Calliactis
15-09-2005, 17:27
Skoro juz używana Sigma 24-70 f2.8 EX odmówiła mi kilka dni temu posłuszeństwa spadacją nie-delikatnie ze stołu, z pomocą mojego małego, młodego nie-znajomego... musiałem sobie poszukać czegoś nowego...
Ehhh... szkoda obiektywu - był niezły... ale...
Udało mi się sprzedać Tokinę 24-200 i za to co z niej zostało + część kosztów obiektywu zwróconych przez 'nie-znajomego' udało mi się nabyć kolejną Tokinę tym razem model AT-X 28-70 f2.6-2.8 PRO II... Dzisiaj zabrałem obiektywik na małe testy i muszę przyznac, że zostałem mile zaskoczony jej jakością...
Nie tylko mowa o wykończeniu, ale równiez, a raczej przede wszystkim o foceniu...
Z opisów wynikało, ze jest to obiektyw raczej 'słaby' - ze względu na mydlenie przy f2.6 do f3.5 oraz słabą ostrość nawet przy f8.0...
No cóż - nie zawsze wato wierzyć w to co piszą ludzie, którzy czesto nie potrafią zbyt dobrze obsużyć obiektywu :) (opinie 'złe' pisały zazwyczaj osoby posiadające EOS'a 3000 [analog] lub coś minimalnie lepszego i które chciały mieć idealnie ostre zdjęcia przy f2.8... - no cóż - nie dogodzi im nawet chyba sam Canon z e'Lkami...)
Posiedziałem, popstrykałem, popatrzyłem... Veni, Vidi, Vici...
Spostrzeżenia na pierwszy rzut oka:
- ostrość 'poprawna' przy f2.6 lub f2.8 w całym zakresie ogniskowych i na 90% obszaru kadru (na zupełnych rogach ciut rozmywa)
- 'mydlenie' (wygląda jak przesadzony softfocus) następuje przy 28mm i przesłone f2.6 - przy przełączniu na f2.8 lub f3.5 efekt ten jest już niewidoczny
- praca AF szybka, pewna, stosunkowo cicha (głośniejszy od HSM czy USM, ale sporo cichszy od KIT'owego lub też 50 f1.8)
- BOKEH miły dla oka (rozmywa w kształt trudno wyodrębnialnego ośmiokąta)
- pierścień ostrości - chodzi płynnie, z (jak to miło mawiają) 'szlachetnym oporem' :-)... Posiada przesuwany mechanizm do przełączania w tryb AF i MF
- pierścień zoomowiania - jw...
- przełącznik AF/MF - typowy dla Tokiny - zwykły plastikowy - działa poprawnie, spełnia swoją funkcję (aby przełączyć w tryb AF->MF i na odwrót MF-AF należy przełączyć zarówno przycisk jak i przesunąć pierścień ustawiania ostrości...)
- kolory naturalne, o dobrym nasyceniu - brak tendencji do przechodzenia w jakimś kierunku
- obudowa solidna, tylko metal! waga - ciężka! ;-) - wygląd i funkcjonalność, oraz trwałość - BDB+... Sigma była gorzej wykonana - niestety...
- nie ma tendencji do FF czy BF... ostrzy na to na co chcesz! ;-)
...
No cóż - popstrykam jeszcze trochę i podłączę tutaj też ilka fotek to sami ocenicie - narazie zostawiam Wam tekst na zachętę ;-)...
BTW: Czy ktoś miał jakis problem z tą Tokiną, komuś 'odmówiła działania'?
Ehhh... szkoda obiektywu - był niezły... ale...
Udało mi się sprzedać Tokinę 24-200 i za to co z niej zostało + część kosztów obiektywu zwróconych przez 'nie-znajomego' udało mi się nabyć kolejną Tokinę tym razem model AT-X 28-70 f2.6-2.8 PRO II... Dzisiaj zabrałem obiektywik na małe testy i muszę przyznac, że zostałem mile zaskoczony jej jakością...
Nie tylko mowa o wykończeniu, ale równiez, a raczej przede wszystkim o foceniu...
Z opisów wynikało, ze jest to obiektyw raczej 'słaby' - ze względu na mydlenie przy f2.6 do f3.5 oraz słabą ostrość nawet przy f8.0...
No cóż - nie zawsze wato wierzyć w to co piszą ludzie, którzy czesto nie potrafią zbyt dobrze obsużyć obiektywu :) (opinie 'złe' pisały zazwyczaj osoby posiadające EOS'a 3000 [analog] lub coś minimalnie lepszego i które chciały mieć idealnie ostre zdjęcia przy f2.8... - no cóż - nie dogodzi im nawet chyba sam Canon z e'Lkami...)
Posiedziałem, popstrykałem, popatrzyłem... Veni, Vidi, Vici...
Spostrzeżenia na pierwszy rzut oka:
- ostrość 'poprawna' przy f2.6 lub f2.8 w całym zakresie ogniskowych i na 90% obszaru kadru (na zupełnych rogach ciut rozmywa)
- 'mydlenie' (wygląda jak przesadzony softfocus) następuje przy 28mm i przesłone f2.6 - przy przełączniu na f2.8 lub f3.5 efekt ten jest już niewidoczny
- praca AF szybka, pewna, stosunkowo cicha (głośniejszy od HSM czy USM, ale sporo cichszy od KIT'owego lub też 50 f1.8)
- BOKEH miły dla oka (rozmywa w kształt trudno wyodrębnialnego ośmiokąta)
- pierścień ostrości - chodzi płynnie, z (jak to miło mawiają) 'szlachetnym oporem' :-)... Posiada przesuwany mechanizm do przełączania w tryb AF i MF
- pierścień zoomowiania - jw...
- przełącznik AF/MF - typowy dla Tokiny - zwykły plastikowy - działa poprawnie, spełnia swoją funkcję (aby przełączyć w tryb AF->MF i na odwrót MF-AF należy przełączyć zarówno przycisk jak i przesunąć pierścień ustawiania ostrości...)
- kolory naturalne, o dobrym nasyceniu - brak tendencji do przechodzenia w jakimś kierunku
- obudowa solidna, tylko metal! waga - ciężka! ;-) - wygląd i funkcjonalność, oraz trwałość - BDB+... Sigma była gorzej wykonana - niestety...
- nie ma tendencji do FF czy BF... ostrzy na to na co chcesz! ;-)
...
No cóż - popstrykam jeszcze trochę i podłączę tutaj też ilka fotek to sami ocenicie - narazie zostawiam Wam tekst na zachętę ;-)...
BTW: Czy ktoś miał jakis problem z tą Tokiną, komuś 'odmówiła działania'?