Zobacz pełną wersję : 300/2.8 czy 500/4?
Witam
Od miesiąca (a może od roku) mam taki "lekki" ból głowy ze zmianą systemu. Jestem ze stajni KM/S więc proszę darujcie sobie wszelkie docinki systemowe...
Obecnie zastanawiam się nad opcją "fotograf ptaków/wiewiórek" :lol: i mam możliwość zakupu 500/4L. Na pewno piękne szkło...ale też ciężkie i wielkie. Po podpięciu do FF będę miał nieco dłuższą ogniskową niż obecnie z 300mm na APSC (crop 1.5) a z APSC to już będzie kosmos. Piszę o FF dlatego bo bardzo lubię focić krajobraz więc tutaj pełna klatka z 21Mpix sprawdzi się lepiej niż crop. Z drugiej strony takie szkło ma światłosiłę 4 więc teoretycznie czujniki AF będą pewnie mniej "sprawne" niż dla 2.8. 300/2.8 na pewno jest lżejsze i poręczniejsze ale też moim zdaniem z tym szkłem puszka FF odpada bo stracę na ogniskowej (chyba, że TCx1.4)
Zaznaczę, że jestem głównie fotografem "parkowym" i nie mam zbytnich okazji na zasiadki w prawdziwym terenie (np. Biebrza)
Co byście wybrali? Pomińcie kwestię kasy - to już mój ból głowy :lol:
No chyba, że porywam się z motyką na słońce i styknęłoby jakieś 400/5.6+7D? Przerost formy nad treścią? Moich kilka fotek zobaczycie tu:
http://norbius.digart.pl/digarty/
Przesadzam?
A o które bardziej ptaki chodzi, te żywe, czy stalowe? ;-)
W każdym razie, patrząc na zdjęcia z linka, i biorąc pod uwagę, że chcesz kupić FF - zdecydowanie 500/4 plus jakieś 70-200 jako drugi.
Nie no...te żywe - bez dopalaczy ;)
sebcio80
08-11-2009, 00:43
tez sadze ze lepsza opcja to 500L ale jeszcze lepsza opcja, ale drozsza bylo by 400L 2.8 + tc 1.4
Co byście wybrali? Pomińcie kwestię kasy - to już mój ból głowy :lol:
Albo krajobrazy, albo ptaki. Przynajmniej jeśli o wybór body chodzi.
Ja bym do ptaków brał 7D + 300 2.8 + TC 2x .
A tak w ogóle to następnym razem pomyśl trochę nad podforum w którym piszesz... pytanie "które szkło wybrać" w podforum 'Canon dSLR' ? :shock:
Do ptaków i wiewiórek APS-C. 300/2,8L+TCx1,4 do "zdjęć z ręki"to już i tak "dość ciężko";).
Jeśli jesteś fotografem parkowym, bez zasiadki, to operowanie 500-tką może okazać się kłopotliwe. W zasiadce wybierasz z grubsza jakiś wycinek przestrzeni przed sobą gdzie "ma pojawić się akcja" stawiasz sprzęt na statywie i czekasz. Jak się coś pojawi to niewielkie przekadrowanie i już. W parku to jednak będziesz się przemieszczał i nagle pojawia się "akcja". I co z ręki, 500-tką?, rozstawiasz statyw, kadrujesz i po ptakach.
Ok. Dzięki za info.
Na zasiadki nie mam czasu i możliwości więc bardziej pasuje mi zestaw mobilny. Obecnie focę np A700+grip+MAF 300/4G+TC lub 70-200/2.8G. Zestaw waży w sumie 2.5kg i spokojnie nim operuję.
Z tym wyborem body albo do krajobrazu albo do ptaków to bez przesady - APSC z dobrym szkłem spokojnie sobie radzi - FF to moim zdaniem żadna magia (chociaż nie ukrywam, że w krajobrazie lepszy).
Wątek był w złym dziale - mój błąd.
Ok.Z tym wyborem body albo do krajobrazu albo do ptaków to bez przesady - APSC z dobrym szkłem spokojnie sobie radzi - FF to moim zdaniem żadna magia (chociaż nie ukrywam, że w krajobrazie lepszy).
Też tak uważam, ale drugi obiektyw jednak się przyda-300mm do krajobrazu to chyba jednak "trochę niewygodne" :???: :-)
B o g d a n
09-11-2009, 12:49
Norbius, według mnie fotografując z podejścia w parku (monopod obowiązkowo) nie możesz przesadzić z wagą obiektywu - 2 kg to według mnie max. W Canonie masz do dyspozycji EF 300mm f/4L IS USM oraz EF 400mm f/5,6L USM w cenie ok 5-6 tyś zł. Dłuzsze ogniskowe i cięższe szkła, to konieczność stosowania porządnego statywu i głowicy typu Wimberley. Ponadto jest ważne jaka jest minimalna odległość ostrzenia dla obiektywu. Ten drugi ma ją już 4,5 metra więc całkiem sporo i według mnie za dużo. Ponadto nie daje takiej dobrej rozdzielczości, jak 300-ka.
W parkach ptaki często można fotografowć z bardzo bliska, a wiewiórki często z metra lub pół. Wtedy nawet 100mm Makro może sie przydać.:wink:
Proponuję Ci kupić EOS 50D(7D) + EF300/4L + TCx1.4 Razem ok. 13tyś zł.
krzychoo
09-11-2009, 12:59
Pozwolę sie z Tobą Bogdanie nie zgodzić. 300/2.8LIS doskonale się nadaje do fotografowania z ręki, a o przewadze jakości 400/5.6L nad 300/4IS było nieraz na forum... Każdego z tych obiektywów używałem i akurat 300/4IS+tc1.4 to najgorsza opcja.
B o g d a n
09-11-2009, 13:13
Pozwolę sie z Tobą Bogdanie nie zgodzić. 300/2.8LIS doskonale się nadaje do fotografowania z ręki, a o przewadze jakości 400/5.6L nad 300/4IS było nieraz na forum... Każdego z tych obiektywów używałem i akurat 300/4IS+tc1.4 to najgorsza opcja.
Różne doświadczenia pewnie biorą się stąd, że 300/4L zdarzały się też trefne i wtedy były dziwne dyskusje. Jednakże czytając fora o foto dzikiej przyrody, zdecydowana większość 300-kę uważa za lepsze szkło, co zresztą potwierdzają testy.
http://www.photozone.de/canon-eos/172-canon-ef-300mm-f4-usm-l-is-test-report--review gdzie testujący równiez stwierdzili różnej jakości wykonania
http://www.photozone.de/canon-eos/173-canon-ef-400mm-f56-usm-l-lab-test-report--review
PS
Wiele godzin spędziłem "polując" z ręki zestawem o wadze 2,5 kg i nie wyobrażam sobie tego z dodatkowym kilogramem.
Ponadto nie daje takiej dobrej rozdzielczości, jak 300-ka.
polemizowałbym, a w zasadzie to powiedział raczej odwrotnie ;-)
MacGyver
09-11-2009, 14:03
300 2.8 + TC 2x .
Hmm, z tym akurat szkłem podobno jakoś tam daje radę.... ale generalnie TCx2 to rozwiązanie dość prowizoryczne, taka ostatnia deska ratunku.
Co wy kurde z tym ciężarem? :mrgreen: Ja 500tką mogę wymachiwać choćby i cały dzień, a nie jestem bynajmniej jakimś pakerem - ot, zwierzę biurowe, >10h/dzień przy komputerze...
Jeśli już jest jakiś problem, to prędzej we wkurzających reakcjach "współparkowiczów" na rozmiary sprzętu, ale tu 300 i 500 są równie "złe". Trochę pomaga Lens Coat ;-)
Test 400L na photozone to jakis ogromny i malo smieszny zart.
Sam mialem kiedys dylemat 300 4IS czy 400 5.6. Widzialem ogrom sampli, spamowalem po userach o rawy na pelnym otworku - 400 byla ostrzejsza.
Wg. Photozone 300 4IS z extenderem 1.4x na 420mm 5.6 jest znacznie ostrzejsza od 400 w 5.6. Jasne..
Krzychoo 300/4LIS + ext.1.4 zdecydowanie nie jest najgorszą opcją, używałem i mogę tylko powiedzieć w superlatywach o tym zestawie.
W moim przypadku było lepsze niż 100-400 :-D. Co do 300/2.8LIS spokojne da się focić z ręki i zgodzę się jak najbardziej z muflonem co to za ciężar ;), sama radocha ,że ma się tyle dobrego szkła :mrgreen:.
Wg. mnie trzeba sporo pomyslec o sensie wydawania duzej kasy. Glownie "czy naprawde musze miec akurat to". Ja kiedys chorowalem na 300 2.8 IS oraz wlasnie 500 F4 IS - w sumie mialem mozliwosc kupna. Jednak doszedlem do wniosku, ze skoro I TAK nie fotografuje nigdy w zła pogode, w slabym swietle, to po co mam zmieniac 400 5.6 ?? Skoro w ladna pogode strzelam z reki/monopoda bez jakichkolwiek problemow. Tanie, lekkie, poreczne i swiete optycznie. Swiatlo 5.6 takze doceni sie dopiero wtedy, gdy przyjdzie nam fotografowac ptaka z np. 4-6 metrow - gdy ostrzac w 5.6 na skrzydle okazuje sie, ze glowa jest poza GO... Stwierdzilem raz na zawsze - 400 5.6 to az 'nadto' dla mnie...
krzychoo
10-11-2009, 00:04
Ogniskową 85mm można dostać z zooma 75-300 (f/5.6) 70-200 (f 2.8) jest stałka 85/1.8 no i w końcu 85/1.2L. I każdym da się zrobić ostre zdjęcie w pogodny dzień, ale jakież jest parcie na tą 85L, bo taki obiektyw daje większe możliwości. Podobnie jest z tele - te jaśniejsze są "do zadań specjalnych" kiedy np 400/5.6L nie daje już rady. Przykład: 2 lata zmagałem się z jarząbkami - skrytymi leśnymi ptakami grzebiącymi. Miałem ciekawe kadry ale technicznie nie do zrobienia ciemnA i niestabilizowaną 400/5.6L. Miesiąc po kupnie 300/2.8IS miałem dobre kadry tego gatunku. Po to właśnie kupuje się jasne tele.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.