PDA

Zobacz pełną wersję : pierscienie macro af czy m42???



waldit2t
23-11-2009, 19:01
witam,

mam dylemat co kupic, aktualni posiadam sigme 18-50 ex dc macro i canona 70-200 f4 l i zastanawiam sie czy warto do nich dokupic pierscienie posrednie macro z af czy kupic m42 i jakis obiektyw? a jak tak to jaki??

Leon007
23-11-2009, 19:22
pierścienie makro z af, z 70-200 bardzo dobrze działa
drugiego obiektywu nie znam - chyba trochę za krótki na makro

waldit2t
23-11-2009, 19:30
pierścienie makro z af, z 70-200 bardzo dobrze działa
drugiego obiektywu nie znam - chyba trochę za krótki na makro



a jak wychdzi powiekszenie i jaka jest jakos zdjec? jaka jst minimana odleglosc po zastosowaniu pierscini?

a moze lepij jakas stake 50mm na m42 kupic i pierscienie macro na m42 a pozniej przejsciowke?

bartorux
23-11-2009, 19:37
Miałem przez kilka dni i to i to. Kenko z 50 mm 1.8 i Heliosa 58 mm z pośrednimi, ja bym zwracał się bardziej ku Heliosowi. Zakupić adapter z potwierdzeniem i jeszcze potem do jakiś owadów mieszek na m42 i Jupitera 135 mm :)

Leon007
23-11-2009, 19:40
Wg mnie, jak już masz dobre obiektywy w systemie, to robienie kmbinacji z m42 jest niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy.
Odległość obiektu od obiektywu liczysz w przybliżeniu ogniskowa/powiększenie.
np. dla obiektywu 50 mm, założony pierścień 25 mm, powiększenie 1:2, odległość około 5-7 cm. Czyli każdy owad już Ci ucieknie. Ale moneta lub zegarek nie.
Gdy masz dłuższą ogniskową, to obiekt zdjęcia jest dalej, ale też do osiągnięcia powiększenia potrzebujesz dłuższych pierścieni.
To taka teoria w skrócie i przybliżeniu.

iso
23-11-2009, 19:41
mam Heliosa 44 58mm z 3 pierścionkami i do statycznych obiektów jest świetny ale już z popierdzielającą biedronką jest problem ze złapaniem ostrości. Generalnie bardzo fajny zestaw, niestety nie miałem możliwości wypróbowania jakiegoś AF

robgr85
23-11-2009, 19:57
odległość około 5-7 cm. Czyli każdy owad już Ci ucieknie. Ale moneta lub zegarek nie.
Gdy masz dłuższą ogniskową, to obiekt zdjęcia jest dalej, ale też do osiągnięcia powiększenia potrzebujesz dłuższych pierścieni.
To taka teoria w skrócie i przybliżeniu.

Nie do końca wszystko ucieknie,

http://www.flickr.com/photos/robertgrubba/sets/72157604988929353/

zrobione przy pomocy 50mm i mieszka (najczęściej z kilku cm), osobiście jeśli miałbym wybierać pomiędzy heliosem a np kombinacją 50 mm (choćby tanią f1.8) i pierścieni z elektroniką to bym się nie zastanawiał ani minuty. Wygoda ustawiania przysłony z korpusu aparatu jest ogromna, potwierdzenie ostrości (które przestaje działać przy ciężkich warunkach oświetleniowych) przydaje się przy korpusach 3literowych, choć bez tego też można jakoś się obejść.

Odnośnie posiadanych przez Ciebie szkieł Ciężko mi się wypowiadać - wszystko zależy od tego co chcesz uzyskać (jaką skalę odwzorowania). Pamiętaj że pierścienie obniżają ilość światła padającego na matrycę.

bartorux
23-11-2009, 19:58
Kup Heliosa i zobacz czy Ci leży, na allegro z pierścieniami idzie wyłapać po 70 zł, do tego adapter 100 zł albo używkę :) Zawsze to tańsze od pierścieni do Canona z AF.

Bogdan56_Ch
23-11-2009, 20:23
A może Konwerter Makro Raynox

Leon007
23-11-2009, 20:29
Kup Heliosa i zobacz czy Ci leży, na allegro z pierścieniami idzie wyłapać po 70 zł, do tego adapter 100 zł albo używkę :) Zawsze to tańsze od pierścieni do Canona z AF.

No właśnie nie do końca. 3 pierścienie delty możesz kupić za 260 zł. Są dobre, a z 70-200/4L bardzo ładnie się pracuje. A to już tylko trochę drożej od zestawu, który podałeś.
I - jak Robert mówił - praca na pełnej dziurze i z af jest nie do przecenienia.

Jeszcze dodam, żeby było uczciwie ;-), ze af nie zawsze działa przy tak małych odległościach, ale zawsze jest potwierdzenie ostrości.

bartorux
23-11-2009, 20:34
Kto co lubi :)

Leon007
23-11-2009, 20:55
a jak wychdzi powiekszenie i jaka jest jakos zdjec? jaka jst minimana odleglosc po zastosowaniu pierscini?

zrobiłem właśnie eksperyment.
C40D, obiektyw 70-200 na 200 mm przy minimalnej odległości ostrzenia, komplet pierścieni 65 mm, sfotografowany obraz ma 4 cm szerokości - czyli skala odwzorowania 1:1,7, odległość od końca obiektywu około 35 cm.
AF działało przy zwykłym oświetleniu lampą z sufitu.
Ale - za bartoruxem - co kto lubi.
Pozdrawiam

waldit2t
23-11-2009, 21:24
co do powiekszenia, chcial bym robic fajnie ostre wazki, motyle, kwiaty, bo samo 70-200 f4 l nie daje takich mozliwosci, nie potrzebuje powiekszenia zeby bylo widac cale oko muchy ale pajaczka w calosci juz tak.

dlatego mam dylemat czy pierscienie do mojego 70-200 czy piercienie macro m42 i jakis obiektyw

robgr85
23-11-2009, 21:26
Kup Heliosa i zobacz czy Ci leży, na allegro z pierścieniami idzie wyłapać po 70 zł, do tego adapter 100 zł albo używkę :) Zawsze to tańsze od pierścieni do Canona z AF.

najtańsze pierścienie z przeniesieniem elektroniki (plastikowe, ale jeśli nie będzie się tym rzucać to teoretycznie powinno trochę wytrzymać) można dostać za niecałe 200zł:
http://www.foto-tip.pl/sklep/pierscienie_posrednie_13mm_21mm_31mm_do_canon_ef_w ersja_eco-p-1373.html

Nie twierdzę że to dobre, długotrwałe rozwiązanie, nie wiem jakiej jakości jest materiał z którego są one wykonane. Biorąc pod uwagę fakt, że z pierścieni pośrednich z przeniesieniem elektroniki autor będzie mógł korzystać ze wszystkimi szkłami EF jakie posiada, to kupienie nawet droższej wersji pierścieni (od tych z powyższego odnośnika) nie wychodzi chyba wcale tak drogo. Żeby dalej eksperymentować z m42 będzie musiał dokupić kolejne szkła na ten bagnet, pierścienie będzie mógł wykorzystać nawet w przypadku gdy kupi sobie makro z prawdziwego zdarzenia.

zaitsev
23-11-2009, 22:00
Bawiłem się w różny sposób w makro (pierścienie, m42 itp.), ale z najtańszych możliwości, satysfakcję sprawił mi dopiero Soligor/Cosina 100/3.5 (z dołączoną soczewką 1:1). Polecam.

waldit2t
16-01-2010, 19:33
Bawiłem się w różny sposób w makro (pierścienie, m42 itp.), ale z najtańszych możliwości, satysfakcję sprawił mi dopiero Soligor/Cosina 100/3.5 (z dołączoną soczewką 1:1). Polecam.

a moze darowac sobie pierscienie i dokupic np toine at-x 100 mm 2.8 ? czy jakos zdjec bedzie o duzo lepsza? czy nie warto wydawac dodatkowo takiej kasy?

wiktor2323
17-01-2010, 13:15
A ja mam pytanie z innej beczki. Kupiłem pierścienie m42 i mają takie luzy na gwintach, że az strach (około 1mm) Czy wszystkie pierścienie są tak "dokłądnie"wykonane?

psl
17-01-2010, 13:50
a moze darowac sobie pierscienie i dokupic np toine at-x 100 mm 2.8 ? czy jakos zdjec bedzie o duzo lepsza? czy nie warto wydawac dodatkowo takiej kasy?

Ja używam soczewek, pierścienia i odwróconego heliosa. Jak dostałem na chwilę tokine M35/2.8 macro to stwierdziłem, że muszę ją mieć. A ta tokina którą podałeś do makro jeszcze lepsza ze względu na większą odległość: obiektyw-obiekt, przy której uzyskujesz powiększenie 1:1.
Ostrość i konfort używania dedykowanego obiektywu wg mnie warta zapłacenia tych 1400-1600 zł. W sumie wydajesz raz a używasz latami z pełną satysfakcją. Takie moje zdanie ;-)

jacapa
17-01-2010, 13:51
A ja mam pytanie z innej beczki. Kupiłem pierścienie m42 i mają takie luzy na gwintach, że az strach (około 1mm) Czy wszystkie pierścienie są tak "dokłądnie"wykonane?


Nie wszystkie. Mam komplet starych radzieckich od Zenitha oraz drugi od Praktica (chyba)
i są bdb. jakości.

Tim
19-01-2010, 21:41
Ja używam osobiście pentacona 135 2,8 i działa rewelacyjnie. Z 1,5 metra makro po podłączeniu potrójnego pierścienia, rewelacja. Tylko trzeba pamiętać żeby obiektyw miał tryb auto.....bo inaczej trzeba rękę poświecić na przymykanie przysłony;/ co do 50mm, ciężko trochę, ale do wytrwałych świat należy;)

NIKODEMUS
20-01-2010, 01:01
ja mam natomiast takie pytanie,czy ktos bawil sie takim zestawem,obiektyw z IS powiedzmy 55-200 lub 70-300 i do tego pierscien odwrotnego mocowania powiedzmy z jakims manulnym szklem z m42 przykladowo jakis helios lub pentacon,moje pytanie brzmi czy IS bedzie dzialal?czy w jakis sposob bedzie niwelowal drgania,przeciez mechanizm IS powinien dzialac?

mateuszkaratysz
21-01-2010, 20:39
Osobiście używam heliosa i pierścieni bez potwierdzenia ostrości i jestem zadowolony pod warunkiem, że robię zdjęcia statycznym przedmiotom, jeśli idzie o robactwo to łatwiej pracuje się z 70-200 i pierścieniami z potwierdzeniem ostrości - nie ma dwóch zdań. Technika w tym przypadku bierze góre.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

ja mam natomiast takie pytanie,czy ktos bawil sie takim zestawem,obiektyw z IS powiedzmy 55-200 lub 70-300 i do tego pierscien odwrotnego mocowania powiedzmy z jakims manulnym szklem z m42 przykladowo jakis helios lub pentacon,moje pytanie brzmi czy IS bedzie dzialal?czy w jakis sposob bedzie niwelowal drgania,przeciez mechanizm IS powinien dzialac?

Pierścień odwrotnego mocowania powoduje że obiektyw założony jest do góry nogami i nie ma wtedy żadnej automatyki. Osobiście kiedyś się tym bawiłem z kitem natomiast szybko zakończyłem te zabawy ze względu na to że głębia ostrości miała z milimetr lub dwa także złapanie zaplanowanej ostrości w plenerze jest praktycznie niemożliwe - rezultaty są dosyć abstrakcyjne niekiedy ciekawe.