PDA

Zobacz pełną wersję : 7D czy 1D MK II/1D Mk III



brosna
20-11-2009, 21:35
Witam, nurtuje mnie co wybrac, osobiscie sklanialabym sie ku 1d mk II a to glownie z podowdu APS-H czyli w prawdzie nie FF ale prawie, 7d to jednak crop jakby nie patrzec. Co o tym myslicie?
A i jeszcze 1 rzecz, dlaczego tak malo cyfrakow jest w obiegu wtornym, ciezko kupic 5d, czy 1d uzywane.

Pozdrawiam.

himi
20-11-2009, 21:38
Nie miałem w ręku 7d, ale jego iso nie zachwyca. Shutter lag nieporównywalny, AF jednak też. 7d ma problemy z Af-em. Seria 1d2 ich raczej nie notuje. Uszczelnienia jedynki kładą 7d i masz duże, ergonomiczne body. In minus - waga, aku, lcd - trudność w odsprzedaży -ciężko dostać dobry pieniądz za 1d2 dzisiaj, a to wciąż dobra pucha. Taka pewna.

winiar123
20-11-2009, 21:52
Ja wybrałem, 7D i absolutnie nie żałuję.

Nie miałem w ręku 7d, ale jego iso nie zachwyca.
No to go weź do ręki :-P Zrób kilka zdjęć i się przekonaj. Ja też tak myślałem dopóki go nie kupiłem i nie przekonałem się że 3200 jest spokojnie praktycznie używalne w KAŻDYCH warunkach, a z 6400 w określonych też nie ma problemu. :-)

7d ma problemy z Af-em.
Dziwne, u mnie działa...

Ja polecam 7D.

koraf
20-11-2009, 21:59
Dokładnie się zgadzam z winar123 :p zamieniłem własnie 1dmkII na 7d i również nie żałuję.
Af wg mnie jest bardzo dobry i ma więcej punktów krzyżowych niż 1 dmkII, po ponad roku praktyki z 1 dmkII , praktycznie od razu mam zdecydowanie więcej trafionych fotek 7d (ptaki w locie).
7d ma wiele innych istotnych zalet, których 1 dmkII nie posiada.

himi
20-11-2009, 22:03
Chyba mamy inne systemy wartości, 6400 z niepewnością oddałbym klientowi ślubnemu, ale z 5d2, który miażdży 7d. Ja swoje oceny o 7d czerpię - to fakt - z opinii, ale jednak znajomych, którzy mają porównanie między 1d a 7d. Ale HD bezwzględnie na plus siódemki:)

brosna
20-11-2009, 22:09
Panowie, mi chodzilo o jakos APS-C vs APS-H w odczuciu bokeh. Wydaje mi sie ze majaca kropa i FF rozne ogniskowe ktore w docelowym znaczniu maja dac ta sama ogniskowa powiedzmy 50 mm to na FF bokeh bedzie lepszy, cieplejszy. Chodzi mi o ta przyskolowiowa magie 5D :)

Pozdrawiam.

himi
20-11-2009, 22:11
Szukasz magii 5d w 1d2 i 7d - łoj nie.

sebcio80
20-11-2009, 22:43
ja bym zdecydowanie wybral 1D Marka II N, poziom szumow po przeskalowaniu 7D do 8Mpix identyczny,

ISO 1600
1D Mark II N - http://75.126.132.154/PRODS/E1DN/FULLRES/E1DNhSLI1600.JPG
7D (włączone w dodatku odszumianie) - http://75.126.132.154/PRODS/E7D/FULLRES/E7DhSLI01600_NR_STD.JPG

wyraznie widac ze 7D szumi nawet na białej powierzchni,

7D odstrasza przede wszystkim tym, ze szumi juz na ISO 100, a na ISO 400 szum w cieniach juz jest strasznie duzy

ISO 400
1D Mark II N - http://75.126.132.154/PRODS/E1DN/FULLRES/E1DNhSLI0400.JPG
7D (włączone odszumianie...) - http://75.126.132.154/PRODS/E7D/FULLRES/E7DhSLI00400_NR_STD.JPG

najwazniejsza sprawa jest taka ze widac wyraznie ze te 18 Mpix to bajka, zdjęcia wygladaja jak interpolowane z 8 Mpix

myslidar
20-11-2009, 22:43
Chyba mamy inne systemy wartości, 6400 z niepewnością oddałbym klientowi ślubnemu, ale z 5d2, który miażdży 7d. Ja swoje oceny o 7d czerpię - to fakt - z opinii, ale jednak znajomych, którzy mają porównanie między 1d a 7d. Ale HD bezwzględnie na plus siódemki:)7D to aparat reporterski, a w tej dziedzinie nawet 12800 daje radę.

winiar123
20-11-2009, 23:18
Chyba mamy inne systemy wartości, 6400 z niepewnością oddałbym klientowi ślubnemu, ale z 5d2, który miażdży 7d.
Nie wiedziałem że w temacie chodzi o porównanie tych dwóch aparatów :?


7D odstrasza przede wszystkim tym, ze szumi juz na ISO 100, a na ISO 400 szum w cieniach juz jest strasznie duzy
Nie wiem gdzie Ty to widzisz, ale nie ważne. Jak chcesz to porównuj sobie poziom szumów pod mikroskopem. Dla mnie 7D jest bardzo udaną konstrukcja, z nisko szumiąca matryca i świetnym AF. Jestem bardzo zadowolony z jego zakupu i koledze brosna też polecam:-)

KMV10
20-11-2009, 23:28
Najwyraźniej ludzie nie robią już odbitek, skoro przejmują się okrutnie szumami. Oglądają wszystko na LCD i się frustrują.
Właśnie patrzę sobie na odbitki (ISO3200) pewnych fotografii, teoretycznie powinienem się irytować na szum, przecież tam gdzieś musi być przy takiej czułości, ale jakość go nie dostrzegam, bo on jest bez znaczenia dla oglądającego odbitki. Zdjęcia nie ogląda się z nosem przy papierze albo z lupą ;)

winiar123
20-11-2009, 23:31
Też mi się tak wydaję :) A tak w ogóle, to wszyscy popadają już w paranoję z tymi szumami, niedługo aparat nie będzie się nadawał do niczego jak nie będzie robił zdjęć bez żadnego szumu na iso 12800

sebcio80
20-11-2009, 23:52
Nie wiem gdzie Ty to widzisz, ale nie ważne. Jak chcesz to porównuj sobie poziom szumów pod mikroskopem.

trzeba byc naprawdę ślepy żeby tego nie dostrzec, albo po prostu nie chcieć tego zobaczyc ;-)

7d vs 40D ISO 100
poziomu szumów na tłumaczy nawet to, że zdjęcia z 7D są minimalnie ostrzejsze


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img39.imageshack.us/img39/6464/beznazwy1es.jpg)

wiele mozna napisać o matrycy z 7D ale na pewno nie to, że jest niskoszumiąca, za teoretycznie niski szum na wyższych ISO odpowiada soft a nie wlasciwosci fizyczne matrycy

aż czasami nie chce mi sie wierzyć jak nowe produkty + reklama moga dzialac na czlowieka

to co produkuje matryca 7D jest załosne, koniec kropka

himi
20-11-2009, 23:58
7d aparatem fotoreporterskim - panu gratulujemy poczucia humoru. Reuters i inni zabijają się o 7d. Seba - daj spokój:) Starasz się, ale nie warto - przekonanych nie przekonasz. Mnie nie musisz przekonywać.

winiar123
21-11-2009, 00:06
http://img121.imageshack.us/i/img0120tb.jpg/

Link do zdjęcia na iso 100, jeszcze ciepłe. Ja tam szumu nie widzę...

sebcio80
21-11-2009, 00:10
http://img121.imageshack.us/i/img0120tb.jpg/

Link do zdjęcia na iso 100, jeszcze ciepłe. Ja tam szumu nie widzę...

ja widze, i to spory (jak na ISO 100)

ale co innego mnie zainteresowalo, w gornym prawym rogu widze jakies dziwne pasy?

winiar123
21-11-2009, 00:16
Widzisz głośnik, i dziwny bokeh z 50 1.8. Zresztą, jeśli Ty widzisz na tym zdjęciu duże szumy, to nie mamy o czym rozmawiać, bo jesteś po prostu zboczony na ich punkcie :P

sebcio80
21-11-2009, 00:36
Widzisz głośnik, i dziwny bokeh z 50 1.8. Zresztą, jeśli Ty widzisz na tym zdjęciu duże szumy, to nie mamy o czym rozmawiać, bo jesteś po prostu zboczony na ich punkcie :P

mozliwe, że i jestem, ale dla mnie ISO 100 nawet w cieniach ma być gładziutkie, a tu wychodzą paskudne wielkie szumy

a te pasy wyglądaja jak banding


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img44.imageshack.us/img44/9872/img0120tb.jpg)

wojkij
21-11-2009, 00:51
japierdykam, to jest iso 100?:o

wiktoch
21-11-2009, 01:03
Miałem 1d mk2 i sprzedałem go z myślą o mk3 ale postanowiłem kupić 7d a resztę kasy dorzucić do nowego szkła.
Porównując do 1d mk2 moim zdaniem 7D jest zdecydowanie bardziej ergonomiczne, zbliżone w obsłudze do 1d mk3 czy serii 40d/50d. Mam 40tkę jako zapasowe body i łatwiej jest mi przestawić się pomiędzy zdjęciami z jednego body na drugie.

Zmieniłem 1d na 7d głównie z tego powodu, że to drugie body oferuje zbliżoną prędkość w serii, czyli 8kl/s. Po drugie AF w 7D z definiowanymi i rozszerzalnymi polami jest rewelacyjne. Do tego ficzer jak zdalne sterowanie lampami czy wysokiej jakości LCD (ekranik w 1d przemilczę...), który pozwala swobodnie ocenić na szybko jakość zdjęć. Ponadto równie przydatny microadj. dla różnych modeli obiektywów współpracujących z puszką.

Jak dla mnie crop ma więcej zalet bo robię dużo zdjęć na długim końcu tele i dodatkowe 1,6x przydaje mi się bardzo :) To taka sugestywna ocena :)

Pragnąć być obiektywnym na pewno na plus w 1d był fakt, że był cięższy i grip lepiej leżał w dłoni :)

Reasumując, polecam osobiście 7D jako nowszą konstrukcję oferującą ciekawsze rozwiązania od 1d.

Argumenty i sample odnośnie szumu w ogóle do mnie nie trafiają. Począwszy od 30d, przez 40d, 1d mk2 a kończąc na 7d - na wszystkich puszkach jakie posiadałem w moim przekonaniu szum był na przyzwoitym poziomie.

pozdr
wik

darek-dorado
21-11-2009, 01:45
Ludzie Wam się (przepraszam za określenie) w d***ch poprzewracało! Szumofobia zaczyna siegać apogeum! Czy ktoś normalny oglądając wywołane zdjęcie patrzy na nie przez lupę z odległości centymetra w poszukiwaniu szumu??? Czytając (od roku) Wasze wywody na temat różnych aparatów doszedłem do wniosku, że wszystkie one, to kupa złomu, która nie nadaje się w ogóle by nazywać je aparatami fotograficznymi, bo tym się po prostu nie da robić żadnych zdjęć! Wg. niektórych ostatnim aparatem fotograficznym był Zenith. Teraz to tylko szumy, tragiczny AF, zbyt mało lub zbyt dużo "guziczków", niepotrzebne filmy... a gdy komuś potzrebne, to oczywiście nie takie jak z profi kamery...
Jednym słowem dramat!!!
Ciekawe, że niektórzy z Was podobno nawet robią jakieś fotki... pytanie czym???
Skoro najnowsze aparaty, to dno i żenada, proszę zdradżcie te cuda, ze które warto zapłacić, szukam nowego body, więc chętnie kupię ten wspaniały nieszumiący, ze świetnym AF, wyświetlaczem jak telewizor, ergonomiczny, niepobierający prądu itp. itd aparat... zdradżcie ideał, proszę!

sebcio80
21-11-2009, 03:04
Ludzie Wam się (przepraszam za określenie) w d***ch poprzewracało! Szumofobia zaczyna siegać apogeum! Czy ktoś normalny oglądając wywołane zdjęcie patrzy na nie przez lupę z odległości centymetra w poszukiwaniu szumu???

widzisz, mnie szum bardziej interesuje ze wzgledu na umieszczanie fotek w necie, gdzie przy 800x600 wymagania sa nawet wieksze niz przy odbitke 15x21cm, w dodatku często trzeba sporo kadrowac i wtedy szum przeszkadza bardzo

powstaje coraz wiecej stron ze zdjeciami sportowymi i zeby sie wyrozniac, potrzeba nie tylko udanych ujec ale tez jakosci i ostrosci

MoVeR
21-11-2009, 07:29
chyba kazdy racjonalnie myslacy czlowiek, wie czego potrzebuje i w zwiazku z tym jaki aparat wybrac. jesli ktos kupuje 7D zeby sie jarac iso 100, no coz, gratuluje podejscia do tematu...

a jesli ktos widzi szum w zdjeciach wielkosci svga... (tutaj braklo mi slow).
to zdjecie zrobilem 7D, zresajzowalem do 800x522 (bo taka proporcja), zgadnijcie jakie to iso ?:
http://tiny.pl/hxc65

ogolnie szkoda, ze dla niektorych wyznacznikiem dobrego zdjecia jest szum, a nie to co zdjecie przedstawia. naprawde dobre zdjecie bedzie sie samo bronilo, niezaleznie od tego, czy bedzie lekko zaszumione czy w ogole. zaden normalny czlowiek i tak nie zwroci na ten fakt uwagi

teraz rozwiazanie: jakie bylo iso ?
.
.
.
-a co mnie to obchodzi? mam chucka norrisa na zdjeciu!:lol:

dobranoc :)

HuleLam
21-11-2009, 08:06
teraz rozwiazanie: jakie bylo iso ?
.
.
.
-a co mnie to obchodzi? mam chucka norrisa na zdjeciu!:lol:

dobranoc :)

Nieuczciwe - Chuck Norris nie szumi nawet przy ISO 100000. On jest "czarnym krzemem" na odległość!
zdRAWki

pawelloon
21-11-2009, 09:12
Seba i Himi maja racje:)
Sam myslalem nad 7D ale jak zobaczylem te matryce, napakowana pikselami i brzydkim szumem nawet przy ISO400 to dalem sobie spokoj...A AF? Nie mam problemu z nieostrymi fotami z moim MKII, trafia idealnie, tak naprawde to w duzym procencie znaczenie maja odpowienie ustawienia.
Matryca 8Mpix z duzym rozmiarem pojedynczego piksela ma wystarczajace mozliwosci, nawet przy duzych odbitkach. Nie wspominam juz o uszczelnieniach 1D i jego niesamowitej niezawodności.......

Merde
21-11-2009, 09:35
7D odstrasza przede wszystkim tym, ze szumi juz na ISO 100, a na ISO 400 szum w cieniach juz jest strasznie duzy

Zobacz sobie na lewo od kubka (nad liśćmi). IMHO nie jest dużo gorzej pixel w pixel, a biorąc pod uwagę różnicę w rozdzielczości 7D ma przewagę.
Ja szumofobem jestem raczej umiarkowanym, w 99% przypadków wystarczy mi odszumienie chrominancji (czego na tych samplach najwyraźniej zabrakło).
Ziarno jest ok, glaca już nie.


najwazniejsza sprawa jest taka ze widac wyraznie ze te 18 Mpix to bajka, zdjęcia wygladaja jak interpolowane z 8 Mpix

To już jest, pardon my french, brednia. Jeśli nie widzisz różnicy w detalu na wycinkach materiałów i literach, to przejdź się do okulisty. Serio.
Ja wiem, że ten aparat, jak się niektórzy spodziewali, nie robi loda, ale bez przesady... Jeśli tylko uda się opanować problemy z AF - IMHO jest to najlepszy crop z obecnie dostępnych.

Krzychu
21-11-2009, 09:44
Ja wiem, że ten aparat, jak się niektórzy spodziewali, nie robi loda, ale bez przesady...

To nie to - to raczej "niemożliwe że dwa razy tańszy 7D daje "lepsze" zdjęcia niż mój 1DMarkX"

irekaro
21-11-2009, 09:51
sam się ostatnio zastanawiałem nad 1D III - nie II, kosztuje tyle co 7D z gripem a jednak pewniejszy. był niedawno na allegro.

KMV10
21-11-2009, 10:10
To nie to - to raczej "niemożliwe że dwa razy tańszy 7D daje "lepsze" zdjęcia niż mój 1DMarkX"
Jakiś czas temu podobnie sprawa się miała dla pary 5DMkII i 1DsMkIII.

brosna
21-11-2009, 10:21
Przepraszam ale ja pytalam o to czy APS-H bedace teoretycznie poprzez wieksza matryce zblizone jest do tego co daje FF ?

wiktoch
21-11-2009, 10:26
Nieuczciwe - Chuck Norris nie szumi nawet przy ISO 100000.

hahahaha!!! dokładnie! to zdjęcie nie jest obiektywnym samplem :mrgreen:



Ja wiem, że ten aparat, jak się niektórzy spodziewali, nie robi loda, ale bez przesady...

trafne spostrzeżenie :-D


To nie to - to raczej "niemożliwe że dwa razy tańszy 7D daje "lepsze" zdjęcia niż mój 1DMarkX"

i to jest chyba sedno sprawy. sam miałem 1d mk2 i nie twierdzę że to zły aparat ale umówmy się - nie jest idealny. podobnie jak 7d. każda z tych puszek ma swoje plusy i minusy. Technologia idzie do przodu i to co w 2004 r. było najszybszą i bodajże jedyną profesjonalną lustrzanką dla zawodowców w 2009 r. mam podobne możliwości w segmencie semi-pro. Może kiedyś będziemy robili wspólnie zdjęcia z jakiś zawodów sportowych na różnych puszkach. ciekaw jestem różnic pomiędzy puchami a pomiędzy fotografami :)

pozdrawiam
bardzo zadowolony użytkownik 7d :)
wik

sebcio80
21-11-2009, 16:33
To już jest, pardon my french, brednia. Jeśli nie widzisz różnicy w detalu na wycinkach materiałów i literach, to przejdź się do okulisty. Serio.


kto musi isc do okulisty ten musi ;-)

kazdy test rozdzielczości potwierdza to, że te 18Mpix to tylko teoria

wystarczy spojrzeć na krawedzie detali na zdjęciach przedstawionych wyzej, na zdjęciach z 7D są one jakieś poszarpane już na ISO 100!

albo np. taki przyklad: http://www.cameratown.com/reviews/canon7d/assets/Canon7D_NikonD300_ISO200.jpg

te krawędzie karoserii samochodzika, z 7D jakies poszarpane, jak fotki z kompaktow, a ten szum (na ISO 200!) na błotniku i masce bezcenny :-)


To nie to - to raczej "niemożliwe że dwa razy tańszy 7D daje "lepsze" zdjęcia niż mój 1DMarkX"

tylko, że Canon 1D Mark II jest tańszy od 7D :-)


ten test mówi wszystko: http://darwinwiggett.wordpress.com/2009/11/11/the-canon-7d/

interpolowane fotki z 450D z 12Mpix do 18Mpix wyglądaja lepiej niz oryginalne z 7D :-)

Merde
21-11-2009, 17:02
kazdy test rozdzielczości potwierdza to, że te 18Mpix to tylko teoria

Jeśli sądziłeś, że szczegółów przybędzie proporcjonalnie do rozdzielczości matrycy, to... chyba nie wziąłeś pod uwagę możliwości optyki. Nie mniej różnica jest i to spora. Na korzyść 7D. Ja ten korpus porównuję do swojego 40D i widzę postęp. Na tyle duży, że już mnie D300(s) specjalnie nie jara.


wystarczy spojrzeć na krawedzie detali na zdjęciach przedstawionych wyzej, na zdjęciach z 7D są one jakieś poszarpane już na ISO 100!

Pofatyguj się trochę, ściągnij rawy i obrób je w taki sam sposób.
Ocenianie jpegów, z puszki albo wołanych na domyślnych ustawieniach jest nierozsądne.

wiktoch
21-11-2009, 23:29
interpolowane fotki z 450D z 12Mpix do 18Mpix wyglądaja lepiej niz oryginalne z 7D :-)

o boże człowiekuuuuuu :mrgreen: pogrążasz się :-D zastanów się co wypisujesz???

chyba dam zaraz ogłoszenie dziale giełda: "zamienię 7d na 450d - możliwa dopłata z mojej strony. pilne!"


Ja ten korpus porównuję do swojego 40D i widzę postęp. Na tyle duży, że już mnie D300(s) specjalnie nie jara.

podpisuję się pod tym twierdzeniem obiema rękoma :!::!::!: 100% racji :!::!:

andmar
22-11-2009, 01:17
albo np. taki przyklad: http://www.cameratown.com/reviews/canon7d/assets/Canon7D_NikonD300_ISO200.jpg

te krawędzie karoserii samochodzika, z 7D jakies poszarpane, jak fotki z kompaktow, a ten szum (na ISO 200!) na błotniku i masce bezcenny :-)


Tyle że na tych obrazkach brakuje ostrości z 300, norma, czy silniejsze odszumianie? aby lepiej wypaść.

MoVeR
22-11-2009, 07:05
chyba dam zaraz ogłoszenie dziale giełda: "zamienię 7d na 450d - możliwa dopłata z mojej strony. pilne!"

dobre :lol:


ciekawe ze od 450d lepszy jest 500d, od 500d - 50d, od 50 - 7d, a tu nagle okazuje sie, ze 7d jest gorszy od 450... :}


swoja droga trzeba miec nierowno pod sufitem zeby sie wpatrywac godzinami w takie same cropy 1:1 i szukac roznic.

jak dla mnie to kazdy nastepny aparat moze byc gorszy nawet od 350d. ale i tak go kupie i bede robil zdjecia i krecil filmy. a wy sobie dalej cropy ogladajcie i udowadniajcie ktory jest lepszy ;P

brosna
22-11-2009, 11:21
Hmm, panowie, czy Wy widziec o co ja pytalam? Czy APS-H daje lepszy bokeh niz CROP i o roznice w jakosci zdjec miedzy 1d mk II i 7d a nie jakimis tam 450, 500 itd.

Prosze jesli ktos juz odpowiada to rzeczowo i na temat.

Pozdrawiam.

wiktoch
22-11-2009, 11:38
Hmm, panowie, czy Wy widziec o co ja pytalam? Czy APS-H daje lepszy bokeh niz CROP

nie wiem dokładnie i może się mylę ale bokeh to raczej właściwość optyczna i nie zależy od wielkości matrycy a od rodzaju obiektywu. dlatego na tym samym body masz inny bokeh z innymi obiektywami.

odnośnie jakości zdjęć to poczytaj wcześniejsze wątki. niektórzy twierdzą że najlepsze rezultaty osiągniesz używając 450d...

brosna
22-11-2009, 11:54
nie wiem dokładnie i może się mylę ale bokeh to raczej właściwość optyczna i nie zależy od wielkości matrycy a od rodzaju obiektywu. dlatego na tym samym body masz inny bokeh z innymi obiektywami.

odnośnie jakości zdjęć to poczytaj wcześniejsze wątki. niektórzy twierdzą że najlepsze rezultaty osiągniesz używając 450d...

Wlasnie ze ponoc nie. Czytalam gdzies takig artykul, niestety nie moge go znalesc. O co chodzi: zakladajac na cropa obiektyw mnozac przez 1.6 dostaje powiedzmy 85 mm. Zakaldajac 85 mm na FF uzyskuje lepsza plastyke i bokeh. Pomimo ze tu i tu matematycznie jest tak samo - 85 mm to jedanak w rzeczywistosci na zdjeciu te obszary sa inne. Prosze mnie poprawic jesli sie myle.

myslidar
22-11-2009, 12:05
Żeby uzyskać takie samo odwzorowanie obiektu musisz bliżej podejść, dlatego rozmycie jest większe na FF.

Vitez
22-11-2009, 21:20
Żeby uzyskać takie samo odwzorowanie obiektu musisz bliżej podejść, dlatego rozmycie jest większe na FF.

Proszę nie kontynuować w tym kierunku. Wątków o GO, bokeh, odwzorowanie vs crop a fullframe jest mnóstwo.

inmario
23-11-2009, 17:14
rozważałem taką opcję, napisałem do kolegi pro i dwa jego argumenty przeciw mi wystarczyły aby kupić 7D, wymiana migawki 400 - 500 Euro, naprawa zalanego aparatu to jedyne 1150 Euro

himi
23-11-2009, 19:47
Czyli ten kolega pro przekonał cię, że lepiej kupić 7d, bo ma bardziej wytrzymałą migawkę i trudniej go zalać? Czy ja dobrze czytam?

inmario
23-11-2009, 19:50
Czyli ten kolega pro przekonał cię, że lepiej kupić 7d, bo ma bardziej wytrzymałą migawkę i trudniej go zalać? Czy ja dobrze czytam?

ma gwarancję, abstrahując od jego wytrzymałości, z 1d mII co by się nie stało będzie trzeba płacić za naprawę i jest to cholernie drogie a nie mam pewności ile pochodzi, tak przynajmniej mam to co daje gwarancja i rękojmia

himi
23-11-2009, 20:05
Migawkę wymieniasz za 1200 złotych raz 200 (teoria) lub raz na 400 (praktyka) tysięcy. Koszt naprawy po zalaniu - to rozumiem jest kosztorys zalania jego - konkretnego aparatu? Ja pracowałem jedynkami w ulewach, śnieżycach i ani mruknęły. Jak body zanurkuje na dłużej w wodzie to zapewniam cię - zalana 7d nie będzie się nadawać do naprawy. Nie porównujmy akurat w tych dwóch dziedzinach 7d i 1d, bo to jest porównanie czołgu do zabawki. 1d2 ma wiele wad, ale w kwestii wytrzymałości migawki, niezawodności podzespołów przy ciężkiej eksploatacji i w końcu duuużej odporności na warunki atmosferyczne miażdży wszelkie niższe modele. Podkreślam - ma inne wady.

inmario
23-11-2009, 20:10
Migawkę wymieniasz za 1200 złotych raz 200 (teoria) lub raz na 400 (praktyka) tysięcy. Koszt naprawy po zalaniu - to rozumiem jest kosztorys zalania jego - konkretnego aparatu? Ja pracowałem jedynkami w ulewach, śnieżycach i ani mruknęły. Jak body zanurkuje na dłużej w wodzie to zapewniam cię - zalana 7d nie będzie się nadawać do naprawy. Nie porównujmy akurat w tych dwóch dziedzinach 7d i 1d, bo to jest porównanie czołgu do zabawki. 1d2 ma wiele wad, ale w kwestii wytrzymałości migawki, niezawodności podzespołów przy ciężkiej eksploatacji i w końcu duuużej odporności na warunki atmosferyczne miażdży wszelkie niższe modele. Podkreślam - ma inne wady.

stary te body żyje od kilu tygodni a ty już wszystko wiesz, robiłeś z canonem FMEA ?

himi
23-11-2009, 20:18
Nie - nie jestem pierwszym naiwnym, który da sobie wcisnąć, że puszka segmentu xxd (bo tak pozycjonowana jest siódemka) będzie jakąkolwiek konkurencją dla serii 1. Wątek jest porównawczy - zastrzegałem, że 1d2 to stara pucha z listą wad, ale nie przekonasz mnie, że wytrzymałość tych puszek jest choćby porównywalna. Jeśli tak uważasz, to ja nie mam pytań.

gadget_zary
23-11-2009, 20:19
inmario chyba zle przeczytałeś, himi napisał o 7d jedynie ze po zalaniu naprawa może okazać się niemożliwa, resztę pisał o 1dmII którego był użytkownikiem o ile dobrze pamiętam.

himi
23-11-2009, 20:22
Miałem trzy 1d2, dwa 1d i dwa 1ds2 - to są puchy naprawdę pancerne. Wody się nie boją, a o problemach z migawką nie wiem po prostu nic. Koledzy, także nasi z forum, mają na licznikach po 400k na jednej midze i jakoś puszka nie chce klękać.

inmario
23-11-2009, 20:49
Ja chciałem napisać to że porzuciłem myśl o zakupie jedynki bo ewentualne serwisowanie mogło by się okazać ponad moje siły finansowe, dodatkowo wyraziłem swoją frustrację tym że przekreśla się coś co dopiero powstało, nikt tego porządnie nie wymęczył, przetestował, tylko po paru klatach gdzieś za rogiem mówi ble, do bani...

sebcio80
23-11-2009, 20:56
Ja chciałem napisać to że porzuciłem myśl o zakupie jedynki bo ewentualne serwisowanie mogło by się okazać ponad moje siły finansowe

tylko, że serwisowanie 1D mk2 bedzie w sumie tansze, bo w 1d wymienisz tylko raz migawke za 1200 zł a w tym czasie w 7D wymienisz 2 razy po 700-800zł (a kto wie czy nie więcej)

Kolekcjoner
23-11-2009, 21:00
Nie - nie jestem pierwszym naiwnym, który da sobie wcisnąć, że puszka segmentu xxd (bo tak pozycjonowana jest siódemka)
Nie jest 8).
Co nie zmienia to faktu, że tu masz całkowitą rację.

Miałem trzy 1d2, dwa 1d i dwa 1ds2 - to są puchy naprawdę pancerne. Wody się nie boją, a o problemach z migawką nie wiem po prostu nic. Koledzy, także nasi z forum, mają na licznikach po 400k na jednej midze i jakoś puszka nie chce klękać.

Co nie zmienia też kolejnego faktu, że kupno używanego aparatu jest obarczone sporym ryzykiem (zwłaszcza z tego segmentu), że się kupi trupa. I tutaj żadne teorie nie działaja, bo trzeba mieć po prostu szczęście.
Co do różnic w wielkości matrycy APS-H jest na pewno bliżej do FF-a więc wnioski są oczywiste.
Co do różnic w body pod względem możliwości tutaj różnice przemawiają na korzyść 7D.
Co do szczegółów matrycy 7D - nie wiem jak to wychodzi w testach - jak to w testach zależy co kto testuje ale na moje oko na podobnych zdjęciach w 7D jest sporo więcej szczegółów niż w moim 40D jest też sporo lepiej jeśli chodzi o wysokie iso, tyle że to kwestia indywidualna jaką kto ma tolerancję na te zagadnienia.

pawelloon
23-11-2009, 21:02
a o jakich wadach koledzy mówią jesli chodzi o 1D??
Bo do tej pory fotografując sport nie zauważyłem w tym segmencie wad....
Mnie np szumy na ISO3200 nie przeszkadzają, po "wizycie" w NeatImage bardzo przyzwoite zdjęcia;-) Zależy kto co uważa za wadę.....

wojkij
23-11-2009, 21:35
Co nie zmienia też kolejnego faktu, że kupno używanego aparatu jest obarczone sporym ryzykiem (zwłaszcza z tego segmentu), że się kupi trupa. I tutaj żadne teorie nie działaja, bo trzeba mieć po prostu szczęście.

Jakie szczęście? W dziewięciu na dziesięć przypadków widać na pierwszy rzut oka jak puszka była eksploatowana. A jak są wątpliwości to zawsze jest jeszcze opcja sprawdzenia w serwisie.

Btw - widziałem kiedyś na we Wrocławiu redakcyjne 1d mk2 które miało zrobione podobno z 900k klatek. Trzy migawki a dalej wszystko mechanicznie i elektronicznie było okej, tylko wyglądało z zewnątrz jak 7 nieszczęść.

Te puchy są nie do zajechania i tyle.

Kolekcjoner
23-11-2009, 21:52
Jakie szczęście? W dziewięciu na dziesięć przypadków widać na pierwszy rzut oka jak puszka była eksploatowana. A jak są wątpliwości to zawsze jest jeszcze opcja sprawdzenia w serwisie.

Btw - widziałem kiedyś na we Wrocławiu redakcyjne 1d mk2 które miało zrobione podobno z 900k klatek. Trzy migawki a dalej wszystko mechanicznie i elektronicznie było okej, tylko wyglądało z zewnątrz jak 7 nieszczęść.

Te puchy są nie do zajechania i tyle.

A co jeśli jest to ten 10-ty przypadek ;)8-)?

himi
23-11-2009, 22:30
Nie ma sensu udowadniać wyższości jedynek nad siódemką. Sam nie sądzę, by cokolwiek skłoniło mnie do zakupu 7d. I nie przekonuje mnie ani jego nowoczesność (matryca, która szumi ostro), ani 8 fps (chętnie porównam na w akcji z 8fps dziadunia 1d2), ani crop (1,6 vs 1,3), ani uszczelnienia (tutaj głowę kładę, że 7d wymięknie przed jedynką). Dla mnie oczywistą sprawą jest target. Po co komuś, kto robi hobbystycznie i nie musi mieć pancerfausta taki właśnie ekwipunek. Kupi sobie 7d i będzie się cieszył z gwarancji, telewizorka,filmów, a że przy okazji wmówi sobie, że wszedł w segment xd (dla mnie wbrew temu co mówicie to kolejne xxd po prostu) to już inna sprawa. Przecież nikt nikogo nie zmusza to targania ciężkiego kloca jakim jest 1d. Mnie te kloce tyle razy przekonały, że w pracy są nie do zastąpienia, że jestem im wierny.

pawelloon
23-11-2009, 22:38
Dokładnie. A jeszcze jak się "jedynkę" poustawia wg poniższych wytycznych
to nie ma na nią mocnych....
http://www.shutterfreaks.com/Tips/CanonAIServo.html

Kolekcjoner
23-11-2009, 22:57
Nie ma sensu udowadniać wyższości jedynek nad siódemką. Sam nie sądzę, by cokolwiek skłoniło mnie do zakupu 7d. I nie przekonuje mnie ani jego nowoczesność (matryca, która szumi ostro), ani 8 fps (chętnie porównam na w akcji z 8fps dziadunia 1d2), ani crop (1,6 vs 1,3), ani uszczelnienia (tutaj głowę kładę, że 7d wymięknie przed jedynką). Dla mnie oczywistą sprawą jest target. Po co komuś, kto robi hobbystycznie i nie musi mieć pancerfausta taki właśnie ekwipunek. Kupi sobie 7d i będzie się cieszył z gwarancji, telewizorka,filmów, a że przy okazji wmówi sobie, że wszedł w segment xd (dla mnie wbrew temu co mówicie to kolejne xxd po prostu) to już inna sprawa. Przecież nikt nikogo nie zmusza to targania ciężkiego kloca jakim jest 1d. Mnie te kloce tyle razy przekonały, że w pracy są nie do zastąpienia, że jestem im wierny.

Tylko zwarz himi, że ten wątek jest jakby nie o Twoich przekonaniach ;). Wiele osób może mieć taki dylemat i obiektywnie rzecz patrząc jest on bardzo uzasadniony.

BTW: nie wiem skąd się bierze taki nieustający atak niektórych osób na 7D - zauważam to od pewnego czasu. Kompleksy jakieś macie? Puszka jak puszka ania zła ani jakaś nadzwyczaj dobra. Nikt nie zmusza do kupowania ale też nie jest prawdą co tu niektórzy próbują udowodnić, że do tzw. "poważnej" pracy się nie nadaje. 20D też używali fotoreporterzy zawodowi, a gdzie mu do 7D. Dla mnie jest to aparat porównywalny ze starymi anologowymi jedynkami jeśli chodzi o pancerność, a jeśli chodzi o możliwości przebijający je lata świetlne. I co te stare jedynki też były do d...? Nie rozumiem takiego podejścia :roll:.

darek-dorado
23-11-2009, 23:32
[/QUOTE]
BTW: nie wiem skąd się bierze taki nieustający atak niektórych osób na 7D - zauważam to od pewnego czasu. Kompleksy jakieś macie? Puszka jak puszka ania zła ani jakaś nadzwyczaj dobra. Nikt nie zmusza do kupowania ale też nie jest prawdą co tu niektórzy próbują udowodnić, że do tzw. "poważnej" pracy się nie nadaje. 20D też używali fotoreporterzy zawodowi, a gdzie mu do 7D. Dla mnie jest to aparat porównywalny ze starymi anologowymi jedynkami jeśli chodzi o pancerność, a jeśli chodzi o możliwości przebijający je lata świetlne. I co te stare jedynki też były do d...? Nie rozumiem takiego podejścia :roll:.[/QUOTE]

No wreszcie jakis głos rozsądku...

nor
23-11-2009, 23:33
Hmm, panowie, czy Wy widziec o co ja pytalam? Czy APS-H daje lepszy bokeh niz CROP i o roznice w jakosci zdjec miedzy 1d mk II i 7d a nie jakimis tam 450, 500 itd.

Prosze jesli ktos juz odpowiada to rzeczowo i na temat.

Pozdrawiam.

Bokeh to daje szkło a nie matryca. (kropka)

himi
23-11-2009, 23:39
Wątek jest o porównaniu 1d2 i 7d. Moja opinia o tymże porównaniu jest znana. Co to za argument, że 20d też pracowali fotoreporterzy? Ależ i dziś mogą. I 7d i canonem g3 jak chcą. Ja przytaczam argumenty za 1d2, bo tak uważam. Kolekcjoner dokonuje ocen o wysokim stopniu ogólności. Obroń tą 7d, a będę uważał, że rozmawiamy merytorycznie, ale nie pisz mi triuzmów o tym, że 7d ta się wystrzelić WPP. Pewnie, że się da.

sebcio80
23-11-2009, 23:55
Bokeh to daje szkło a nie matryca. (kropka)

koledze pewnie chodzilo o glebie ostrości, które przy takim samym odwzorowaniu mniejsza jest na 1D


a jesli chodzi o ataki na 7D... jeżeli już coś atakuje to nie sam aparat ale jego matryce, która jest po prostu fatalna, nieakceptowalny szum na ISO 100 (jezeli komuś on pasuje to niech się cieszy) i pseudo niskie szumy na wysokich czułosciach skreslaja ten aparat na starcie. Ktoś pisał o tym, że na zdjeciach jest więcej detali, niech to pokaże, ja tego nie widze, widze za to pdeudo 18Mpix.

Na dzień dzisiejszy i pewnie na kilka najblizszych lat max rozdzielczosc dla cropa to 12 Mpix. A jesli chodzi o szumy to i moze mniej, właściwie od czasów 30D szum tylko sie zwieksza, jedynie poprawiane są algorytmy odszumiania i soft. Bo niektorzy zapomianaja, że nalezy porownywac stosunek szumow do ostrosci a nie same szumy.

Sam aparat jest wlasciwie ok, ma wszystko co miec powinien. Na pewno kompletnie nie jest wart pieniedzy ktore kosztuje. Jezeli ktos kupuje 7D to dobrze, na kims Canon musi zarabiac.

Tylko, ze w cenie 7D jest na rynku wtornym 1D MK2, ktorego mozna kupic za 4500 zł, wiec z wymiana migawki kosztuje tyle samo co nowy 7D. Dla mnie wybor jest oczywisty i prosty, tylko 1D. Nie mam pojecia jak mozna kupic 7D. W żadnych zastosowaniach 7D nie bedzie lepszy.

michal_sokolowski
24-11-2009, 00:02
jedyna rzecz która mnie nęci w 7d to tryb video....

reszta przemawia za 1D mark II.

miałem okazję popracować trochę "jedynką" - 1Ds mark II - to jest pierwsza liga.
jak ktoś zacznie tym pracować to potem tęskni.

czy trzeba wiecej argumentować ? :-)

Merde
24-11-2009, 00:04
Nie mam pojecia jak mozna kupic 7D. W żadnych zastosowaniach 7D nie bedzie lepszy.

Tak, szczególnie w kręceniu filmów :mrgreen:

sebcio80
24-11-2009, 00:11
Tak, szczególnie w kręceniu filmów :mrgreen:

czekamy na Twoje produkcje i czekam na filmy innych uzytkownikow :mrgreen:

michal_sokolowski
24-11-2009, 00:13
trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zaj......ście ważne pytanie:
"czy chcę być filmowcem czy fotografem"?

wiktoch
24-11-2009, 01:11
Nie ma sensu udowadniać wyższości jedynek nad siódemką. Sam nie sądzę, by cokolwiek skłoniło mnie do zakupu 7d. I nie przekonuje mnie ani jego nowoczesność (matryca, która szumi ostro), ani 8 fps (chętnie porównam na w akcji z 8fps dziadunia 1d2), ani crop (1,6 vs 1,3), ani uszczelnienia (tutaj głowę kładę, że 7d wymięknie przed jedynką).

A mnie przekonały i skłoniły do zakupu niektóre argumenty, które wymieniłeś :) i miesiąc temu z pełną świadomością sprzedałem 1d mk2 który owszem był dobrym i pancernym body ale i miał już swoje lata oraz wady. oczywiście gdyby było mnie stać to bym kupił 1d mk3 zamiast 7d.


a jesli chodzi o ataki na 7D... jeżeli już coś atakuje to nie sam aparat ale jego matryce, która jest po prostu fatalna, nieakceptowalny szum na ISO 100 (jezeli komuś on pasuje to niech się cieszy) i pseudo niskie szumy na wysokich czułosciach skreslaja ten aparat na starcie.

całe szczęście jestem w gronie osób które patrząc na klatki z ISO 100 mają banana na gębie ;)

pozdr
wik

Kolekcjoner
24-11-2009, 01:31
Wątek jest o porównaniu 1d2 i 7d. Moja opinia o tymże porównaniu jest znana. Co to za argument, że 20d też pracowali fotoreporterzy? Ależ i dziś mogą. I 7d i canonem g3 jak chcą. Ja przytaczam argumenty za 1d2, bo tak uważam. Kolekcjoner dokonuje ocen o wysokim stopniu ogólności. Obroń tą 7d, a będę uważał, że rozmawiamy merytorycznie, ale nie pisz mi triuzmów o tym, że 7d ta się wystrzelić WPP. Pewnie, że się da.

Tak o wysokim stopniu ogólności, bo różne są potrzeby. Mnie np. zupełnie nie odpowiada kloc wielkości jedynki Tobie jak rozumiem tak. Jak można oceniać to jako wadę lub zaletę jak nie tylko w stopniu ogólnym?

Niczego nie mam zamiaru bronić. To niektórzy tutaj dokonują jakiejś rozpaczliwej próby obrony tezy o rzekomej rewelacyjności zakupu używanego body. Są różne potrzeby i różne priorytety. Dla mnie np. wygląd szumów i ich poziom właśnie w odniesieniu do detali był w 1D mkIIn nieakceptowalny już od iso 1600. Był to jeden z powodów dla których nie wziąłem tego body ale nie twierdzę w związku z tym, że jest do niczego. Może to ja jestem do niczego, bo źle oceniłem te szumy, użyłem niewłaściwego softu do obróbki - możliwości jest bez liku. Do tego AF w tym body wcale mnie nie zachwycił. Nie robię obiektów poruszających się, a przy statycznych ani rozmieszczenie punktów krzyżowych ani ich czułość na koncertach mi nie leżała. Ale nie odważył bym się na tak jednoznaczne oceny jakie tu padają.

Himi napisałeś że "Ja przytaczam argumenty za 1d2, bo tak uważam." Tyle że w czym leży moc merytoryczna takiej opinii? Uważasz się za lepszego od innych, że mamy Ci wierzyć jak wyroczni?
Ja po prostu nie wierzę w peany na temat jakiegoś sprzętu żyrowane totalną krytyką innego. Życie uczy, że nie ma rzeczy całkiem złych i całkiem dobrych więc lansowanie takich teorii jest dla mnie co najmniej podejrzane.

I na koniec - oceny w stylu coś jest do d..., fatalne są dla mnie i myślę wielu osób nic nie warte. Szkoda je mnożyć. Ile ja się naczytałem takich głupot o 5D mkII.

himi
24-11-2009, 09:34
Himi napisałeś że "Ja przytaczam argumenty za 1d2, bo tak uważam." Tyle że w czym leży moc merytoryczna takiej opinii? Uważasz się za lepszego od innych, że mamy Ci wierzyć jak wyroczni?
Ja po prostu nie wierzę w peany na temat jakiegoś sprzętu żyrowane totalną krytyką innego. Życie uczy, że nie ma rzeczy całkiem złych i całkiem dobrych więc lansowanie takich teorii jest dla mnie co najmniej podejrzane. I na koniec - oceny w stylu coś jest do d..., fatalne są dla mnie i myślę wielu osób nic nie warte. Szkoda je mnożyć. Ile ja się naczytałem takich głupot o 5D mkII.

Moja opinia budzi twoje podejrzenia? W jakim zakresie? Nie mam już 1d2, więc nie będę oferował go w ,,giełdzie'' robiąc sobie teraz dobry PR produktowy. Nie jestem też pracownikiem firmy Canon. Dalej snuć podejrzeń - wybacz - nie potrtafię.

Peany - powiadasz, jakoś wyraźnie widzę w moich opiniach w tym wątku (obok argumentów ,,za'') każdorazowo podkreślałem też, iż 1d2 jest starym aparatem, który ma wady. Wydajesz się tego nie widzieć, bo ci do tezy nie pasuje. Ja ,,totalnie nie krytykuję'' 7d uważając go za nową konstrukcję z niepodważalnym ficzerem jakim jest HD. Nie zmienia to jednak mojej opinii, że ja to body widzę w segmencie xxd. I już zupełnie na koniec - przecież nie musisz mi wierzyć, ani nawet zwracać uwagi na moje posty. Ja nie wypowiadam się autorytatywnie na temat 7d, bo go nie mam - ty pewnie masz. Miałem, mam i pewnie będę miał jedynki. Mam więc myślę prawo zabrać głos w dyskusji, gdzie rozważane są wady i zalety 7d oraz właśnie 1d2. Wiem już co ciebie drażni. Więc napiszę co mi doskwiera. Otóż nie specjalnie lubię rozbudowane wątki, gdzie głos zabierają osoby, które opiniując dany produkt (czy cokolwiek innego) opierają się na wyczytanych, zasłyszanych, czy powielanych opiniach. Wolę na takie tematy rozmawiać z ludźmi, którzy na własnej skórze przekonali się o wadach i zaletach danego produktu.

brosna
24-11-2009, 10:13
Jest jeszcze 1 pudlo w cenie ciut wyzszej niz 7d. nikon d700 z pelna klatka, nie przepadam za nikonami, ale slyszalam ze teraz canon ma pozamiatane do nikona, jesli chodzi o nowe puszki.

krisv740
24-11-2009, 11:16
ja podobnie jak himi jestem za 1dmkII i to nie z tego powodu,że w dziale sprzedam mam 1-kę "na wydaniu" .
swoją drogą - himi - przepraszam , że nie podesłałem jpg z puszki, ale - sorry - nie miałem czasu. jeśli jesteś nadal zainteresowany - daj znać - ja nie lubię spamu wrzucać ludziom na skrzynkę...

co do zalet/wad 1dmkII i 7d...
imho - 1dMKII jak dla mnie stanowi wejście w świat dobrego i powtarzalnego af, crop 1.3, jakości wykonania i możliwości konfiguracji sprzętu do własnych celów.
7d jest naprawdę bardzo dobrą puszką, ale jeśli mogłem nabyć 1dmkII w cenie o połowę niższej niż 7d bez gripa - a mam dodatkowo drugą baterię i przebieg do "końca migawki" porównywalny z nowym 7d - to moje pytanie brzmi - dlaczego nie?!

7d kładzie "na łopaty" 1dmkII możliwościami matrycy (iso) sterowaniem lamp, crop 1.6,i jeśli kogoś to rajcuje LCD i filmami.
jeśli wymienione elementy są dla kogoś ważne, to na pewno nie będzie zastanawiał się nad 1dmkII....!
to chyba proste...

ja przedłożyłem 1dmkII nad 7d ze względu na super wykonane body, spust jedynki (wiedziałem jak chodzi spust w eos3 a jak w 30d/50d i to jest zupełnie inna bajka),af, brak kółka nastaw (ostatnio miałem z tym przeboje w holandii), możliwości konfiguracji body pod swoje potrzeby (personal function) i cenę!

zgadzam się z kolekcjoner co do iso w 1dmkII, ale ja w większości potrzebuję niskich iso, a dodatkowo jedna rzecz totalnie odrzuciła mnie od 7d - konieczność nabycia nowych (większych i szybszych) kart pamięci, co niekorzystnie odbiło by się na moim portfelu.
1dmkII pozwala mi na rok/dwa zapomnieć o konieczności inwestycji w nowe,drogie karty pamięci, które to już niedługo zaczną tanieć a wówczas będę mógł ze spokojem dołączyć je do planowanego jednak 1dmkIV , który jeśli sprawdzi się w pierwszym roku eksploatacji przez fotografów na świecie, znajdzie zaciszne miejsce w mojej łapce i plecaku foto...

nie wiem jak to jest, ale seria 1, to jednak coś innego ....
i nie mam tu na myśli budowania własnego ego.... :) ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
dla "wrażliwych"....

dodam tylko ,że planowałem zakup 7d - jest to aparat prawie idealny dla mnie...
i gdyby nie przedstawione wyżej zastrzeżenia (tj. karty, cena, koszt grip'a i dodatkowych 3 baterii, wielkość matrycy w pixlach) , to dzisiaj "cieszył bym się" z posiadana nowego body....

ech te koszty.... :)
i zdrowy rozsądek.. :sad:

Bahrd
24-11-2009, 11:32
sam się ostatnio zastanawiałem nad 1D III - nie II, kosztuje tyle co 7D z gripem a jednak pewniejszy. był niedawno na allegro.
To będzie wątek-hit niedługo - nowy 7D, czy używane 1D Mk III ;)

Jest jeszcze 1 pudlo w cenie ciut wyzszej niz 7d. nikon d700 z pelna klatka, nie przepadam za nikonami, ale slyszalam ze teraz canon ma pozamiatane do nikona, jesli chodzi o nowe puszki.
Jeśli trafi Ci się używany Mk III z pewnego źródła, to brałbym zamiast 7D, czy D700 ;) Coś bym napisał więcej o D700, ale himi nie pozwala: ;)

Wolę na takie tematy rozmawiać z ludźmi, którzy na własnej skórze przekonali się o wadach i zaletach danego produktu.

himi
24-11-2009, 11:33
Jeśli będziemy sprowadzać całą sprawę do ,,ego'' to ta rozmowa nie ma sensu. Dla mnie kupno starej jedynki to żadne realizacje egotyckich pragnień. To pójście na komromis między ficzerami i wodotryskami a statym rzęchem, który jest nie do zajechania. Trochę jak stare TDI 1,9 VW kontra nowe dizle kia z siedmioletnią gwarancją... Każdy kupi to co chce, ale nie mówimy, że ten co ma TDi łechce swoje ego (ja mam 1,9 TDI:)

brosna
24-11-2009, 12:53
Canon zrobilby furore wkladajac do tej nowe puszki matryce ze starej 5D. Bo nikt nie potrzebuje chyba wiecej do szczescia. Btw to 7d nie jest 100% uszczelnione?

Kolaj
24-11-2009, 12:58
Canon zrobilby furore wkladajac do tej nowe puszki matryce ze starej 5D. Bo nikt nie potrzebuje chyba wiecej do szczescia.I co by wtedy zrobili z pozostałymi puszkami?

Btw to 7d nie jest 100% uszczelnione?Jest zabezpieczony przed złymi warunkami pogodowymi ale nie przed utopieniem. Co to znaczy 100% uszczelniony?

myslidar
24-11-2009, 13:19
Canon zrobilby furore wkladajac do tej nowe puszki matryce ze starej 5D. Bo nikt nie potrzebuje chyba wiecej do szczescia. Btw to 7d nie jest 100% uszczelnione?Wtedy moje 70-200 mógłbym sobie włożyć w d.. i dołożyć do 300 lub 400 mm 2.8 :-P

espe
24-11-2009, 13:35
Panowie (i Panie), zapominacie o jednym (dla mnie ważnym) szczególe, 1-ka to kloc, ma tyle dyskrecji ile słoń, natomiast 7-ka jest świetnym aparatem, małym i zgrabnym, nadającym się do wielu zadań, również w góry, również dla żony, żeby dziecku w przedszkolu zdjęcia porobiła, a i profi się nie zawiedzie. Na deszczu też sobie poradzi, a 1-ka zanurzona w wodzie - sorry - zamienia się natychmiast w jedynkowego trupa. Jeżeli ktoś jest 100-procentowym zawodowcem wybierze 1-kę (czyt.kupi nową, weźmie we leasing, dostanie z firmy), do innych nawet semi-profi celów wystarczy 7-ka.

himi
24-11-2009, 13:55
Mówisz? :) Podoba mi się zwłaszcza stwierdzenie: ,,a 1-ka zanurzona w wodzie - sorry - zamienia się natychmiast w jedynkowego trupa''. Jest bardzo istotne. A 7d można przepłynąć jak batyskafem po dnie rowu mariańskiego...:)Ten wątek zbacza na lewe tory.

Kolekcjoner
24-11-2009, 15:30
Moja opinia budzi twoje podejrzenia? W jakim zakresie? Nie mam już 1d2, więc nie będę oferował go w ,,giełdzie'' robiąc sobie teraz dobry PR produktowy. Nie jestem też pracownikiem firmy Canon. Dalej snuć podejrzeń - wybacz - nie potrtafię.

Peany - powiadasz, jakoś wyraźnie widzę w moich opiniach w tym wątku (obok argumentów ,,za'') każdorazowo podkreślałem też, iż 1d2 jest starym aparatem, który ma wady. Wydajesz się tego nie widzieć, bo ci do tezy nie pasuje. Ja ,,totalnie nie krytykuję'' 7d uważając go za nową konstrukcję z niepodważalnym ficzerem jakim jest HD. Nie zmienia to jednak mojej opinii, że ja to body widzę w segmencie xxd. I już zupełnie na koniec - przecież nie musisz mi wierzyć, ani nawet zwracać uwagi na moje posty. Ja nie wypowiadam się autorytatywnie na temat 7d, bo go nie mam - ty pewnie masz. Miałem, mam i pewnie będę miał jedynki. Mam więc myślę prawo zabrać głos w dyskusji, gdzie rozważane są wady i zalety 7d oraz właśnie 1d2. Wiem już co ciebie drażni.
Chyba jednak nie, bo wziąłeś to zbyt osobiście - jeśli to tak zabrzmiało z mojej strony to mea culpa i przepraszam ale chodziło mi o coś innego :oops:.

O to mianowicie, że nie lubię i nie wierzę w opinie skrajne. Dla mnie takie potępianie jakiegoś sprzętu szczególnie jak się go samemu dobrze nie wypróbowało (tu pełna zgoda z tym co poniżej) jest projekcją własnych emocji w tym temacie niczym więcej.



Więc napiszę co mi doskwiera.
Otóż nie specjalnie lubię rozbudowane wątki, gdzie głos zabierają osoby, które opiniując dany produkt (czy cokolwiek innego) opierają się na wyczytanych, zasłyszanych, czy powielanych opiniach. Wolę na takie tematy rozmawiać z ludźmi, którzy na własnej skórze przekonali się o wadach i zaletach danego produktu.

Ależ tu pełna zgoda :-D.

W kwestii jedynki jeszcze z wad które mi się przypomniały to bateria dla mnie jej ładownie (niemal co chwilę - miałem tylko jedną która wytrzymywała chyba ok. 300 zdj) było upierdliwe.
Co nie zmienia nadal faktu, że to body dla niektórych może mieć zalety jak choćby nie wymienione tu: wbudowany grip, duży jasny wizjer, drugi wyświetlacz funkcyjny, bardzo długa seria w raw-ach (w ''n"). No i najważniejsze - przelicznik ogniskowej 1.3 przy, którym np. mój 24-105 stał się dużo bardziej użytecznym (dla mnie) szkłem niż na cropie.

himi
24-11-2009, 16:23
Z baterią to chyba mówisz o markach pierwszych. Tam rzeczywiście aku pada co chwila. W dwójkach spokojnie można pracować. Na jednym ładowaniu w sezonie ślubnym obrabiam cały ślub z plenerem i aku jeszcze działa. Stawiam, że na jednym ładowaniu aku trzaska od 1000 do 1500 zdjęć. Mam zamienniki i oryginały - wada - waga aku, są duże i ciężkie.

Andrus
24-11-2009, 17:09
Z baterią to chyba mówisz o markach pierwszych. Tam rzeczywiście aku pada co chwila. W dwójkach spokojnie można pracować. Na jednym ładowaniu w sezonie ślubnym obrabiam cały ślub z plenerem i aku jeszcze działa. Stawiam, że na jednym ładowaniu aku trzaska od 1000 do 1500 zdjęć. Mam zamienniki i oryginały - wada - waga aku, są duże i ciężkie.
na ok. 2k mi styka jedna bateria, wiec tragicznie nie jest.... ale patrzac na wielkosc aku..... ;)

ostatnio sam myslalem nad zamiana 1dmk2 na 7d, ale... bardzo malo sie zyska, a wiecej straci... a trzeba jeszcze za to doplacic :)
1d to szybkosc, szybkosc i jeszcze raz szybkosc, co z tego, ze 7d rowniez osiaga 8fpsow (pomijam 0,5) skoro np. shutterlag to juz 2 rozne ligi?
mnie w sumie caly czas ciekawi AF 7d.... mam na mysli np. reczna w hali z 700lx (f2.0, iso3200), 1d sobie radzi idealnie, xxD juz ma wielkie problemy

1dmk2 ma wady.... wolne oproznianie sie bufora i dosyc maly sam bufor (serie w rawach stanowia problem.... a czasami nawet w jpg), lcd jednak wiekszy sie przydaje... ciezko mi sprawdzic zdjecie pod katem ostrosci (ale tutaj prawie zawsze jest ostro :D )

glownym powodem odrzucenia 7d byla..... matryca aps-c, 135 stalaby sie za dluga + pozostalbym ponownie bez czegos szerokiego (najszerszym moim szklem jest 28mm)
moze pod tym katem warto pokierowac przy wyborze puszki ;)

Kolaj
24-11-2009, 17:18
Andrus,

jak sobie radzisz z UWA na 1D, o ile potrzebujesz takich kątów?

himi
24-11-2009, 17:21
Widzisz, zupełnie zapomniałem o lagu, który jest często kluczową sprawą.

pawelloon
24-11-2009, 17:22
Jesli chodzi o wady 1D MKII to wg mnie ciężar baterii nie ma dużego znaczenia:)
Ja bym wymienił tutaj zakres czułości EV AF - zamiast 0-18 mógłby być -0.5 - 18 oraz szumy na ISO3200, tez moglyby byc mniejsze.....ale to tylko moje subiektywne odczucia, nie ma idealnych korpusów:) Filmów nie kręci co prawda ale tak naprawdę wole przeglądać na kompie wykonane zdjęcia aniżeli filmy.

Z drugiej strony uważam, opierając sie na opiniach użytkowników, że 7D został dobrze dopracowany i stanowi naprawde ciekawą alternatywę.
Szkoda ze Canon nie pomyślał o nowej matrycy tylko marketingowo upycha piksele:-(
Dla moich potrzeb MKII w zupełności mi wystarcza, poczekam sobie na nową matryce, może długo oczekiwany 3D będzie tym "skokiem" technologicznym......

Andrus
24-11-2009, 17:49
Andrus,

jak sobie radzisz z UWA na 1D, o ile potrzebujesz takich kątów?

ja akurat, przynajmniej do tej pory, nie potrzebowalem UWA, ostatnio zaczalem sie jednak rozgladac z ciekawosci i jakbym mial cos kupic to kierowalbym sie ku samyangowi 14mm 2.8, ktory ma byc na wiosne jak dobrze pamietam ;)


Jesli chodzi o wady 1D MKII to wg mnie ciężar baterii nie ma dużego znaczenia:)

no ciezar nie ma :) ale jak sie popatrzy na wielkosc baterii 1dmk3 i na to ile on potrafi na niej zrobic zdjec.... :>



Ja bym wymienił tutaj zakres czułości EV AF - zamiast 0-18 mógłby być -0.5 - 18 oraz szumy na ISO3200, tez moglyby byc mniejsze.....ale to tylko moje subiektywne odczucia, nie ma idealnych korpusów:)

hmm, no ja zwalalem na zakres czulosci AF moje problemy z xxD przy fotografowaniu recznej, ale z 1d jest juz prawie idealnie (1d mam juz prawie rok, wiec nie jest to pierwsze wrazenie ;) ), ale jednak fakt - im wiekszy zakres tym lepiej :>
no szumy to fakt :) chociaz nie jest tak strasznie, najczesciej wywalam tylko kolorowy szum, ostatnio dopiero lekko zaczalem odszumiac



Dla moich potrzeb MKII w zupełności mi wystarcza, poczekam sobie na nową matryce, może długo oczekiwany 3D będzie tym "skokiem" technologicznym......
i to jest prawda, 1d2 oferuje bardzo duzo za swoja cene, a zeby otrzymac TROCHE wiecej trzeba zaplacic 2x wiecej,

przynajmniej jak dla mnie 1dmk3 to tylko mniejsze(?) szumy, normalny bufor i lcd, no i pare mniej waznych bajerow (1,5fpsa, bateria, joy) za ok. 4k wiecej :>

pawelloon
24-11-2009, 18:00
przynajmniej jak dla mnie 1dmk3 to tylko mniejsze(?) szumy, normalny bufor i lcd, no i pare mniej waznych bajerow (1,5fpsa, bateria, joy) za ok. 4k wiecej :>

Nieraz mialem okazje porównania MKIII w warunkach bojowych z MKII i do tej pory mnie nie przekonał. Przeraża mnogość ustawień po których rozszyfrowaniu można, przynajmniej w sporcie, uzyskać żądane efekty. Kolega z Czestochowy, po fachu, testował MKIII na żużlu z 300/2.8....efekt- wrócił do MKII N, mimo że puszka spoza wadliwej serii była. Tak więc każdy kupuje i używa to na co ma ochotę, nie wypowiadam się na temat 7D bo go nie miałem w ręku a może i dobrze bo by mi się np. spodobał hehe:)
Uważam że nie ma sensu spieranie sie który korpus lepszy i tak najważniejszy jest efekt zdjęciowy a tutaj przecież aparat wymaga sprawnej ręki operatora, czyż nie?
Proponuję fotografować a nie przejmować się tym który korpus bardziej szumi...Z tym też można sobie poradzić jak pisał wcześniej kolega Andrus....;-)
pozdr

Merde
24-11-2009, 19:24
spust jedynki (wiedziałem jak chodzi spust w eos3 a jak w 30d/50d i to jest zupełnie inna bajka)

Co masz na myśli? Mam trójkę i 40D, miałem 30D - nie widzę między spustami tych puszek żadnej różnicy, o której warto wspominać.

krisv740
24-11-2009, 22:28
Co masz na myśli? Mam trójkę i 40D, miałem 30D - nie widzę między spustami tych puszek żadnej różnicy, o której warto wspominać.

mam eos3 do tej pory, 30d sprzedałem, został mi 50d....
nie wiem jak ty, ale ja z zasady jestem przyzwyczajony do bezoporowego wyzwalania migawki w mojej yashica FR.
w 30d miałem problem - zrywałem spust i miałem kupę poruszonych zdjęć...
część muszę przyjąć na "klatę", część winy spada na zacinający się spust 30d - część - konstrukcja w serii xxd.

podobne wrażenia mam z użytkowanej 50-ki (d)!

nie wiem jak u ciebie jest w eos3, ale u mnie wyzwolenie przebiega dużo bardziej miękko niż w wymienionych aparatach - prawie jak w yashica.
podobny komfort mam w 1dmkII.

miałem kiedyś w łąpkach inny model eos3 , i wiem jaka może być różnica - nic nie sugeruję, ale swoją trójkę kupowałem z duszą na ramieniu. po pierwszym doświadczeniu z eos3 byłem mu zdecydowanie przeciwny. teraz wiem,że był po prostu uszkodzony. na szczęście brat przyjechał z eos1 i sprawdziłem na "żywca" jak to jest w wyższej serii canona.

dodam tylko, że zazwyczaj spokojnie wyzwalam migawkę i uzyskuję nieporuszone zdjęcie przy 1/15-1/20 ze szkiełkiem 50mm. tak zawsze miełem w yashica. przy 30d była to wartość/szybkość po prostu nieosiągalna - poniżej 1/125 nie miałem co marzyć o ostrym zdjęciu "ot tak sobie" - musiałem "myśleć" przed naciśnięciem spustu.
po "aneksji" 1dmkII znowu zapominam ,że operuję spustem - koncentruję się na zdjęciu...:cool:

wiktoch
25-11-2009, 11:02
na ok. 2k mi styka jedna bateria, wiec tragicznie nie jest (...)

co fakt to fakt - bateria może i była wielka i ciężka ale można było dużo na niej pracować :) z tym, że 2k zdjęć to raczej pobożne życzenia niż rzeczywistość. bez problemu można było zrobić ok 1000 klatek - przynajmniej moim przypadku a pracowałem na 3 bateriach i każda z nich osiągała zbliżone wartości.


(...) 1d to szybkosc, szybkosc i jeszcze raz szybkosc (...)

w porównaniu do 7d to żaden argument - fps są niemal identyczne.


np. reczna w hali z 700lx (f2.0, iso3200), 1d sobie radzi idealnie, xxD juz ma wielkie problemy

wybacz ale iso 3200 z 1d mk2 było już malo akceptowalne. z reguły nie powinno się przekraczać iso 1000-1250 na tym body chyba że zdjęcia robisz wyłącznie do netu. Na iso 1600 matryca szumi już dosyć wyraźnie.


(...) 1dmk2 ma wady.... wolne oproznianie sie bufora i dosyc maly sam bufor (serie w rawach stanowia problem.... a czasami nawet w jpg), lcd jednak wiekszy sie przydaje... ciezko mi sprawdzic zdjecie pod katem ostrosci (...)

dokładnie zgadzam się - np. podczas rajdu po wykonanej serii (niezależnie JPG czy RAW) na oczyszczenie bufora trzeba czekać chwilę co jest nieco denerwujące. do tego LCD wielkości prawie połowy LCD w 7d - to utrudnia pracę w terenie i ergonomię aparatu.


(...) glownym powodem odrzucenia 7d byla..... matryca aps-c, 135 stalaby sie za dluga

no właśnie - a dla niektórych crop i dodatkowe mm są bezcenne :)


w 30d miałem problem - zrywałem spust i miałem kupę poruszonych zdjęć...
część muszę przyjąć na "klatę", część winy spada na zacinający się spust 30d - część - konstrukcja w serii xxd.

to chyba Twoje osobiste odczucie i własne doświadczenia z jakiś egzemplarzem 30d bo regułą z pewnością to nie było. zarówno w 30d jak i 40d nie zauważyłem problemu "zacinającego się spustu" czy związanego z tym problemem poruszonych zdjęć..

Andrus
25-11-2009, 11:21
co fakt to fakt - bateria może i była wielka i ciężka ale można było dużo na niej pracować :) z tym, że 2k zdjęć to raczej pobożne życzenia niż rzeczywistość. bez problemu można było zrobić ok 1000 klatek - przynajmniej moim przypadku a pracowałem na 3 bateriach i każda z nich osiągała zbliżone wartości.

to moze ja mam jakis dziwny aparat, ale czasami podczas meczu pilki noznej potrafie 1k zdjec zrobic i bateria to mi wytrzymuje, a nie pada ;)




w porównaniu do 7d to żaden argument - fps są niemal identyczne.

fpsy tak, co zaznaczylem dalej :) ale shutterlag? dla mnie roznica miedzy 40, a 59ms jest ogromna (z tego co wygooglalem 7d ma taki jak xxD)
i szczerze to ja dalej nie jestem przekonany co do tego, ze servo w 7d dorownuje temu z 1dmk2, uwierze pewnie dopiero jak zobacze...



wybacz ale iso 3200 z 1d mk2 było już malo akceptowalne. z reguły nie powinno się przekraczać iso 1000-1250 na tym body chyba że zdjęcia robisz wyłącznie do netu. Na iso 1600 matryca szumi już dosyć wyraźnie.

ja akceptuje w 100% szum na iso1600, na iso3200 detal porownujac np. z 50d jest rewelacyjny, wiec mozna lekko odszumic i jest juz swietnie

pawelloon
25-11-2009, 11:33
ja akceptuje w 100% szum na iso1600, na iso3200 detal porownujac np. z 50d jest rewelacyjny, wiec mozna lekko odszumic i jest juz swietnie

Dokładnie, szum na ISO3200 w MKII jest wyraźny aniżeli w xxD ale detale są dużo lepsze, wystarczy odszumić i zdjęcie nadaje sie do wykorzystania, natomiast w xxD foty z ISO3200 sa mniej zaszumione bo pojechane softem z aparatu (na jedno wychodzi tak naprawde) ale przy powiększeniu kaszka straszna, mało detali. Pracowałem na 50D wiec stad moja opinia.
Robiłem test na ISo3200 i po odszumieniu foty z MKII prezentowały sie lepiej.

Co do AF nie zapominajmy ze to nie tylko fps ale jak wspomniał Andrus także shutterlag oraz algorytmy śledzenia. Tu uważam że jedynki właśnie z tego słyną a Canon nie strzeli sobie w kolano i nie będzie wyposażał body serii xxD w lepsze servo niż jest w 1D.........Stąd upychanie pikseli, możliwość nagrywania filmów, system czyszczenia matrycy, ISO do 12800 itd itd wszystko po to żeby marketingowo zwiększać wpływy na rynku fotograficznym...

krisv740
25-11-2009, 12:39
to chyba Twoje osobiste odczucie i własne doświadczenia z jakiś egzemplarzem 30d bo regułą z pewnością to nie było. zarówno w 30d jak i 40d nie zauważyłem problemu "zacinającego się spustu" czy związanego z tym problemem poruszonych zdjęć..

dokładnie tak (jeśli chodzi o 30d) ! są to moje odczucia , bo innego człowieka odczuć, odczuć nie mogę..... :mrgreen:
wyraźnie napisałem,że mój miał techniczny (okresowy) problem ze spustem...
co do połączenia, spust serii xxd i poruszonych zdjęć, to także mogę się wypowiadać z "własnego podwórka" - wiem jedno - ilość poruszonych zdjęć przy dłuższych czasach jest zdecydowanie mniejsza przy eos3/1dmkII niż z xxd.
nie potrafię tego niczym innym wyjaśnić, niż odmiennym działaniem spustu migawki - technika (lub jej brak) raczej mi się nie zmienia po zmianie aparatu...
i raz jeszcze dodam - Yashica FR bije na głowę wszystkie rodzaje spustów w canonach... - miękkość i perfekcja pracy jest rewelacyjna...
a ja to po prostu lubię...:cool:

nex
28-11-2009, 22:10
[QUOTE=pawelloon;734083]Dokładnie, szum na ISO3200 w MKII jest wyraźny aniżeli w xxD ale detale są dużo lepsze, wystarczy odszumić i zdjęcie nadaje sie do wykorzystania, natomiast w xxD foty z ISO3200 sa mniej zaszumione bo pojechane softem z aparatu (na jedno wychodzi tak naprawde) ale przy powiększeniu kaszka straszna, mało detali. Pracowałem na 50D wiec stad moja opinia.
Robiłem test na ISo3200 i po odszumieniu foty z MKII prezentowały sie lepiej.
QUOTE]

przecież 7d to nie xxd chyba że ja liczyć nie potrafię :lol: porównania fajne, odpowiedź prosta, trza zdjęcia robić a nie pieprzyć brednie o starociach kontra nowości, sorki za ogólnik w tej super konkretnej dyspucie :roll:

pawelloon
29-11-2009, 22:24
przecież 7d to nie xxd chyba że ja liczyć nie potrafię :lol:

Ha ha, no tak, masz racje:)

Tutaj dla przykładu fotka z MKII. ISO 1600 naprawde bardzo użyteczne, a detale lepsze niż w 50D....nie "jedzie" plastikiem:mrgreen:

IS0 1600, 300mm, 1/800s, f/2.8

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img134.imageshack.us/img134/8988/gollob.jpg)

krzysiek13
01-12-2009, 11:03
Ha ha, no tak, masz racje:)

Tutaj dla przykładu fotka z MKII. ISO 1600 naprawde bardzo użyteczne, a detale lepsze niż w 50D....nie "jedzie" plastikiem:mrgreen:

IS0 1600, 300mm, 1/800s, f/2.8

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img134.imageshack.us/img134/8988/gollob.jpg)

Pawelloon zdradź w jakim programie odszumiasz foty, bo wyglądają rewelacyjnie. Mam od jakiegoś czasu 1D mk II n i cały czasu uczę się i szukam najlepszego sposobu na odszumianie fotek, a widzę, że Ty opanowałeś tą sztukę do perfekcji.

sebcio80
01-12-2009, 11:17
Pawelloon zdradź w jakim programie odszumiasz foty, bo wyglądają rewelacyjnie. Mam od jakiegoś czasu 1D mk II n i cały czasu uczę się i szukam najlepszego sposobu na odszumianie fotek, a widzę, że Ty opanowałeś tą sztukę do perfekcji.

nie liczyl bym na zdradzenie tajnikow obrobki ;-) powiem tylko ze pliki do netu i do druku przygotowuje sie zupelnie inaczej

tu masz przyklad mojego ISO 2500 z 1D marka III, zdjecia sa w dodatku mocno kadrowane
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=735637&postcount=123

pawelloon
01-12-2009, 12:40
Tak naprawde to fotka jest delikatnie odszumiona:)
Przy korzystaniu z wysokich czułości należy sie wystrzegać niedoświetleń a wręcz prześwietlać delikatnie zdjęcia. I będzie dobrze;)

Kolekcjoner
01-12-2009, 16:46
Przy korzystaniu z wysokich czułości należy sie wystrzegać niedoświetleń a wręcz prześwietlać delikatnie zdjęcia. I będzie dobrze;)

Problemy zaczynają się jak balansujemy na granicy niedoświetlenia żeby w ogóle coś wyszło :).

brosna
03-12-2009, 11:58
Interesuje mnie 1 rzecz jeszcze, dlaczego tak malo lustrzanek cyfrowych jest na rynku wtornym, w zasadzie ten rynek nie istnieje. Np prawie w ogole nie ma 5D mk I wyglada to tak jakby ktos kupil takie pudlo i kurczowo sie go bedzie trzymal przez nastepne 10 lat.

fahrenheit
03-12-2009, 12:09
brosna, bez przesady. Porównując sytuację z tym co było pół roku temu to jest potop 5d mkI. A co do trzymania się kurczowo 5d. Tak jest. Ja na swoje mam zapisy. Będę chciał sprzedać to znajomi mówią,że biorą w ciemno. Nie robię ślubów, zawsze pod daszkiem i to jak golf mkI. Afryka nie Afryka, piasek deszcze konstrukcja prosta to działa.

Kolaj
03-12-2009, 12:10
Interesuje mnie 1 rzecz jeszcze, dlaczego tak malo lustrzanek cyfrowych jest na rynku wtornym, w zasadzie ten rynek nie istnieje.
Aktualnie na Allegro są 463 aukcje na używane lustrzanki cyfrowe:

http://allegro.pl/28187_lustrzanki.html?id=28187&price_from=&price_to=&postcode_enabled=0&state=0&distance=1&postcode=&city=&buy=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=t&clear_cookie=0&a_enum%5B15%5D=2&a_text_f%5B38%5D%5B0%5D=&a_text_f%5B38%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B40%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B40%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B42%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B42%5D%5B1%5D=&a_enum%5B814%5D=all&change_attr=Poka%C5%BC

Łącznie wszystkich lustrzanek cyfrowych jest 1988. Zatem ok. 25% to rynek wtórny, więc chyba jednak on istnieje, ba, nie jest wcale pomijalny.

EDIT: Ale to chyba kompletnie nie ten wątek.

Merde
03-12-2009, 12:34
Aktualnie na Allegro są 463 aukcje na używane lustrzanki cyfrowe:
[ciach]
Łącznie wszystkich lustrzanek cyfrowych jest 1988. Zatem ok. 25% to rynek wtórny

Mocno naciągana ta kalkulacja, bo nie uwzględnia sprzedaży w sklepach "stacjonarnych", gdzie z natury rzeczy raczej używanego sprzętu nie ma.

gietrzy
03-12-2009, 12:42
ale shutterlag? dla mnie roznica miedzy 40, a 59ms jest ogromna (z tego co wygooglalem 7d ma taki jak xxD)

Wow, 7D ma 55ms a 1D2n 55 (40 przy włączonej P.Fn-26). Do tego dochodzi jeszcze mirror blackout gdzie w 1D2n ma już 87.
Tak czy siak 1D2n ma super fajny krótki lag a ogólnie to przyjąłbym, że 55ms to ma D3 (sl plus mb) a 7D troszeczkę (ale zauważalnie dłuższe) opóźnienie.
Tragedii tak nak naprawdę nie ma ani z 20D-xxD do 7D, nawet 350D było calkiem żwawe.
Tragedia jest - imho oczywiście - przy 5D/II - to już jest taki stary żóóóółw.

Powracając do pytania: puszki dzieli przepaść technologiczna. Ja bym wybrał 7D.
I jedną i drugą puszkę trzeba mocno skonfigurować pod siebie.

sebcio80
03-12-2009, 12:55
nawet 350D było calkiem żwawe.

wiele dobrego moge powiedziec o 350D ale na pewno nie to ze bylo zwawe, opoznienie bylo bardzo duze i denerwujace, przez brak szybkostrzelnosci trzeba bylo nauczyc sie wciskac spust odpowiednio wczesniej - przed zaistniala sytulacja

1D to zupelnie inna bajka,

w 5D jesli chodzi o shutter lag to w porownaniu do 350D jest minimalnie lepiej

jesli chodzi o porownanie 7D do 1d3 to przy servo:
7D - 119 ms
1D3 - 74ms

przykladowo
350D - 220ms
40D - 153ms

wynikow w servo na 1D2 na imaging-resource nie ma, ale pewnie jest podobnie jak w 1D3

wyniki na manual focus, czy przy prefocusie mnie zupelnie nie interesuja i chyba zreszta nikogo nie powinny interesowac

gietrzy
03-12-2009, 13:08
wiele dobrego moge powiedziec o 350D ale na pewno nie to ze bylo zwawe, opoznienie bylo bardzo duze i denerwujace, trzeba bylo nauczyc sie wciskac spust odpowiednio wczesniej - przed zaistniala sytulacja

Też tak sobie radziłem :) i nawet miałem ten ułamek sekundy opanowany w miarę skutecznie, jednak żaden inny aparat mnie tak nie irytował jak wspomniane 5D jeśli chodzi o ten lag, nawet 350D.

sebcio80
03-12-2009, 13:18
Też tak sobie radziłem :) i nawet miałem ten ułamek sekundy opanowany w miarę skutecznie, jednak żaden inny aparat mnie tak nie irytował jak wspomniane 5D jeśli chodzi o ten lag, nawet 350D.

ja powiem tak: 5D nie uzywam praktycznie w servo, poza bardzo malutkimi wyjatkami w plenerze wiec moje odczucia moga byc nie do konca prawidziwe,szczegolnie ze 5D II ma lag w servo 265ms!!
Natomiast przy One Shot 5D ma na pewno mniejszy lag od 350D

moje odczucia potwierdza imaging-resource

Shutter lag, full autofocus
5D - 149ms
350D - 200ms
5D II - 206ms !!

Shutter lag, prefocus
5D - 78ms
350D - 95ms
5D II - 82ms

wyniki te pokazuja ze AF w 5D II jest nawet gorszy niz w 5D :-)

aptur
03-12-2009, 13:58
Co prawda sportu raczej nie robię ale szybko przemieszczające się dzieciaki owszem. Nigdy nie przeszkadzał mi shutter lag. Nawet w 350D.

Kolaj
03-12-2009, 14:04
Co prawda sportu raczej nie robię ale szybko przemieszczające się dzieciaki owszem. Nigdy nie przeszkadzał mi shutter lag. Nawet w 350D.Dzieci są obdarzone tak wysoką entropią(*), że nie da się ich fotografować żadnym sprzętem ;)

*) Entropia - niepewność wystąpienia danego zdarzenia elementarnego w następnej chwili

gietrzy
03-12-2009, 14:26
Dzieci są obdarzone tak wysoką entropią(*), że nie da się ich fotografować żadnym sprzętem ;)

I tu Panasonic pomyślał ;)
W LX3 jak nie może złapać ostrości ustawia tak by wszystko w kadrze było ostre :p
Aż dziw mnie bierze, że nie zrobią tego w lustrach, szczególnie tych entry level, oczywiście z podpiętym firmowym szkłem.

Kubak82
04-12-2009, 09:21
I tu Panasonic pomyślał ;)
W LX3 jak nie może złapać ostrości ustawia tak by wszystko w kadrze było ostre :p

jeszcze do tego soft korygujacy totalne mydło spowodowane dlugimi czasami na domknietej przyslonie i wyjdzie kompakt za kilka tys :mrgreen:

abalus
05-12-2009, 16:01
Tak jak w temacie.

Mialem zamiar wymiany mojego 40D na 7D ale stwierdzilem ze moge dostac uzywany 1D mk 3 za te sama cene co 7D plus grip. Potrzebuje aparatu ktory robi 8 klatek na sek bo potrzebuje miec go jako moj zdalnie starowany aparat. Odpalane za pomoca PW. Chcialbym zeby byla mozliwosc wykorzystania tych 8 kl na sek. Aparat jest uzywany do sportu i pokazow mody. Prosze nie brac pod uwage moliwosci filmowania bo naprawde nie ma ona dla mnie zadnego znaczenia

sebcio80
05-12-2009, 16:36
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=55138

watek w zasadzie taki sam, a roznica miedzy markiem II i markiem III moze byc tylko taka ze mark II jest lepszy...

Bahrd
05-12-2009, 19:09
I jeszcze tu (w języku kongresowym): http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1032&thread=33861983

darek-dorado
05-12-2009, 19:49
Jeżeli ten 1DmkIII jest w dobrym stanie, to nawet bym się nie zastanawiał...

chrislab
05-12-2009, 20:01
no fajnie, ale znajdz dobry egzemplarz 1D mkiii w cenie 7D+grip - ja szukam od sierpnia i kicha. Za dobrego trzeba dac min. 10k, a to juz nie jest tak atrakcyjna oferta. Chyba skonczy sie u mnie na 5D+7D. W sumie ten ostatni pod wieloma wzgledami wydaje sie byc nawet lepszy od jedynki.
Co do wyzszosci II nad III, to jednak sie nie zgodze z kolega...

pawelloon
05-12-2009, 21:16
Co do wyzszosci II nad III, to jednak sie nie zgodze z kolega...


Kazdy ma swoje zdanie. Ja juz testowałem MKIII wspólnie z kolega po "fachu" i zostalismy przy swoich MKII...Wiec wniosek nasuwa sie sam - matryca niewiele większa, bardziej "sprogramowana" a AF strzela jak mu sie podoba....
Zreszta jak obserwuje na meczach i po EXIFach to zdecydowanie więcej MKII i 40D anizeli MKIII wśród fotoreporterów...:D

KMV10
05-12-2009, 22:04
Zreszta jak obserwuje na meczach i po EXIFach to zdecydowanie więcej MKII i 40D anizeli MKIII wśród fotoreporterów...:D
Wow, 40D? :-o

wojkij
05-12-2009, 22:09
A co, czterdziechą nie da się zdjęć robić?:D

KMV10
05-12-2009, 22:19
A co, czterdziechą nie da się zdjęć robić?:D
No właśnie jak najbardziej się da, ale zawsze myślałem, że pro z agencji nie schodzą poniżej jedynek ;)

pawelloon
05-12-2009, 22:47
No właśnie jak najbardziej się da, ale zawsze myślałem, że pro z agencji nie schodzą poniżej jedynek ;)

Ha ha, własnie tak nie jest.
Bardzo duzo widzi sie 40D i 50D, jak na razie. Często jako drugie body, obok "jedynek". Pewnie niedługo bedzie mocno widoczny 7D;)

sebcio80
05-12-2009, 22:49
No właśnie jak najbardziej się da, ale zawsze myślałem, że pro z agencji nie schodzą poniżej jedynek ;)

to sie w tej chwili bardzo zatarło kto jest pro a kto nie jest pro, kazdy praktycznie wrzuca fotki gdzies do agencji, to zaden problem, czasami nawet 5 fotografow dodaje zdjecia z jednego meczu do agencji Axel Springer, dla Przegladu Sportowego

ogolnie agencjii, podagencji powstaje strasznie duzo, ja juz sie w czasami gubie kto robi dla kogo i ciagle zastanawiam jak to moze byc oplacalne, amortyzacja sprzetu, koszty dojazdow, poswiecony czas na opisywanie zdjec a za fotki w sumie grosze

pawelloon
05-12-2009, 22:56
Ja własnie wrzucam dla Axela głównie żużel, szczególnie GP;)
Ale masz racje, Seba - ja tez nieraz sie gubię kto dla kogo robi. Coraz więcej nowych twarzy, coraz więcej agencji a zróżnicowanie sprzętu także bardzo widoczne. Stad moja wcześniejsza opinia.
Ciekaw jestem jak Ci wszyscy ludzie będą zarabiac za kilka, kilkanascie lat kiedy puchy będą same zdjęcia robić i będą cenowo w zasięgu prawie każdego.
Coraz ciężej wyżyć z tego.....

KMV10
05-12-2009, 23:28
Ha ha, własnie tak nie jest.
Bardzo duzo widzi sie 40D i 50D, jak na razie. Często jako drugie body, obok "jedynek". Pewnie niedługo bedzie mocno widoczny 7D;)
Dyscyplina, która mnie interesuje jest tak mało popularna, że z rzadka pojawia się na niej ktoś z dużej agencji. Jak już wpadają ludzie z PAP-u to oni strzelają jedynkami. Przy czym z tego co do tej pory widziałem to te zdjęcia są tak przypadkowe, aby tylko były...

Cała reszta robi na: Canon - od 20D do 50D, Nikon - D200, D300 i D700. :razz:

sebcio80
06-12-2009, 00:04
Coraz ciężej wyżyć z tego.....

No ja kiedyś myślalem zeby zyc z fotografii sportowej ale dalem sobie z tym spokuj, rynek prasowy w Polsce juz prawie nie istnieje, zeby cos zarabiac trzeba zabrac chleb koledze po fachu, ktorego czesto dobrze sie zna i sie lubi.

Traktuje zdjecia sportowe jako hobby juz praktycznie, po prostu lubie sport. Niestety przez straszne nasycenie zdjec sportowych w internecie spada tez moj entuzjazm do prowadzenia strony. Niby mam jedna z najpopularniejszych tego typu stron w internecie ale ogladalnosc spada. Czasami mam wrazenie ze robie te zdjecia juz tylko dla siebie.

Dobrze, ze chociaz dziewczyny sie podobaja ;-)
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=735637&postcount=123

darek-dorado
06-12-2009, 00:59
sebcio80 świetne masz te fotki... nie tylko z dziewczynami.

panuna
06-12-2009, 03:33
No ja kiedyś myślalem zeby zyc z fotografii sportowej ale dalem sobie z tym spokuj, rynek prasowy w Polsce juz prawie nie istnieje, zeby cos zarabiac trzeba zabrac chleb koledze po fachu, ktorego czesto dobrze sie zna i sie lubi.

Traktuje zdjecia sportowe jako hobby juz praktycznie, po prostu lubie sport. Niestety przez straszne nasycenie zdjec sportowych w internecie spada tez moj entuzjazm do prowadzenia strony. Niby mam jedna z najpopularniejszych tego typu stron w internecie ale ogladalnosc spada. Czasami mam wrazenie ze robie te zdjecia juz tylko dla siebie.

Dobrze, ze chociaz dziewczyny sie podobaja ;-)
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=735637&postcount=123

Sebcio w ramach dostępności do co raz tańszego sprzętu cyfrowego, oraz oczekiwań zleceniodawców (którzy, zaczynają sprawiać wrażenie, że komórką też można zrobić zdjęcie), to uważam że Twoje foty wymiatają przeciętność. Zakładam, że robiłeś je 1D i ubolewam, że dopiero mierzę do 5D II. W ramach wątku, 7D które chciałem niedawno kupić, wnioskuję że mocno nie dorasta (zdaję sobie sprawę, iż nie mając tej puchy narażam się na gromy), ale kadr i jego jakość masz z pierwszej półki. Osobiście gratuluję i przyznam, że mocno ubolewam nad rzeczywistością, która nie pozwala na godziwy zarobek przy takim warsztacie.
Pozdrawiam
panuna

sebcio80
06-12-2009, 10:17
dziekuje za komplementy,
niestety rzeczywistosc jest dosc pokrecona, gazet wlasciwie nie obchodzi fajny kadr i jakosc, ma byc tylko widoczna twarz i to wlasciwie wszystko, wystarczy czasami przejrzec internetowe wydanie Gazety i pogladac zdjecia sportowe, sporo z nich to nieporozumienie, nie ostre, poruszne a jakosciowo jak z komorki. Niestety gazety po czesci maja racje.
Na mojej stronie internetowej najchetniej ogladane zdjecia to siatkarki i jakie zdjecia sa najbardziej poszukiwane? Nie z akcji, gdzie widac dynamike, wyskok, emocje, ludzie szukaja zwyklych zdjec jak dziewcztyna stoi i sie usmiecha.

Na naszym rynku brakuje ilustrowanych porzadnych czasopism sportowych, ktore cenia sobie jakosc i percepcje kadru. A skoro ich nie ma to widocznie ludzie tego nie chca.


Zreszta mozna tu za przyklad podac to forum gdzie ilosc komentarzy pod zdjeciami sportowymi jest paktycznie zadna. Duzy wplyw na to ma przesycenie internetu takimi zdjeciami. Kluby sportowe daja praktycznie kazdemu akredytacje, nie robiac zadnej weryfikacji materialu, ktory przeciez dla klubu powinien byc wazny, bo to on takze buduje wizerunek.

Matsil
06-12-2009, 11:23
Bardzo duzo widzi sie 40D i 50D, jak na razie. Często jako drugie body, obok "jedynek". Pewnie niedługo bedzie mocno widoczny 7D;)

Zgadza się, wczoraj na Warszawskiej Barbórce większość fotoreporterów była uzbrojona w 40D i 50D, jednego widziałem z 7D i 2-ch z 1D. Mało tego większość ze szkłami typu Sigma, Tamron, Canon F4, eLki ze światłem F2.8 można było policzyć na palcach jednej ręki. Czyżby redakcji nie było już stać na prawdziwych fotografów??? Końcowa stawka na Bemowie jechała już prawie w ciemnosciach a Ci biedacy próbowali robić zdjęcia na rampie bez lamp :).
Ostatecznie też przekonałem się, że 5DMkII nijak do sportu się nie nadaje i nie tylko dlatego, że ma za mało kl/s, AF w trybie servo nie nadąża za celem, z serii można wybrać 1-2 ostre zdjęcia. Stara 30-ka bije go na głowę, z niej mam 95% ostrych zdjęć. Nie pozostaje nic innego jak przekonać się do 7D a 5D zostawic tylko do sesji ślubnych i plenerowych.

pawelloon
06-12-2009, 15:50
Czyżby redakcji nie było już stać na prawdziwych fotografów???

Nie, po prostu skończyły się czasy kiedy fotoreporterzy byli na "garnuszku" redakcji.
Teraz prowadzą własną działalność, własne agencje współpracujące z redakcjami itp. Więc przy okrojonych funduszach polityka finansowa zgoła odmienna, stąd często wolą zainwestować w lepsze jasne szkło kosztem nieraz puchy....

Matsil
06-12-2009, 16:01
stąd często wolą zainwestować w lepsze jasne szkło kosztem nieraz puchy....

W tym rzecz, że szkła też były nie najjaśniesze - królowały 70-200/4L. W ok. godz. 15:30 śwatła było tyle, że na ISO1600 i F2.8 czas wychodził ok. 1/200, co przy skokach na rampie nie gwarantowało zamrożenia auta. Dziwię, się jak oni bez lampy sobie radzili, ja pod koniec miałem już ISO3200, F2.8, lampa i rewelacji nie było.

Parteq
06-12-2009, 16:08
no fajnie, ale znajdz dobry egzemplarz 1D mkiii w cenie 7D+grip - ja szukam od sierpnia i kicha. Za dobrego trzeba dac min. 10k, a to juz nie jest tak atrakcyjna oferta. Chyba skonczy sie u mnie na 5D+7D. W sumie ten ostatni pod wieloma wzgledami wydaje sie byc nawet lepszy od jedynki.
Co do wyzszosci II nad III, to jednak sie nie zgodze z kolega...

Kolega ma do sprzedania mkIII, udziela sie tez tu czasem na forum. Okolo 45/50 tys klatek - mowil ze z pewnoscia nie wiecej. W pieknym stanie, mialem ostatnio okazje chwile pofocic w plenerze. Z tego co pamietam to chce sprzedac za okolo 9.000pln. Caly komplet.
Wydaje mi sie ze przymierza sie do mkIV :D

Jak ktos zainteresowany to niech pisze na PW. Dam namiary (jezeli jeszcze nie sprzedal).

Kolekcjoner
08-12-2009, 02:46
A wracając do tematu 8).



Mialem zamiar wymiany mojego 40D na 7D ale stwierdzilem ze moge dostac uzywany 1D mk 3 za te sama cene co 7D plus grip. Potrzebuje aparatu ktory robi 8 klatek na sek bo potrzebuje miec go jako moj zdalnie starowany aparat. Odpalane za pomoca PW. Chcialbym zeby byla mozliwosc wykorzystania tych 8 kl na sek. Aparat jest uzywany do sportu i pokazow mody. Prosze nie brac pod uwage moliwosci filmowania bo naprawde nie ma ona dla mnie zadnego znaczenia
Jeśli trafisz na 1D mkIII gdzie AF działa jak trzeba ;-) to jednak brałbym jedynkę. Pytanie jeszcze jakie masz szkła. Takie 24-105 np. na APS-C jest IMO średnie (ani szerokie, ani długie) na jedynce staje się (przynajmniej na podstawie moich doświadczeń) dużo bardzie użyteczne.

Przy czym to jest jednak dość poważna decyzja i nie wiem czy bym, nie wolał samemu sprawdzić niż polegać na forumowych mądralach ;) w tym wypadku :).

brosna
08-12-2009, 17:44
Dlaczego u canona nie ma czulosci AF od -1 ? Nikon pod tym wzgledem bije na leb canona.

sebcio80
08-12-2009, 18:20
Dlaczego u canona nie ma czulosci AF od -1 ? Nikon pod tym wzgledem bije na leb canona.

1D Mark III i 1Ds Mark III maja od -1 do 18

brosna
08-12-2009, 18:51
1D Mark III i 1Ds Mark III maja od -1 do 18

.....

Kolekcjoner
09-12-2009, 14:28
Dlaczego u canona nie ma czulosci AF od -1 ?
Dlatego że nie doczytałeś 8-).

wiktoch
09-12-2009, 19:58
ok. godz. 15:30 śwatła było tyle, że na ISO1600 i F2.8 czas wychodził ok. 1/200, co przy skokach na rampie nie gwarantowało zamrożenia auta.

i tak spokojnie wystarczyłoby 1/100

ja robiłem w okolicach 1/80 - 1/60:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img204.imageshack.us/i/miniwk200912050026.jpg/)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://g.imageshack.us/img204/miniwk200912050026.jpg/1/)

sorry za OT :-|

HuleLam
09-12-2009, 21:09
sorry za OT :-|
Oby jak najwięcej takich ładnych OTów !
zdRAWki :)

brosna
09-12-2009, 23:05
Dlatego że nie doczytałeś 8-).

Doczytalam. Problem w tym ze te aparaty mk III i ds mk III kupe kasy kosztuja.

Andrus
10-12-2009, 00:22
Doczytalam. Problem w tym ze te aparaty mk III i ds mk III kupe kasy kosztuja.

uzywany 1dmk3 nie kosztuje duzo wiecej niz 7d z gripem

wiktoch
10-12-2009, 00:33
uzywany 1dmk3 nie kosztuje duzo wiecej niz 7d z gripem

:shock: doprawdy? miom zdaniem mijasz się z prawdą. Za nowego 7d z gipem zapłacisz max. 6.300 zł a za używanego 1d mk3 musisz zapłacić kwotę rzędu 9.000 - 10.000 zł
chyba widać różnicę?

Andrus
10-12-2009, 00:36
:shock: doprawdy? miom zdaniem mijasz się z prawdą. Za nowego 7d z gipem zapłacisz max. 6.300 zł a za używanego 1d mk3 musisz zapłacić kwotę rzędu 9.000 - 10.000 zł
chyba widać różnicę?

ostatnio coraz czesciej sie pojawiaja oferty <8000zl, teraz nawet na allegro masz za 7,5k zl ;) wczesniej na cb byl jakis za 6,9k zl, pojawi sie 1dmk4 to jeszcze wiecej ofert za <8000zl bedzie :)

wiktoch
10-12-2009, 00:54
no ale w jakim stanie i z jakim przebiegiem.... wydaje mi się, że porządny (zadbany) i przede wszystkim bezproblemowy egzemplarz możesz nabyć od 9k wzwyż. oczywiście jak pojawi się następca to 1d mk3 straci nieco na cenie ale to samo będzie się działo z 7d po nowym roku.

pozdr
wik

Andrus
10-12-2009, 10:14
no ale w jakim stanie i z jakim przebiegiem.... wydaje mi się, że porządny (zadbany) i przede wszystkim bezproblemowy egzemplarz możesz nabyć od 9k wzwyż. oczywiście jak pojawi się następca to 1d mk3 straci nieco na cenie ale to samo będzie się działo z 7d po nowym roku.

pozdr
wik

http://www.allegro.pl/item845214107_canon_1d_mark_iii_okazja.html

100k przebiegu - malo
wizualnie - ok
jakies problemy - jest gwara
odbior osobisty - spotkac sie na parkingu, potestowac servo i inne bajery
nowa muszla oczna - 50zl

wiktoch
10-12-2009, 10:21
ok Andrus - to kupuj :) to jedyny model w tej cenie na allegro. oczywiście może wszystko jest z nim ok ....

wojkij
10-12-2009, 11:27
Nie ma sensu przekonywać się na siłę chłopaki. Acz ciekaw jestem czy ten felerny af w mk3 to fakt czy mit.

Bahrd
10-12-2009, 12:04
Na początku było faktycznie źle. Teraz - po tym jak Canon doszedł do prawdziwego źródła problemów - jest po prostu tak, jak od początku stało w specyfikacji. I już.

Kolekcjoner
10-12-2009, 14:02
Nie ma sensu przekonywać się na siłę chłopaki. Acz ciekaw jestem czy ten felerny af w mk3 to fakt czy mit.

Dużo zależy od egzemplarza ja miałem do czynienia z takim w którym niby wszystko było dobrze, a moja 40-tka jednak dawała 100% pewności, a u marka zdarzała się loteria i najgorsze w tym wszystkim było to, że nie mogliśmy znaleźć w tym żadnej reguły.

Drugi egzemplarz to po prostu rewelacja. Nigdy nie miałem w ręku aparatu w którym AF by tak działał. To myślę jest ten przypadek o którym wspomniał Bahrd. Jedyna wada tego aparatu to ciężar i wielkość ale to zupełnie inna sprawa.

brosna
10-12-2009, 19:37
Dużo zależy od egzemplarza ja miałem do czynienia z takim w którym niby wszystko było dobrze, a moja 40-tka jednak dawała 100% pewności, a u marka zdarzała się loteria i najgorsze w tym wszystkim było to, że nie mogliśmy znaleźć w tym żadnej reguły.

Drugi egzemplarz to po prostu rewelacja. Nigdy nie miałem w ręku aparatu w którym AF by tak działał. To myślę jest ten przypadek o którym wspomniał Bahrd. Jedyna wada tego aparatu to ciężar i wielkość ale to zupełnie inna sprawa.

I daj tu 10 tys za aparat z AF ktory nie trafia. Tak sie jeszcze zastanwawiam nad nikonem d700 cena 1/5 nizsza, FF, no i moze AF sprawny w tych puszkach maja :mrgreen:

Merde
11-12-2009, 19:49
I daj tu 10 tys za aparat z AF ktory nie trafia. Tak sie jeszcze zastanwawiam nad nikonem d700 cena 1/5 nizsza, FF, no i moze AF sprawny w tych puszkach maja :mrgreen:

I daj tu 7800 za aparat, w którym się gumy odklejają ;-)

arrow
11-12-2009, 21:10
he he cos w tym musi byc :)

Merde
11-12-2009, 21:14
he he cos w tym musi byc :)

W sumie to jest główny powód, dla którego nie rozważam nawet zmiany systemu. Gumy na korpusie czniać - aparat ma robić zdjęcia, nie wyglądać.
Ale w drogich obiektywach takich jaj nie toleruję.

chrislab
11-12-2009, 23:58
Miałem dylemat 7D czy 1D MkIII - zdecydowałem się na ten ostatni i na pierwszy rzut oka decyzja wydaje się być świetna. Założyłem, że nie oczekuję obrazka klasy 5D, ale dobrego aparatu ze świetnym AF-em i wieloma innymi zaletami 1D nad 7D i wygląda na to, że to jest to. Różnica w cenie jest, ale różnica w klasach też. Z drugiej strony jakby mnie nie było stać na 1D to bym kupił 7D, bo to też dobry aparat. Dla ułatwienia dodam, że znalezienie dobrego używanego egzemplarza zajęło mi 4 miesiące....

abalus
12-12-2009, 07:30
kolekcjoner

Jeśli trafisz na 1D mkIII gdzie AF działa jak trzeba to jednak brałbym jedynkę. Pytanie jeszcze jakie masz szkła. Takie 24-105 np. na APS-C jest IMO średnie (ani szerokie, ani długie) na jedynce staje się (przynajmniej na podstawie moich doświadczeń) dużo bardzie użyteczne.

Przy czym to jest jednak dość poważna decyzja i nie wiem czy bym, nie wolał samemu sprawdzić niż polegać na forumowych mądralach w tym wypadku .

Do dyspozycji mam kilka obiektywow

16-35
24-70 2.8
70-200 2.8 IS
300 f4 is
400 f2.8 is

i inne tam non eLki

co do ceny to moge miec 1d mk3 za $2400CAN lub drugiego za $2600 oba maja kolo 60K pierwszy jest z serii awaryjnej naprawionej przez canona cala dokumentacja a drugi jest juz pozniejszym mialem okazje pstrykac na obu maszynach i nie widze zadnych problemow z ostroscia na zdjeciach od czasu do czasu zdarzy sie jakies miekkie ale to zawsze tak jest ale 95% celnych.

chrislab
12-12-2009, 09:36
Wlasnie sie pojawiły wyniki 7D na http://www.dxomark.com/ - warto sobie porównać np. ze starym 5D i 1D MkIII właśnie - widać, że 7D odstaje i to mocno. Dla mnie oznacza to, że wybór (1D) był dobry, a inni muszą odpowiedzieć sobie, czy te różnice warte są różnic w cenach aparatów. Pamiętajcie, że na koniec liczy się jednak zdjęcie i jeżeli będzie dobre, to fakt, że zrobione 7D czy 1D nie będzie miał raczej wielkiego znaczenia...
aha, jeszcze w tym rankingu 7D wylądował za takimi "znakomitymi" sprzętami jak Sony Alpha 350, czy Pentax K20, ale tuż przed Nikonem D60 - co stawia cały ranking w dziwnym świetle, ale z drugiej strony oni się opierają na pomiarach,co z trzeciej strony nie koniecznie przekłada się na konkretne zdjęcia :)
Generalnie polecam

pari
12-12-2009, 17:15
Nie zaglądam tu często, ale jak potrzebowałem pomocy do podjęcia decyzji to ją nawet znalazłem... Od dłuższego czasu myślałem o przesunięciu mojej 40tki do roli drugiego body a od momentu pojawienia się 7ki powstał dylemat, czy kupić ją, czy może lepiej dołożyć na 1kę. Przebrnąwszy jednak przez ten wątek, plus biorąc pod uwagę fakt, iż ja w motorsporcie siedzę to widzę, że jednak będzie trzeba 1d3 nabyć. Zerkałem sobie trochę po używanych 1d2/n, ale tych na ebay'u deko mało i chwilami w budzącym wątpliwości stanie... ale może coś w styczniu znajdę

przykładowe aukcje z ebay'a:
nowa 7D
http://cgi.ebay.ie/BRAND-NEW-CANON-EOS-7D-DIGITAL-SLR-CAMERA-BODY-ONLY_W0QQitemZ290380412401QQcmdZViewItemQQptZUK_Ca merasPhoto_DigitalCameras_DigitalCameras_JN?hash=i tem439c0575f1
używana 1d3
http://cgi.ebay.ie/NEW-CANON-EOS-1D-Mark-III-MKIII-Mk-3-Mk3-CAMERA-BODY_W0QQitemZ400086106338QQcmdZViewItemQQptZUK_Ca merasPhoto_DigitalCameras_DigitalCameras_JN?hash=i tem5d26fd80e2

1Digital
12-12-2009, 21:10
Zerkałem sobie trochę po używanych 1d2/n, ale tych na ebay'u deko mało i chwilami w budzącym wątpliwości stanie... ale może coś w styczniu znajdę

30 aukcji z 1d2/n to mało?? Czasem są takie perełki, że szok. Np. ostatnio Marek II N z przebiegiem 157 zdjec na pierwszej migawce :-P za 1500 zielonych.

abalus
15-12-2009, 06:57
Z tego z co zauważyłem 1D mk2 N jest o wiele mniej spotykany na aukcjach. Wielu znajomych którzy używają tego sprzętu nie chce się go pozbywać z powodu na swoje niezawodne działanie i bardzo dobry A/F. Dużo łatwiej jest znaleźć 1D mk3. Sam szukałem przez długi czas i pierwsza jedynka jaka zakupiłem byl 1D mk2 potem udało mi sie dostać w dobrej cenie 1D mk2N z zepsutą migawką ogólnie po naprawie sprzęt jest niezawodny i za dobrą całkowitą cenę. Jak ktoś już kiedyś używał N-ki wie o czym mowie.

Andrus
15-12-2009, 07:42
Ja ostatnio podczas meczu sie przekonalem jaka jedynka jest niezawodna ;) migawka strzelila przy 36k zdjec wg 1dcount :) ale to pewnie wyjatek

jak to muflon ujal: zdjecia ahtystyczne :D

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://andrus.neostrada.pl/spsute/NU9W0897.jpg)

abalus
15-12-2009, 14:19
po pierwsze nie mysl ze aparta ma wypstrykane tyle ile pokazyuje software. W jedynkach da sie przekrecic licznik wiec aparat mogl miec znacznie wiecej niz pokazywaly zdjecia. Moja migawka po wymianie wytrzymala niecale 3000 zdjec i sie rozsypala. Canon wymienil mi kolejna a ta juz ma ponad 30K. byl to przypadek kiedy mieli (najprawdopodobnie) zla partie migawek bo znajomy wymienial migawke w swoim sprzecie tydzien po mnie i stalo sie dokoladnie to samo po kolo 4000 zdjec. Obie migawki zostaly wymienione na gwarancji.

krzychoo
05-07-2011, 11:13
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie podmiana 7d na 1d3. Nie to że 7d jest złą puszką - szybki AF, szybka seria, rozdzielczość itd... Ale jakość plików mnie nie zadowala - mam na myśli szumy powyżej ISO 800 i rozpiętość tonalną. Fotografuję zamiennie 5d2 i tu jest wybornie - matryca wręcz wzorcowa, a niestety nie w każdej sytuacji wolne 5d2 sobie radzi. Dlatego zanim bez moralnego kaca będę mógł sobie pozwolić na 1d4 myślę popracować trochę na 1d3. Pliki widziałem, miałem okazję przetestować, ale nie bezpośrednio z 7d. Dlatego pytam: czy ktoś miał okazję porównać oba aparaty w pracy, ewentualnie wymieniać w którąś stronę - z jakiego powodu? Czy 10megowa matryca może być barierą w druku do wielkiego formatu w kontrze z 18mpx siódemki? Chętnie wysłucham Waszych refleksji.

Matt_K-K
05-07-2011, 15:47
Posiadam na własność 1d mk3 i dostęp do 7d.. tyle, że na szumy nigdy nie zwracałem uwagi :) Natomiast co mi się podoba w 1d to fakt, że ma chyba stosunkowo dużą rozpiętość tonalną, nie miałem 5d w żadnej wersji, ale od posiadanych wcześniej cropowych aparatów moim zdaniem jest pod tym względem dużo lepszy. Co do wielkich formatów - nie bawiłem się, ale ludzie dawniej z 6 mpix aparatów dawali radę, więc gdyby dobrze dobrać dpi i mieć bardzo ostre zdjęcie, to myślę, że na sporo można sobie pozwolić.

Inne plusy: większy wizjer, lepsza ( subiektywnie ) ergonomia, dobra bateria, parę przydatnych custom functions ( np. ograniczenie zakresu dostępnych czasów - bardzo fajne do sportu, na koncerty itp )
Minusy: nieco większa waga, gorszy lcd, ale to oczywiste sprawy..

arturs
06-07-2011, 23:41
a nie myślałeś o 1ds3 ? matryca porównywalna z 5d2 a reszta wiadomo - jedynka to jedynka..

Lisor
07-07-2011, 08:34
... miałem równolegle 40 D i 1D3 / na testach przez tydzień /. Szumy trochę mniejsze niż 40 D. Uproszczając to 1600 w 1D3 = 800 w 40 D. Obrazek niestety cropowy.
Co do autofokusu w trybie ciągłym / ja trafiłem na przypadek opisywany na Optycznych / - pudłował notorycznie /. Największe problemy miał z ostrzeniem na jasnych i białych przedmiotach, postaciach. Reszta, wiadomo - zrobiona profesjonalnie.

krzychoo
07-07-2011, 11:39
a nie myślałeś o 1ds3 ? matryca porównywalna z 5d2 a reszta wiadomo - jedynka to jedynka..

Owszem, nawet przez chwilę miałem 1ds2 ale potrzebuję szybkiej serii, takiej minimum 8kl/sec jak mam w 7d, 1ds3 ma bodajże 5kl/sec a to spora różnica.

Max13
07-07-2011, 23:03
Obserwuje te dyskusje bo kusi mnie ten sam problem - mam 7D ale rozwazam 1d mk3 albo nawet 1d mk4 - do zdjec np ptakow 1d ciagle crop 1.3 co daje pewne korzysci - z drugiej strony "prawdziwa" pelna klatka to 1ds (ale to tylko 5 kl./s) - AF sa podobnie dobre.
Duzo opinii na forach zachodnich, dosyc malo w Polsce - zwlaszcza praktykow a nie tylko teoretykow :-)
pozdrawiam

krzychoo
07-07-2011, 23:46
Nad 1d4 nawet bym się nie zastanawiał -to aparat niemal idealny, jedynie z trochę wysoką ceną :) Niedawno porównałem sobie 7d z 1d4 - pod lupę poszły wysokie czułości i rozpiętość tonalna. Te pierwsze, czyli szumy w 7d na ISO 800 niemal niczym się nie różnią od ISO 1600 w 1d4 i tak co stopień w górę. Rozpiętość też wyraźnie lepsza w 1d4. Ale przepaści nie ma. A w cenie owszem.