PDA

Zobacz pełną wersję : Białowieża - wrzesien 23-24



gawryl
14-09-2005, 13:10
witam,

zauroczony dzika przyroda proponuje wycieczke w okolice biebrzy (http://www.biebrza.org.pl/). proponowany temat do focenia to krajobrazy plus ptaszki. proponuje wyjazd w piatek (mozliwie wczesnie), tegoz dnia zrobic ,,rozeznanie'' w terenie, a nastepnie (sobota i niedziela) poranne lowy. po poludniu focenie przyrody (moze makro jakies?) no i wieczorem (musowo) zachody slonca :D powrot niedziela (po zachodzie).

zaproponowany przez kol. Trzaske lokal to ,,wioska Gugny, pare chalup na krzyz, posrodku bagien, juz na terenie parku. Bardzo fajny gospodarz w agroturystyce, tubylec, wiec wie co i gdzie sie chowa w tych lasach, kiedy warto przyjechac i gdzie sa najniebezpieczniejsze bagna.'' (z prywatnej konwersacji miedzy mna a Trzaska). trzeba by bylo zebrac chetnych i zarezerwowac chate.

proponowany termin to 23-25 wrzesien (oczywiscie nie musi to byc koniecznie piatek-sob-niedziela: celowo proponuje te dni, ze wzgledu na to, ze ludzie (generalnie) pracuja w pn-pt. ja jestem elastyczny ;) )

z tego co juz wiem, chetni to: Trzaska, Tomek Golinski, ja. osoby, ktore juz wyrazily chec focenia w okolicha B-stoka to mxdanish, Metus, Scaramaga, Follman - odezwijcie sie Panowie.

Oczywiscie czekamy na zgloszenia wszystkich zainteresowanych, ktorych jeszcze nie wymienilem!. no i oczywiscie tematyka foto-spotkania jest otwarta...

mxdanish
14-09-2005, 13:41
Ja na dzień dzisiejszy sie pod tym podpisuję

no i oczywiscie tematyka foto-spotkania jest otwarta...
czy to jest to o czym myślę?? :mrgreen:

gawryl
14-09-2005, 13:54
czy to jest to o czym myślę?? :mrgreen:
o nie nie zbodczencu, w puszczy nie ma Chinek ;)

mxdanish
14-09-2005, 14:01
o nie nie zbodczencu, w puszczy nie ma Chinek ;)
głodnemu chleb na myśli :mrgreen:
mówiłem o browarku 2.5 L ROTFL

Cichy
14-09-2005, 14:06
Zerknę w mapę Polski... Biebrza ... Białystok ......... OMG , no niestety :)

gawryl
14-09-2005, 14:21
Zerknę w mapę Polski... Biebrza ... Białystok ......... OMG , no niestety :)
no przydalby sie nam jakis profi :)

a z dojazdem PKP nie jest tak zle:

Poznań Główny -> Białystok (23.09.05)
odj przyj czas
05:40 11:55 6:15
05:53 11:55 6:02
08:40 14:46 6:06
10:49 16:55 6:06

Cichy
14-09-2005, 17:14
05:40 11:55 6:15
05:53 11:55 6:02
08:40 14:46 6:06
10:49 16:55 6:06

Faktycznie źle to nie wygląda..



no przydalby sie nam jakis profi :)

Hmmmm ? :)

mxdanish
14-09-2005, 17:16
Faktycznie źle to nie wygląda..
Wygląda lepiej niż u mnie. Jak bede się telepał z Gdańska do Białego i wstąpię na chwilke do domu w Ełku to mi tak z 8-9h wyjdzie :(
Ale cóż... :mrgreen:

Vitez
14-09-2005, 17:17
Jakby mnie ktos z Warszawy mogl podrzucic w obie strony to moze tez bym sie wybral - akurat wtedy mam urlop 8)

Cichy
14-09-2005, 17:25
Jakby mnie ktos z Warszawy mogl podrzucic w obie strony to moze tez bym sie wybral - akurat wtedy mam urlop 8)

Z Warszawy ten sam pociąg chyba jedzie :P I o ile bliżej ..

Trzaska
14-09-2005, 17:55
No wiec dzwonilam do gospodarza, czy bedzie co fotografowac :-) Niestety na ptaki to raczej nie ma co zbytnio liczyc, choc zurawie byc moze bysmy spotkali. Natomiast jest pora rykowiska łosia i jelenia.
Choc najlepszy okres zeby podziwiac łosie to zima, gdy wspomniałam o ptakach - polecał wiosne.

Vitez
14-09-2005, 18:15
Z Warszawy ten sam pociąg chyba jedzie :P I o ile bliżej ..

Nie jezdze pociagami jak mam wozic ze soba swoj podpis :p

gawryl
14-09-2005, 18:57
No wiec dzwonilam do gospodarza, czy bedzie co fotografowac :-) Niestety na ptaki to raczej nie ma co zbytnio liczyc, choc zurawie byc moze bysmy spotkali. Natomiast jest pora rykowiska łosia i jelenia.
Choc najlepszy okres zeby podziwiac łosie to zima, gdy wspomniałam o ptakach - polecał wiosne.
OK. dzieki za inicjatywe. widzimy juz, co bedzie tematem foto :) mi to nieprzeszkadza (a wrecz przeciwnie, nie mam nic przeciwko....;) ) i... zapisy sa otwarte :)

Cichy
14-09-2005, 19:00
Nie jezdze pociagami jak mam wozic ze soba swoj podpis :p

Niewiele więcej masz ode mnie do targania..

Vitez
14-09-2005, 21:42
Niewiele więcej masz ode mnie do targania..

Nie o ciezar chodzi. Po prostu sie boje :?

Cichy
14-09-2005, 22:20
Nie o ciezar chodzi. Po prostu sie boje :?

To trzymaj monopod zawsze pod ręką ... Ja jak chodzę po mieście to sobie nim wywijam... A solidniejszy chyba od pałki baseballowej :P

Metus
14-09-2005, 22:52
Nie o ciezar chodzi. Po prostu sie boje :?


znam ten ból... eh... proponuje strzelać do każdego podejrzanego ;] najpierw z aparatu na pamiątke nad łóżko a potem pałką ;]

a tak na poważnie..

Vitez 2h to nie dużo a z dworca Białegostoku na miejsce to znajdzie się miejsce ;) myślę, że 4 osoby mógłbym wziąć... może Tomek G. też weźmie samochód jak bedzie taka potrzeba :)

nie jestem pewien co do piątku... ale sobota - niedziela na bank... a piątek na jakieś 90%...

Ludzie!! więcej luzu i organizacji :)

Tomasz Golinski
15-09-2005, 01:39
Luzu czy organizacji? :>

Ja samochód potencjalnie biorę. Czyli jakieś miejsca z białego jeszcze będą.

Scaramanga
15-09-2005, 07:48
Nie o ciezar chodzi. Po prostu sie boje :?

"Nie dygaj nic..."Mozemy pojechac razem.Opanowalem do perfekcji robienie w sekunde "tulipana" z butelki po browarze o rozkladany stolik w przedziale ;)
Calego "sklepu" nie musisz zabierac bo mamy do zrobienia pare wiorst i jesli czesto nie "chodzisz" to bedziesz wspominal wyprawe dosyc bolesnie przez pare tygodni...
Ja mam wolne dwa dni 23 i 24-ty.25-tego musze byc na 14-ta w robocie.
Do jakiej miejscowosci jedziemy docelowo?Musze sobie ustalic powrot w niedziele rano niekoniecznie z Bialegostoku.Mam nadzieje,ze plan wycieczki przewiduje zwiedzanie twierdzy w Osowcu...

Czacha
15-09-2005, 08:06
w Osowcu uwaga na miny.. krowie ;) pelno tam tego i mozna sie uslizgnac na jednej :mrgreen:

co do zas widoczkow nad Biebrza - cienko tam z nimi.. bo jest plasko.. i jedyne co widac to trzciny ;)

chyba ze pojedziecie w strone Rusi i dalej w gore rzeki (jada od Wizny), wtedy macie okazje strzelic jakis wschod slonca.. bo tak to o tej porze Biebrza jest po prostu nudna.. a ptakow tez jak na lekarstwo bo wszystko juz praktycznie odlecialo

najpiekniej jest tam na wiosne, gdy zlatuja sie tysiace gesi oraz zurawi a rozlewiska Biebrzy i Narwi przypominaja duuuuze jezioro - ale tak wyglada Biebrza u ujscia do Narwi, w okolicach Wizny.. w Osowcu sa tylko trzciny..

ogolnie tereny te sa malo fotogeniczne o ile nie znajdzie sie duzego wzniesienia a rzeka bedzie miala wysoki poziom wody - polecam raczej Suwalszczyzne do widoczkow badz wzgorza Sokolskie.. czyli te miejsca gdzie uksztaltowanie terenu daje jakies mozliwosci i jest naprawde ciekawie..

no ale rozni ludzie rozne zdjecia robia ;)

Scaramanga
15-09-2005, 08:45
w Osowcu uwaga na miny.. krowie ;) pelno tam tego i mozna sie uslizgnac na jednej :mrgreen:

co do zas widoczkow nad Biebrza - cienko tam z nimi.. bo jest plasko.. i jedyne co widac to trzciny ;)
a ptakow tez jak na lekarstwo bo wszystko juz praktycznie odlecialo

najpiekniej jest tam na wiosne, gdy zlatuja sie tysiace gesi oraz zurawi a rozlewiska Biebrzy i Narwi przypominaja duuuuze jezioro - ale tak wyglada Biebrza u ujscia do Narwi, w okolicach Wizny.. w Osowcu sa tylko trzciny..
no ale rozni ludzie rozne zdjecia robia ;)


Kolega ma swieta racje...wiec moze jednak uderzymy do Tykocina???

gawryl
15-09-2005, 09:47
no i zagwaozdka: gdzie jechac.
niech osoby chetne sie wypowiadaja.
ja dalej jestem za Biebrza - choc w niedziele mozna by bylo ruszyc na Tykocin :)

Cichy
15-09-2005, 10:47
To ja proponuję do Słońska - największy rezerwat ptaków w Europie :)

Tomasz Golinski
15-09-2005, 12:18
Co do Osowca, to jest zagrodzony i nie pozwalają wchodzić, bo rzekomo niebezpiecznie.

Metus
15-09-2005, 19:00
owszem.. tablice "zakaz wstępu" czy tez "wstęp wzbroniony" wiszą... co nie znaczy ze tam nie da się wejść i bezpiecznie wyjść... byłem tam kilka razy i mimo zakazów udało mi się cało wyjść. Tablice wiszą po to, zeby nikogo nie ciągali po sądach jak ktoś np spadnie z jednego z bunkrów... bo na niektórych oj wysoko jest... to chyba tyle na temat (nie)bezpieczenstwa. A co do tego gdzie..... ja moge się dopasować... byle za aparatem i zeby była choć kura <hahaha> ;)

Vitez
15-09-2005, 20:54
Calego "sklepu" nie musisz zabierac bo mamy do zrobienia pare wiorst i jesli czesto nie "chodzisz" to bedziesz wspominal wyprawe dosyc bolesnie przez pare tygodni...

Caly majdan mialem przy sobie (tylko bez monopodu i statywu) w Kolonii i to w torbie (obecnie planuje plecak na tego typu wyjazdy), 12 godzin lazenia po miescie, 3 dni - wytrzymalem 8)

Ale... i tak juz inaczej zaplanowalem ten weekend - chetni tez moga sie zabrac (skoro Czacha zniecheca do zaplanowanych okolic) bo jade na kilka dni na wies lubelska, tam gdzie rodzice z dusznego, glosnego Lublina sie wyniesli (30km od Lublina obok zalewu Zemborzyckiego w kierunku na Bychawe - Tuszów).
W planie wąwozy, wzgorza, chalupy wiejskie, strumyk, zrodelko (mam tuz obok domu uroczysko z lessowym zrodelkiem), lasy... ewentualnie i Lublin w jakis dzien.

aqua
15-09-2005, 23:16
No jak z tym plenerem bedzie?
Ma ktos 2 miejsca z raszwy, Radomia, Puław lub okolic?
Jak sie nie pomylilem to bylem tam w lipcy i miale spotkanie z losiem oko woko

W tej wsi maj chate bracia Kłosowscy, zani fotograficy przyrody

Algier
15-09-2005, 23:37
Nie jezdze pociagami jak mam wozic ze soba swoj podpis :p

Przecież nie musisz się chwalić sprzętem w pociągu. Może sobie spokojnie leżeć w plecaczku.

gawryl
15-09-2005, 23:57
No jak z tym plenerem bedzie?
temat ciagle aktualny: zbieramy chetnych i jedziemy.

Vitez
16-09-2005, 01:35
Przecież nie musisz się chwalić sprzętem w pociągu. Może sobie spokojnie leżeć w plecaczku.

Jak juz kroja to kroja jak leci a nie najpierw obserwuja co kto ma (ot slynne gazy nasenne czy wjazdy 6 karkow wypelniajacych przedzial).

Algier
16-09-2005, 02:47
Jak juz kroja to kroja jak leci a nie najpierw obserwuja co kto ma (ot slynne gazy nasenne czy wjazdy 6 karkow wypelniajacych przedzial).

Chyba troszkę przesadzasz

birez
16-09-2005, 02:50
Jak juz kroja to kroja jak leci a nie najpierw obserwuja co kto ma (ot slynne gazy nasenne czy wjazdy 6 karkow wypelniajacych przedzial).
Tak zle to chyba nie ma.
Ja zawsze jak jade pociagiem to przesypiam wiekszosc trasy (i to bez uzycia gazow), a mimo to (odpukac) jeszcze nic mi nie zginelo.
Moze mam szczescie, moze na bezpiecznych trasach jezdze a moze po prostu "terror w pociagach" jest troche przesadzony.

I na ulicy mozna dostac w leb i zostac bez plecaka.

Trzaska
16-09-2005, 11:50
Jak juz kroja to kroja jak leci a nie najpierw obserwuja co kto ma (ot slynne gazy nasenne czy wjazdy 6 karkow wypelniajacych przedzial).
Bywa... ale glownie w pociagach nocnych. Pozdrozowalam swojego czasu trasa Białystok - Wawa ze dwa razy w tygodniu - pomiedzy godzina 6ta a 22 - nigdy nic sie nie dzialo w pociagu. Predzej w Warszawie ktos mi sprzet na ulicy zabierze :-)

Czacha
16-09-2005, 12:53
Vitez, jestes przewrazliwiony.. ;) A jak nie radzisz sobie z tym obciazeniem psychicznym posiadania drogiego sprzetu to sprzedaj i kup cos tanszego - proste. Jeszcze nam osiwiejesz .. ;)

Vitez
16-09-2005, 15:53
Nie przewrazliwiony tylko pisze z wlasnego doswiadczenia (wjazd 6 karkow) lub kolegow (gaz nasenny).
Zreszta to moja sprawa ktora postawilem jasno - ja ze sprzetem nie jedze pociagami. Wy robcie sobie co chcecie. Nie widze w tym temacie powodu do takiego wsiadania na mnie jakie prezentujecie :? . Troche tolerancji dla czyjegos odmiennego zdania zycze.

Czacha
16-09-2005, 15:58
.. bylo trzeba kupic 300D z kitem :mrgreen: A co do Biebrzy - zawsze mozecie zrobic splyw kajakowy :)

Scaramanga
16-09-2005, 17:03
[QUOTE=Czacha]Vitez, jestes przewrazliwiony.. ;) QUOTE]

Szanuje zdanie Viteza...Widocznie ma podstawy do takiego sadu.
Ja mam osiem szwow na glowie po tym jak dwoch lysych wysiadlo z e klasy
na srodku skrzyzowania i skopali mnie pod wejsciem do mojej roboty w srodmiesciu Wawki,w bialy dzien,w polowie lipca...Sprawa niby trafila juz do prokutratury,a mnie ledwo udalo sie zdobyc fragment filmu z zajsciem z zapisu kamer wokol budynku.Policja jakos nie spieszy sie ze sprawa.Dlaczego?
Moje prywatne sledztwo wykazalo,ze Mercdedes,z ktorego wysiedli nalezy do...Palacu Mostowskich.
Zyjemy w kraju,gdzie ci co maja bronic porzadku sami go lamia,a ci co nami rzadzili byli handlarzami narkotykow,lapowkarzami i zwyklymi przestepcami (nie dotyczy to kazdego bylego taryfiarza).Teraz jesli mi ktos powie,ze ma w rodzinie "psa" jedno co moge mu powiedziec to wyrazic niecenzuralna opinie z uzyciem slow na "ch","s" i "k"...

Vitez
16-09-2005, 21:57
Teraz jesli mi ktos powie,ze ma w rodzinie "psa" jedno co moge mu powiedziec to wyrazic niecenzuralna opinie z uzyciem slow na "ch","s" i "k"...


Uwazam ze mimo bolesnych wlasnych przezyc zbytnio uogolniles.
Tak samo jak obiegowa opinia o nas za granica, ze wszyscy Polacy to pijacy i zlodzieje i ze kazdy mocno przeklina :?
No ale zesmy wylezli...EOT.

Scaramanga
19-09-2005, 15:46
Uwazam ze mimo bolesnych wlasnych przezyc zbytnio uogolniles.
No ale zesmy wylezli...EOT.

Przykro mi,Vitez,ale wspolpracowalem z nimi kiedys przez 4 lata i teraz wiem jedno.
Policja to fikcja,ona nikogo przed nikim nie broni,a haslo racjonalnie myslacego czlowieka powinno brzmiec:"Obywatelu bron sie sam"...
Tyle dygresji,a co z wyjazdem?

gawryl
19-09-2005, 17:29
Tyle dygresji,a co z wyjazdem?
chetni ciagle sa - tj. Tomek, mxdanish (dzis z nim gadalem) i ja. miejsce mozna zmienic, ale czas nagli i ... trzeba cos juz konkretnie ustalic.

Tomek: a co z Bialowierza? wiatrak jest do ,,wziecia'' ?

Tomasz Golinski
19-09-2005, 17:39
Z Białowieza dowiem sie jutro. Wyjazd bez noclegu napewno sie uda, nie wiem, czy wiecej.

gawryl
19-09-2005, 17:53
Z Białowieza dowiem sie jutro. Wyjazd bez noclegu napewno sie uda, nie wiem, czy wiecej.
a kto pisze sie na wyjazd bez noclegu ?

mxdanish
19-09-2005, 17:55
a kto pisze sie na wyjazd bez noclegu ?
moją decyzję znasz ;)

Scaramanga
19-09-2005, 18:32
a kto pisze sie na wyjazd bez noclegu ?

Bez noclegu czyli "na pale"?
Ja jezdze zawsze w ciemno i zawsze sie cos znajdzie.Jest ryzyko...jest zabawa.:)

Tomasz Golinski
19-09-2005, 18:33
Gawryl miał na myśli wyjazd jedno-dniowy, jak rozumiem.

gawryl
19-09-2005, 19:01
Gawryl miał na myśli wyjazd jedno-dniowy, jak rozumiem.
tak - jedniodniowy, tj. powrot tego samego dnia. ale mozemy tez przygotowac sie i poszukac czegos ,, na pale'' :D moze byc zabawnie....

mxw
20-09-2005, 01:56
Zerknę w mapę Polski... Biebrza ... Białystok ......... OMG , no niestety :)
co, zrzuta na paliwko?? :razz:

gawryl
21-09-2005, 00:50
z duzych planow wyszly male:

proponujemy (tomek golinski, mxdanish, ja) wyjazd do Bialowiezy w niedziele 25-go wrzesnia, rano, okolo 8-9 wyjazd samochodem Tomka (zrzuta na benzyne). w programie szwedanie sie z aparatem po Bialowiezy, zubry, muchy, kleszcze, grzyby :) pogaduchy, piwo, odwiedziny zaprzyjaznionego skansenu (sa wiatraki) i focenie go przy zachodzie slonca. powrot po zachodzie.


prosze o potwierdzanie swojego zainteresowania.

Scaramanga
21-09-2005, 11:02
proponujemy wyjazd do Bialowiezy w niedziele 25-go wrzesnia, rano, okolo 8-9 wyjazd samochodem Tomka (zrzuta na benzyne). w programie szwedanie sie z aparatem po Bialowiezy, zubry, muchy, kleszcze, grzyby :) pogaduchy, piwo, odwiedziny zaprzyjaznionego skansenu (sa wiatraki) i focenie .

Bialowieza najlepiej wyglada zima,albo podczas pazdziernikowych wczesnych porankow we mgle.Las o tak pieknej pogodzie jest nieciekawy,za to swiatlo jest super do focenia architektury,ktorej tam jak na lekarstwo.
Z wyzej wymienionych atrakcji najbardziej prawdopodobne sa muchy,kleszcze i ryby,ale na to,to ja nie mam watroby...

Tomasz Golinski
21-09-2005, 14:15
Jest nocleg w wiatraku w Skansenie. Trzeba brać śpiwory. Moglibyśmy w sobote jechać.

Scaramanga
21-09-2005, 14:21
Jest nocleg w wiatraku w Skansenie. Trzeba brać śpiwory. Moglibyśmy w sobote jechać.

Noc w wiatraku...robi sie ciekawie.
Moze w tym,w Dubiczach Cerkiewnych,bo w skansenie raczej to niemozliwe...

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.dubicze-cerkiewne.pl/galeria/12/P1010041.jpg)

gawryl
21-09-2005, 17:36
plan jest taki:

wyjazd sobota o 12-tej z bialego, do bialowiezy - w planie zubry, grzyby, pajaki :D potem zachod slonca w skansenie z wiatrakami i upojna noc tamze (nocowanie zapewnione przez Tomka we wiatraku), poranek od godz. 6-tej - czyli focimy wschod slonca z wiatramkami, potem grzyby i jagody i powrot tak ok 12-tej do bialego.

kto sie pisze nich sie zglasza :D zapraszamy!

info techniczne: prad we wiatraku :D
17:42 .-- gawryl/1346412 --- -- -
17:42 | prad jest?na bank?
17:42 `----- ---- --- -- -
17:42 .-- gawryl/1346412 --- -- -
17:42 | bo chce to dopisac...
17:42 `----- ---- --- -- -
17:42 .-- tomaszg/1990312 --- -- -
17:42 | nie gwarantuje
17:42 `----- ---- --- -- -
17:42 .-- gawryl/1346412 --- -- -
17:42 | cholera.
17:42 `----- ---- --- -- -
17:42 .-- gawryl/1346412 --- -- -
17:42 | jak wiec?
17:42 `----- ---- --- -- -
17:42 .-- gawryl/1346412 --- -- -
17:42 | skkleroza?
17:42 `----- ---- --- -- -
17:42 .-- tomaszg/1990312 --- -- -
17:42 | mowie, ze kiedys byl
17:42 `----- ---- --- -- -
17:42 .-- tomaszg/1990312 --- -- -
17:42 | pewnie teraz tez jest
17:42 `----- ---- --- -- -
17:42 .-- tomaszg/1990312 --- -- -
17:42 | na 90%
17:42 `----- ---- --- -- -

Tomasz Golinski
21-09-2005, 17:38
Noc w wiatraku...robi sie ciekawie.
Moze w tym,w Dubiczach Cerkiewnych,bo w skansenie raczej to niemozliwe...

Własnie, że w skansenie. Co dla kogo jest niemożliwe 8)

O, w tym: http://www.photosig.com/go/photos/view?id=1012695&forward=viewportfolio
http://wgmp.uwb.edu.pl/2004zachody/photo/IMG_5986.html

Scaramanga
21-09-2005, 19:11
Własnie, że w skansenie. Co dla kogo jest niemożliwe 8)


No to,panie,wiatrak kozak...kozlak...

Tomasz Golinski
22-09-2005, 13:39
Więc jedziesz?

Scaramanga
22-09-2005, 15:03
Więc jedziesz?
W sobote koncze robote o 14-tej.Z tego co sie rozeznalem to dojazd jest kiepski z Wawki.Tluc sie trzema srodkami lokomocji szesc godzin ze sprzetem jest dla mnie nieoplacalna skorka za wyprawke,a raczej wyprawe...Trzaska miala jechac "wozem",ale sie nie odzywa...

gawryl
22-09-2005, 20:16
Trzaska miala jechac "wozem",ale sie nie odzywa...
poslalem PW do Niej - zobaczymy..... czkeamy na deklaracje...

Metus
22-09-2005, 22:38
W sobote koncze robote o 14-tej.Z tego co sie rozeznalem to dojazd jest kiepski z Wawki.Tluc sie trzema srodkami lokomocji szesc godzin ze sprzetem jest dla mnie nieoplacalna skorka za wyprawke,a raczej wyprawe...Trzaska miala jechac "wozem",ale sie nie odzywa...


W soboty również kończe prace ok 13-14. wiec mogę wyjechać dopiero ok 15.
Kiepskie połączenie?? hmm masz na myśli Wa-wa ==> B-stok?? przecież pociągi jeżdzą co + - 2h ..jak sie nie mylę.. Z B-stoku na miejsce jakiś porządny transport znajdzie się..

Jeśli chodzi o mnie... deklaruję się na 99%... ten 1% na wypadek gdyby coś wypadło na co nie mam żadnego wpływu...

gawryl
23-09-2005, 00:01
W sobote koncze robote o 14-tej



W soboty również kończe prace ok 13-14. wiec mogę wyjechać dopiero ok 15.

moze sie dogadajcie Panowie i dolaczycie do nas w Bialowiezy? tak jak dojedziecie (czyli po 17-tej - chyba realna godzina)

Trzaska
23-09-2005, 13:30
Niestety, firma wyslala mnie do klienta i klima mnie tam rozwalila. A myslałam ze to mity. No wiec leze w lozku z temperatura, bolacymi miesniami, koscmi. Nawet nie mialam jak pojechac po obiektyw ;-( Wyjazd byl z mojej strony prawie pewny bo chcialam wypelnic obowiazek i zaglosowac (w Białymstoku oczywiscie), a tak - to nawet na przyszly parlament nie bede mogla sobie ponarzekac :-) Coz, pozostaje mi zyczyc Wam dobrej zabawy, i pisac sie na dalsze wypady w tej okolicy. Swoją droga - mete znalezliscie rewelacyjna. Zazdrosc zżarła mi juz pol nogi.
Pozdrawiam wszystkich uczestnikow wyprawy

mxdanish
23-09-2005, 13:58
Niestety, firma wyslala mnie do klienta i klima mnie tam rozwalila. A myslałam ze to mity. No wiec leze w lozku z temperatura, bolacymi miesniami, koscmi. Nawet nie mialam jak pojechac po obiektyw ;-( Wyjazd byl z mojej strony prawie pewny bo chcialam wypelnic obowiazek i zaglosowac (w Białymstoku oczywiscie), a tak - to nawet na przyszly parlament nie bede mogla sobie ponarzekac :-) Coz, pozostaje mi zyczyc Wam dobrej zabawy, i pisac sie na dalsze wypady w tej okolicy. Swoją droga - mete znalezliscie rewelacyjna. Zazdrosc zżarła mi juz pol nogi.
Pozdrawiam wszystkich uczestnikow wyprawy
:cry: Szkoda
No ale się odwlecze to nie uciecze (czy jakoś tak ;))
Pozdrawiam

Metus
23-09-2005, 18:14
No ale się odwlecze to nie uciecze (czy jakoś tak ;))
Pozdrawiam

"co się odwlecze to nie uciecze"
hehe

Na chwilę obecną jestem załamany.. mój wyjazd opóźni się i to mocno.. albo przyjadę w sobote wieczorem albo juz w niedzielę rano... :( a miało być tak pięknie... wszystko chrzani się.. zrobie co mogę aby dojechać jeszcze w sobotę i zdążyć na zachód...

Tomasz Golinski
23-09-2005, 22:49
Pamietaj o śpiworze. Poza tym może być zimno

Tomasz Golinski
25-09-2005, 11:52
Wróciliśmy. Było ekstra, foty jakieś może się pojawią, jak przejrzymy stan.

mxdanish
25-09-2005, 14:01
Wróciliśmy. Było ekstra, foty jakieś może się pojawią, jak przejrzymy stan.
To co? Da się to zrobić czy nie?... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jak dla mnie rewelka :lol:
teraz przecedzić foty i można coś tam pokazać ;)

Tomasz Golinski
25-09-2005, 14:26
To co? Da się to zrobić czy nie?... :mrgreen: Hm? Ale co?

mxdanish
25-09-2005, 14:46
Hm? Ale co?
Mała podpowiedź: mumio... :roll:

Tomasz Golinski
25-09-2005, 14:51
aaa. bylo tak od razu. Wiedzialem, że coś, ale nie wiedziałem, co. Było na przykładzie ;)

gawryl
25-09-2005, 15:24
slabowato bylo :( dialogi niedobre ;) pogoda niedopasila ;) az chce sie wyjsc z kina ;D czym tu sie podniecac: super miejsce, super nocleg, super wschod slonca, super mgla ;) szkoda, ze zdjec nie umiem robic :D

Metus
27-09-2005, 20:41
Hmmm to może jeszcze dwa słowa ode mnie ;] hmmm zzzzzimno :) i jeszcze raz zimno:) ja jednak jestem "dzieckiem słońca" ;) fotki trzeba przejrzeć... los bywa złośliwy ;( przy zachodzie słonca... padła mi bateria i zanim ją wymieniłem już było po wszystkim... wschód zato lepszy.

Vitez.. propos Twojego postu.... proponuje wszystkim zajrzeć tu http://www.sssf.prv.pl/

Vitez
28-09-2005, 01:02
Vitez.. propos Twojego postu.... proponuje wszystkim zajrzeć tu http://www.sssf.prv.pl/

Znam ta strone i na szczescie dzieki swojemu podejsciu jeszcze nie musialem z niej skorzystac.
Ale numerki swoich sprzetow mam spisane 8)

gawryl
30-09-2005, 00:53
zapraszam do obejrzenia skansenu gdzie mieszkalismy:

http://212.33.73.7/~gawryl/photo/6/2/thumbs/5.jpg
źródło (http://212.33.73.7/~gawryl/photo/6/2/thumbs/5.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.7/~gawryl/photo/6/2/thumbs/16.jpg)

http://212.33.73.7/~gawryl/photo/6/2/index.html

i tego, co jeszcze sfociliem:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.7/~gawryl/photo/6/2/thumbs/14.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.7/~gawryl/photo/6/2/thumbs/0.jpg)

http://212.33.73.7/~gawryl/photo/7/2/index.html

bylo baaardzo fajnie!

pazurek
30-09-2005, 01:00
btw, tez bylem kiedys w Bialowiezy :)

http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=688874

Tomasz Golinski
30-09-2005, 01:04
A ja byłem kiedyś w Krakowie ;) :p

Scaramanga
30-09-2005, 06:51
zapraszam do obejrzenia skansenu gdzie mieszkalismy:
bylo baaardzo fajnie!


Gratuluje pleneru.Wyszedl wam profesjonalnie i az prosi sie aby napisac z tego artykul do jakiegos pisma,taki jak mozna zobaczyc w brytyjskich periodykach o fotografii.
To "moj" debesciak:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.7/~gawryl/photo/6/2/thumbs/33.jpg)

Tomasz Golinski
04-10-2005, 01:09
To teraz ja:
http://212.33.73.85/tomaszg/foto/05bialowieza/index.html

Jeszcze parę tygodni i Danisz dorzuci foty, to będzie komplet ;)

gawryl
04-10-2005, 08:48
To teraz ja:
http://212.33.73.85/tomaszg/foto/05bialowieza/index.html

Jeszcze parę tygodni i Danisz dorzuci foty, to będzie komplet ;)
jaki klomplet? a Metus? sformatowales mu karte na odchodne czy co? ze nie czekasz na jego foty? ;)

Tomasz Golinski
04-10-2005, 10:56
Uuups, kompromitacja...

gawryl
04-10-2005, 13:37
kilka fotek ze spotkania:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.7/~gawryl/spotkania/1/thumbs/2.jpg)

zapraszam(y) na http://212.33.73.7/~gawryl/spotkania/1/index.html

Robert P.
04-10-2005, 13:41
Oko jest po prostu nieziemskie!!

Tomasz Golinski
04-10-2005, 14:12
a operacja "oko" dla postronnego widza wyglądała tak:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.85/tomaszg/foto/05bialowieza/ludzie/img_7002.jpg.html)

mxdanish
04-10-2005, 15:32
Oko jest po prostu nieziemskie!!
A dziękuję dziękuję :mrgreen:

BTW tak jak się przyjrzeć to nieźle syfy z matrycy powychodziły przy na maksa przymkniętej przesłonie :(

Scaramanga
04-10-2005, 16:02
a operacja "oko" dla postronnego widza wyglądała tak:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.85/tomaszg/foto/05bialowieza/ludzie/img_7002.jpg.html)

Przemyslane odbicie blysku flasha od czola i powstal "studyjny" blik w zrenicy,choc droga swiatla w tym przypadku wypada lamac podstawowe zasady optyki...;)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.7/~gawryl/spotkania/1/thumbs/0.jpg)

dgi
04-10-2005, 16:11
A mi się podoba ta fotka 8-) Ma fajny klimacik :)

http://212.33.73.7/~gawryl/photo/6/2/20.html

mxdanish
04-10-2005, 18:49
Przemyslane odbicie blysku flasha od czola i powstal "studyjny" blik w zrenicy,choc droga swiatla w tym przypadku wypada lamac podstawowe zasady optyki...;)
Nie chcę zamieszania wprowadzać ale zdjęcie źrenicy nie było wykonane akurat tym kompletem ze zdjęcia: na fotce widać industara a była robiona sonnarkiem ;) Odległość była większa i dlatego da się zauważyć blask lampy..

Metus
08-10-2005, 00:27
hmmm to teraz ja.. kicha ale co mi tam..
http://212.33.73.7/~gawryl/spotkania/1/3/index.html

następne będą lepsze ;) słowo harcerza!

ekhm... w sumie harcerzem nie byłem ale foty będą :)

Metus
08-10-2005, 00:34
a pozatym.. chyba jeszcze nie poskarżyłem się na tych łobuzów... poszli do rezerwatu na żubra.. a na mnie nie poczekali!! ot co! teraz chwalą się fotami jakiś dzików... a ja... a ja zamiast tego mam prastarego nijakiego Tomasza G. jako pra stary kucharz w pra starej wsi!
http://212.33.73.7/~gawryl/spotkania/1/3/images/0.jpg

Tomasz Golinski
08-10-2005, 00:42
My? Łobuzy? Czy tak wygląda łobuz?

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.85/tomaszg/foto/05bialowieza/ludzie/thumbs/11.jpg)
Jak się przyjeżdza o zmierzchu, to nic dziwnego, że żubry się chowają. :mrgreen:

Kubaman
08-10-2005, 10:02
a widzieliście żubra w naturze ?

Pszczola
08-10-2005, 10:25
a widzieliście żubra w naturze ?

Kilkakrotnie w 'mlodosci' w rezerwacie scislym, gdzie moja przyszla malzonka robila badanie wplywow duzych ssakow na cos tam w glebie ;-) Jak sie okazalo zubry dosc latwo jest podejsc (szczegolnie z lesnikiem-przewodnikiem). W Polsce sa dosc do ludzi przyzwyczajone i raczej nieplochliwe. jak juz sa blisko to po ich smrodzie latwo je namierzyc (tj. najpierw je czuc, potem widac).

Tomasz Golinski
08-10-2005, 12:02
Ja kiedyś w młodości widziałem i to sporą grupę >10. Na środku drogi do Hajnówki.

Kubaman
08-10-2005, 18:04
bo ja w te wakacje miałem sporo szczęścia :mrgreen:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://212.33.73.7/~kubaman/sample/Zubry/IMG_6552.jpg)


no ale ja tam pojechałem fotografować ;)

gawryl
08-10-2005, 20:09
a pozatym.. chyba jeszcze nie poskarżyłem się na tych łobuzów... poszli do rezerwatu na żubra.. a na mnie nie poczekali!! ot co!
no przecierz miales w domu obowiazki jakies nagle: obrac kartofle, nakarmic swinie i takie tam....sam mowiles, zebysmy nie czekali :mrgreen: