PDA

Zobacz pełną wersję : Strategie autofocusowania ?



pachura
27-10-2009, 21:28
Cześć !

450D - 9-punktowy autofocus, centralny punkt AF krzyżowy, f/2.8. Załóżmy że robię portet z płytką głębią ostrości, i chcę żeby najostrzejszym elementem zdjęcia były oczy - np. prawe oko, gdzieś w 2/3 kadru.

Jaką przyjąć strategię autofocusowania ?

1. Wybieram centralny punkt AF, kieruję obiektyw tak żeby ww. oko było w centrum, naciskam przycisk migawki do połowy, wracam do oryginalnego kadru, pstryk! Wada: płaszczyzna ostrości będzie inna po przekadrowaniu, przy płytkim DOF-ie może to dać słaby efekt.

2. Wybieram punkt AF najbliższy prawemu oku, kieruję obiektyw tak żeby ów punkt pokrył się z okiem, autofocusuję, rekadruję, pstryk. Płaszczyzna ostrości zmieniła się tylko nieznacznie, no ale użyłem potencjalnie mniej precyzyjnego nie-centralnego punktu AF.

3. Włączam wszystkie punkty AF. I w sumie co dalej ? Nigdy nie rozumiałem do czego przydaje się ten tryb. Czy dalej postępuję tak jak w punkcie 2.) - staram się żeby oko pokryło się z najbliższym mu punktem AF ? A może strzelam w "ciemno" ?

W sumie najpewniejszym sposobem jest chyba wsadzenia aparatu na statyw, przejście w Live View z 10x powiększeniem i ręczne focusowanie - no ale to tylko w studio z nieruchomymi modelami ;(

Dzięki za rady i objaśnienia!

sebcio80
27-10-2009, 22:20
przy ciemnych (2.8 i wiecej) szklach mozna fotografowac sposobem 1

przy jasniejszych szklach juz sposob 1 sie nie sprawdzi, tylko sposob 2, z tym że moje 5D bardzo slabo daje sobie rade przy bocznych punktach, tak samo bedzie z 450D

3 sposob sobie mozna od razu odposcic

pachura
27-10-2009, 22:59
Co w takim razie proponujesz w sytuacji którą opisałem (portret np. na f/1.8) - używać punktów bocznych ale dla pewności strzelać to samo zdjęcie ze 3 razy ?

iktorn92
27-10-2009, 23:15
Ja tam nawet przy 1.4 przekdrowywuje i jest nienajgorzej, wiadomo troche ostrosci ucieka jak ktos nie ma wprawy ale bocznych punktow nie uzywam. Jak dorobie sie serii 1 to nie bede przekadrowywać:D

rauf
27-10-2009, 23:26
manual i LV działa zaskakująco dobrze, oczywiście jak model raczej stoi niż biega ;)
ponoć są goście którzy potrafią korygować zmianę płaszczyzny ostrości po przekadrowaniu, poruszeniem swojej osoby....

enkoder
28-10-2009, 08:39
Spróbuj AI Servo na boczny punkt i zobacz jak wyjdzie, powinno być lepiej. Z zasady zawsze model się poruszy, więc ciągły AF da radę.

pet1154
03-11-2009, 11:38
Spróbuj AI Servo na boczny punkt i zobacz jak wyjdzie, powinno być lepiej. Z zasady zawsze model się poruszy, więc ciągły AF da radę.
A to ciekawa koncepcja. To dziala?
Sprawdze wieczorem.

MMM
03-11-2009, 12:25
Używam tylko centralnego punktu + przekadrowanie w 5D1 i nie mam żadnych problemów z uciekającą GO, nawet jak robię zdjęcia 85L przy f/1.2.

dazz
03-11-2009, 14:15
raczej sposob 1, choc zdaza mi sie ze cos juz ucieknie z GO

Peri Noid
03-11-2009, 14:20
Jest jeszcze inna metoda. Szerszy kadr, mierzysz środkiem, potem kadrujesz na kompie. W ten sposób masz najpewniejszy punkt pomiaru i nie zmienisz płaszczyzny ostrości - minus to mniejsza rozdzielczość ostatecznego kadru.

gregmaslowski
04-11-2009, 16:47
No u mnie raczej tylko metoda 2 :). Na 50mm z 2.0 - 2.2 GO zawsze uciakło. A jak tym zacząłem cykać, to troszkę się zastanawiałem zanim doszedłem dlaczego ostrość mam w dupie :).

Kolekcjoner
04-11-2009, 20:28
A jak tym zacząłem cykać, to troszkę się zastanawiałem zanim doszedłem dlaczego ostrość mam w dupie :).

Całkiem interesujące :lol:.

karol_g
04-11-2009, 22:07
Jest jeszcze inna metoda. Szerszy kadr, mierzysz środkiem, potem kadrujesz na kompie. W ten sposób masz najpewniejszy punkt pomiaru i nie zmienisz płaszczyzny ostrości - minus to mniejsza rozdzielczość ostatecznego kadru.

Wadą jest jeszcze winieta, o ile występuje - jak się obetnie część oryginalnego kadru, to to co nam zostanie z winiety będzie dość intrygujące :twisted:
Można oczywiście najpierw ja usunąć softem, wykadrować i ewentualnie ponownie dodać.