PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z BP300 do Eos30



XLesio
02-11-2009, 11:32
Od kilku tygodni jestem użytkownikiem nowego gripa do mojej 30ki..
Grip przyszedł do mnie z kompletem papierów i w fabrycznym opakowaniu. Został kupiony za grosze na eBayu, na wyprzedaży dużego sklepu foto z GB.

Grip przez pierwsze godziny po podpięciu działa bez zarzutu. Problemy zaczynają się po odłożeniu body na bok.
Baterie w gripie (4x aku 1800) wytrzymują 2-3 dni spoczynku. Potem wysysa je do zera... Rzecz dzieje sie na wyłączonym body, i z drugim spustem (z gripa) na off. Miał ktoś już takie problemy? Nie uśmiecha mi się każdorazowe dokręcanie gripa do body. Od czego zacząć sprawdzanie całego zestawu?

Ze względu na cenę zakupu nie opłaca mi się dochodzenie jego zwrotu lub wymiany (wysyłka = wartość gripa). Z tych samych przyczyn odpada wizyta na Żytniej. Tam roboczo_godzina kosztuje więcej niż grip ;)

Czekam na wszelkie możliwe sugestie, a najlepiej relacje z własnych doświadczeń z BP300 :)

analogforever
02-11-2009, 15:23
musisz kupić sobie baterie,czasami trzeba zainwestować 10zł żeby nie mieć problemów,akumulatorki to szit dla golasów ,szczególonie takie małe pojemności jak 1800, nie oddają takiego prądu jak baterie ,napięcie jest niższe o 20% i same się rozładowują :-D .Cztery paluszki w takim aparacie jakiego używam wystarczają na bardzo długo (ok roku).Baterie np w lampach błyskowych są nie do zastąpienia przez akomulatory ,co boleśnie przerobiłem na pokazie mody jaki miałem okazje ostatnio pofotografować.

XLesio
02-11-2009, 16:18
Dzięki Chief ;)

Jako chroniczny humanista nawet przez sekundę nie rozważałbym takiej możliwości :)
Tyle lat używam aku, że zakotwiły się w mojej świadomośći jako "te lepsze". Jeszcze dzisiaj przeprowadzę TEST.

aligator16
02-11-2009, 16:43
Baterie np w lampach błyskowych są nie do zastąpienia przez akomulatory ,co boleśnie przerobiłem na pokazie mody jaki miałem okazje ostatnio pofotografować.

Ja tam wszędzie gdzie miałem paluszki wymieniłem na aku i jest o wiele lepiej. Na pokazie zrobiłem ok 300 zdjęć (wszystko z lampą), akumulatorki ani na chwilę nie odmówiły, i jeszcze pewnie dużo zdjęć się zrobi bez doładowywania. Fakt że przed każdym takim ostrym dopalaniu lampą, rozładowywuje je i ładuję do pełna.

Co do tematu. Może rozkręć ten grip, i poczyść styki.
I spróbuj zamiast paluszków wsadzić tam oryginalną baterię bodajże chyba to cr123
Ja mam już hmmm. bardzo dawno wsadzone do mojego BP-300 eneloopy i szczerze zawsze przy ładowaniu nie mogę sobie przypomnieć kiedy ostatnio je ładowałem :)

analogforever
02-11-2009, 21:43
Ja tam wszędzie gdzie miałem paluszki wymieniłem na aku i jest o wiele lepiej. Na pokazie zrobiłem ok 300 zdjęć (wszystko z lampą), akumulatorki ani na chwilę nie odmówiły, i jeszcze pewnie dużo zdjęć się zrobi bez doładowywania. Fakt że przed każdym takim ostrym dopalaniu lampą, rozładowywuje je i ładuję do pełna.


kurde ,to zupełnie sprzeczna teza,może dlatego że pracowałeś w automatyce ,wtedy wygasza błysk,mnie naszło aby robić zdjęcia z ok 25m używałem metza 45 na manualu z pełną mocą, nowe akumulatorki w tej lampie padły błyskawicznie,fakt zimno było co to też nie służy,w każdym razie nigdy już nie włoże aku do lampy błyskowej :(

MacGyver
04-11-2009, 10:16
...metza 45 ....fakt zimno było co to też nie służy
1. To dość słaba, jak na dzisiejsze standardy, lampa więc jeden błysk nie powinien rozładowywać niczego
2. Niektóre starsze lampy (w tym wbudowane, np w analogowej piątce) rozładowywały standardowe aku jednym błyskiem. Do wspomnianego aparatu można było kupić nawet jakiś specjalny aku na allegrze, który nie padał po jednym błysku kukułki, ale co jak i dlaczego to już nie pamiętam.
3. Przy niskich temperaturach tanie akumulatorki typu GP padają błyskawicznie, po ogrzaniu żyją znów, ale nie na długo
4. Akumulatorek akumulatorkowi nie równy. Jeśli wsadzisz do aparatu paluszki z Lidla po 5 0gr za sztukę to też zaraz się skończą.

analogforever
05-11-2009, 22:47
może i masz racje,tylko z tą słabością tego Metza nie do końca się zgodzę mawet przy dzisiejszych standardach.

MacGyver
06-11-2009, 03:49
może i masz racje,tylko z tą słabością tego Metza nie do końca się zgodzę mawet przy dzisiejszych standardach.
Do negatywów w zupełności wystarczy, fakt, ale mniejsza o to :-)

sebcio80
06-11-2009, 05:32
1
3. Przy niskich temperaturach tanie akumulatorki typu GP padają błyskawicznie, po ogrzaniu żyją znów, ale nie na długo


nie wiem co mozna miec do BP, w kategori cena do jakości praktycznie nie maja sobie rownych, sam uzywam BP 2700 w dwoch 580EX II i nie moga narzekac, powiem nawet ze sa sporo lepsze od Sanyo 2700

ale ogolnie jesli komus zalezy na wydajnosci i szybkosci to dobre zwykle ogniwa alkaiczne beda o wiele lepsze od każdego akku, lampy blyskowe na alkaicznych ogniwach ladują sie o 20-30% szybciej i mniej wiecej o tyle dluzej dzialaja

a uzywanie akumuatorkow (nawet enloopow) do sprzetu, ktory pobiera malo pradu (myszki komputerowe, klawiatury, analogowe aparaty, zegary itp) kompletnie nie ma sesnu

MacGyver
06-11-2009, 09:18
nie wiem co mozna miec do BP, w kategori cena do jakości praktycznie nie maja sobie rownych, sam uzywam BP 2700 w dwoch 580EX II i nie moga narzekac, powiem nawet ze sa sporo lepsze od Sanyo 2700
Też używam, ale w 550EX, któa jest urządzeniem starszym i zdecydowanie bardziej prądożernym różnica w stosunku do Recyko czy Eneloopów jest już dość mocno odczuwalna.

a uzywanie akumuatorkow (nawet enloopow) do sprzetu, ktory pobiera malo pradu (myszki komputerowe, klawiatury, analogowe aparaty, zegary itp) kompletnie nie ma sesnu
Z tym się akurat w pełni zgadzam. W przedmiotowym gripie BP-300 komplet baterii wytrzymuje u mnie półtorej roku.

analogforever
15-11-2009, 16:36
Do negatywów w zupełności wystarczy, fakt, ale mniejsza o to :-)

metz 45 ma liczbe przewodnią 45 dla iso 100 i kącie krycia dla obiektywu o ogniskowej 35 mm,Speedlite 580EX II ma GN= 58 , ale dla obiektywu o ogniskowej 105mm ,dla 35mm nie podają w instrukcji,IMO będzie to ok 40 ,mowa o GN.

Jerzyola
06-12-2009, 14:32
Żeby bardziej czytelnie wyjaśnić różnicę,pomiędzy akumulatorkami a bateriami,wystarczy przeczytać,co na obudowie jest napisane.A więc:
Aku- mają napięcie 1,2V,co przy 4 sztukach daje sumaryczne napięcie 4,8V.
Bat- każda ma nap.1,65V (nowa) co daje napięcie... ponad 6V !
Skoro BP lub Aparaty w instrukcjach mają podaną ilość baterii,to trzeba pamiętać,że nie akumulatorków o zaniżonym napięciu. Aku w porównaniu z Bat,mają bardzo mały prąd zwarciowy (w Amp.),a co za tym idzie,szybciej się rozładowują. (Prąd zwarciowy,to każdorazowe włączenie urządzenia).
Reasumując Bat kontra Aku wypada 40 do 1.

Elektronik ponoć.