mateuszkaratysz
01-11-2009, 12:52
Witam,
mam problem z wężykiem spustowym. Otóż, wężyk raz wyzwala migawkę a raz nie wyzwala.
Robiłem testy z kilkoma obiektywami i bez obiektywu i jedyne co zauważyłem to że w zależności od miejsca w które skierowałem aparat wężyk działał lub przestawał wyzwalać. np. skierowałem na okno i wyzwolił skierowałem na biurko i już nie wyzwolił po czym znów na okno i wyzwolił.
Dla mnie to bez sensu i jedyne z czym to łącze to z intensywnością światła.
Mało tego wężyk ustawia AF bez problemu ale wyzwolić już nie chce.
Dziwie się bo jak go ostatnio używałem wszystko było OK i nagle po miesiącu załączam go i nie działa, co innego gdyby się coś zepsuło w trakcie pracy a nie przez leżenie w szafie.
Ktoś miał podobny problem ? Zepsuty wężyk to pestka gorzej jeśli to jakiś problem wewnątrz BODY 400D.
mam problem z wężykiem spustowym. Otóż, wężyk raz wyzwala migawkę a raz nie wyzwala.
Robiłem testy z kilkoma obiektywami i bez obiektywu i jedyne co zauważyłem to że w zależności od miejsca w które skierowałem aparat wężyk działał lub przestawał wyzwalać. np. skierowałem na okno i wyzwolił skierowałem na biurko i już nie wyzwolił po czym znów na okno i wyzwolił.
Dla mnie to bez sensu i jedyne z czym to łącze to z intensywnością światła.
Mało tego wężyk ustawia AF bez problemu ale wyzwolić już nie chce.
Dziwie się bo jak go ostatnio używałem wszystko było OK i nagle po miesiącu załączam go i nie działa, co innego gdyby się coś zepsuło w trakcie pracy a nie przez leżenie w szafie.
Ktoś miał podobny problem ? Zepsuty wężyk to pestka gorzej jeśli to jakiś problem wewnątrz BODY 400D.