PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie co lepsze Sigma 70-200 f2,8 czy canon 70-200 f2,8



Dhime
16-11-2009, 19:46
Jestem na kupnie Sigmy 70-200 lub Canon 70-200 z światłem f2,8
Aha szukałem postów na ten tema i nic mi się nie udało zalesić moje pytanie dotyczy czy warto dopłacić do L czy w sumie nie ma takiej dużej różnicy między ty a tym obiektywem pozdrawiam i dziękuje za odp Dhime :twisted:

KMV10
16-11-2009, 20:15
W skrócie - warto dopłacić do L.

Dhime
16-11-2009, 22:24
Faktycznie jest taka różnica że warto aż tyle do płacić

KMV10
16-11-2009, 22:33
Poczytaj o nich na optyczne, a tymczasem zerknij choćby na rozdzielczość - oba obiektywy sporo dzieli, na korzyść L-ki:

http://www.optyczne.pl/118.4-Test_obiektywu-Canon_EF_70-200_mm_f_2.8L_USM_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87_obrazu.h tml

vs

http://www.optyczne.pl/127.4-Test_obiektywu-Sigma_70-200_mm_f_2.8_II_EX_APO_DG_MACRO_HSM_Rozdzielczo%C5 %9B%C4%87_obrazu.html

oszczepnik
16-11-2009, 22:54
oj warto warto sam mam i wiem co pisze i nigdy tego szkła nie sprzedam. Dopłać !:)

tomek1976
17-11-2009, 00:13
Canon 70-200/2.8L, to moim zdaniem jeden z lepszych zoomów w systemie. "W pewnych okolicznościach przyrody", można porównywać rozdzielczość tego szkła ze stałkami. Premiera obiektywu miała miejsce w 1995r. , a do chwili obecnej może tylko Nikkor 70-200/2.8 jest w stanie go pobić. Do Tamrona i Sigmy - z całym szacunkiem dla tych szkieł - nie da się go porównać. O ile na płaszczyźnie optycznej można robić jeszcze jakieś tam porównania, to obudową i AF miażdży konkurencję. Wady? Hm...Może tylko waga.

sebcio80
17-11-2009, 01:13
Canon 70-200/2.8L, to moim zdaniem jeden z lepszych zoomów w systemie. "W pewnych okolicznościach przyrody", można porównywać rozdzielczość tego szkła ze stałkami.

to chyba przesada, ten zoom na 2.8 to mydlo w porownaniu ze stalkami, chociazby 135L czy 200L 2.8

Tamron 70-200 bije na glowe ostroscia Canona

uzytkowalem oba szkla, moja Sigme i redakcyjnego Canona i moja Sigma była ostrzejsza, jesli chodzi o AF to Canon był minimalnie szybszy, ale w normanych warunkach nie zobaczysz roznicy,
jeśli chodzi o wykonanie i budowe, coz... Sigma powleka swoje szkla jakas gównianą farbą, ktora niestety szybko odpada i latwo się brudzi, aż dziwię się ze szkła, które docelowo mają slużyc do pracy w trudnych warunkach (np 800mm 5.6 itp) sa tak malowane

tomek1976
17-11-2009, 01:51
Akurat wybrałeś do porównania 135L, która jest chyba jedną z ostrzejszych stałek:) Z kolei ja, porównywałem 70/2.8 do 85/1.8@f/2.8. Ogniskowa praktycznie taka sama, a za photozone: eLka-1850mtf, 85-1923mtf. Różnica niezauważalna, a praktycznie żadna.
Odnośnie drugiej części wypowiedzi, to co prawda Sigmy w rękach nie miałem, ale długi czas bawiłem się Tamronem. I tym, co zdyskwalifikowało to szkło (pomimo faktycznie porównywalnej ostrości), to był AF. Na tyle mnie zniechęcił, że zdecydowałem się dołożyć "kilka" zł do używanej eLki, niż kupować nowego Tamiego, z wolnym AF.

myslidar
17-11-2009, 15:01
Sigma to dobre szkło jak jest poprawnie skalibrowane do body. Trzeba się więc liczyć z wysyłką do serwisu, która nic nie kosztuje. Potem można się cieszyć bardzo dobra jakością.

Tu masz cropa praktycznie z drugiej strony boiska 200mm f2.8

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.karolczyk.az.pl/albumy/gawin_wroclaw_miedz_legnica/13.jpg)

sebcio80
17-11-2009, 15:14
Akurat wybrałeś do porównania 135L, która jest chyba jedną z ostrzejszych stałek:) Z kolei ja, porównywałem 70/2.8 do 85/1.8@f/2.8. Ogniskowa praktycznie taka sama, a za photozone: eLka-1850mtf, 85-1923mtf. Różnica niezauważalna, a praktycznie żadna.

do mnie nigdy nie przemawiaja liczby, tylko namacalne dowody, moja 85mm na 2.8 to juz niesamowita zyteta i nie ma szans aby 70-200L 2.8 bylo ostrzejsze



Odnośnie drugiej części wypowiedzi, to co prawda Sigmy w rękach nie miałem, ale długi czas bawiłem się Tamronem. I tym, co zdyskwalifikowało to szkło (pomimo faktycznie porównywalnej ostrości), to był AF. Na tyle mnie zniechęcił, że zdecydowałem się dołożyć "kilka" zł do używanej eLki, niż kupować nowego Tamiego, z wolnym AF.

No ale Sigma ma przecież silnik ultradźwiekowy HSM i do Tamrona nawet nie ma co porownywac jesli chodzi o AF

fabrykant
17-11-2009, 22:03
Jestem posiadaczem wiekowego Canona i z rok temu strzelałem zdjecia także Sigmą 70-200 w pierwszej wersji (jeszcze bez żadnych "makro"). Aparat 30D. Zauważam trzy różnice pomiędzy tymi szkłami-
1. Canon był leciutko ostrzejszy przy pełnym otworze (już od f/3,5 ciężko było dostrzec różnice pomiędzy nimi)
2. Sigma ma bardziej "nerwowy" autofokus, który przed zafiksowaniem jescze doostrza małymi drgnięciami w przód i w tył, a przy tym działanie silnika jest wyczuwalne dłonią na pierścieniu ostrzenia (W Canonie nic z tych rzeczy). Na kilkadziesiąt zdjęć Sigma zrobiła też więcej błędów ostrzenia.
3. Wyczuwa się różnicę w solidności budowy tych obiektywów. Canon jest najbardziej pancernym sprzętem jaki znam, w Sigmie znacznie więcej plastiku.
Zatem czy warto dopłacać? Dla kogoś kto zamierza zarabiać na zdjęciach i np. musi mieć maksimum ostrych zdjęć- tak, warto. Dla amatora robiącego zdjęcia dla przyjemności- niekoniecznie. Różnica w cenie jest jednak duża.

B o g d a n
17-11-2009, 22:26
A ja napiszę, że ani ten Canon, ani ta Sigma. Jeżeli C70-200/2,8 musisz domknąć do f/4 aby była żyleta, to po co mi dźwigać w torbie taki ciężar?

Albo Canon 70-200mm f/2.8L IS USM albo Canon 70-200mm f/4L IS USM.
Te najnowsze konstrukcje są poprawione pod każdym względem w stosunku do starych i są uszczelnione (jeżeli dla kogoś ma to znaczenie).

duperel
17-11-2009, 22:34
Jestem posiadaczem wiekowego Canona i z rok temu strzelałem zdjecia także Sigmą 70-200 w pierwszej wersji (jeszcze bez żadnych "makro"). Aparat 30D. Zauważam trzy różnice pomiędzy tymi szkłami-
1. Canon był leciutko ostrzejszy przy pełnym otworze (już od f/3,5 ciężko było dostrzec różnice pomiędzy nimi)
2. Sigma ma bardziej "nerwowy" autofokus, który przed zafiksowaniem jescze doostrza małymi drgnięciami w przód i w tył, a przy tym działanie silnika jest wyczuwalne dłonią na pierścieniu ostrzenia (W Canonie nic z tych rzeczy). Na kilkadziesiąt zdjęć Sigma zrobiła też więcej błędów ostrzenia.
3. Wyczuwa się różnicę w solidności budowy tych obiektywów. Canon jest najbardziej pancernym sprzętem jaki znam, w Sigmie znacznie więcej plastiku.
Zatem czy warto dopłacać? Dla kogoś kto zamierza zarabiać na zdjęciach i np. musi mieć maksimum ostrych zdjęć- tak, warto. Dla amatora robiącego zdjęcia dla przyjemności- niekoniecznie. Różnica w cenie jest jednak duża.

Całkowicie się zgadzam. Canon to czysta poezja ale dla amatora/półpropesjonalisty Sigma też będzie świetnym wyborem.

myslidar
17-11-2009, 22:42
A ja napiszę, że ani ten Canon, ani ta Sigma. Jeżeli C70-200/2,8 musisz domknąć do f/4 aby była żyleta, to po co mi dźwigać w torbie taki ciężar?

Albo Canon 70-200mm f/2.8L IS USM albo Canon 70-200mm f/4L IS USM.
Te najnowsze konstrukcje są poprawione pod każdym względem w stosunku do starych i są uszczelnione (jeżeli dla kogoś ma to znaczenie).To po co się bawić w zoomy? Lepiej sobie kupić 200mm f.2.8.. Jak szkło jest dobrze skalibrowane z body to nie trzeba nic więcej oprócz umiejętnej obróbki. Problemy wynikające z jakichkolwiek nieostrości są spowodowane albo wadliwą sztuką, albo niedopasowaniem do body. Takie jest moje zdanie.

KMV10
17-11-2009, 22:45
Za to po gwarancji jak pada IS to od razu 2 kzł naprawa zabiera.
O całym zagadnieniu warto jeszcze pomyśleć od strony odzysku pieniędzy przy sprzedaży.
Canony lepiej trzymają wartość i są raczej chętniej kupowane używane.

tomek1976
17-11-2009, 22:59
A ja napiszę, że ani ten Canon, ani ta Sigma. Jeżeli C70-200/2,8 musisz domknąć do f/4 aby była żyleta, to po co mi dźwigać w torbie taki ciężar?

Nie trzeba nic domykać. Żyletka od f/2.8. Zresztą, w sieci roi się od sporów, który obiektyw jest lepszy 70-200/2.8L, czy 70-200/2.8L IS. Niektórzy są skłonni stwierdzić, że wersja bez stabilizacji jest ciut ostrzejsza od tej ze stabilizacją. Jak na mój gust, to obydwie są jednakowo ostre. Porównując je do np. 70-200/4L IS mogę stwierdzić, że nowsze szkło nieco lepiej radzi sobie z pracą pod słońce.
Krótko: Canon 70-200/2.8L, to: ostrość, USM i jakość wykonania. Zarówno Sigma (wnioskując po opiniach), jak i Tamron (bazując na własnych doświadczeniach) posiadają "drobne bolączki". Jeśli ktoś jest w stanie przełknąć np. wolniejszy AF, złażącą farbę lub ewentualne kalibracje, w zamian za "kilka złotych" w kieszeni, to może skusić się na szkła niezależnych producentów. Jeśli dla kogoś innego liczy się bezwarunkowa jakość i jest optycznym purystą "z pełną kabzą", to tylko Canon.

nowart
17-11-2009, 23:38
A ja napiszę, że ani ten Canon, ani ta Sigma. Jeżeli C70-200/2,8 musisz domknąć do f/4 aby była żyleta, to po co mi dźwigać w torbie taki ciężar?

Albo Canon 70-200mm f/2.8L IS USM albo Canon 70-200mm f/4L IS USM.
Te najnowsze konstrukcje są poprawione pod każdym względem w stosunku do starych i są uszczelnione (jeżeli dla kogoś ma to znaczenie).

Ale waćpan pierdoły opowiadasz. Lepiej chyba nic nie pisać zamiast siać ludziom ferment w głowach...
Tylko do f/4 domykać? Nie lepiej od razu do f/8 - wtedy dopiero byłaby żyletka. Przecież na f/2.8 zdjęć się robić nie da takie jest mydło :D ... co za wymysły...
Dźwiga się większy ciężar choćby po to abym miał jaśniejsze szkło i mógł zrobić nieporuszone zdjęcie tam, gdzie f/4 może już nie dać rady oraz w celu lepszego odizolowania np modelki od tła - bokeh...
A f/2.8 IS to żadna najnowsza konstrukcja w przeciwieństwie do f/4 IS tylko szkło sprzed ok 10 lat. I wcale nie jest poprawiona w stosunku do wersji bez stabilizacji. W ani jednym miejscu!
Jedyne co się zgadza w Twojej wypowiedzi to stwierdzenie, że są uszczelnione :D

A dla zwolenników cudactw spod znaku Sigma jeszcze ważna informacja. Bierzcie pod uwagę, że te szkła - mimo, że trafiliśmy cudem na dobrze skalibrowany z naszym body egzemplarz - lubią nad wyraz często po jakimś czasie ot tak po prostu się rozkalibrować :D Oczywiście eLki też ale są to bardzo sporadyczne przypadki w przeciwieństwie do Sigm...

tasia
18-11-2009, 00:41
Sigma to bardzo dobry sprzęt a patrząc, że nawet ponad 1000zł tańszy to nawet rewelacyjny. Ja używam tej Sigmy i jestem bardzo zadowolony, oczywiście gdybym miał tego klocka przy zakupie kupiłbym C - ale nie miałem i też jestem zadowolony.

moher
18-11-2009, 01:07
Małe mam porównanie, bo jedynie jedna sztuka C70-200/2,8 i jedna S70-200/2,8 ale jeśli chodzi o ostrość, eLka była z przodu, do tego ma pancerną obudowę i "mniej nerwowy" jak to ktoś dobrze ujął AF. Sigmie zdarza się pójść "nie tam gdzie trzeba", przynajmniej tej, którą miałam w rękach.Większość zaznacza, że na pełnej dziurze jest mniej ostra od C. Znam jednak wiele osób chwalących S na każdym możliwym polu. Zależy od egzemplarza zapewne, jak to w Sigmach ;)

Wszystko zależy od funduszy. Jeśli masz kasę na dołożenie, bierz C. Jeśli nie, bierz S, licz na dobrą sztukę, dobrze współpracującą z body, i jeśli się uda, będziesz się cieszył dobrymi zdjęciami. A jak nie, do kalibracji, i też powinno być dobrze :) To też dobre szkło.

Janusz Body
18-11-2009, 08:29
do mnie nigdy nie przemawiaja liczby, tylko namacalne dowody, moja 85mm na 2.8 to juz niesamowita zyteta i nie ma szans aby 70-200L 2.8 bylo ostrzejsze
....

A moja żyletka marki Gillette super duper mak 116 jest jeszcze ostrzejsza. Nawet się pokaleczyć można.

Porównujesz nieporównywalne i wyciągasz wnioski w rodzaju Ferrari jest lepsze od młotka. Spróbuj wbić gwoździa Ferrari... :mrgreen:

Obiektywy podlegają prawom fizyki, których się obejść nie da. Porównywać miało by sens na PEŁNYM otwarciu przysłony a 85/1.2 czy 85/1.8 na pełnej dziurze już taki ostry nie jest.


http://www.slrgear.com/reviews/showcat.php/cat/10
http://www.slrgear.com/reviews/showcat.php/cat/11

i można sobie porównywać do woli. W ocenie ostrości i innych parametrów wolę jednak dane z pomiarów niż subiektywne stwierdzenia "moja 85 jest najlepsza".

A co do tematu to... po przerobieniu całego worka różnych szkieł mam bardzo proste zdanie. Canon z czerwonym paskiem wymiata. Już daaaawno temu cały wór najróżniejszych "wynalazków" odniosłem do komisu. Za cały wór zakupiłem jedno szkło Canon 70-200/2.8 właśnie

szuler
18-11-2009, 09:05
Tak samo jak Janusz przerobiłem trochę tego sprzętu (Sigmy, Tamrony) i nie chcę już nic poza Canonem. Porównując Sigma dobry AF - słaba optyka, Tamron słaby AF - dobra optyka i wreszcie Canon dobry AF - dobra optyka. Wybór należy do Ciebie przy Canonie można się pokusić o opinię bardzo dobry, ale to jak kto uważa :)

sebcio80
18-11-2009, 12:36
Porównujesz nieporównywalne i wyciągasz wnioski w rodzaju Ferrari jest lepsze od młotka. Spróbuj wbić gwoździa Ferrari... :mrgreen:

Obiektywy podlegają prawom fizyki, których się obejść nie da. Porównywać miało by sens na PEŁNYM otwarciu przysłony a 85/1.2 czy 85/1.8 na pełnej dziurze już taki ostry nie jest.


zwroc uwage, ze to nie ja zaczelem porownanie do 85mm @2.8

Subiektywne odczucia wlasnie w fotografii sa najwazniejsze, jakbym kierowal sie liczbami wychodzilo by ze polowa moich obiektywow zdjec nie da sie robic na pelnej dziurze

Sigmą 70-200 2.8 + 350D robilem zdjecia sportowe pare lat, wszyscy ze zdziwieniem patrzyli na moje fotki, narzekali na Sigmy, ze nie trafia, zamieniali na Canony i byli zadowoleni ale ogladajac zdjecia bylo jeszcze wiecej nie trafionych :-)

teraz robię zdjecia Sigmą 120-300 i uwazam ze AF w tej sigmie jest szybszy nawet od Canona 300L

jednyna rzecza z ktora sie zgodze to to, że czesto Sigmy wymagaja kalibracji

Goomis
18-11-2009, 21:18
miałem sigmę na body jak było u nas testowanie. zdecydowanie nie polecam. Mydło i gubiący się AF i ta tandetna farba to tyle co można o tym szkle rzec. 70-200/2.8L to jedno z najlepszych szkieł. Koniec kropka. Poza tym z sigma ma problem z pracą na najnowszych body Canona. Bo nie mają patentu na chipa i puszki nowsze od szkieł sigmy nie działają z nimi poprawnie. Doszedłem do takiego wniosku jak raz na testowaniu sigm ten sam egzemplarz na 40D i 1DmkIII mydlił tak jak bym robił zdjęcia we mgle a na 350D było akceptowalnie. Chociaż co dziwne w tym roku na 5DmkII i 50D było tak samo do ****. Jedynie 50/1.4 i jakieś makro - podajże 150/2.8 czy 180/3.5 - coś w tym stylu, broniły tą firmę. Opstrykałem też 120-300/2.8 i ona też dawała taki dziwny miękki obrazek.

trothlik
20-11-2009, 21:20
A tu się możesz pobawić w porównywanie...
http://the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?FLI=0&API=0&FLIComp=0&APIComp=0&LensComp=0&CameraComp=0&Lens=404

myslidar
20-11-2009, 22:30
Może ktoś zdjęcia np. ze sportu przedstawi, zamiast ciągle rzucać testami?

sebcio80
20-11-2009, 22:54
Może ktoś zdjęcia np. ze sportu przedstawi, zamiast ciągle rzucać testami?

wszystko to 350D + Sigma 70-200 2.8
wszystko na 2.8, nigdy nie przymykam obiektywow

http://www.sebafoto.com/303/polish-sgp-bydgoszcz/30/
http://www.sebafoto.com/264-4975/matej-zagar-jaroslaw-hampel-tony-rickardsson-nicki-pedersen/
http://www.sebafoto.com/421/asco-slask-wroclaw-turow-zgorzelec-play-off-mecz-3/
http://www.sebafoto.com/281/polfinal-swc-rybnik/

i coś miłego dla oka

http://www.sebafoto.com/323/slask-polpharma/
http://www.sebafoto.com/313/slask-azs-koszalin-sparing/


i setki wiecej fot na mojej stronie

Kolekcjoner
21-11-2009, 02:05
A tu się możesz pobawić w porównywanie...
http://the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?FLI=0&API=0&FLIComp=0&APIComp=0&LensComp=0&CameraComp=0&Lens=404

Ciekawe - z tego porównania wynika dość jednoznacznie, że Sigma jest lepsza na krótkim końcu, a Canon na długim.
Pewnie znów jak zwykle dużo zależy od egzemplarza i spasowania z body. Kolega miał tę Sigmę i na pełnej dziurze była zbyt miękka. Później kupił jeszcze jedną ale w końcu się poddał.

sebcio80
21-11-2009, 03:52
Ciekawe - z tego porównania wynika dość jednoznacznie, że Sigma jest lepsza na krótkim końcu, a Canon na długim.
Pewnie znów jak zwykle dużo zależy od egzemplarza i spasowania z body. Kolega miał tę Sigmę i na pełnej dziurze była zbyt miękka. Później kupił jeszcze jedną ale w końcu się poddał.

Ciekawe jest to, że test tej Sigmy w wersji II jest nawet przyzwoity, zobaczcie na sample z wersji I, która jest lepsza optycznie od II :-) może odstraszyc