Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Pomoc w doświadczeniu...może współpraca?



Remik86
27-10-2009, 14:44
Witka!

Chciałabym zdobyć jakieś doświadczenie w fotografii ślubnej jak i portretowej lub modeling??? Mam pewne,ale znikome. Czy byłby ktoś kto pomógłby mi zbudować portfolio,albo wziął pod swoje skrzydła i przeszkolił?Naprawdę bardzo bym chciała zdobyć takie doświadczenie.

Przepraszam jak innych fotografów uraziłam. Nie chciałam- przepraszam!


:grin:

h4ry
27-10-2009, 15:19
Warto by było zaznaczyć skąd jesteś ewentualnie podepnij linka do swojego przywitalnego posta, bo jeśli ktoś miałby dobre serce to raczej pomoc powinna być bezpośrednia a nie przez GG ;]

P.S. Młoda jesteś to szukaj znajomych co mają zamiar brać ślub, może się zgodzą żebyś zrobiła parę fotek. Można też nie tylko śluby obstawiać ale i studniówki itp imprezy, żeby nabrać w prawy w obcowaniu z ludźmi fotografowanymi ;] No i chyba najważniejsza zasada, robić i robić i jeszcze raz robić zdjęcia ;]

Vitez
27-10-2009, 17:32
1. Wpisz miasto w swój profil na forum (ja akurat doczytałem że Warszawa, ale nie każdy będzie się bawił w szukanie)
2. Portrety, modeling - zacznij od co ładniejszych i śmielszych koleżanek, potem ewentualnie ten wątek: http://canon-board.info/showthread.php?t=30957
3. Zdjęcia ślubne - zacząć od znajomych, najlepiej dogadać się by mieli fotografa głównego który byłby uprzedzony o Twojej obecności i nie przeszkadzać mu. Tu trochę porad: http://canon-board.info/showthread.php?t=22712
4. Nie zaszkodzi udać się na jakieś warsztaty, choć złą porę sobie wybrałaś bo na początek ćwiczeń to ja bym jednak radził plener niż studio a na jesieni i w zim ciężej zrobić rozsądne zdjęcia w plenerze ;)
5. Po zrobieniu paru sesji koleżankom i nauce obróbki - portal typu maxmodels.pl i śmiało zgarniać modelki do fotografii typu TFP (Time for Prints = pozowanie za zdjęcia)
6. Po zrobieniu kilku-kilkunastu ślubów znajomym i rodzinie w zależności od samooceny i krytyki od innych - można albo robić śluby hobbystycznie i okazjonalnie albo zarabiać tym na życie...

A poza tym w Warszawie jest mnóstwo fotografów i fotografek - zawsze można pomęczyć kogoś o prywatne praktyki :twisted: .

Dużo cierpliwości i pokory życzę :) - portfolio buduje się i doświadczenie zdobywa się latami, a nie tygodniami :)