Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Warsztaty dla "ślubnych" w Szczecinie



MTBTREK
29-10-2009, 15:08
W Szczecinie w dniach 6-8 listopad 2009 Fundacja Szczecińska ( ta sama która organizuje kursy dla fotografów na zlecenie kurii ) organizuje tym razem Warsztaty doskonalenia umiejętności fotografa i kamerzysty

W programie:
Fotografia i film ślubny.
Zmiany i współczesne tendencje w estetyce fotografii i filmie ślubnym.
Sztuka oświetleniowa.
Praca z modelem.
Fotografia portretowa i ślubna we wnętrzach sakralnych.
Fotografia portretowa i ślubna w plenerze.
Użycie światła błyskowego w naturze.
Estetyka fotografii portretowej i ślubnej.
Autopromocja i marketing w fotografii ślubnej.
Zajęcia prowadzi: P. Mieczysław Szewłoga
Koszt 350 zł z noclegiem i wyżywieniem, 300 bez. Po szczegóły odsyłam na http://www.fundacja.szczecinska.pl/news.php?readmore=19

carlsson
18-11-2009, 03:44
MASAKRA! :D hahaha

wojkij
18-11-2009, 04:24
Archeolog. No i niby dlaczego masakra? Paru fotoziutków i kamerunów liznęło przynajmniej trochę podstaw.

Szewłoga z tego co widzę skończył realizacje telewizyjną na filmówce kilka lat temu więc jako takie pojęcie o oświetleniu pewnie ma.

carlsson
25-11-2010, 15:06
Podstaw ? Hahaha człowiekowi podstawy to teraz masz w internecie po wystukaniu hasła szkolenie foto a nie płacić za jakieś bzdety tylko dlatego, że kolesiowi się nie powodzi i robi jakieś bzdurne ''szkolenia''

Sergiusz
26-11-2010, 02:46
Podstaw ? Hahaha człowiekowi podstawy to teraz masz w internecie po wystukaniu hasła szkolenie foto a nie płacić za jakieś bzdety tylko dlatego, że kolesiowi się nie powodzi i robi jakieś bzdurne ''szkolenia''

Byłeś na tym szkoleniu?

MTBTREK
26-11-2010, 15:45
Nie ma co tu jątrzyć tematu z przed roku. Warsztaty były takie sobie, ale mieliśmy na kilka godzin kościół do swojej dyspozycji, więc można było popróbować do tzw. bólu. Nawet specjalnie dla nas zostały zapalone wszystkie światła - więc warunki prawie takie jak na ślubie, a ze kościół do jasnych nie należał - więc dla początkujących dobry start.
Trochę mało było miejsca na sali i sami robiliśmy za modeli, ale z lampami studyjnymi, filtrami, światłomierzem można było się trochę pobawić. Ogólnie były to raczej warsztaty skierowane do amatorów. Tu jest kilka moich nieudolnych reportażowych fotek:
http://robertk-foto.blogspot.com/2009/11/warsztaty-fotografii-slubnej.html