PDA

Zobacz pełną wersję : Przesądy Fotograficzne....



rypson
14-11-2009, 18:29
Witam ! Jakoze wczoraj byl pechowy piatek 13tego... znacie jakies przesady fotograficzne ?? nie wiem moze cos w rodzaju nie naciskac spustu malym palcem hehehe czynie przechodzic pod statywem LOL.... ?? ja np znam taki ze pecha przynosi jak w czasie wypadu sesji, jak ktos zrobi ci zdjecie od tak sobie albo w czasie kiedys ty robisz zdjecie... podobno pecha przynosi fotograficznego.... a drugi to zwiazany z karta pamieci.... ze np majac kilka kart zawsze na jednej i tej samej beda zawsze dobre albo najlepsze z sesji zdjecia a na innych z tej samej sesji beda od takie nic nie znaczace ?? taka karta ze" szczesciem" nagranym w pamieci :))

jeszcze z forum pokazow lotniczych (bo zajmuje sie aviacja w ponad 50%) - nigdy przed pokazami lotniczymi nie rozmawia sie o pogodzie :)) bo podovbno pecha i chmuru i deszcz sie przyciaga...

Mam nadzieje ze nikt wczoraj nie mial pecha... dobrych kadrow i pieknego histogramu wszystkim zycze ! pozdrawiam !

airhead
14-11-2009, 18:51
mówisz o przesądach?

wojkij
14-11-2009, 19:01
XXI wiek...

rypson
14-11-2009, 19:16
tak o przesądach... przepraszam... brak polskich liter....
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

XXI wiek...


To jest Hydepark... luzna rozmowa... czasem z przymrozeniem oka....

Mellan
14-11-2009, 19:37
Ja tam nie wierzę w żadne przesądy.
Bardziej ufam swojemu "czujowi". Kiedy czuję, że się uda - udaje się.
Kiedy los rzuca kłody pod nogi, zazwyczaj nic z tego nie wychodzi.
Piątek 13-stego czy paradujące czarne koty nie mają tu nic do rzeczy.

Alde
14-11-2009, 20:04
Heh ... ja kiedyś miałem taki przypadek w pewniej firmie że wszyscy pracownicy/modele mi uciekli z kadru ... bo podobno wcześniej wszyscy którzy byli na zdjęciach/folderach/www zostali zwolnieni niedługo potem ...

rypson
15-11-2009, 01:41
Alde DOBRE :))))

basala
15-11-2009, 01:54
Ja tam nie wierzę w żadne przesądy[...] Nie wolno wierzyć w przesądy, bo to przynosi pecha. ;-)

Doleslav
15-11-2009, 09:54
A ja znam przesąd, że lepiej kupić używany aparat od amatora niż zawodowego fotografa, bo na pewno będzie mial mniejszy przebieg.:-P

Fumar
15-11-2009, 13:41
A ja znam przesąd, że lepiej kupić używany aparat od amatora niż zawodowego fotografa, bo na pewno będzie mial mniejszy przebieg.:-P

Prawda, prawda ;D

KrzysK
15-11-2009, 16:21
Prawda, prawda ;D

Ale prawda to nie przesąd ;-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przesądy fotograficzne:
- masz super sprzęt - zostaw go lepiej w domu. (po ulicach hulają dresiarze)
- masz markowy sprzęt - zaklej logo (po ulicach hulają dresiarze)
- masz ochotę na zdjęcia - weź komórkę z aparatem (po ulicach też hulają dresiarze, ale z komórką łatwiej uciec.
-:D

A tak naprawdę to nie znam żadnych. :-)

Slider
15-11-2009, 23:37
Ja słyszałem, że jak w piątek 13-tego zrobisz kiepskie zdjęcie, to będzie Cię przez 7 dni prześladował pech. Pierwszego dnia wyskoczy Ci err99, drugiego co najmniej 5 hot-pixeli i zatnie się przysłona, trzeciego odklei się lustro, potem piny w gnieździe sie wygną, piątego dnia aparat bedzie niedoświetlał o 1.5EV, szóstego wykaże FF/BF, a na końcu migawka Ci padnie..

..a jak modelka na sesji będzie źle umalowana to soczewki w obiektywie pekną:lol:

Krzyniu
17-11-2009, 09:53
Z przesądów fotograficznych znam tylko taki, zeby nie nosić Nikona i Canona w jednej trobie bo się oba popsują...

No i widziałem taki przypadek na własne oczy, że jedna osoba na plenerze miała lustrzankę Nikona i jakiś kompakt Canona jako backup i w pierwszym padła jej karta, a w drugim coś się schrzaniło z wysuwaniem obiektywu. :lol:

Max_im
17-11-2009, 11:40
nowszy aparat zmieni mnie w lepszego fotografa :) :)

MacGyver
17-11-2009, 11:50
To ja może przytoczę trzy "landszafciarskie"
1. Dobre światło do pejzażu jest wyłącznie rano.
2. Słoneczne niebo jest równoznaczne z dobrymi warunkami do fotografowania.
3. Krajobraz fotografuje się wyłącznie obiektywem szerokokątnym i jego posiadanie jest niezbędne i konieczne.

Każda z ww. "prawd" znajduje oczywiście słabe bądź niepełne potwierdzenie w rzeczywistości :-)

XLesio
17-11-2009, 14:40
nowszy aparat zmieni mnie w lepszego fotografa :) :)

Analogicznie (lubię to słowo :twisted:) do tego co powiedział Max_im:


AMATOR - Jak kupię więcej megapix, to:
'ŚWIADOMY' AMATOR - Jak kupię lustrzankę, to:
'PRO' - Jak kupię eLę za czy tysie, to:


: będę robił zajebiastsze zdjęcia :mrgreen:

HuleLam
17-11-2009, 15:55
- masz ochotę na zdjęcia - weź komórkę z aparatem (po ulicach też hulają dresiarze, ale z komórką łatwiej uciec.

Chyba że SAGEM ;-)
zdRAWki

Chris_11
17-11-2009, 16:20
Ja słyszałem, że jak w piątek 13-tego zrobisz kiepskie zdjęcie, to będzie Cię przez 7 dni prześladował pech. Pierwszego dnia wyskoczy Ci err99, drugiego co najmniej 5 hot-pixeli i zatnie się przysłona, trzeciego odklei się lustro, potem piny w gnieździe sie wygną, piątego dnia aparat bedzie niedoświetlał o 1.5EV, szóstego wykaże FF/BF, a na końcu migawka Ci padnie..
..a jak modelka na sesji będzie źle umalowana to soczewki w obiektywie pekną:lol:

A ja wiem, jak sprawić, by ta klątwa na Tobie nie ciążyła...
Trzeba 30 razy obiec dookoła swój własny statyw ustawiony w geometrycznym środku Polski, robiąc zdjęcia komórką w rękawicy bokserskiej, dokładnie co 1/4000 sekundy wykrzykując: "śledziku zniknij!" :mrgreen::mrgreen:

oxydum
17-11-2009, 16:34
Trzynastego nie pluj na wietrze, bo naplujesz sobie na wyświetlacz a trzynastego w piątek na wyświetlacz, obiektyw a dodatkowo do torby ;)