne pierdołki to później będą one pasowały do lepszego np tego 50D ? czy jak to jest ?
Auć, to mnie zabolało:???:
Bierzesz 400D poprawiasz w nim (podobno) trochę matrycę, dokładasz szybszy procesor, lepsze serie zdjęć, trochę lepszy wizjer z większą ilością informacji, imo poprawione rozmieszczenie przycisków, LV i masz z grubsza 1000D. A ogólnie to teraz to wszystko tak pędzi że to co parę lat temu było profi teraz nawet dla amatora jest zbyt słabe.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I jeszcze pytanko czy obojętnie jaki kupię to jak będę kupowała do niego obiektywy i inne pierdołki to później będą one pasowały do lepszego np tego 50D ? czy jak to jest ?
Poza jakimiś bardzo specyficznymi elementami zrobionymi czysto pod 30D wszystko będzie pasować - obiektywy na pewno.
im więcej czytam tym głupsza jestem ...
Powinno być odwrotnie..
A co z tą migawką tak się patrzy ile kliknięć itp itd a jak jest dużo to co psuje się ta migawka tak? i co wtedy ? można ją wymienić i dalej jak nówka od nowa 100 000 można klikać ?
Canon zwiększył żywotność migawki do 100k. Ale jak padnie po gwarancji to nie wiem czy za darmo wymienią, w 1D kiedyś wymieniali.
I jeszcze pytanko czy obojętnie jaki kupię to jak będę kupowała do niego obiektywy i inne pierdołki to później będą one pasowały do lepszego np tego 50D ? czy jak to jest ?
Tak.
Ja nie wiem... Kurczę, ludzie, ja wiem, że dwucyfrowe puszki dużo staniały w porównaniu z sytuacją sprzed paru lat... No ale ja używam swojej 350-ki, która rozmiarowo wygląda podobnie do 1000D, i nie powiem bym cierpiał nie wiem jak mocno nie mając puszki dwucyfrowej. Robię foty, nie przejmuję się, nauczyłem się też dużo a mogłem jeszcze więcej.
Brak spota, af z 350D, mala obudowa - zgoda. No ale nie przesadzajmy, to też jest aparat fotograficzny.
patricko
24-11-2009, 22:04
1000d wogole bym nie kupowal; najlepiej 450d lub 20/30d; a tak wogole nim sie kupi lustrzanke to trzebaby przerobic jakas ksiazke o foto; albo dwie; doglebnie
no i dziewczyna ma teraz metlik totalny :P
Femme Fatal
24-11-2009, 22:18
a ile kosztuje wymiana takiej migawki ?
PATRICKO - ja muszę sprawdzić w praktyce a nie czytać bez sensu książki z których nic nie zapamiętam jak od razu nie przetestuje w praktyce
KRONOS - powinno ... ale jak ja myślę nad 2 aparatami a dorzucają mi do tego jeszcze dwa to wariuje tym bardziej że nie wiem co to są te wszystkie elementy o których piszecie i do czego one się przydają jeden pisze że ważne drugi że nie i głupieje
Czego by się nie wybrało zawsze będzie że mogłoby być lepiej. Najlepiej rzucić monetą:)
Dodam jeszcze tylko że mnie już korci na zmiane o półke wyżej :) Po mału trzeba się piąć w góre :P
KRONOS - powinno ... ale jak ja myślę nad 2 aparatami a dorzucają mi do tego jeszcze dwa to wariuje tym bardziej że nie wiem co to są te wszystkie elementy o których piszecie i do czego one się przydają jeden pisze że ważne drugi że nie i głupieje
No tak, to zrozumiałe..
Tak sobie pomyślałem że, najlepiej było by jak byś przeczytała na spokojnie instrukcje do wybranych modeli, tam znajdziesz wszystko.
Femme Fatal
24-11-2009, 22:38
30D mam do zakupienia od forumowicza z obiektywem kitowym i niby 10 000 przebiegiem za 1500 ... chyba dobrze co ?
Ostatecznej męskiej :) decyzji chyba nikt za ciebie nie podejmie, będziesz musiała sama...
30D mam do zakupienia od forumowicza z obiektywem kitowym i niby 10 000 przebiegiem za 1500 ... chyba dobrze co ?
Może i dobrze. To są tylko liczby, a jaki jest faktyczny stan zestawu nie wie nikt (oprócz oferenta). Przemyśl to wszystko dobrze, prześpij się z decyzją. Pośpiech to najgorszy doradca..
Kiedy mialem podobne zapedy do focenia w zeszlym roku, wyszedlem z zalozenia zeby kupic cos na czym nie strace :) w ten sposob zamiast nowego sprzetu na ktorym stracisz z 30% wartosci kupilem 350d, ktory w zupelnosci wystarczyl w zapoznaniu sie z dzialaniem lustrzanek. Potem za ta sama sume odsprzedalem, troche dolozylem i kupilem wyzszy model.
Z reguly kazdy dba o taki sprzet i gwozdzi raczej nie wbija ;) Zreszta wszystko widac po obudowie, wytarciach na uchwycie itp. Natomiast przebieg mozna sprawdzic, jak nie domowym sposobem to w serwisie.
Co do oferty Kronos dobrze radzi. Przebieg sprzedawca moze podac jaki chce akurat w tym modelu, bo sprawdzic mozna to jedynie w serwisie.
Jesli faktycznie jest taki jak mowi i stan OK to mysle ze dobra oferta.
Femme Fatal
25-11-2009, 00:02
a ile kosztuje wymiana migawki bo nikt mi nie odpowiedział ? orientuje się ktoś ?
A najlepszy aparat, to taki, który masz zawsze przy sobie :)
I zawsze jest gotów do akcji.
A do Wątkotwórczyni - ja bym wziął tańszy aparat i lepszy obiektyw (Tamrona 17-50, Canona 50 f/1.4 czy nawet f/1.8), lampę itd.
a ile kosztuje wymiana migawki bo nikt mi nie odpowiedział ? orientuje się ktoś ?
600-1200zł w zależności od aparatu.
zdRAWki
Dominik K
25-11-2009, 16:52
Tak jak mówił przedmówca.
Lepszym wyborem jest 1000d.
----------->
Dodasz do tego Tamrona 17-50 oraz stałkę 50 f/1.8
----------->
Masz tani sprzęt na którym możesz się wiele nauczyć.
----------->
Z biegiem czasu zmienisz na coś lepszego.
Wydaje mi sie, ze majac tamrona 17-50 - canon 50mm f/1.8 jest zbedny.
mate00sh
25-11-2009, 17:02
Wydaje mi sie, ze majac tamrona 17-50 - canon 50mm f/1.8 jest zbedny.
Tak Ci się tylko wydaje.
Bogdan56_Ch
25-11-2009, 17:16
Wydaje mi sie, ze majac tamrona 17-50 - canon 50mm f/1.8 jest zbedny.
Z tego co czytam, to canon 50mm f.1,8 trzeba trochę przykręcać. Gdy trafi się na ostrego tamrona 17-50 mm jest ostry od 2.8, więc wychodzi na jedno. Na tym forum są osoby które preferują stałki i ci co wolą zoomy pokrywające pewien zakres. Jeżeli nie jesteś maniakiem stałek to bez canona 50mm obejdziesz się i nawet nie poczujesz takiej potrzeby. 400 zł radzę wydać np na dobry statyw lub filtr.
Dominik K
25-11-2009, 19:03
Mam ostrą sztukę tamrona 17-50 jednak według mnie:
-------->
stałka to nie zoom
-------->
f/1.8 to nie f/2.8
Są to dwa odmienne typy obiektywów przeznaczone do innych celów.
Sam je posiadam i są mi potrzebne.
Femme Fatal
25-11-2009, 21:02
o obiektywach to w ogóle póki co gówno wiem :P póki co mam ciekawą propozycję na 30D jak mi się uda uzbierać kasę to chyba jednak zdecyduje się na ten aparat
Dominik K
25-11-2009, 22:32
Wiesz Twoja kasa, Twój wybór...
Radości z fotografowania życzę...
hmmm, przeciez nie napisala do czego bedzie uzywac obiektywu - stad moje zdanie ze nie potrzebny :)
oczywiscie, jesli priorytetem sa portrety to warto poswiecic dodatkowe 350zl na 50mm.
Femme Fatal
26-11-2009, 00:23
A może w ten sposób :> czy którymś z tych aparatów da się zrobić takie zdjęcia ?
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://marekkrolik.com/forum/moda_slubna/IMG0007f.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2009/11/2212176825_83a17b2128-1.jpg
źródło (http://farm3.static.flickr.com/2132/2212176825_83a17b2128.jpg)
I jednym i drugim i wieloma innymi.
Wiesz jak to jest z fotografią? Co potrzeba żeby zrobić dobrą fotkę - w pierwszej kolejności zdjęcia robi się obiektywem. Ponieważ to co potrafi zepsuć słaby obiektyw często jest już później nienaprawialne. Następnie będzie fotograf ze swoją wiedzą i umiejętnościami i świadomością możliwości technicznych aparatu, bez tego zrobienie dobrego zdjęcia jest tylko sprawą ogromnego przypadku. Dobrnęliśmy do końca, na którym powinien znaleźć się aparat.
Jeśli kupisz lepsze body z kiepskim obiektywem to ucząc się będziesz zastanawiać się co na zdjęciu jest wynikiem błędów obiektywu, a co spowodowała nieumiejętność fotografującej osoby.
Wiesz jak to jest z fotografią? Co potrzeba żeby zrobić dobrą fotkę - w pierwszej kolejności zdjęcia robi się obiektywem.
A ja bym zaczął od fotografa, od tego z jakiego korzysta światła, jak je ustawia. Potem oczywiście odpowiednia optyka, a na końcu body. Żeby dobrze wykorzystać światło trzeba się tego nauczyć, do tego oczywiście trzeba mieć jakiś sprzęt - choć wcale nie musi być z górnej półki. Akurat aby zrobić zadowalające zdjęcie podobne do tego które pokazała koleżanka imo nie jest potrzebny super sprzęt - a właśnie właściwe światło.
Femme Fatal
26-11-2009, 12:58
no dobra takie gadanie to po co ludzie wydają takie kosmiczne sumu na aparaty skoro to nie to się liczy ? coś tu chyba trochę jest nie tak to po co komuś 50D skoro można zrobić takie samo zdjęcie 1000D ?
DS74 - a mógł byś się pochwalić zdjęciami zrobionymi 1000D ?
Czemu wydają takie pieniądze? Bo na przykład człowiek który jest reporterem potrzebuje aparatu który jest uszczelniony bo idzie robić zdjęcia w błocie, deszczu, śniegu itd. a nie ma mu kto parasolki potrzymać. Amatorowi jest to mniej potrzebne, najwyżej poczeka na lepszą pogodę - przecież od tego nie zależy czy będzie miał z czego żyć. Bo reporter sportowy potrzebuje bardzo szybkiego aparatu, co też jest zazwyczaj amatorowi zbędne. To samo się tyczy optyki. Obiektyw wykonany z metalu lepiej wytrzyma przepychanki na konferencji prasowej niż z plastiku. Cały sprzęt profi jest projektowany do ciężkich warunków pracy o dużej intensywności - dlatego tyle kosztuje. Na tym forum są ludzie posiadający różny sprzęt ponieważ wykorzystują go do różnych celów. Są fotografowie "ślubni", reporterzy, fotoamatorzy i ludzie robiący zdjęcia 2 razy do roku - stąd ten rozrzut.
Ostatnio uczestniczyłem (jako gość) w ceremonii weselnej. Wynajęta pani fotograf która wykonywała zdjęcia na imprezie posługiwała się body Nikona D40 - czyli sprzętem bardzo amatorskim. Robiła nim zdjęcia plenerowe, w kościele, na sali. Oglądałem potem efekty i były jak najbardziej ok. Więc się da.
no dobra takie gadanie to po co ludzie wydają takie kosmiczne sumu na aparaty skoro to nie to się liczy ?
Czemu wydają kosmiczne (komiczne?) sumy na cokolwiek? Bo chcą. A co do aparatów - zasada jest taka "jak pytasz, to nie znasz różnicy". Jeżeli wciąż masz wątpliwości - pomacaj jeden i drugi aparat i wyrób sobie własne zdanie
zdRAWki
PS miałem 300D z gripem, zastanawiałem się nad 40D, mam 450D.
Bogdan56_Ch
26-11-2009, 15:00
no dobra takie gadanie to po co ludzie wydają takie kosmiczne sumu na aparaty skoro to nie to się liczy ? coś tu chyba trochę jest nie tak to po co komuś 50D skoro można zrobić takie samo zdjęcie 1000D ?
DS74 - a mógł byś się pochwalić zdjęciami zrobionymi 1000D ?
Obiektyw jest bardzo ważną częścią aparatu. Im większa jakość obiektywu tym większa szansa na bardzo dobrej jakości zdjęcie, ale nie do końca. Aparat również odgrywa ważną rolę. Postawiłbym 40% na aparat i 60% na obiektyw. Ludzie zazwyczaj inwestują na początku w szklarnię i średniej jakości aparat, potem dopiero kupują pudło z wyższej półki, które pozwala mimo wszystko na wykonanie bardziej zaawansowanego zdjęcia. A kupują dlatego że ich na to stać.
Nie wiem czy piszę w odpowiednim miejscu jak nie to proszę o przeniesienie i poprawienie :)
Mam problem chce sobie kupić swoją pierwszą lustrzankę mam zamiar pożądnie się wziąć za fotografie bo tylko to mnie kręci i to chce robić no więc od czegoś trzeba zacząć więc podkreślam że zielona jestem kompletnie :P
Zastanawiam się nad kupnem canona 1000D a 30D i tak sobie weszłam na stronkę porównałam http://www.recenzje.net.pl/1-aparaty_cyfrowe/4 i nie wiem czy jest sens płacić o tyle więcej czy lepiej lepszy obiektyw do 1000D kupić ?
Ale że nie mam pojęcia o sprawach technicznych proszę was doświadczonych o pomoc :)
W tej chwili chyba jest najlepsza cena na 30D, bo za ca 1300-1500 PLN można kupić dwuletni aparat w bardzo dobrym stanie.
Masz pecha, że dopiero teraz o tym piszesz, bo dosłownie kilka dni temu sprzedałem 30D w idealnym stanie, po niewielkim przebiegu. :mrgreen:
30D, to wyjątkowo udany aparat.
Jeśli do tego dodasz za drobne pieniądze kitowy obiektyw, albo 50 f 1.8 (nowy kosztuje ca 400 PLN, a używany można znaleźć i za 250), to będziesz miała wyśmienity zestaw na początek.
Jedyny problem, to znaleźć uczciwego sprzedawcę, który nie wetknie Ci zajechanego sprzętu.
Dobrze byłoby sprawdzić przebieg przed zakupem.
Pozdrówka i życzenia pomyślnego zakupu.
dariusz_32
26-11-2009, 17:40
30D (ok. 1500 PLN) +Tamron 17-50 (ok. 800 PLN) +stałka C50 1.8 (ok. 300 PLN) to rozsądny zestaw na początek. Jeżeli weźmiesz 1000D, też będziesz zadowolona, ale prawdopodobnie szybko będziesz chciała wymienić na coś wyższego (apetyt rośnie w miarę jedzenia ;))
Potem można go spokojnie rozbudować o C85 1.8 (ok. 1300 PLN - rewelacyjne szkło do portretu), 70-200 L4 (ok. 1800 PLN - znakomity tele zoom) i Sigmę 10-20 3.5-4.5 (ok. 1400 - niezły szeroki kąt) i już masz szkła do niemal wszystkiego (ew. jeszcze coś do makro, ale tego nie robię, więc nie wiem).
Jeszcze tylko lampa (430EX II - jakieś 700 PLN) i statyw (najprostszy za ok. 100PLN), torba lub plecak (ze 200 PLN).
Ceny (poza torbą i statywem) oczywiście używanych.
Femme Fatal
26-11-2009, 18:38
eh... tak bardzo chce a tak bardzo nie mam kasy :P to mnie męczy :P szkołę od lutego zaczynam mam jeszcze trochę czasu chociaż ja jestem taka że już zaraz teraz bym chciała... będę póki co czekać na okazję jak się coś konkretnego trafi i akurat będę miała pieniądze to kupie i to chyba zadecyduje... bardziej się skłaniam ku 30D jakiś konkretniejszy mi się wydaje zresztą 1000D jakoś mi się niewygodnie trzyma bo miałam okazję pomacać... no ale zobaczymy chyba nie ma co tak na szybkiego bo wtedy podejmuje złe decyzję :)
...póki co to chyba zaspokoję się jakąś książką która mi pomoże wszystko zrozumieć i podjąć dobrą decyzję :) ... może jakieś propozycję sprawdzonej książki ? :)
WIELKIE DZIĘKI ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI ! mimo wszystko bardzo mi pomogliście :)
Bardzo dobra decyzja. Poczytaj, pooglądaj, łatwiej będzie zdecydować. Niestety żadnej pozycji książkowej nie potrafię Ci polecić. Ja czytałem książki o fotografii ponad 20 lat temu, nie wiem co teraz jest na topie:)
no dobra takie gadanie to po co ludzie wydają takie kosmiczne sumu na aparaty skoro to nie to się liczy ?
O ile pominiemy w rozważaniach całkowicie automatyczne małpki i skupimy się na lustrzankach, to w sumie kosmiczne sumy biorą się stąd, że niektórzy stawiają określone wymagania aparatowi.
Mogą to być wymagania dotyczące pewności jego działania (sprawność AF, śledzenie obiektu przez AF, uszczelnienia, odporność na złe traktowanie), szybkostrzelności, wygody, dobrej pracy na wysokich ISO czy np. niektórzy chcą cieszyć się plastyką matrycy pełnoklatkowej bądź nawet większej.
Praktycznie z wyłączeniem właśnie wpływu wielkości obrazka, to po włożeniu odpowiedniego wysiłku można równie ładne zdjęcia robić naprostszymi DSLR-ami, Zenitem czy profesjonalnym aparatem.
Rozważania tyczyły 1000D i 30D, które mają matryce podobnej wielkości, nie różniące się dramatycznie pracą na wysokich ISO, zatem naprawdę jakości zdjęć nie ma się co obawiać.
1000D może będzie się źle trzymał, może AF nie zawsze złapie jak trzeba, ale zdjęcia da się wykonać identyczne. Czy wolisz komfort 30D czy komfort gwarancji i nowego aparatu - tutaj musisz wybrać.
Edit:
Jest jeszcze sprawa tego, że niektóre firmy kastrują aparat z użytecznych funkcji. 1000D jest, całe szczęście, wykastrowany jedynie z przycisku podglądu głębi ostrości, którego przydatność swoją drogą, w tanich dSLR z małymi wizjerami jest i tak niewielka.
Jutrzas86
26-11-2009, 19:21
@Femme Fatal, jeśli się jednak zdecydujesz na dołożenie pieniędzy do lepszego obiektywu kosztem body 30D to tak się składa że mam 1000D na sprzedaż w dobrej cenie :). Przykładowe zdjęcia z 1000D z obiektywem kitowym IS i 50mm f1.8 w galerii - patrz podpis.
Ale jednak ostatecznie planuję przesiadkę na xxD - dlaczego? Chciałbym poprawić m. in. ergonomię, wygodę użytkowania - uchwyt serii xxxD i xxxxD jest dla mnie ciut za mały, brakuje drugiego pokrętła nastaw, ekraniku u góry i joysticka.
Obecnie celowałbym w 40D - ale z racji tego, że w planach mam też 85mm f1.8 a fundusze niewielkie - pewnie będzie to 30D.
Jednak zdaję sobie sprawę nie będzie to zamiana w 100% na lepsze - pozbawię się w ten sposób trybu LiveView, który nie raz okazał się niezastąpiony gdy trzeba było ustawić ostrość ręcznie w trudnych warunkach oświetleniowych albo gdy trzeba było kadrować w pozie uniemożliwiającej patrzenie przez wizjer. Plusem w 1000D w stosunku do 30D jest też automatyczne czyszczenie matrycy i wyświetlanie ISO w wizjerze cały czas, a nie tylko podczas jego zmiany. No cóż, nie można mieć wszystkiego :roll:
Ale reasumując - 1000D to MZ bardzo dobry jak na swoją cenę korpus, do nauki się nadaje znakomicie bo oferuje sporo, kosztuje niewiele a w razie czego gdy się później okaże że zapał do fotografowania minął tak szybko jak się zaczął to można będzie sprzedać nie tracąc za dużo.
Edit: widzę, że chyba już dokonałaś wyboru ;-)
Ja pod wpływem emocji zakupiłem 500D + KIT i teraz z perspektywy 4 miesięcy trochę żałuję, że nie poczytałem, pomyślałem i nie poszedłem w stronę 40D/50D, ale to tylko aparat...Chociaż w przypadku sprzęt nowy/używany w 90 % wybieram zawsze nowy...Pozdro
Tu mamy wątek o książkach, na pewno coś Ciebie zainteresuje.
http://canon-board.info/showthread.php?t=7161
Od siebie mogę polecić (tytułem wstępu do tematyki)
Fotografię cyfrową Toma Anga (podstawy)
Fotografię od A do Z Michael Langford (podstawy)
Z tego co czytam interesuje Ciebie fotografia studyjna i portret
Fotografia studyjna Michael Freeman (świetna książka, oświetlenie, techniki fot.w studio)
Fotografia aktu Władysław Pawelec
P.S. Zapomniałem dodać że, warto zaopatrzyć się w jakieś tutoriale (poradniki) o obsłudze Photoshopa, Gimpa, PhotoFiltra, Photomatixa czy nawet DPP który otrzymasz wraz z zakupem aparatu Canon. Są to podstawowe narzędzia "cyfrowej ciemni" i często nieodłączny aspekt współczesnego fotografa.
Tezet-gdynia
26-11-2009, 19:51
Kup taki, na jaki Cie stac :) Ja kiedys (2-3 lata temu) stalem przed kupnem pierwszego lustra. Marzyl mi sie 350D w dobrej cenie. Czekalem, czekalem, przegladalem oferty, czekalem, przegladalem i kupilem 300D. Od tamtej pory sluzy mi do dzis dnia. Jak teraz zobaczylem ze niektorzy sprzejada ta puszke po 500zl to sie za glowe zlapalem i stwierdzilem ze w sumie dobrze, zawsze to jakis rynek czesci zamiennych (ja wole naprawiac sam). Ale zdecydowanie nawet tak wolne, ciezkie, mulaste 300D mnie nie zniechecilo do nauki i robienia zdjec po dzis dzien. Po tym czasie (2-3 lata) tak naprawde wiem czego mi brakuje (lepsze wysokie iso, szybszy i pewniejszy af, wieksza ilosc zdjec w serii, mniejsze zamulenie przy robieniu w rawach, troche wiecej mpix zeby moc czasami wiecej dociac) :) Sam ogolnie w 20D bym sie nie pakowal teraz, jak dla mnie to juz ma za maly ekranik. Sam osobiscie postawil bym na 30D, badz cos pokroju 400D, 450D czy nawet 1000D - bo jest w miare nowy - wieksze szanse na sprzet nie zajechany :) Na co Cie stac, to kupuj. Kazdym aparatem zrobisz dobre zdjecie jesli sie nauczysz i bedziesz cwiczyc :)!
Handelson
26-11-2009, 20:31
Hmmm... to i ja coś napiszę - jako właściciel (na początek) 400D. Za chwilę potrzebowałem czegoś więcej (koledzy napisali wcześniej czego) i zmieniłem na 40D. Z czasem mój kolega stwierdził: ale ten aparat robi super zdjęcia ;) Sprzedałem Mu go więc i kupiłem 50D a za chwilę 5D MkII. Do czego zmierzam? gdybym wiedział jak bardzo mnie to wkręci to nie kupowałbym nic poniżej xxD na początek tak dłuuugiej drogi jaką jest dążenie do doskonałości w fotografii. Zaoszczędziłbym "trochę" kasy (sprzedaże body po bardzo niskich cenach) na inne rzeczy ;)
Gdybym miał decydować za Ciebie to brałbym 30D. A koledzy wcześniej napisali już raczej wszystko co powinnaś wiedzieć ;)
Pozostaje tylko decyzja, którą musisz podjąć sama.
Powodzenia na drodze foto życzę :)
patrzałam
pożądnie
...póki co to chyba zaspokoję się jakąś książką (....)może jakieś propozycję sprawdzonej książki ? :)
tak. słownik ortograficzny.
Co do wyboru aparatu. nic nie wspomniałaś o budżecie co jest chyba najważniejsza kwestią. więc z mojej strony polecam jednorazówkę na film.
bardziej poważnie. nie myślałaś o sprzętach innych firm? Myślę,że olympus, czy sony mają przyjaźniejsze amatorom rozwiązania dzięki którym łatwiej będzie Ci osiągnąć ciekawsze efekty na początku.
Femme Fatal
26-11-2009, 22:44
SCREAM -słownik to raczej Tobie by się przydał PATRZAŁAM http://www.sjp.pl/co/patrze%E6 proszę tu potwierdzenie że poprawnie a co do porządnie to tak walnęłam się i co na tyle postów wyłapałeś jeden błąd ortograficzny i uważasz się za mistrza ortografii ? I nie zawracaj mi pupy innymi firmami skoro jestem zainteresowana tą.
KRONOS - dziękuje :)
JUTRZAS - o to też mi sporo dało (Twoja galeria) faktycznie można ładne zdjęcia tym aparatem pstrykać :)
Jutrzas86
28-11-2009, 00:08
...
Jest jeszcze sprawa tego, że niektóre firmy kastrują aparat z użytecznych funkcji. 1000D jest, całe szczęście, wykastrowany jedynie z przycisku podglądu głębi ostrości, którego przydatność swoją drogą, w tanich dSLR z małymi wizjerami jest i tak niewielka.
Błąd, 1000D posiada przycisk podglądu głębi ostrości, mam go więc info 100% sprawdzone, ale co do przydatności tej funkcji w xxxD i xxxxD to się w sumie zgadzam.
Femme Fatal
28-11-2009, 16:41
zdecydowałam się na 30D ale teraz pytanie kupować z kitowym obiektywem czy samą puszkę i dokupić inny ? zaznaczam że na inny miała bym 300zł i chodzi mi głównie o robienie portretów
Jutrzas86
28-11-2009, 17:15
Do portretów bierz EF 50mm f1.8 II, znacznie lepiej się do tego nadaje od kita, używany kupisz za ok. 300zł.
50 mm trochę za krótki do portretów. Jak do kita musisz mało dopłacić to weź - zorientujesz się trochę jakie ogniskowe ci pasują, jaka jakość obrazka. Kita zawsze warto mieć - choćby po to żeby na rodzinnej imprezce popstrykać.
Bogdan56_Ch
28-11-2009, 18:44
Stara mądrość fotograficzna mówi że najwierniej oddaje proporcje portretowe obiektyw który posiada ogniskową 135 mm. dotyczy to aparatów z pełną klatką. Do aparatów z niepełną klatką (crop 1.6) jest obiektyw z ogniskową 80mm. która po przeliczeniu daje w przybliżeniu 135mm.
Jutrzas86
01-12-2009, 03:45
Tak, tylko że dziewczyna mówi że ma na ten cel zaledwie ~300zł, znajdź mi jasny portretowy obiektyw o ogniskowej ~80mm, najlepiej z AF za takie pieniądze. EF 85mm f1.8 USM to jest wydatek minimum 1050zł za używkę, poza tym w niektórych przypadkach 85mm x crop 1.6 bywa za ciasny - ale trzeba przyznać że bardzo dobre szkło to jest.
znajdź mi jasny portretowy obiektyw o ogniskowej ~80mm, za takie pieniądze.
Z autofokusem będzie problem. Ale poza tym to np. na m42 - jupiter 9, kalejnar 5, pentacon 100/2,8.
Autofokusa to może i nie mają, ale biorąc pod uwagę skuteczność tego z 50/1,8 to wielka wada to nie jest.
Femme Fatal
02-12-2009, 12:29
kurde strasznie drogie te obiektywy ... a ja im dłużej czekam tym apetyt rośnie i tak sobie myślę że może poczekam dłużej ale dozbieram do 40D ... ale co mi z 40D jak kolejne parę miesięcy będę zbierać na dobry obiektyw ...
za około 2000 możesz kupić 30D + 18-55 IS + 50mm 1.8. Z tego zestawu można sporo wycisnąć.
kurde strasznie drogie te obiektywy ... a ja im dłużej czekam tym apetyt rośnie i tak sobie myślę że może poczekam dłużej ale dozbieram do 40D ... ale co mi z 40D jak kolejne parę miesięcy będę zbierać na dobry obiektyw ...
1. Obiektywy AF są drogie.... tak już jest
2. Przy odrobinie szczęścia za 2000zł możesz skompletować używany zestaw aparat + obiektyw portretowy (np Canon 85 f/1.8) + kit 18-55 "do wszystkich innych zdjęć" - a w miarę przypływu apetytu i gotówki dobierać/wymieniać elementy zestawu
Np. za ~800zł kupisz używany 350-400D, za ~1100zł używany 85 f/1.8 (są oferty na Forum) + za ~100zł kit 18-55mm bez stabilizacji
zdRAWki
EDIT: widzę, że tom517 prawie to samo proponuje, z naciskiem na inną potretówkę ;)
oskardj92
03-12-2009, 19:19
Jak dla zielonej osoby, którą Ty jesteś polecam 1000D. Mniejsze gabaryty, łatwiejsza obsługa, cena. To tak na początek. Lepiej inwestować w lepszy obiektyw :)
Femme Fatal
07-12-2009, 14:24
też tak stwierdziłam ale miałam w ręku 450D i 1000D i zdecydowanie bardziej pokochałam 450D :P
kobi777e
11-12-2009, 20:24
Koleżanko bierz tego 1000d i tak Cię przerośnie możliwościami ..gwarantuję.
Wiesz co to ogniskowa ,przesłona ,iso itd może hybrydę sobie lepiej kup.
Canon 1000d to pewny ,nowy aparat dla początkującego (i nie koniecznie) ....... dokup do kita coś 70-200 i pstrykaj,ucz się.
Ktoś opycha dwu letni 30d z przebiegiem i mówi że to nówka ??
.
A tu masz 1000d nie tykany z gwarancja.Zdjęcia na takim samym poziomie 450/500d ....
Dobre foty robi w kolejności fotograf/obiektyw/body a Tobie wciskają odwrotnie .
Nie daj się ogłupić, większość tutaj to fani ..... tzw sprzętowi .
A najważniejsze są zdjęcia na początek(a może i do końca) 1000d w 101% Ci wystarczy.
Pozdrawiam,
.
Femme Fatal
12-12-2009, 12:01
KOBI :) dzięki za radę sama doszłam do podobnego wniosku :) tyle że 450 lepiej mi w ręku leży wygodniejszy dużo jest i jak będę miała troszkę więcej kasy to kupie sobie a jak nie to kupię 1000d i pewnie też się przyzwyczaję i będę zadowolona :)
Desperado
12-12-2009, 12:46
Elo :)
Moim skromnym zdaniem jeśli zaczynasz w ogóle zabawę z fotografią, to z całym szacunkiem polecam jednak 1000D. miałem go w rękach i poza tym, że na moje graby jest rzeczywiście ciut za mały, to po oglądnięciu funkcji wydaje mi się, że to jest dobry start:
- po pierwsze cena
- po drugie nowy i gwarancja
- po trzecie ma w zasadzie wszystkie funkcje co wyższe modele i bardzo nie odbiega od nich
- po czwarte na Twoje kobiece rączki będzie jak znalazł, a 30D to już kawał aparatu
- a po piąte jak się obeznasz z tajnikami 1000D i fotografii to od razu polecam przejść na pełną klatkę i nie bawić się z przejściówkami do pełnej klatki
Sam mam 450D po zmianie z 350D. aparat bardzo fajny, nie powiem po długim czasie obcowania z 350D wiedziałem po co go kupiłem i wydaje mi się, że umiem wykorzystać jego funkcje. Natomiast jakbym miał zaczynać to wziął bym 1000D ciut prostszy egz 450D. Nie daj się zwieźć podzespoły elektroniczne ma te same co 450D, a wydaje mi się, że nie ma co wydawać kasy na start, aż tyle.
Ja bym resztę zagospodarował w jakiś porządny obiektyw EF, żeby na przyszłość już na pełna klatkę był np. 24-70; 24-105 a w zanadrzu mieć kita oczywiście
A na początek to zupełnie wystarczy moim zdaniem.
Jak ktoś powiedział zdjęcia powstają dzięki umiejętnościom fotografa przy pomocy szkła montowanego na aparacie :)
MariuszM
12-12-2009, 16:06
no dobra takie gadanie to po co ludzie wydają takie kosmiczne sumu na aparaty skoro to nie to się liczy ?
?
Bo ich stać?:)
Najczęściej to jest przyczyną.
Swoją drogą, 1000D to prawie to samo, co 400D, a zdjęcia portretowe z niego można robić z powodzeniem.
http://www.flickr.com/photos/32501378@N04/3067287287/in/set-72157618146992806/
http://www.flickr.com/photos/32501378@N04/3068124684/in/set-72157618146992806/
http://www.flickr.com/photos/32501378@N04/3068186283/in/set-72157618146992806/
Ja mniej więcej tyle wycisnąłem z tego pudła.
Zresztą podpisuję się pod zdaniem, że najważniejszy jest fotograf, później szkła, później pucha.
Robiłem kilkoma aparatami, generalnie wiem, że to, co mi potrzebne to dobre 16mm, 28mm, dobre 50mm, 85mm i 135mm, po przeliczeniu ogniskowych na pełną klatkę.
Najbardziej ukochałem sobie 16, 28 i 135mm i nie ważne od aparatu, takimi szkłami mogę robić fajne foty.
z 16mm mam ulubione np. to http://www.digart.pl/praca/4477984/___.html (C40D)
z 28 to: http://www.digart.pl/praca/3695393/_______.html (tutaj Fuji S3)
i to: http://www.digart.pl/praca/3678165/_______________.html (tutaj analogowa Konica z Vivitarem, sprzęt za całe 250 zł)
ze 135 portrety masz wyżej.
Robiłem już kilkoma aparatami i możesz popełnić świetne foty praktycznie wszystkim. Grunt to jakiś pomysł, a sprawa idealna - wyobrażanie sobie, co możesz zrobić danym sprzętem. Np. masz do dyspozycji 1000D z KIT'em, to widzisz jakie foty możesz zrobić tym zestawem. Nie myślisz o tym, co możesz zrobić np. 7D z 17-55 IS, bo to nie ma sensu. Podobnie jak nie myślisz o bokeh'u z 85L z 5D. Bo świetne zdjęcie portretowe można zrobić KIT'em na 55mm i f/5,6, a już nawet, ten sam kadr można popełnić 5D z 85L i 1000D z 50/1,8. Rozłożenie GO będzie podobne, tylko w jednym przypadku sama głębia będzie troszkę większa.
Fajnie że po "przerobieniu całego wątku" wszyscy wracają do tego co napisałem na początku. Kup jakikolwiek aparat i ucz się fotografować.
Fajnie że po "przerobieniu całego wątku" wszyscy wracają do tego co napisałem na początku. Kup jakikolwiek aparat i ucz się fotografować.
Przecież to prawda staruśka jest jak świat. Amator i hasselbladem nie zrobi dobrej foty. Co do sprzętu, najpierw każdy będzie ci nie pasować. Trzeba sobie wyrobić takie coś pode łbem, że bez myślenia specjalnego będziesz widział co możesz zrobić tym, co masz. I jak ominąć ograniczenia w/w sprzętu - bo każdy jakieś ma.
Dokładnie, nic dodać nic ująć.
... Ale odpowiednika 28/1,8 na crop'a, albo ISO 12800 to mi brakuje :mrgreen:
I nie wiem ile razy to padło, ale generalnie zestaw 1000D + KIT i 50/1,8 wystarczy w 120% do NAUKI FOTOGRAFII. Widziałem, co ludzie są w stanie wycisnąć tym zestawem - szczęka opada. Kwestia tego, jak bardzo się poświęcisz.
Ja mam taką swoją zasadę, że im gorsza pogoda, tym lepsze zdjęcia, więc jasna szklarnia, użyteczne wysokie ISO, wygodny chwyt to dla mnie podstawa. Tyle, że już troszkę robię zdjęcia i wiem już czego potrzebuję.
Femme Fatal
03-02-2010, 17:41
Witam się ponownie :P wyobraźcie sobie że nadal jeszcze się nie zdecydowałam :-p już szłam do kasy z 1000D ale jeszcze mnie męczy jedno ... jak kupie 1000D i będę do tego dokupywać obiektywy to czy później jak będę wymieniać na przykładowo 40D te obiektywy będą pasować ? ...zastanawiałam się jeszcze nad nikonem bo znajoma powiedziała że do nikonów dostane więcej starszych obiektywów które są dobre i dużo tańsze ... czy to fakt czy znajoma mało się zna ? :P mam nadzieje że dacie się jeszcze trochę pomęczyć pytaniami :P
Witam się ponownie :P wyobraźcie sobie że nadal jeszcze się nie zdecydowałam :-p już szłam do kasy z 1000D ale jeszcze mnie męczy jedno ... jak kupie 1000D i będę do tego dokupywać obiektywy to czy później jak będę wymieniać na przykładowo 40D te obiektywy będą pasować ?
Tak, jeśli nie będzie to wadliwy (BF/FF) aparat. Ale nie kupisz 40D tylko 50D/7D i będzie OK (regulacja AF do obiektywu, w aparacie).
...zastanawiałam się jeszcze nad nikonem bo znajoma powiedziała że do nikonów dostane więcej starszych obiektywów które są dobre i dużo tańsze ... czy to fakt czy znajoma mało się zna ? :P mam nadzieje że dacie się jeszcze trochę pomęczyć pytaniami :P
Jest więcej, ale:
a) Nikon Dx000 nie ma "śrubokręta" (silnika AF w puszce) - więc "welcome manual focus mode"
b) z obiektywami bez oznaczenia AI Nikon serii poniżej "półprofesjonalnej" (Dx00 / Dx) nie pomierzy automatycznie światła
c) w trybie manualnym do korpusu EF podłączysz (przez przejściówkę) stare,manualne obiektywy Nikona, odwrotnie - jest gorzej: system Nikon nie jest "adapter friendly"
Moim zdaniem Nikona kupuje się:
a) albo dla Top klasy / D300s,D700,D3... + "odpowiednie" obiektywy
b) albo dla klasy Econo - D5000 / D90 z Kitem 18-105VR
zdRAWki
Wszystkie obiektywy EF i EF-S będą pasowały do 1000d i 50d, czy co tam kiedyś kupisz na APS-C. Jedynie jak kupisz kiedyś puszkę FF to podejdą tylko obiektywy EF.
Nikon ok. Problem w tym, że u nikona jest odwrotnie. To znaczy jak w przypadku canona najdroższe puszki FF nie współpracują ze wszystkimi obiektywami canona (nie z EF-S) tak u nikona tanie EL-owe puszki współpracują (mają AF)tylko ze szkłami wyposażonymi we własny napęd AF. Ogranicza to nieco wybór szkieł do tańszych puszek nikona. Ale i tak nie jest źle. To co istotne jeszcze wg mnie to fakt, że tanie puszki nikona mają matrycę CCD, a canona CMOS.
A w jeżeli chodzi o to gdzie ile i za ile są obiektywy, to co za problem zobaczyć w dowolnym sklepie na necie i na allegro (używki).
Femme Fatal
04-02-2010, 12:21
Co myślicie o zestawie 1000D + Canon EF-S 18-55 f/3.5-5.6 IS + CANON EF-S 55-250mm f/4-5.6 IS ?
A może jakieś tańsze równie dobre rozwiązanie jakieś jest albo ogólnie lepsze w tej cenie ?
Co myślicie o zestawie 1000D + Canon EF-S 18-55 f/3.5-5.6 IS + CANON EF-S 55-250mm f/4-5.6 IS ?
A może jakieś tańsze równie dobre rozwiązanie jakieś jest albo ogólnie lepsze w tej cenie ?
Powinien "dać radę". Ewentualnie teleobiektyw dokup później, jak już będziesz pewna, że potrzebujesz właśnie jego a nie np. szkła do portretów ;)
zdRAWki
Femme Fatal
04-02-2010, 12:56
a do portretów co w niskich cenach najlepsze ?
a do portretów co w niskich cenach najlepsze ?
EF 50 f/1.8 - ale zaraz ktoś napisze, że "80mm po cropie to za mało" - moim zdaniem jest OK.
EF 85 f/1.8 - cena trochę powyżej 1200zł - czyli trochę drożej niż EF-s 55-250
zdRAWki
Wlasnie sie pojawilo w dziale sprzedam, EF 85 f/1.8 od jednego z forumowiczow za 1050 pln. :)
Femme Fatal
04-02-2010, 16:40
ale to jest stało ogniskowy nie ? jakoś sobie tego nie wyobrażam i co nie będę mogła zbliżeń robić ? bo to jest tak że jest jedna odległość i jak chce bliżej czy dalej to muszę odejść albo się zbliżyć tak dobrze to rozumiem ?czy na czym to polega bo ja zielona i mi w tym momencie już jest wstyd :P proszę za bardzo się nie śmiać
Tezet-gdynia
04-02-2010, 16:44
Tak, stala ogniskowa to stala, nie zoom. Nie masz regulacji "przyblizenia". Tzn masz - nozna regulacje, chodzisz w przod i tyl. I wyrabiasz sobie nawyk zapamietywania otoczenia - kamienie/krzaki/drzewa/krzywy chodnik - zeby sie nie potknac majac aparat przy oku :P
Femme Fatal
04-02-2010, 16:54
kurde jakoś strasznie nie wygodne mi się to wydaje ale ponoć takie obiektywy najlepsze do portretów są ... nie wiem bym musiała przetestować bo wyobrazić sobie tego nie mogę jakoś :P ...dzięki za szybką odpowiedź :) ... i widzę że forumowy mądrala z Gdyni się trafił blisko mnie :)
Tezet-gdynia
04-02-2010, 17:03
Tez mi sie wydawalo to niewygodne z teorii. Na poczatku mialem kita 18-55mm. Pozniej od innego uzytkownika dostalem 135mm F2.8 pod m42. Tyle ile udalo sie go naprawic to pouzywalem go kilka razy. I stwierdzilem ze fajnie ale za dluga ogniskowa. Kupilem 50mm i przez 95% czasu uzywam wlasnie tego obiektywu jako podstawowy :) A kit 18-55 przypinam na te 5% czasu, jak potrzebuje szeroko - wtedy uzywam go tylko jako 18-24
Używanie stałek jest troszkę nie wygodne... zależy to oczywiście od sytuacji.
W obu przypadkach jednak występuję niewykonalny manewr.
- W stałce nie ma zooma więc nie przybliżysz.
- A z drugiej strony w żadnym zoomie nie ustawisz przysłony 1.8
Ja preferuje 1 wygodny zoomik i 1 jasna stałke. To powinno zadowolić amatora.
Pozdrawiam
Femme Fatal
05-03-2010, 15:21
Witam chciałam się już tylko pochwalić że dzisiaj zostałam szczęśliwą posiadaczką canona 1000D + kit 18-55 IS i jestem póki co bardzo zadowolona :) teraz czeka mnie nauka tego aparatu bo póki co tylko pstrykam bez sensu :P tak więc chciałam podziękować wszystkim za odpowiedzi raz jeszcze i z mojej strony zamknąć temat
Pozdrawiam :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.